Massive Darkness 2 czy jednak coś innego?
: 06 lis 2022, 19:00
Około miesiąca temu wpadło mi w oko Massive Darkness 2 - bodajże w promocyjnej ofercie Portal Games na 10.10 i od tego czasu chodzi mi po głowie. Ale nie wiem, może w tej półce cenowej coś lepiej trafi w mój gust?
Przede wszystkim czemu mnie ten tytuł zaciekawił:
-klimat- typowe fantasy, które uwielbiam (a za chociażby sci-fi czy steampunkiem już nie), do tego klimaty "a'la diablo" też bardzo na plus
-dungeoncrawler, trochę rozwoju postaci niczym z rpg i podobno są one mocno różnorodne
-już trochę większy tytuł - i podobno jak na cenę bardzo wypakowany zawartością
-figurki - będzie co malować, a na yt jest sporo poradników
-dodatek, który dodaje kampanię kooperacyjną i chyba całkiem sporo nowej zawartości
Główna wątpliwość pojawiła się natomiast jeśli chodzi o trudność/złożoność. W opisie gry stoi "oparte na mechanice zombicide". Do niedawna w żadne zombicide nie grałem - jednak miałem w głowie obraz niezbyt angażującej turlanki. Ostatnio miałem okazję zagrać w końcu w czarną plagę - i faktycznie bardzo dużo zależało ostatecznie od rzutów kośćmi czy dobieranych kart, a warunek wygrania naszego scenariusza w pewnym momencie można było określić jako "dobierz te dwie specyficzne karty z talii przeszukiwań zanim wykończą was zombie". Mimo to grało się całkiem ok, a MD2 podobno to jeszcze rozbudowuje. Ale jak bardzo? Nie szukam tu gry palącej mózgi niczym Gloomhaven czy Mage Knight, ale też kupując pierwszą większą grę (a jednak wcześniej grałem już w trochę trudniejszych tytułów) i inwestując sporo godzin w malowanie figurek chciałbym jednak trochę nad tą grą spędzić, i to w chętny, niewymuszony sposób. Ostatnio wreszcie zaczęło mi się klarować towarzystwo do w miarę regularnego grania, więc to byłby pewnie pierwszy target. Jakby dało się w to fajnie pograć z ogarniętą 8-latką to też super. No i solo podobno też całkiem ok.
Poza tym jeszcze parę minusów czy nieprzychylnych opinii, do których dotarłem.
-podobno jest jakaś strasznie irytująca mechanika kontrataku na dystans, która nie ma logicznego sensu a potrafi popsuć grę. Tak chyba tu na forum wyczytałem
-trochę już wjeżdża mi FOMO, że na KSie były dodatkowe postaci, które obecnie są za turbo zaporowe ceny z drugiej ręki
-kilka komentarzy, które budzą moje wątpliwości "average dungeon crawler. Combat lacks the tactical variety of Gloomhaven or Middara, so it gets boring quickly. Narrative is short and largely irrelevant to the gameplay. I would choose Descent 3E or Middara over this." "Another CMON overproduced dungeon crawler with too much plastic bloat. Most of the miniatures are pointless and it's just a hassle to find the correct ones and set them out on the board, its easier to just grab a leader set him out on the board and use a die on the monster card to track how many minions he has left. Some of the heroes are way better than others, the ranger is just downright broken with how overpowered he is compared to all the other heroes." "Anyway it's an ok game, but if you've played any dungeon crawler within the last 25 years you have also already experienced what this game has to offer, so only consider playing it if you really feel like playing another one."
Po komentarzach odnoszę też wrażenie, że gra zaczyna "świecić" dopiero w trybie co-op z dodatku. A jak to jest z samą podstawką? Przychylałbym się do pierw kupienia wersji podstawowej, a dopiero po jakimś czasie dodatku.
Na początku pytałem o jakieś alternatywy w podobnej cenie. Cenowo prezentuje się to następująco:
Podstawka ok. 330-335 zł, dodatek ok. 185 zł (wliczając już przesyłki, kupując razem pewnie wyszłoby trochę taniej z darmową przesyłką.
Przede wszystkim czemu mnie ten tytuł zaciekawił:
-klimat- typowe fantasy, które uwielbiam (a za chociażby sci-fi czy steampunkiem już nie), do tego klimaty "a'la diablo" też bardzo na plus
-dungeoncrawler, trochę rozwoju postaci niczym z rpg i podobno są one mocno różnorodne
-już trochę większy tytuł - i podobno jak na cenę bardzo wypakowany zawartością
-figurki - będzie co malować, a na yt jest sporo poradników
-dodatek, który dodaje kampanię kooperacyjną i chyba całkiem sporo nowej zawartości
Główna wątpliwość pojawiła się natomiast jeśli chodzi o trudność/złożoność. W opisie gry stoi "oparte na mechanice zombicide". Do niedawna w żadne zombicide nie grałem - jednak miałem w głowie obraz niezbyt angażującej turlanki. Ostatnio miałem okazję zagrać w końcu w czarną plagę - i faktycznie bardzo dużo zależało ostatecznie od rzutów kośćmi czy dobieranych kart, a warunek wygrania naszego scenariusza w pewnym momencie można było określić jako "dobierz te dwie specyficzne karty z talii przeszukiwań zanim wykończą was zombie". Mimo to grało się całkiem ok, a MD2 podobno to jeszcze rozbudowuje. Ale jak bardzo? Nie szukam tu gry palącej mózgi niczym Gloomhaven czy Mage Knight, ale też kupując pierwszą większą grę (a jednak wcześniej grałem już w trochę trudniejszych tytułów) i inwestując sporo godzin w malowanie figurek chciałbym jednak trochę nad tą grą spędzić, i to w chętny, niewymuszony sposób. Ostatnio wreszcie zaczęło mi się klarować towarzystwo do w miarę regularnego grania, więc to byłby pewnie pierwszy target. Jakby dało się w to fajnie pograć z ogarniętą 8-latką to też super. No i solo podobno też całkiem ok.
Poza tym jeszcze parę minusów czy nieprzychylnych opinii, do których dotarłem.
-podobno jest jakaś strasznie irytująca mechanika kontrataku na dystans, która nie ma logicznego sensu a potrafi popsuć grę. Tak chyba tu na forum wyczytałem
-trochę już wjeżdża mi FOMO, że na KSie były dodatkowe postaci, które obecnie są za turbo zaporowe ceny z drugiej ręki
-kilka komentarzy, które budzą moje wątpliwości "average dungeon crawler. Combat lacks the tactical variety of Gloomhaven or Middara, so it gets boring quickly. Narrative is short and largely irrelevant to the gameplay. I would choose Descent 3E or Middara over this." "Another CMON overproduced dungeon crawler with too much plastic bloat. Most of the miniatures are pointless and it's just a hassle to find the correct ones and set them out on the board, its easier to just grab a leader set him out on the board and use a die on the monster card to track how many minions he has left. Some of the heroes are way better than others, the ranger is just downright broken with how overpowered he is compared to all the other heroes." "Anyway it's an ok game, but if you've played any dungeon crawler within the last 25 years you have also already experienced what this game has to offer, so only consider playing it if you really feel like playing another one."
Po komentarzach odnoszę też wrażenie, że gra zaczyna "świecić" dopiero w trybie co-op z dodatku. A jak to jest z samą podstawką? Przychylałbym się do pierw kupienia wersji podstawowej, a dopiero po jakimś czasie dodatku.
Na początku pytałem o jakieś alternatywy w podobnej cenie. Cenowo prezentuje się to następująco:
Podstawka ok. 330-335 zł, dodatek ok. 185 zł (wliczając już przesyłki, kupując razem pewnie wyszłoby trochę taniej z darmową przesyłką.