Strona 1 z 2

Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 11:03
autor: BOLLO
Na stronie Ravensburgera pojawiła się pewna oferta kierowana do "rasowych" desigenrów planszówkowych. I nic by to nie było dziwnego gdyby nie to że model na ten konkurs bardzo odbiega od tych w których startowałem i znałem z obserwacji.

W wielkim skrócie:

-wysyłamy praktycznie "gotowy produkt" do Ravensburgera
- oni wybieraja z nich 3 gry
- autorzy wybranych gier na wlasną reke odpalaja kampanie na gamefound rownolegle rywalizując o siebie
- najlepszy wygrywa i wtedy Ravensburger wezmie gre i wepchnie do sprzedazy

Link do kampanii:
https://www.ravensburger.de/start/the-n ... index.html

Wspomniany najlepszy w tym wypadku to nie koniecznie najlepsza gra a ta która zbierze najwięcej na kampanii pieniędzy i zainteresowania.
Taka osoba zostanie zaproszona do współpracy z Ravensburgerem. A co z pozostałą dwójką? Ano ich kampanie są jak najbardziej aktualne i autorzy muszą wspierającym dostarczyć grę którą wsparli=doprowadzić do końca kampanii przeprowadzając ją od A-Z i wywiązanie się ze wszystkiego.


Opis konkursu:
Spoiler:
Pozwoliłem sobie też na umieszczenie jednego komentarza który pokazuję skale tego pomysłu:
Spoiler:
Cała dyskusja toczy się tutaj:
https://www.facebook.com/groups/tworcyg ... 9534320658

Ja rozumiem o co Ravensbugerowi chodzi, i faktycznie dla niektórych naprawdę dobrych freelancerów jest to wielka okazja i szansa aby zaistnieć w setkach tysięcy kopii na całym świecie. Ale niejako taki model jest bardzo wątpliwy i dający wyraz niejako aby twórcy (pozytywni ludzie) ze sobą walczyli i wręcz bili się kto z nich wygra. Trochę taka niesmaczna rywalizacja polegająca na tym że jeden wygrywa a dwóch pozostałych prawdopodobnie pogrąży się w długach z kampanii.

Co wy myślicie o takim podejściu giganta który ma przecież pieniądze i warunki na to aby prowadzić konkursy w bardziej "cywilizowany" sposób? A może to naganianie klientów na siłę do gamefaunda którym to są przecież partnerem?

edit: język! - Curiosity.

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 11:25
autor: mineralen
Zrób wszystko i kiedy będzie 100% pewne, że to będzie mocno zyskowne, wtedy biznes przejmie to od ciebie i rzuci jakieś ochłapy.

Piękniejszego podsumowania kapitalizmu chyba nie da się wymyślić.

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 11:27
autor: Curiosity
Wystarczy anulować kampanię w momencie w którym widzisz, że nie wygrasz. Piszesz standardowy post, że wsłuchujesz się w głosy społeczności i chcesz dostarczyć jak najlepszy produkt, dlatego kasujesz tę kampanię, a niebawem wrócisz z ulepszoną pod każdym względem wersją. 8)

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 11:36
autor: BOLLO
Curiosity pisze: 09 lis 2022, 11:27 Wystarczy anulować kampanię w momencie w którym widzisz, że nie wygrasz. Piszesz standardowy post, że wsłuchujesz się w głosy społeczności i chcesz dostarczyć jak najlepszy produkt, dlatego kasujesz tę kampanię, a niebawem wrócisz z ulepszoną pod każdym względem wersją. 8)
Tyle tylko że wiesz jak to wygląda później w oczach odbiorców. DreamDice robi kampanie na Diore....idzie słabo więc się wycofuję i piszę coś w stylu "I`ll be back again"
No słabo to wygląda i nieprofesjonalnie. A i musisz dodatkowo odpalić chyba jakieś procenty do Gamefounda jak nawet anulowałeś kampanie?

A no i jeszcze kwestia czy RAvensburger pozwoli na anulowanie konkursowej kampanii. Wiesz że oni tam ściśle powiązani są z GF

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 11:38
autor: japanczyk
Wiesz, to nie jest projekt dla Ciebie - to jest rzecz dla małych studiow ktore wiedza jak ogarnac KSa, maja fajne gry, ale nie mogą liczyć na tak duże wyjście w retail bo nie stać ich na takie nakłady

Dziwi mnie tylko ze zamiast wyjsc do jakiegoś wydawnictwa ktore odniosło sukces na Ksie z ofertą wydania retailowego robia konkurs

No ale pewnie jest to kwestia marketingu i usłyszymy o nim jeszcze

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 11:41
autor: BOLLO
japanczyk pisze: 09 lis 2022, 11:38 Wiesz, to nie jest projekt dla Ciebie - to jest rzecz dla małych studiow ktore wiedza jak ogarnac KSa, maja fajne gry, ale nie mogą liczyć na tak duże wyjście w retail bo nie stać ich na takie nakłady

Dziwi mnie tylko ze zamiast wyjsc do jakiegoś wydawnictwa ktore odniosło sukces na Ksie z ofertą wydania retailowego robia konkurs

No ale pewnie jest to kwestia marketingu i usłyszymy o nim jeszcze
Tez o tym myślałem ale nie wiem czy gdzieś to pisali czy w komentarzach było że właśnie studia/wydawnictwa są wykluczone w tym konkursie (głowy nie dam).

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 11:54
autor: espresso
Według mnie to jest konkurs skierowany wyłącznie do osób, które i bez niego planują odpalić zbiórkę na grę. Wtedy może akurat uda się zgarnąć bonus w postaci wersji retail. Robienie gry specjalnie pod ten konkurs wydaje się głupotą...

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 12:37
autor: mineralen
espresso pisze: 09 lis 2022, 11:54 Według mnie to jest konkurs skierowany wyłącznie do osób, które i bez niego planują odpalić zbiórkę na grę. Wtedy może akurat uda się zgarnąć bonus w postaci wersji retail. Robienie gry specjalnie pod ten konkurs wydaje się głupotą...
Czyli podsumowując jest to konkurs dla nikogo.

1. Jeżeli pojedyncza osoba/małe studio miałoby odpalić zbiórkę tak czy siak to po co się podporządkowywać chociażby pod ramy czasowe Ravensburgera?
2. Jeżeli zbiórka okazałaby się hitem to po co pojedyncza osoba/małe studio miałoby się podporządkować pod warunki finansowe Ravensburgera kiedy jest w dobrej pozycji by negocjować z innymi wydawcami?

Ravensburger nie chce podjąć żadnej finansowej odpowiedzialności, a potencjalnych twórców chce podporządkować pod swoje warunki. Krótko mówiąc szukają frajerów.

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 12:55
autor: psia.kostka
Ten konkurs to chore dziecko jakie powstalo z biznesowego zwiazku Ravensburger + Gamefound.
A dokladniej jakis ulomny pomysl starszego specjalisty ds marketingu, aby odfajkowac swoj roczny plan w fabryce.
Zbliza sie koniec roku, walidacja wewnetrzna w korpo, trzeba sie wykazac innowacyjnoscia :roll:

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 13:32
autor: MichalStajszczak
mineralen pisze: 09 lis 2022, 12:37 Czyli podsumowując jest to konkurs dla nikogo.
To się dopiero okaże.
Jak nikt się nie zgłosi, to faktycznie będzie to konkurs dla nikogo.
Ale być może:
espresso pisze: 09 lis 2022, 11:54 Według mnie to jest konkurs skierowany wyłącznie do osób, które i bez niego planują odpalić zbiórkę na grę. Wtedy może akurat uda się zgarnąć bonus w postaci wersji retail.
Załóżmy, że ktoś ma zamiar "odpalić zbiórkę", by wydać grę w nakładzie 1000 sztuk. Jeżeli dobrze skalkulował projekt i osiągnie założony próg, to swój cel osiągnie. A jeżeli dodatkowo Ravensburger umożliwi mu sprzedaż swoimi kanałami (niedostępnymi dla przeciętnego twórcy) minimum 10 tysięcy egzemplarzy z widokami (o ile gra zaskoczy) na dużo więcej, to ten bonus będzie znacznie więcej wart niż zysk ze zbiórki.

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 13:47
autor: japanczyk
mineralen pisze: 09 lis 2022, 12:37 1. Jeżeli pojedyncza osoba/małe studio miałoby odpalić zbiórkę tak czy siak to po co się podporządkowywać chociażby pod ramy czasowe Ravensburgera?
dla wiekszych zasiegow
mineralen pisze: 09 lis 2022, 12:37 2. Jeżeli zbiórka okazałaby się hitem to po co pojedyncza osoba/małe studio miałoby się podporządkować pod warunki finansowe Ravensburgera kiedy jest w dobrej pozycji by negocjować z innymi wydawcami?
bo tutaj od razu ma obietnice zysku i niemalego pierwszego printu, gra bedzie szybciej w swiadomosci graczy i na rynku
pytanie czy inni wydawcy zaoferowaliby lepsze warunki/royalities

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 14:14
autor: espresso
mineralen pisze: 09 lis 2022, 12:37
Czyli podsumowując jest to konkurs dla nikogo.

1. Jeżeli pojedyncza osoba/małe studio miałoby odpalić zbiórkę tak czy siak to po co się podporządkowywać chociażby pod ramy czasowe Ravensburgera?
2. Jeżeli zbiórka okazałaby się hitem to po co pojedyncza osoba/małe studio miałoby się podporządkować pod warunki finansowe Ravensburgera kiedy jest w dobrej pozycji by negocjować z innymi wydawcami?

Ravensburger nie chce podjąć żadnej finansowej odpowiedzialności, a potencjalnych twórców chce podporządkować pod swoje warunki. Krótko mówiąc szukają frajerów.
Zgadzam się, że Ravensburger zawsze tu wygrywa, ale widzę korzyści dla uczestników. Raven to wielka firma, mają dystrybucję nawet w marketach i to na całym świecie. Kontrakt z nimi to ogromny bonus. Pewnie będą też promować konkurs, więc zawsze to dodatkowy marketing.

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 14:20
autor: Irr3versible
Nie widzę powodu do dramy, ale to tylko ja.
Szukam inwestora na swoja grę, nie mam kapitału. Ide na wspieraczkę, chce stworzyć najlepszy produkt (i również grę, jeśli się uda).
Jeśli uzbieram wymaganą kwotę, wydaję grę własnymi siłami zgodnie z planem na kampanii. Jeśli przy okazji startowałem w inkubatorze ravensburgera to mam szansę na dodatkową wersję retail: czyli dostaję kasę, dostaję reklamę i szanse na dłuższe życie produktu.

Jasne, można patrzyć na wszystko oczami - "kradną" - ale można też inaczej.

Jedyne co mi się nie podoba - to czysty wyscig po kase. Deluxy, all-iny itp Nie wiem jak miałoby wyglądać porównanie euro z drewienkami (nawet delux wersje z nadrukiem) do gry z figurkami i 4 dodatkowymi frakcjami po 50 usd każda ;)
Nie wiem czy wskaźnik monetarny jest najlepszym porównaniem, może liczba core boxów? (nie czytalem szczegółowo regulaminu)
Inne wątpliwości - choć może jest to gdzieś uszczegółowione w finalnych kontraktach - to prawo do marki, wspólny dewelopment (od wspieraczki do produkcji zwykle długa droga) i inne prawne elementy (grafiki, itp). Wydawca to duża firma, takie kwestie na pewno będą zabezpieczone, ale jak rozumiem szczegółów na tym etapie brak.

Reasumując, dla osoby chętnej na współpracę są tutaj korzyści a nie tylko wyzysk korpo. Na koniec dnia chciałeś wydać grę, masz na to szanse. A pewnie machina marketingowa przyciągnie kilka dodatkowych osób na gamefound.
(bo ta platforma ma główny problem z dostawą nowych użytkowników - tak aby stale była przeglądana, a nie otwierana jako link z innego źródła)

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 14:42
autor: BOLLO
Irr3versible pisze: 09 lis 2022, 14:20 Nie widzę powodu do dramy, ale to tylko ja.
Szukam inwestora na swoja grę, nie mam kapitału. Ide na wspieraczkę, chce stworzyć najlepszy produkt (i również grę, jeśli się uda).
Jeśli uzbieram wymaganą kwotę, wydaję grę własnymi siłami zgodnie z planem na kampanii. Jeśli przy okazji startowałem w inkubatorze ravensburgera to mam szansę na dodatkową wersję retail: czyli dostaję kasę, dostaję reklamę i szanse na dłuższe życie produktu.

Jasne, można patrzyć na wszystko oczami - "kradną" - ale można też inaczej.

Jedyne co mi się nie podoba - to czysty wyscig po kase. Deluxy, all-iny itp Nie wiem jak miałoby wyglądać porównanie euro z drewienkami (nawet delux wersje z nadrukiem) do gry z figurkami i 4 dodatkowymi frakcjami po 50 usd każda ;)
Nie wiem czy wskaźnik monetarny jest najlepszym porównaniem, może liczba core boxów? (nie czytalem szczegółowo regulaminu)
Inne wątpliwości - choć może jest to gdzieś uszczegółowione w finalnych kontraktach - to prawo do marki, wspólny dewelopment (od wspieraczki do produkcji zwykle długa droga) i inne prawne elementy (grafiki, itp). Wydawca to duża firma, takie kwestie na pewno będą zabezpieczone, ale jak rozumiem szczegółów na tym etapie brak.

Reasumując, dla osoby chętnej na współpracę są tutaj korzyści a nie tylko wyzysk korpo. Na koniec dnia chciałeś wydać grę, masz na to szanse. A pewnie machina marketingowa przyciągnie kilka dodatkowych osób na gamefound.
(bo ta platforma ma główny problem z dostawą nowych użytkowników - tak aby stale była przeglądana, a nie otwierana jako link z innego źródła)
Wróć...jak nie masz kapitału to nie zrobisz własnej gry + nie wystartujesz z nią na wspieraczce :mrgreen:

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 14:57
autor: promykx
Nie czytałem regulaminu ale może trzeba zrobić roll&write i wysyłać pdfy :P
A niech potem jeszcze raven to drukuje w pudłach! a co!

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 15:02
autor: Irr3versible
BOLLO pisze: 09 lis 2022, 14:42
Irr3versible pisze: 09 lis 2022, 14:20 Nie widzę powodu do dramy, ale to tylko ja.
Szukam inwestora na swoja grę, nie mam kapitału. Ide na wspieraczkę, chce stworzyć najlepszy produkt (i również grę, jeśli się uda).
Jeśli uzbieram wymaganą kwotę, wydaję grę własnymi siłami zgodnie z planem na kampanii. Jeśli przy okazji startowałem w inkubatorze ravensburgera to mam szansę na dodatkową wersję retail: czyli dostaję kasę, dostaję reklamę i szanse na dłuższe życie produktu.

Jasne, można patrzyć na wszystko oczami - "kradną" - ale można też inaczej.

Jedyne co mi się nie podoba - to czysty wyscig po kase. Deluxy, all-iny itp Nie wiem jak miałoby wyglądać porównanie euro z drewienkami (nawet delux wersje z nadrukiem) do gry z figurkami i 4 dodatkowymi frakcjami po 50 usd każda ;)
Nie wiem czy wskaźnik monetarny jest najlepszym porównaniem, może liczba core boxów? (nie czytalem szczegółowo regulaminu)
Inne wątpliwości - choć może jest to gdzieś uszczegółowione w finalnych kontraktach - to prawo do marki, wspólny dewelopment (od wspieraczki do produkcji zwykle długa droga) i inne prawne elementy (grafiki, itp). Wydawca to duża firma, takie kwestie na pewno będą zabezpieczone, ale jak rozumiem szczegółów na tym etapie brak.

Reasumując, dla osoby chętnej na współpracę są tutaj korzyści a nie tylko wyzysk korpo. Na koniec dnia chciałeś wydać grę, masz na to szanse. A pewnie machina marketingowa przyciągnie kilka dodatkowych osób na gamefound.
(bo ta platforma ma główny problem z dostawą nowych użytkowników - tak aby stale była przeglądana, a nie otwierana jako link z innego źródła)
Wróć...jak nie masz kapitału to nie zrobisz własnej gry + nie wystartujesz z nią na wspieraczce :mrgreen:
Przepraszam, ale wiesz że mowa o kapitale na produkcję gry - ten pozyskujesz od wspierających.
Jeśli nie masz know how ani pieniędzy na przygotowanie kopii recenzenckich/prezentacyjnych, nie startuj. W każdym razie możesz to zrobić w kwocie tysiąca złotych, możesz wydać nawet kilkadziesiąt - niskonakładowe druki, odlewy itp.
Twój wybór, twoje pieniądze. Nikt nie zmusza do wydawania gry :)

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 15:40
autor: sliff
Kwestia odbioru, gdyby trochę poprzestawiać słowa byłoby zupełnie inaczej.

Bo gdyby Gamefound zrobił promocję - wydaj grę rodzinną za pomocą naszej wspieraczki w okresie od do, wygraj kontrakt z ravensburgerem. To już tak dramatycznie to by nie brzmiało.

Nie wiem, ale zgaduje że wiele jednoosobowych/małych wydawnictw ucieszyłoby się gdyby na targach podszedł ktoś do nich z ravensburgera i powiedział hej, podoba nam się twoja gra, chcesz sprzedać licencje za 10% od sprzedaży i wydamy minimum 10k pudełek.

A tutaj mamy dodatkowo sytuacje że potencjalni autorzy nie wydają gry w ciemno tylko już od etapu prototypu dostają sygnał że mają spore szanse i doractwo 2 firm które co nieco wiedzą. Przy 30 000 euro celu i cenie powiedzmy 30-40 euro i tak musisz sprzedać ~1000 pudełek.
Także nawet jak się nie wygrasz, a osiągniesz cel to masz za sobą bardzo udaną kampanię jak na debiutanta.

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 16:08
autor: psia.kostka
Konkurs dla tych co:
1. maja prototyp dobrej gry
2. maja know-how jak robic kampanie CF
3. maja know-how jak wydac i wyprodukowac gre
4. mimo posiadania powyzszego, nie maja zadnych kontaktow z wydawcami gier

To ile jest takich osob? Oraz jak czesto posiadajac pierwsze 3 warunki wydaje sie gre z niskim printrunem i zamyka temat? Nie jest tak, ze skauci wydawcow szukaja sami takich freelancerow, by podkupic ich sukces?

Konkurs moze budzic niesmak, bo ma dziwny target (jak wyzej) oraz tworzy igrzyska smierci wsrod projektantow. Jeden laur zwyciezcy, a reszta do piachu. Smutne. Wyglada to jak napedzanie hajsu obu firmom pod haslem konkurs, nic tu nie ma dla spolecznosci.

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 16:34
autor: yrq
Jak dla mnie to skoro jako autor: robię grę, zapewniam oprawę graficzną, ogarniam kampanię, produkcje i wysyłkę samodzielnie i dodatkowo odnoszę sukces wydania 1000 egzemplarzy, to po co mi Ravensburger, jak mogę iść do dowolnego wydawcy?

"10% royalty on net sales" to też taki nieprecyzyjny termin. Ja to rozumiem (poprawcie mnie jeśli się mylę) jako 10% od przychodu, po uwzględnieniu kosztów i rabatów.

Kalkulacja - spekulacja:
na Gamefoundzie startuję z super grą, kosztuje 30€, sprzedaję 1000 sztuk. Po opłaceniu wszystkich kosztów wychodzi mi zysk 20%, czyli zarobiłem 6 000 €.
R do mnie przychodzi, muszę odchudzić grę, msrp 30€ zostaje. Gra w produkcji kosztuje 6€, Ravensburger sprzedaje egzemplarz z opustem 40% do dystrybutorów, za 18€. Na jednym egzemplarzu mają 12€ "net sales". Sprzedają 10 000 egzemplarzy, zarabiam 12 000 €.

Dużo / niedużo, na pewno to fajny bonus po kampanii zakończonej sukcesem.
Ale konkurs wygląda jak na dużo niepewności i mało wsparcia. A wygrywa na tym Ravensburger mając success story i dobry tytuł do oferty.

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 16:56
autor: psia.kostka
yrq pisze: 09 lis 2022, 16:34 R do mnie przychodzi, muszę odchudzić grę, msrp 30€ zostaje. Gra w produkcji kosztuje 6€, Ravensburger sprzedaje egzemplarz z opustem 40% do dystrybutorów, za 18€. Na jednym egzemplarzu mają 12€ "net sales". Sprzedają 10 000 egzemplarzy, zarabiam 12 000 €.

Dużo / niedużo, na pewno to fajny bonus po kampanii zakończonej sukcesem.
Spec marketingu z R:
Projektant rozkreca wszystko za nas. Gotowe pliki wysylamy do fabryki.
Sprzedajemy 10 000 egzemplarzy, zarabiamy 120 000 €.
Odpalamy frajerowi od gry 12k, dla mnie premia 8k, firma zarabia 100k, a do tego napedzamy multum klikow na G. Fajne? Fajne??? :mrgreen:

Prezes R i G:
Fajne, robimy to.

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 17:10
autor: sliff
yrq pisze: 09 lis 2022, 16:34 ... to po co mi Ravensburger, jak mogę iść do dowolnego wydawcy?
Pytanie jak taka oferta ma się do rynku. Bo inny wydawcy mogą powiedzieć możemy puścić testowo kolejne 1000 pudełek i oferujemy 8%.

A że konkurst to nie jest charytatywnie to nawet nikt nie udaje że jest inaczej.

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 17:12
autor: toblakai
Sam układ jest ok, zrób kampanię i jak będzie sukces to podpiszemy umowę na druk w detalu z nami. Win-win. Nie wiem tylko po co ten konkurs z jawnym finałem - na tym aspekcie zyskuje tylko R, mają czysty marketing za cudze pieniądze.

Przecież mogliby z tych projektów wybrać jeden i dogadać kampanię z twórcami od razu ogłaszając, że będą to wydawać w detalu. Takie rzeczy normalnie się dzieją podczas kampanii. Wniosek, sama faza finału konkursu jest potrzebna jedynie R.

Jak będą chętni to spoko, tylko jakoś to tak dziwnie z boku wygląda.

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 09 lis 2022, 17:26
autor: psia.kostka
toblakai pisze: 09 lis 2022, 17:12 Przecież mogliby z tych projektów wybrać jeden i dogadać kampanię z twórcami od razu ogłaszając, że będą to wydawać w detalu. Takie rzeczy normalnie się dzieją podczas kampanii.
Ale sprytny R nie chce ryzyka jakiegokolwiek, wiec czeka na sukces kampanii. Dopiero wtedy podpisuje umowe.
Zamiast igrzysk, mogliby wydac wszystkie 3 gry finalistow, jesli osiagna kampanie sukces. Wtedy zamiast zarabiac 100k, zarobia 300k. Jest szansa, ze tak sie nawet stanie jako klasyczna niespodzianka CF "we listen" :roll:

Pytanie ile bylby w stanie dac projektantowi Matagot, czy inny wydawca, za ten sam towar.

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 29 lis 2022, 20:59
autor: Halloween
Skok na kasę nazwany jako konkurs HAHAHAHA

Re: Czy Ravensburger przegiął? Autorska gra= długi przegranego

: 29 lis 2022, 23:31
autor: gogovsky
Jaka firma taki konkurs czyli mierny :)