Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Piskal
Posty: 151
Rejestracja: 11 lis 2015, 22:35
Has thanked: 21 times
Been thanked: 38 times

Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: Piskal »

W jakie gry graja wasi rodzice, dziadkowie? W co mogą zagrać by się odnaleźć we własnym gronie? Na spotkania w klubie emeryta? Aby nauczyć się grać i potem móc grać czy razem czy z wnukami?
Pewnie w większości jakieś gatewaye?

Azul? Pan tu nie stał? Wsiąść do pociągu? Coś jeszcze?

Jeśli taki temat był to przepraszam ale na komórce nie znalazłem :( a jestem na wyjeździe...
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!
ponika
Posty: 530
Rejestracja: 01 sty 2019, 17:25
Lokalizacja: Zagranica
Has thanked: 231 times
Been thanked: 440 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: ponika »

Gram że starszymi osobami bardzo sporadycznie, więc nie są to duże doświadczenia, ale:
Scrabble są wybierane nawet przez osoby ogólnie nie zainteresowne grami - są zrozumiałe dla wszystkich i nie mają łatki gry dla dzieci, mają krzyżówkowy vibe. Nie wiem na ile uważasz je za nowoczesne planszówki :)
Załoga (wersja kosmiczna) sprawdziła się mocno z osobami 60+, pewnie z powodu skojarzeń z tysiącem (i łatwością tłumaczenia)
Azul również zawsze się sprawdza. Ostatnio testowałam Lost cities, Kruki, Welcome to, mikroMakro, wszystko szybkie i lekkie, złapało ładnie. Tajniacy też, właściwie zawsze działają.
Kolejka ma banalne zasady a wzbudza zachwyt ilustracjami.

Trochę zależy od ogólnego obycia z grami, jak zawsze. Jakieś doświadczenia z grami każdy ma, choćby miał i sto lat :) Da się trafić coś z pogranicza nawet dla największych sceptyków (np Hive da się porównać do szachów itp).
ppeter
Posty: 528
Rejestracja: 22 cze 2021, 17:15
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 152 times
Been thanked: 59 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: ppeter »

Ludzie, może jeszcze nie jestem 60+, ale dobieracie gry tak, jakby polecając im muzykę zaproponować coś lekkiego, bo Rock czy Blues jest zbyt wymagający, a jak zaczniesz się dopytywać, to się okaże, że z Ryśkiem Riedlem po koncercie wódkę pili :D
Ja bym najpierw zapytał, czy faktycznie chcą tylko coś lekkiego, czy może coś, co może być jakimś wyzwaniem, bo może się okazać, że odpowiednim wyborem jest np. Kanban, czy któraś z 18xx.
Cyel
Posty: 2567
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1217 times
Been thanked: 1422 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: Cyel »

Dokładnie tak ;)

Była niedawno o tym rozmowa zresztą: viewtopic.php?f=64&t=75683&p=1490610#p1490610

Generalnie pytanie to: gdzie zobaczysz większy procent siwobrodych dziadów a gdzie młodych rodziców z dziećmi - na konwencie skomplikowanych, wielogodzinnych, historycznych gier wojennych czy targach łatwych i przyjaznych gier z masowego rynku?
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4645
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1206 times
Been thanked: 1417 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: Mr_Fisq »

Cyel pisze: 22 lis 2022, 07:12 Generalnie pytanie to: gdzie zobaczysz większy procent siwobrodych dziadów a gdzie młodych rodziców z dziećmi - na konwencie skomplikowanych, wielogodzinnych, historycznych gier wojennych czy targach łatwych i przyjaznych gier z masowego rynku?
Tylko ta ekipa z konwentów nie potrzebuje żadnych polecajek bo siedzi w temacie po uszy.
Ile znasz osób które zaczynały swoje przygody z planszówkami w wieku ~60 lat od gier pokroju Barbarossa: Army Group Center, 1941, albo High Frontier?


Jeśli chodzi o polecajki to celowałbym we wspomnianą wyżej Załogę (bo zbieranie lew)
Dla mnie nieśmiertelny i wart polecenia jest też Rummikub (bo karty i remik).
Sprzedam: Wiosenne porządki: Horror w Arkham - 4 cykle, dwie podstawki, Uśpieni Bogowie, Moje Miasto.
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
Cyel
Posty: 2567
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1217 times
Been thanked: 1422 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: Cyel »

Mr_Fisq pisze: 22 lis 2022, 07:26
Cyel pisze: 22 lis 2022, 07:12 Generalnie pytanie to: gdzie zobaczysz większy procent siwobrodych dziadów a gdzie młodych rodziców z dziećmi - na konwencie skomplikowanych, wielogodzinnych, historycznych gier wojennych czy targach łatwych i przyjaznych gier z masowego rynku?
Tylko ta ekipa z konwentów nie potrzebuje żadnych polecajek bo siedzi w temacie po uszy.
Ile znasz osób które zaczynały swoje przygody z planszówkami w wieku ~60 lat od gier pokroju Barbarossa: Army Group Center, 1941, albo High Frontier?


Jeśli chodzi o polecajki to celowałbym we wspomnianą wyżej Załogę (bo zbieranie lew)
Dla mnie nieśmiertelny i wart polecenia jest też Rummikub (bo karty i remik).
Żartuję z przekory, oczywiście, ale odnoszę się do bardzo słusznej uwagi powyżej, że może należy zapytać a nie zakładać.

Może hardkorowa ekipa brydżowa z domu seniora chce solidnego, intelektualnego wyzwania a nie popierdółek o niczym. Może ktoś był przez pół wieku profesorem na wydziale matematyki i statystyki i nie należy mu wciskać Dixita czy the Mind.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
espresso
Posty: 1559
Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
Lokalizacja: poznań
Has thanked: 40 times
Been thanked: 103 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: espresso »

Cyel pisze: 22 lis 2022, 07:29
Może hardkorowa ekipa brydżowa z domu seniora chce solidnego, intelektualnego wyzwania a nie popierdółek o niczym. Może ktoś był przez pół wieku profesorem na wydziale matematyki i statystyki i nie należy mu wciskać Dixita czy the Mind.
Akurat mam doświadczenie z hardcorowymi brydżystami w wieku emerytalnym i powiem tak: jak chcą wyzwanie intelektualne to zawsze wybierają brydża, nawet po całych dniu zawodów. Na inne gry dają się namówić tylko jako lekki przerywnik i działa Qwirkle, Tajniacy, Azul, Dixit.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4092
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2612 times
Been thanked: 2539 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: Gizmoo »

espresso pisze: 22 lis 2022, 11:35 Akurat mam doświadczenie z hardcorowymi brydżystami w wieku emerytalnym i powiem tak: jak chcą wyzwanie intelektualne to zawsze wybierają brydża
Ostatnio na spotkaniu rodzinnym (zawodnicy w okolicy 70-tki) zaproponowałem Załogę: Wyprawę w Głębiny. Mój Tato po pierwszej rozgrywce - "Fajne. (rozmarzony) Ale bym teraz zagrał sobie w Brydża!" :lol:

Natomiast wracając do "emeryckich" gier, to odkąd wciągnąłem rodziców w planszówki, to często grają i próbują wciągać też innych. :D Mają już swoją kolekcję i chętnie zabierają gry na różne wyjazdy. Największym hitem w sanatorium, był Ogródek Rosenberga, w który wszyscy chcieli grać. Moi rodzice mają taki "sanatoryjny zestaw" gier i sprawdził im się wielokrotnie:

Ogródek
Niezłe Ziółka
Scrabble

Zabrali to już na dwa wyjazdy do sanatorium i bawili się świetnie. Myślę, że po każdym takim wyjeździe sprzedało się sporo zalegających egzemplarzy Ogródka. :lol:

Co zabawne - starsi ludzie, jakoś kompletnie nie rozumieją idei kooperacji w grach. Wielokrotnie pokazywałem w rodzinie (głównie przy wigilijnym stole) fajne, ciekawe coopy i zawsze ponosiłem porażkę. Dla mojego taty kooperacja, to abstrakcyjne zagadnienie - "Gram po to, żeby wygrać. Być lepszy w czymś od innych". Jak pokazałem Pandemica, to mieli z mamą totalne trudności ze zrozumieniem co trzeba robić, a tata zapytał "gdzie się dostaje punkty". :lol: Po jednej (przegranej) partii, moi rodzice powiedzieli - "Sprzedaj to". :lol:

Edyta - Zapomniałem o jeszcze jednej grze, która była hitem na ich emeryckich wyjazdach - Imhotep.
ppeter
Posty: 528
Rejestracja: 22 cze 2021, 17:15
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 152 times
Been thanked: 59 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: ppeter »

Gizmoo pisze: 22 lis 2022, 11:57
espresso pisze: 22 lis 2022, 11:35 Akurat mam doświadczenie z hardcorowymi brydżystami w wieku emerytalnym i powiem tak: jak chcą wyzwanie intelektualne to zawsze wybierają brydża
Ostatnio na spotkaniu rodzinnym (zawodnicy w okolicy 70-tki) zaproponowałem Załogę: Wyprawę w Głębiny. Mój Tato po pierwszej rozgrywce - "Fajne. (rozmarzony) Ale bym teraz zagrał sobie w Brydża!" :lol:
Jak mają w miarę stałą ekipę do grania w brydża, to faktycznie za bardzo podejścia nie ma :D i wtedy planszówki to jest opcja, gdy na takie spotkanie przychodzi mniej osób niż te wymagane cztery, lub nie wszyscy grający. Nawet przy większej grupie osób, jeżeli będzie w niej czwórka brydżystów, to i tak raczej zasiądą do brydża, a reszta niech się uczy, bo zawsze się przyda ktoś, kto jeszcze umie grać :wink:
kamiya
Posty: 119
Rejestracja: 06 lip 2006, 12:03
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 55 times
Been thanked: 35 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: kamiya »

Regularnie poszukuję nowej gry do pogrania z teściami, którzy w chwili obecnej już są 70+.
Zaczynaliśmy od Catanu - sprawdzał się doskonale. Oraz planszowa (płytkowa) wersja remika czyli Rummikub.
Potem "7 Cudów Świata" - podstawka przez długi czas, a potem prawie komplet dodatków (Miasta, Liderzy, Armada) - Babel to już było za dużo.
Później na spotkaniach rodzinnych pojawił się Dixit i został przeniesiony na spotkania teściów z innymi emerytami.
Następny był bakcyl Azula - konkretnie "Azul - Letni Pawilon" i te kolorowe cosie były grane nonstop - jak to mówili teściowie przyjdzcie na "hazard" zagramy w "kolorki".
W chwili obecnej zaprezentowałem teściom "Kaskadię" i też jest grane. Zwierzątka zdobyły swoje miejsce na stole.
Planuje zrobić pół kroku dalej i pokazać im "Suburbię" ale moja małżonka twierdzi, że to będzie za dużo.
> Kamiya <

"Jestem starszy niż Google"
Awatar użytkownika
espresso
Posty: 1559
Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
Lokalizacja: poznań
Has thanked: 40 times
Been thanked: 103 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: espresso »

kamiya pisze: 23 lis 2022, 07:50 Planuje zrobić pół kroku dalej i pokazać im "Suburbię" ale moja małżonka twierdzi, że to będzie za dużo.
Suburbia się może nie sprawdzić, ale nie z powodu zasad (z tym dadzą radę), tylko malutkiej czcionki i konieczności śledzenia kafelków przeciwników. Z graczami 60+ lepiej sprawdziły mi się Zamki Szalonego Króla Ludwika niż Suburbia.
buhaj
Posty: 1039
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 856 times
Been thanked: 506 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: buhaj »

Moi rodzice 75 lat, zapaleni brydżyści i szachiści z planszówek najbardziej lubią 18xx (1836jr, 1882, 1889, 18Pl to ich ulubione). Jak się nie da zagrać w osiemnastki to wybierają Terraformację Marsa lub Trickeriona. Jak jest jeszcze mniej czasu to Azul
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5203
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1073 times
Been thanked: 1678 times
Kontakt:

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: BOLLO »

Tak czytam sobie ten wątek i pomimo że jeszcze młody jestem to bardzo chciałbym widzieć siebie jako wesołego dziadka nerda siedzącego przed 51Stanem czy jakimś bitewniakiem. :mrgreen:
Spoiler:
kamiya
Posty: 119
Rejestracja: 06 lip 2006, 12:03
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 55 times
Been thanked: 35 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: kamiya »

BOLLO pisze: 24 lis 2022, 14:59 Tak czytam sobie ten wątek i pomimo że jeszcze młody jestem to bardzo chciałbym widzieć siebie jako wesołego dziadka nerda siedzącego przed 51Stanem czy jakimś bitewniakiem. :mrgreen:
Spoiler:
Panie to jest nasza przyszłość jest. Nie zamierzam rezygnować z grania jeszcze przez długi czas.
> Kamiya <

"Jestem starszy niż Google"
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5203
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1073 times
Been thanked: 1678 times
Kontakt:

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: BOLLO »

kamiya pisze: 25 lis 2022, 10:12
BOLLO pisze: 24 lis 2022, 14:59 Tak czytam sobie ten wątek i pomimo że jeszcze młody jestem to bardzo chciałbym widzieć siebie jako wesołego dziadka nerda siedzącego przed 51Stanem czy jakimś bitewniakiem. :mrgreen:
Spoiler:
Panie to jest nasza przyszłość jest. Nie zamierzam rezygnować z grania jeszcze przez długi czas.
Ja bym ci nawet nie pozwolił na rezygnację....do puki ci wzrok nie siądzie to przy stole będziesz. A jak siądzie to wymyślę jakąś gre z braillem. 8)
Awatar użytkownika
Mark442
Posty: 81
Rejestracja: 25 wrz 2019, 11:11
Has thanked: 233 times
Been thanked: 63 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: Mark442 »

BOLLO pisze: 24 lis 2022, 14:59 Tak czytam sobie ten wątek i pomimo że jeszcze młody jestem to bardzo chciałbym widzieć siebie jako wesołego dziadka nerda siedzącego przed 51Stanem czy jakimś bitewniakiem. :mrgreen:
Spoiler:
Czytam ten wątek i... Jestem właśnie dziadkiem i emerytem i zagrywamy wszystkie możliwe tytuły (pomijając Fasolki, Wirusy, Dixity, i "n-xity"), od prostych i bardzo prostych gier (Catan, Century, Brzdęk, Diuna Imperium, Istanbul, Terra Mystica, czy Tzolkin) po typowo nerdowskie tytuły (Clas of Cultures, Mage Knight, Cywilizacja poprzez wieki, Mare Nostrum Imperia, Fief, itp., itd.). Nie mogę się nadziwić (już nawet przestałem protestować) takiemu podziałowi wiekowemu z podobną dyskusją. Siadam z wnukiem i gramy, siadam ze swoim "dzieciakiem" (pod 40-tkę) i gramy.
A tego rodzaju dyskusje mnie śmieszą... Gdybym dostał w prezencie prostą giereczkę, to wzbudziłoby mój perlisty śmiech i zaprosiłbym na pokaz naszych rodzinnych kolekcji gier...

Odpowiadając BOLLO - zapraszam na partyjkę (na stole ostatnio pojawia się TI 4ed., Nemesis i GoT... Masz ochotę na grę z uśmiechniętym starszym panem i trzy-pokoloniową ekipą graczy? To wpadaj (namiary na priv). U mnie cała trójka dzieciaków i ich małżonkowie oraz komplet wnucząt to maniacy planszówkowi zaprawieni w bojach w najcięższe tytuły. Na nasze szczęście tak nam się z żoną udało wychować dzieci, a dzieci swoje dzieci.
BOLLO - oby do emerytury !!

PS. Pozostaje jeszcze granie w klubie planszówkowym w mojej małej (20 tys.) mieścinie :D
Mark
___________________________
Patchwork to nie moja bajka !!
Cyel
Posty: 2567
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1217 times
Been thanked: 1422 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: Cyel »

Mark442 pisze: 26 lis 2022, 09:18
Nie mogę się nadziwić (już nawet przestałem protestować) takiemu podziałowi wiekowemu z podobną dyskusją.
To nic zaskakującego, podstawowy mechanizm psychologii społecznej - trybalizm. Wkleję co napisałem w podobnym wątku w dziale "co kupić".
informacja o wieku nie jest tu żadną informacją - tak się może wydawać tylko komuś dla kogo "pięćdziesięciolatkowie" to grupa do której nie należy, więc w ramach stereotypizacji out-group uważa, że jest homogeniczna, tzn przypisuje wszystkim dokładnie te same cechy, preferencje itp.

To trochę tak jakby uważać, że prawie wszyscy 30latkowie lubią takie same planszówki. Coś zgrzyta? Oczywiście, bo to grupa z którą większości z was łatwiej się utożsamić, więc przestaje być out-group i dlatego to, że nie jest homogeniczna jest dla was naturalne.

Prosty, plemienny mechanizm, stojący za stereotypami, uprzedzeniami itp.
Mechanizm dzieła zresztą też w drugą stronę :). Nawet na tym forum mieliśmy też opinie dorosłych wypowiadających się w stylu "młodzież to teraz tylko XXXX a jedyne co ich interesuje to YYYY" co jest oczywiście przykładem na dokładnie ten sam efekt - "grupa do której nie należę składa się z osób identycznie myślących o jednolitych potrzebach i preferencjach".

Btw, sam jestem dopiero 40latkiem ;)
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5203
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1073 times
Been thanked: 1678 times
Kontakt:

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: BOLLO »

BOLLO - oby do emerytury !!
Na nic innego nie czekam....ale dlatego juz za mlodu zbieram gry w ktore chcialbym zagrac na starosc bo z mojej emerytury to raczej na planszowki nie wystarczy :mrgreen:
Awatar użytkownika
Piskal
Posty: 151
Rejestracja: 11 lis 2015, 22:35
Has thanked: 21 times
Been thanked: 38 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: Piskal »

Dzięki za rady, kolekcję mam sporą na pewno znajdę coś na to spotkanie.

Pytałem, bo środowisko jest raczej niegrające lub grające mało, zapytać się nie da bo taka impreza "planszówki w klubie seniora" będzie organizowane po raz pierwszy.

Dam znać jak wyszło i co było grane!
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!
Awatar użytkownika
Mark442
Posty: 81
Rejestracja: 25 wrz 2019, 11:11
Has thanked: 233 times
Been thanked: 63 times

Re: Nowoczesne gry planszowe na spotkania emerytów/dziadków

Post autor: Mark442 »

BOLLO pisze: 26 lis 2022, 16:54
BOLLO - oby do emerytury !!
Na nic innego nie czekam....ale dlatego juz za mlodu zbieram gry w ktore chcialbym zagrac na starosc bo z mojej emerytury to raczej na planszowki nie wystarczy :mrgreen:
Nie jest tak źle, zawsze można trochę dorobić na kochane giereczki :D 12 gier i 7 dodatków zasiliło kolekcję w tym roku. Ale masz rację, większość kupiona jednak w okresie pełnej aktywności zawodowej.
Mark
___________________________
Patchwork to nie moja bajka !!
ODPOWIEDZ