Strona 1 z 1

Oświetlenie do malowania

: 05 gru 2022, 11:55
autor: MarekPlus
Rozglądam się za sensownym oświetleniem do malowania. Wiem że kiedyś przewijał się jeden temat z Velleman i Sonobella ale może coś ciekawszego pojawiło się na rynku od tamtej pory.

Generalnie ma być oświetlenie LED które ustawione nad polem roboczym ładnie i równomiernie oświetli cały blat. Z funkcją ściemniania i regulacji barwy. Mocowana do blatu. Oczywiście im mniej wydam tym lepiej ale nie chce kupować jakiegoś bubla bo tanio. Myślę że 500 PLN to max co mogę wydać.

Tak jak powyżej pisałem kiedyś przewijał się temat z:

Velleman: https://www.velleman.eu/products/view/?id=440750
Sonobella: https://beautysystem.pl/pl/p/Lampa-wars ... -CLIP/2633
Sonobella: https://beautysystem.pl/pl/p/Lampa-wars ... Biala/3592

osobiście znalazłem jeszcze:

https://www.gotronik.pl/lampa-biurkowa- ... -9321.html

Na stronie gotronik.pl dostępne są wersje 684, 540, 360, 324, 182, 84 diody LED.

Ma ktoś doświadczenie z tymi 4 lampami i może polecić/odradzić lub opisać swoje wrażenia z pracy na nich. Ewentualnie czy jest coś innego godnego zakupu?

Re: Oświetlenie do malowania

: 05 gru 2022, 12:27
autor: BOLLO
5600K-6000K (Kelvin) czy taka barwa która jest bardzo zima/biała dobrze będzie pokazywała jakimi kolorami pracujemy?
W lampie są LEDY 24W rozumiem że one się nie nagrzewają i nie wydziela się z lampy ciepło?

Re: Oświetlenie do malowania

: 05 gru 2022, 12:32
autor: arian
Te lampy mają CRI na poziomie 80, więc moim zdaniem zupełnie nie nadają się do malowania. Tzn. będą pewnie oświetlać ale kolory będą przekłamane, bo głębokie czerwienie np., znając charakterystykę kiepskich ledów, będą czarne. Chyba, że doświetlimy sobie to jakimś oświetleniem profesjonalnym LED (nie znaczy że droższym), albo halogenem.

Jeśli halogen, albo żarówka halogenowa jest za droga w użtkowaniu, to celowalbym przynajmniej w jakieś źródlo światła które ma CRI (Ra) powyżej 90. Da się też kupić świetlówki które mają CRI bliskie 100, więc najlepiej.

Re: Oświetlenie do malowania

: 05 gru 2022, 18:00
autor: wisniax
Było użyj opcji szukaj ;)
https://www.gry-planszowe.pl/forum/vie ... malowania

Koledzy tutaj wszystko ładnie omówili.

Re: Oświetlenie do malowania

: 05 gru 2022, 19:40
autor: arian
BOLLO pisze: 05 gru 2022, 12:27 5600K-6000K (Kelvin) czy taka barwa która jest bardzo zima/biała dobrze będzie pokazywała jakimi kolorami pracujemy?
W lampie są LEDY 24W rozumiem że one się nie nagrzewają i nie wydziela się z lampy ciepło?
Barwa ma niewiele do rzeczy zakładając, że nie mieszamy światła. To jest kwestia preferencji. Standard w druku w Polsce to jest zdaje się 5K Kelvinow. Ale "żarowka" halogenowa ma zwykle 2300. Bardzo ciepła barwa, a maluje się przy tym lepiej niż przy jakiejkolwiek zwykłej ledowej, bo oczy się szybko przyzwyczajają (działają jak balans bieli w aparacie), a współczynnik oddawania kolorów w przypadku halogenów, oscyluje w okolicach 100 procent. Czyli tyle ile daje światło słoneczne. Chodzi o to, że świetlówki LED z niskim CRI (Color rendering index) nie są w stanie wyemitować światła o każdej długości fali. Nie emitują więc fal o długości odpowiadającej za głębokie czerwienie. A skoro takiego światła nie emitują, to nie ma się ono jak odbić od figurki (farby), więc nie można go zobaczyć. I w tym miejscu dostajemy jednokolorową ciemną plamę albo kolor inny niż faktyczny, a na zdjęciu robionym w takim świetle kolory są zwykle blade i brzydkie.

Tak to wygląda na przykładzie:
Obrazek

Jeśli więc wasza czerwona farbka nie wydaje się wystarczająco czerwona albo wpada w purpurę, to problemem może być właśnie świetlówka. Innych kolorów też to dotyczy. Jeśli dobrze pamiętam, to temperatura kolorów może dodatkowo wpływać na jakość oddawania tych kolorów, bo wysokie CRI halogenów wynika też z tego, że dla niskiej temperatury barwowej łatwiej je uzyskać, ale w sklepach są dostępne np. świetlówki liniowe z serii Philips Graphica, które mają CRI na poziomie >90 dla światła o temperaturze 4000, 5000K i 6500K, ale używanie takiej świetlówki wymaga użycia sporej oprawy, co na biurku moze nie wyglądać fajnie.

Re: Oświetlenie do malowania

: 06 gru 2022, 14:06
autor: BOLLO
Patrzac na to zdjęcie to najbardziej faktycznie CRI 100 jest zbliżone do realnej barwy.

Re: Oświetlenie do malowania

: 08 gru 2022, 16:25
autor: andrzejstrzelba
Spoiler:
Czy jest uniwersalna dla wszystkich barwa światła która wpływa na komfort pracy ? Czy możne jest to uzależnione od preferencji?

Re: Oświetlenie do malowania

: 08 gru 2022, 17:26
autor: arian
4000K to jest mniej więcej kolor światła w mocno pochmurny dzień. I raczej poniżej tego bym nie schodził jeśli jest wybór. 6500 to letni słoneczny dzień. Standard dla wyświetlaczy to okolice 5000K-6000K, wiec można próbować celować w coś takiego. Tak naprawdę temperaturę najlepiej dopasować do otoczenia, żeby nie mieszać różnych barw światła. Czyli jak w pokoju gdzie malujesz główne światło ma 4000K, a malujesz po zmroku, kiedy jest zaświecone, to warto wziąć 4K albo celować jak najbliżej tego, bo będzie się ładnie dopełniało (nie ma znaczenia CRI głównego światła w tym przypadku). Jeśli malujesz głównie w środku dnia, to lepiej celować wyżej, powyżej 5000K. Ale jeśli to ma być jedyne źródło światła albo pozostałe będą się zmieniać, to już zostaje kwestia preferencji. Z czasem oczy się przyzwyczajają.

Jak przeglądałem co jest dostępne z gotowych lamp w rozsądnej cenie to znalazłem cos takiego:
https://interlook.pl/product-pol-2733-M ... iatla.html

Specyficzna konstrukcja z ogromną żarówką, która w zasadzie jest głównym i najważniejszym elementem zestawu, ale jeśli wierzyć opisowi, to CRI powyżej 95 i barwa od 3000 do 6000K. Wrzucam w ramach ciekawostki, bo produktu nie znam, a sklepu tym bardziej.

Re: Oświetlenie do malowania

: 09 gru 2022, 00:57
autor: Gribbler
Jak chcesz tanio, to wystarczą dwie takie: https://www.ikea.com/pl/pl/p/tertial-la ... -70355455/

Żarówki emitujące światło, jak piszą koledzy i miejsce pracy ładnie oświetlone. Używam od 3 lat.

Re: Oświetlenie do malowania

: 10 gru 2022, 09:49
autor: ScorpZero
Ja używam tej od pewnego czasu:

https://www.gotronik.pl/lampa-biurkowa- ... -9321.html

Mam tę największą wersję i jak dla mnie jest spoko.
CRI bym się kompletnie nie przejmował, jeżeli nie masz jakichś nie wiadomo jakich aspiracji. ;⁠-⁠) W najgorszym wypadku można sobie lampę przerobić i swoje LEDy dać.

Natomiast nie polecam tych lampek z IKEI. :⁠-⁠\
Miałem cztery takie i wciąż mimo odpowiednich żarówek miałem wrażenie, że jest mnóstwo cienia niezależnie od tego jak je ustawiłem, więc po prostu nie widziałem co robię. Na dodatek było przy nich gorąco od żarówek.

Re: Oświetlenie do malowania

: 10 gru 2022, 10:56
autor: rastula
człowiek nie czytał tych wszystkich mądrości i od lat maluje, najpierw na velmanie z jażeniówkami a teraz na sonabell z ledami.

światło faktycznie zimne (z podwórka okno wygląda jak kostnica)...ale mimo znamionowego cri na poziomie 80 nie widzę problemu z barwami. Nie twierdzę, że to nie ma wpływu na postrzeganie barw, ale można się przyzwyczaić...na moim poziomie nie ma to znaczenia.

Malowania w domu bez lampy nie wyobrażam sobie o żadnej porze dnia. Mimo, że maluję przy oknie to zawsze z lampą.



Ciekawostka
W sierpniu malowałem przez miesiąc na nasłonecznionym balkonie w świetle słonecznym ... dobrze sie pracowało , nie odczułem jednak że moje czerwienie byly inne.

Absolutnie nie neguję praw optyki i to wszystko powyżej ma sens...ale na pewno (jak napisal ktoś) nie dyskwalifikował" bym lamp z pierwszego postu .

Re: Oświetlenie do malowania

: 10 gru 2022, 12:42
autor: arian
Bo w wielu przypadkach to może nie być problem i nie mieć znaczenia. Ale jeśli dla kogoś kolor jest ważny, to warto zwrócić na to uwagę.

Jako ciekawostkę napiszę, że prowadząc kwiaciarnie po zamontowaniu ledów w miejsce halogenów kilka lat temu, żeby było taniej, klienci zaczęli twierdzić, że kwiaty, szczególnie czerwone róże są stare i brzydkie. I faktycznie zawsze było coś nie tak. Światła w lumenach przecież więcej, a po zmroku ciągle wrażenie, że czegoś nie widać, wszędzie mnóstwo cieni, liście jakieś blade. A cienie i bladość brały sie z tego że niektóre kolory tak po prostu "niewyglądały". Od wymiany na świetlówki CRI95 problem w zasadzie zniknął i nie ma już narzekania. Więc to też nie jest tak, że jak ktoś się nie zna, to nie ma znaczenia. Czasami ma bardzo duże nawet jak nie wiesz jakieś światło świeci na ciastko w cukierni albo podczas robienia makijażu w łazience. I dlatego ludziom się wydaje, że bardzo "białe" ledy są blade, bo one uwypuklają ten problem, który ciepłe ledy odrobinę maskują. :wink: