GRY-PLANSZOWE.pl

Wystrzałowe katapulty to gra zręcznościowa przeznaczona dla 2 graczy wydana w Polsce przez wydawnictwo FoxGames.

W grze na specjalnej planszy będziemy budować zamek ze specjalnych bloków. Po wybudowaniu stawiamy naszych rycerzy na murach lub na planszy wokół ich.

Gdy obaj gracze skończą budować swoje warownie, przystępujemy do atakowania siebie nawzajem, strzelając z katapult. Naszym zadaniem jest strącenie wszystkich rycerzy naszego przeciwnika, demolując przy tym jego zamek.

W grze każdy z graczy dysponuje talią składającą się z 6 kart. Kart możemy używać podczas rozgrywki, aby na różny sposób zaskoczyć naszego przeciwnika.

Zapraszam was na film.

https://youtu.be/_VlmVMORfCc

Czy żeby grać w cztery osoby z dodatkiem poza dwoma podstawkami potrzebne są też dwa dodatki i wystarczy jeden ?

Żeby grać w 4 osoby wystarczy jedna gra podstawowa i dodatek

gra ma 7+ na pudełku, ale wydaje mi się to być trochę przesada dyktowana ostrożnością przed pozwami o strzelenie sobie w oko przez gówniaka Zapytam więc osoby, które mają i grają - jaki realny wiek do gry z dorosłym ? 5+ ? 4+ ?

shuji pisze: ↑10 paź 2023, 11:14 gra ma 7+ na pudełku, ale wydaje mi się to być trochę przesada dyktowana ostrożnością przed pozwami o strzelenie sobie w oko przez gówniaka Zapytam więc osoby, które mają i grają - jaki realny wiek do gry z dorosłym ? 5+ ? 4+ ?

Ja w to grałem z 3 i 6 latkiem.
Aczkolwiek nie do końca zgodnie z zasadami. Ale zabawę mieli przednią

Ja jeszcze nigdy nie grałem zgodnie z zasadami, tj. nie użyłem kart, więc się w sumie nie liczy ale 5-latek latał i przynosił naboje, 7- i 9-latki grały (tj. układały, celowały i strzelały).

4+ spokojnie, młodsze może mieć problem z naciągnięciem katapulty i wystrzeleniem.

Też nie gram z kartami

Potwierdzam powyższe, z 3 latkiem bawimy się w destrukcję bez specjalnych zasad. Sam sobie buduję i następnie pomagam mu utrzymać katapultę na podłodze. Jako zabawkę można i wcześniej, z najmłodszym (19 miesięcy) też czasem postrzelamy ale to już w ogóle nie przypomina "gry".
Kartami to nawet mi się nie chciało grać z najstarszym synem (12 lat) bo samo budowanie i destrukcja jest satysfakcjonujące. Ale ja kupowałem katapulty jako powrót do młodości (tylko w wersji deluxe) - jak byłem brzdąkiem to na dywanie rozstawaliśmy mimiki, rzucaliśmy czy turlaliśmy piłeczką piłeczką kauczukową.

Te karty to chyba tylko po to, żeby Wystrzałowe katapulty były nazywane grą a nie zabawką. Nie widzę żadnego powodu, żeby ich używać

shuji pisze: ↑10 paź 2023, 11:14 gra ma 7+ na pudełku, ale wydaje mi się to być trochę przesada dyktowana ostrożnością przed pozwami o strzelenie sobie w oko przez gówniaka Zapytam więc osoby, które mają i grają - jaki realny wiek do gry z dorosłym ? 5+ ? 4+ ?

U mnie nawet wczoraj dzieci grały same: 9-latek z 4-latką. Grają na pewno zgodnie z podstawowymi zasadami (mój syn gdyby urodził się trochę wcześniej pracowałby w ZOMO).

Z kartami grałem ze starszym parę razy, ale dla mnie to niepotrzebne komplikowanie, nie dodaje żadnej wastwy strategicznej.

Może trochę przesadzam, ale mam wrażenie, że ta gra może pomóc dzieciom zdobyć podstawową intuicję geometryczno-fizyczną. Często pierwszy strzał jest chybiony i potem jest decyzja o ile przekręcić/przesunąć.

BTW. widzę na BGG, że są jakieś 2 dodatki wyglądające na większe, czy to u nas ma być wydane?

Fox Games wydało dodatek „Oblężenie”. Dodaje balisty (z których strzelanie jest o wiele trudniejsze niż z katapult) i elementy pozwalające zbudować większy zamek. Jeśli komuś podoba się podstawka, to myślę, że z dodatku będzie zachwycony.