Co daje taki ekshibicjonizm z pisaniem własnych planów? Przede wszystkim to że wypowiedziane plany stają się bardziej realne do spełnienia bo ktoś już o nich wie więc może je wytknąć w przyszłości że coś nie zostało zrobione. Jest to w pewnym sensie obietnica przed drugim człowiekiem że coś zaplanowanego będzie się starało zrealizować. Oczywiście należy zachować zdrowy rozsądek i planować rzeczy realne do spełnienia. Np nie jestem w stanie zaplanować że będę grał 3x w tygodniu bo wiem że jest to totalnie nie realne. Albo że pomaluję 200 figurek.....lub zagram w TI4ed.
Ale realne może być np że w tym roku zagram w MageKnight UE pomimo że gra leży na półce już 3lata. To np może być jednym z twoich realnych celów. Trudnych...kłopotliwych, wymagających ale realnych.
Raczej zatem skupmy się na rzeczach naprawdę realnych i drobnych lub 2-3 wielkich i ciążącym nam na przysłowiowym sumieniu. Planowanie własnych postanowień to naprawdę dobry trening dla swojego ciała/ducha. A posiadanie pewnych celów dodaje sensu naszemu codziennemu życiu bo możemy obrać pewien kierunek.
Zachęcam zatem abyście i wy mieli pewne postanowienie osobiste. Tu natomiast kto ma ochotę może się podzielić swoimi planszówkowymi.
--Nagram min40 filmów na YT (Będzie ciężko)
-Ograniczę zakupy gier wydanych w 2023 do max 5 tytułów
-Zagram w min 10 nowych gier z własnej kolekcji
-Nauczę się grać w StarWars Rebelia i zagram w niego z żoną
-Powiększę stół do gry/załatwię nowy większy stół
-Zrobię prawdziwy porządek w lokalu w którym gramy
-Kupię mikrofon do nagrywania podcastów
-Skończę tworzyć grę "Wyspa Małp"
-Rozpcznę pracę nad grą "Incubation" (chociaż tutaj być może zbyt optymistycznie do tego podchodzę)
-Rozpocznę pracę nad kolejnymi dwoma prototypami
-Skończę malowanie Zombicide Czarna plaga
-Będę więcej malował figurek niż w zeszłym roku (nie podam ilości, po prostu chodzi o malowanie)
-Przeczytam książkę "Głowa pełana gier"
-Pojawię się na GameFest Wrocław lub innym konwencie
-Nie wespre żadnego KSa
-Grać więcej z dziećmi/pokazywać nowe gry
-Będę zbierał/odkładał na laptopa do obrabiania filmów
-Nie kupię swojej rodzinie gry na żaden prezent/okazje (wykluczając siebie)
-Wymienię komórkę do nagrywania filmów
-Pozyskam jednego dodatkowego stałego gracza (5ty gracz)
Tak by to wyglądało z mojej strony.....sporo tego ale tylko kilka z tych celów będą naprawdę trudne do zrealizowania. Ok czas......start!
