GRY-PLANSZOWE.pl

Witam,

Szukam z drugą połówką jakieś ciekawe gry planszowe -dla średnio zaawansowanych - budowanie, jakiś rpg, element złośliwości, konfrontacja/rywalizacja COŚ REGRYWALNEGO.
Do tej pory ograliśmy m.in. :

7 cudów świata pojedynek - do tej pory świetna gra ponad 30 partii za nami ( sprzedana)
Osadnicy NI - nie wciągnęło nas totalnie ( sprzedana)
Splendor pojedynek - bardzo podobne do pojedynku, ale wg. nas znacznie słabsze
Wsiąść do pociągu - przyjemne, ale po 10 partii już zawiewa nudą.
Hero realms - czasami wracamy - typowe PvP
Robinson Crusoe - chyba najlepsze - w dalszym ciągu tą grę poznajemy.
Oprócz tego jakieś 5 sekund, gierki małżeńskie, monopoly, scrable.

Szukamy czegoś ciekawego co nas zatrzyma na dłużej i gdzie będziemy z miłą chęcią wracać tak jak swego czasu do 7CŚ pojedynek czy robinsona. Może jakieś detektywistyczne klimaty coś jak w robinsonie z kilkoma wariantami 1 gry, aby za szybko się nie znudziła.
Robinson to chyba najbardziej złożona gra w którą graliśmy natomiast osadnicy, splendor - to coś jak 7cś pojedynek gra podobna w innych szatach i po prostu nie było tego fun'u z tej gry.

Skoro kooperacyjny Robinson spodobał się to może pora na Spirit Island? Również kooperacja, kilka zupełnie różnych duchów zupełnie zmienia strategię, dodatkowo można stopniować poziom trudności. Polecam!
Warto spojrzeć na Concordię, dla dwu osób z mapą Korsyki czy Krety.
Z żoną bardzo lubimy Dominiona z dodatkami. To klasyczny deck builder. Warto poznać.
Żona bardzo lubi Glen More II do tego stopnia, że kazała mi kupić metalowe monety. Dobra, kafelkowa gra z rondlem.
Ostatnio kupiłem Kaskadię i bardzo się spodobała. Świetny abstrakt z banalnymi zasadami ale niebanalną rozgrywką.
Rzuć okiem na Res Arcana, Pory roku, Zaginioną wyspę Arnak i Wyprawę do El Dorado w to lubimy grać we dwójkę.

Edyta:
Nie wiem czy do 7 cudów mieliście dodatki, zmieniają na plus (zwłaszcza Panteon) tę świetną grę!

"Wyprawa do El Dorado" posiada opcję grania we dwie osoby - mimo iż tak nie grałem, to sam tytuł jest fantastyczny.

Z pozycji typowo dwuosobowych mam jedynie "Summoner Wars" i "Lost Cities". Nie wiem czy do końca spełniają twoje wymagania, ale SM to jedna z najlepszych gier w jakie grałem - choć wiedzieć musisz, że w polskim wydaniu dodatków raczej nie uświadczysz, a w samej podstawce znajduje się 6 armii (co i tak wystarczy na długo).

+1 dla Wyprawy do El Dorado, Zaginionej Wyspy Arnak, Dominiona i Concordii. Te gry z każdą rozgrywką są nieco inne.

Poza tym może zobaczcie Patchwork, Rakieta, Little town, Zamek, Poszukiwanie Planety X, Mr Jack oraz Król i zabójcy (ta nie wiem czy jeszcze gdzieś dostępna) .

Ja z Żoną bardzo chętnie na dwie osoby w Na skrzydłach. Poza tym Zaginione miasta, Jaipur, Little Factory.

Macie tę uprzywilejowaną sytuację, że możecie po prostu jechać przez listę klasyków - evergreenów i gry z niej będą dla Was świeże i nowe. Agricola, Concordia, Twilight Struggle, Neuroshima Hex, Pandemia. Z kooperacji sprawdźcie Aeon's End i This War of Mine, Gloomhaven (Jaws dla początkujących jak Wy). Co do RPG to nie wyobrażam sobie tytułu, który mógłby nie działać w dwuosobowej rozgrywce (Paranoia???), praktycznie każdy system i setting powinien Wam się sprawdzić, więc możecie po prostu kierować się tym jakie realia Was interesują.

Podwodne miasta, Zaginiona Wyspa Arnak, z coopów Kroniki zbrodni, seria Escape Tales (Rytuał przebudzenia, Low memory, Dzieci żmijowego lasu). Coś całkiem innego: Pory roku. Po zapoznaniu się z kartami gry na prawdę można zagrać wredne zagrywki xD

Ja też gram głównie z żoną 2-osobowo i kilka Twoich odczuć to jakbym sam pisał: 7 CŚ:P - sprzedana po 30 partiach (jeszcze spróbowaliśmy w międzyczasie Panteon), Osadnicy nam nie siedli, w Robinsona zagraliśmy dziesiątki rozgrywek. Także mogę wypisać kilka gier, które bardzo nam siadły:
Agricola: od niej zaczynaliśmy paręnaście lat temu, w sumie nie wiem jak by dzisiaj siadła.
Terraformacja Marsa: ok. stu rozegranych partii
Na Skrzydłach: jak wyżej, szybsza od TM
Cywilizacja poprzez Wieki: ok. 50 partii, jedna z najlepszych gier do grania 1vs1. Uwaga: długa i złożona
Spirit Island: pandemic na sterydach. Nie porównywałbym za bardzo do Robinsona, SI to raczej optymalizacja, a nie przygoda.
Escape roomy: nasze ulubione to Escape Tales (cała seria, najmniej Żmijowy Las), ale graliśmy w wiele i poza Unlock wszystko nam sie podobało.
Detektywistyczne: szczególnie moja żona uwielbia tego typu gry. Graliśmy we wszystkie Kroniki, w starego Szerloka, w wiele małych gierek (deckdective, karciany sherlock itp), ale absolutnym topem jest Trzewiczkowy Detektyw (tylko oryginalny, nie jakieś wiedeńskie czy arrkańskie crapy).
Z małych, szybkich gier to najlepiej nam siadły: Patchwork, Kartografowie, Spór o Bór.

Super myślę, że coś z tego wybiorę, ale dopiero jak wrócę z delegacji ( dzisiaj się dowiedziałem ehh) jeszcze zastanawiam się, aby kupić ponownie 7cś ale dokupić te 2 dodatki, ale raczej wezmę coś nowego.

Będąc na delegacji pospisuje sobie te gierki i postaram się coś wybrać z Waszą pomocą poczekam jeszcze z 2-3 dni może ktoś coś jeszcze dopiszę i wtedy biorę się za robote.

Escape roomy to nie są gierki typu raz zagrasz i znasz całą historię ? Widziałem coś w empiku podobnego i po 1 grze gra do sprzedania. Na detektywa patrzyłem i się grubo zastanawiałem - z tych detektywistycznych super wyglądają te Kroniki - moja Pani kocha klimaty takie - sherlock, agata christie także możliwe, że by siadło.

Barosz pisze: ↑05 mar 2023, 12:45 Escape roomy to nie są gierki typu raz zagrasz i znasz całą historię ? Widziałem coś w empiku podobnego i po 1 grze gra do sprzedania. Na detektywa patrzyłem i się grubo zastanawiałem - z tych detektywistycznych super wyglądają te Kroniki - moja Pani kocha klimaty takie - sherlock, agata christie także możliwe, że by siadło.

Tak, to są jednorazówki. Escape roomy i detektywistyczne. Dodatkowo gry z serii Exit się niszczy w trakcie rozwiązywania (można robić zdjęcia, drukować itp, ale raczej w takim układzie cos innego ogarnąć)

arturmarek pisze: ↑05 mar 2023, 14:43

Barosz pisze: ↑05 mar 2023, 12:45 Escape roomy to nie są gierki typu raz zagrasz i znasz całą historię ? Widziałem coś w empiku podobnego i po 1 grze gra do sprzedania. Na detektywa patrzyłem i się grubo zastanawiałem - z tych detektywistycznych super wyglądają te Kroniki - moja Pani kocha klimaty takie - sherlock, agata christie także możliwe, że by siadło.

Tak, to są jednorazówki. Escape roomy i detektywistyczne. Dodatkowo gry z serii Exit się niszczy w trakcie rozwiązywania (można robić zdjęcia, drukować itp, ale raczej w takim układzie cos innego ogarnąć)

Ale nawet detektyw od trzewiczka to gra na raz ? Tak samo wszelkie "kroniki" ???

Tak.
Dedukcyjna, choć nie detektywistyczna, ale wielorazowa jest Poszukiwanie Planety X.

Detektywistyczne i wielorazowe są Cluedo, Niepożądane goście - ale na 2 osoby chyba nie chodzą.. Nie wiem, bo nie grałam.

No i Mr. Jack jest w jakiś sposób detektywistyczny i jest wielorazowy. I na 2 osoby.

Może jakaś gra z ukrytymi ruchami? Może Narcos (szczególnie, jeśli lubicie serial). Jedna strona gra jako Pablo, a druga jako DEA, lokalna policja oraz konkurujące kartele. Może Tajemnica Whitehall ew. Listy w Whitechapel (ma być dodruk) - czyli jedna strona jest mordercą a druga policją i stara się złapać bandytę. Może Dracula 2 lub 3 ed., Mind MGMT ...

Może grajcie kooperacyjnie w Uśpionych Bogów? Pływacie statkiem, eksplorujecie wyspy, wysyłacie załogę na misje etc.

Z euro średniej ciężkości zdecydowanie polecam Great Western Trail - niby jest trochę zasad, ale sama rozgrywka w mechanicznym sensie jest na szynach - ruszacie się o x pól i odpalacie akcje z miejsca, na którym stanęliście (rondel na planszy). Niby eurosuchar, ale mielenie krów w ręku i kombinowanie jak tu dojechać do końca z najlepszą ręką, gdzie postawić budynek, aby uprzykrzyć życie współgraczce, gdzie dorzucić zagrożenia, czy mknąć po planszy, czy stąpać powoli, to wszystko jest mega przyjemne. Możecie kupić starszą wersję, ew. nowszą/Argentynę.

Ganges (grałaby to na okręta), Rokoko, Świat bez końca, Filary ziemi, 7 CŚ Pojedynek, Viticulture, Na skrzydłach

agt pisze: ↑05 mar 2023, 22:03 Detektywistyczne i wielorazowe są Cluedo, Niepożądane goście - ale na 2 osoby chyba nie chodzą.. Nie wiem, bo nie grałam.

Niepożądani Goście bardzo dobrze chodzą na 2 osoby. No, ale detektywistyczny to jest temat. Ja przez detektywistyczne rozumiem gry jak Detektyw Trzewiczka, Kroniki Zbrodni itp., one są oparte na historii, którą jeśli się pozna nie ma sensu grać drugi raz.

Barosz pisze: ↑04 mar 2023, 22:55 Szukam z drugą połówką jakieś ciekawe gry planszowe -dla średnio zaawansowanych - budowanie, jakiś rpg, element złośliwości, konfrontacja/rywalizacja COŚ REGRYWALNEGO.
Może jakieś detektywistyczne klimaty coś jak w robinsonie z kilkoma wariantami 1 gry, aby za szybko się nie znudziła.

bajbaj pisze: ↑05 mar 2023, 23:35 Może jakaś gra z ukrytymi ruchami? Może Dracula 2 lub 3 ed., Mind MGMT ...

+1 dla Mind MGMT.

Polecam obejrzeć Playthrough. Napięcie po obu stronach wjeżdża od pierwszych minut i trwa do końca, ale nie ma opcji by się przeciągało dłużej niż ~45-60 min. System dodatków SHIFT zawarty w bazowym pudle urozmaica każdą kolejną rozgrywkę i można dowolnie sobie modyfikować zasady.

Confidential pisze: ↑05 mar 2023, 00:20 "Wyprawa do El Dorado" posiada opcję grania we dwie osoby - mimo iż tak nie grałem, to sam tytuł jest fantastyczny.

Partie na 2 graczy robią się nawet o wiele bardziej taktyczne, bo każdy gracz ma dwa pionki (sumarycznie trzeba przejść dwa razy dłuższą trasę, niż grając 3-4 graczy), dzięki czemu deck building nabiera głębi

Polecam Destinies