O recenzjach, reklamach oraz oznaczaniu recenzji jako reklam

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
ghs
Posty: 8
Rejestracja: 16 wrz 2020, 17:53
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

O recenzjach, reklamach oraz oznaczaniu recenzji jako reklam

Post autor: ghs »

PanFantomas pisze: 27 sty 2023, 19:29Mam znajomych z Polski, którzy mają 12 tysięcy (https://www.instagram.com/familyofboardgames), 23 tysiące (https://www.instagram.com/weeklygamenight). Są to całkiem sensowne liczby.
Coś nerwowy ten znajomy...
Obrazek
Awatar użytkownika
rav126
Posty: 795
Rejestracja: 27 paź 2010, 00:56
Has thanked: 406 times
Been thanked: 500 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: rav126 »

Też zauważyłem, że jakiś nerwowy jest ten gość i jest strasznie wrażliwy na krytykę.
Wrzucił tę recenzję na grupę Gry planszowe. Jeżeli pojawia się jakaś recenzja recenzenta, którego nie znam to zwykle daję szansę, choćby z ciekawości. Pierwsze co mi zazgrzytało to ten bardzo dziwny wstęp. Mnie nie śmieszy, wręcz wydaje mi się strasznie drętwy i na siłę, no ale ludzie mają różne poczucie humoru. Niektórych nawet bawi Pogramy! ;) Gość chce nagrywać po angielsku - jego wybór. No ale "let me chow you" tak mnie rozbawiło, że zapytałem, czy na pewno to tam słychać. Pan wrażliwy odpisał "łooo a co my tu mamy? Wysmiewanie potknięć językowych - hoho gratuluje, wysoki poziom!"
Reiner "Kniźa" by się uśmiał ;)
PanFantomas
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
Has thanked: 136 times
Been thanked: 507 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: PanFantomas »

.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 16:58 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1519
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 637 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: EsperanzaDMV »

PanFantomas pisze: 01 mar 2023, 20:50To czy ktoś oznacza materiał sponsorowany czy nie, to już sprawa jego i ewentualnie UOKiK, ale musicie brać pod uwagę fakt, że większość materiałów większości recenzentów jest według obowiązującej aktualnie definicji sponsorowana, bo gry dostają od wydawców. Oczywiście nie wszyscy i nie wszystkie, ale jednak większość. Czy to coś zmienia? Pewnie nie, bo kiedyś też dostawali.
No jednak zmienia, bo takie treści wg. najnowszych wytycznych UOKiK powinny być odpowiednio oznaczone jako materiał sponsorowany, a tutaj tego zabrakło.
PanFantomas
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
Has thanked: 136 times
Been thanked: 507 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: PanFantomas »

.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 16:57 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
miker
Posty: 696
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
Has thanked: 534 times
Been thanked: 423 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: miker »

PanFantomas pisze: 01 mar 2023, 23:01 No to musicie pisać do Adama. Ja nie jestem ani jego prawnym opiekunem ani pracownikiem UOKiK.
Moim zdaniem brał adnotacji nie zmienia nic w tej sytuacji, bo autor komentarza raczej wiedział że materiał powstał przy współpracy z PHALANX. W moim odczuciu był raczej przytykiem do autora wpisu, że skoro grę dostał to pewnie jest nierzetelny i się sprzedał 🙂
No tak. Komentujący, który zwraca uwagę (również, a może przede wszystkim innym obserwującym, którzy niekoniecznie wiedzą, że to gra recenzencka), to ten zły, czepialski. Prezenter, który nie oznacza materiału odpowiednio, to luzik, nic się nie stało, bo wszyscy wiedzą, że egzemplarze Huang są od Phalanx.
Ciekawe podejście.
PanFantomas
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
Has thanked: 136 times
Been thanked: 507 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: PanFantomas »

.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 16:57 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
miker
Posty: 696
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
Has thanked: 534 times
Been thanked: 423 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: miker »

PanFantomas pisze: 01 mar 2023, 23:13 Mam podejście realistyczne. Nikt nie jest winny, nikt nie jest czepialski. Sam wstawiam kilkaset wpisów rocznie na Instagram i gwarantuję że pewnie przy niektórych współpracy niż oznaczam. Bo robię to na kiblu, w tramwaju, bo zwyczajnie zapomnę. Czy to robi z nas przestępców? 🙂

Prosta rada - kogoś to boli niech zgłosi do UOKiK. Po prostu. Oni się ucieszą, ktoś będzie miał poczucie dobrze spełnionego obowiązku i tyle.
Jak się zapomni, to zawsze można dodać, prawda? Opcja „edytuj” zazwyczaj jest dostępna. 10 sekund i po robocie.

Co do zgłaszania, to myślę, że błędnie zakładasz intencje większości ludzi. Tu nie chodzi o „miliony od wydawców”. Raczej o sam fakt, że ludzie nabierają się często na „koloryzowane” recenzje czy prezentacje. Później, jak są bardziej świadomi, mogą odczuwać nawet złość, że dali się nabić w bambuko raz czy dwa razy. Być może chcą przestrzec innych, aby tego typu reklamę potraktowali z dystansem i niekoniecznie się napalali na produkt, który może im nie siąść. Tak przynajmniej ja odbieram ten znany obiektywizm prezenterów, co „prezentują tylko te dobre gry, bo na złe nie marnują czasu przecież” :lol:
PanFantomas
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
Has thanked: 136 times
Been thanked: 507 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: PanFantomas »

.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 16:57 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Munchhausen
Posty: 727
Rejestracja: 01 sty 2013, 22:29
Lokalizacja: Poznań/ Wągrowiec
Has thanked: 144 times
Been thanked: 129 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Munchhausen »

PanFantomas pisze: 01 mar 2023, 23:13
miker pisze: 01 mar 2023, 23:06
PanFantomas pisze: 01 mar 2023, 23:01 No to musicie pisać do Adama. Ja nie jestem ani jego prawnym opiekunem ani pracownikiem UOKiK.
Moim zdaniem brał adnotacji nie zmienia nic w tej sytuacji, bo autor komentarza raczej wiedział że materiał powstał przy współpracy z PHALANX. W moim odczuciu był raczej przytykiem do autora wpisu, że skoro grę dostał to pewnie jest nierzetelny i się sprzedał 🙂
No tak. Komentujący, który zwraca uwagę (również, a może przede wszystkim innym obserwującym, którzy niekoniecznie wiedzą, że to gra recenzencka), to ten zły, czepialski. Prezenter, który nie oznacza materiału odpowiednio, to luzik, nic się nie stało, bo wszyscy wiedzą, że egzemplarze Huang są od Phalanx.
Ciekawe podejście.
Mam podejście realistyczne. Nikt nie jest winny, nikt nie jest czepialski. Sam wstawiam kilkaset wpisów rocznie na Instagram i gwarantuję że pewnie przy niektórych współpracy niż oznaczam. Bo robię to na kiblu, w tramwaju, bo zwyczajnie zapomnę. Czy to robi z nas przestępców? 🙂

Prosta rada - kogoś to boli niech zgłosi do UOKiK. Po prostu. Oni się ucieszą, ktoś będzie miał poczucie dobrze spełnionego obowiązku i tyle.
Niby można zapomnieć, ale wtedy jak ktoś o tym przypomni, to należy mu podziękować i oznaczyć, a nie buracko go atakować. IMHO, jak ktoś dostał grę od wydawcy i ją pokazuje, to MUSI o tym wspomnieć.
PanFantomas
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
Has thanked: 136 times
Been thanked: 507 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: PanFantomas »

.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 16:57 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
rav126
Posty: 795
Rejestracja: 27 paź 2010, 00:56
Has thanked: 406 times
Been thanked: 500 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: rav126 »

No właśnie, po co go tłumaczysz? Zareagował jak zareagował i wyszło jak wyszło, przesadnie nerwowa reakcja. Tu nie ma nic do tłumaczenia.
venomik
Posty: 536
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 234 times
Been thanked: 248 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: venomik »

wuher44 pisze: 24 lut 2023, 18:43 Nie rozumiem pytania.
Sugerujesz, że Gambit ściemniał?
:D
Nie.
Pisałeś, że kiedyś Gambit był Twoim numerem jeden, ale przestal, bo rozmienił się na drobne. I ciekawi mnie czy zwróciłeś na to uwagę przed tym jak on sam to powiedział. W sensie czy przed emisją jego filmu w ktorym przyznaje ten problem oglądałeś i go i pomyślałeś "Coś w tych ostatnich filmach jest nie tak, jednak wolę youtubera X od Gambita obecnie".
Pytam z ciekawości, bo ja raczej najbardziej lubię Gambita wlasnie z polskiego youtuba i widziałem film o którym wspominasz, ale z mojej perspektywy jedyne co się zmieniło w tamtym okresie na kanale to troche wiecej recezji gier o których słyszałem.
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2035
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 121 times
Been thanked: 329 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: walkingdead »

Ostatnio zauważam, że bardzo wielu "recenzentów" nagminnie spamuje różne grupy wrzucając swoje foty z grami. Część z nich to tylko chwaliposty, bo gry nawet jeszcze nie ograli. Nie wiem czy to tylko ja mam jakiś taki wewnętrzny odruch na NIE, ale gdy widzę multum tych zdjęć z recenzentami na tle pudeł to zaczynam mieć wrażenie, że u części tych ludzi gry są tylko pretekstem do promowania siebie. Najważniejsze to pokazać siebie, a grę to się jakąś do tego "dokoptuje". :mrgreen:
Mam nadzieję, że coraz więcej ludzi czuje przesyt instagramowym ekshibicjonizmem.
Awatar użytkownika
miker
Posty: 696
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
Has thanked: 534 times
Been thanked: 423 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: miker »

walkingdead pisze: 02 mar 2023, 08:31 Ostatnio zauważam, że bardzo wielu "recenzentów" nagminnie spamuje różne grupy wrzucając swoje foty z grami. Część z nich to tylko chwaliposty, bo gry nawet jeszcze nie ograli. Nie wiem czy to tylko ja mam jakiś taki wewnętrzny odruch na NIE, ale gdy widzę multum tych zdjęć z recenzentami na tle pudeł to zaczynam mieć wrażenie, że u części tych ludzi gry są tylko pretekstem do promowania siebie. Najważniejsze to pokazać siebie, a grę to się jakąś do tego "dokoptuje". :mrgreen:
Mam nadzieję, że coraz więcej ludzi czuje przesyt instagramowym ekshibicjonizmem.
Świetne podsumowanie. Mam tak samo, ale ja Instagrama praktycznie nie oglądam, a sam wrzucam 1 posta na pół roku prywatnie. Rzyg to jest najlepsze co mi przychodzi do głowy.
I w sumie nie wiem co oni chcą promować. Ludzie, którzy mają swoje firmy działające w innych branżach. Więc albo z tych planszówek to są te "sławne miliony" ;) albo rzeczywiście promują siebie i narcyzm jest tu najlepszym podsumowaniem. Nie wiem, nie znam się, ale męczy bardzo i ja mam odruch całkowitego wycofania z tego światka wtedy. Pytanie czy wydawcy zdają sobie sprawę, że kota można zagłaskać i że "twórcy" internetowi oddają im "kocią przysługę"?
Darkstorm
Posty: 848
Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
Has thanked: 129 times
Been thanked: 197 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Darkstorm »

walkingdead pisze: 02 mar 2023, 08:31 Najważniejsze to pokazać siebie
No ale przecież dokładnie o to chodzi w tym całym instafejsoszicie. Ja się dziwię, że ludziom chce się to oglądać no ale każdy robi z swoim czasem co chce.
wuher44
Posty: 348
Rejestracja: 18 wrz 2016, 20:47
Has thanked: 131 times
Been thanked: 60 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: wuher44 »

venomik pisze: 02 mar 2023, 08:02
wuher44 pisze: 24 lut 2023, 18:43 Nie rozumiem pytania.
Sugerujesz, że Gambit ściemniał?
:D
Nie.
Pisałeś, że kiedyś Gambit był Twoim numerem jeden, ale przestal, bo rozmienił się na drobne. I ciekawi mnie czy zwróciłeś na to uwagę przed tym jak on sam to powiedział. W sensie czy przed emisją jego filmu w ktorym przyznaje ten problem oglądałeś i go i pomyślałeś "Coś w tych ostatnich filmach jest nie tak, jednak wolę youtubera X od Gambita obecnie".
Pytam z ciekawości, bo ja raczej najbardziej lubię Gambita wlasnie z polskiego youtuba i widziałem film o którym wspominasz, ale z mojej perspektywy jedyne co się zmieniło w tamtym okresie na kanale to troche wiecej recezji gier o których słyszałem.
Nie zacząłem oglądać innych recenzentów po tym jak Gambit o tym powiedział, tylko już wcześniej moje oczekiwania zaczęły odbiegać od tego co publikował na swoim kanale. l nie chodzi tu tylko o dobór gier ale ogólnie o kierunek, który obrał.
Awatar użytkownika
miker
Posty: 696
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
Has thanked: 534 times
Been thanked: 423 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: miker »

PanFantomas pisze: 01 mar 2023, 23:27 No ale co się zmieniło od czasu wprowadzenia dyrektywy UOKiK. Jak ktoś koloryzował kiedyś to nadal to robi, jak ktoś był szczery to nadal taki jest. Dziś praktycznie każda recenzja w necie ma dopisek „wpis sponsorowany” czy „współpraca recenzencka”, więc to nadal kompletnie nic nikomu nie mówi. Kiedyś nie miała tego żadna recenzja, dziś ma praktycznie każda. Nadal nie wiadomo kto mówi o grze szczerze a kto nie. Taki sens tej dyrektywy, że dziś wszystko jest nagle sponsorowane 😉
Ale co się miało zmienić, poza jawnym oznaczeniem, żeby oglądający miał pewność a nie musiał się domyślać, że materiał może nie być obiektywny, bo jednak czy temu zaprzeczamy, czy nie "there is no free lunch".
I nie mówię tu, że jak dostajesz grę, to musisz pisać o niej dobrze. Nie musisz. Ale wtedy nie dostaniesz do zrobienia oficjalnej wideo instrukcji do niej, bo kto chciałby zrobić wideo instrukcję do gry, która mu się nie podoba? Chyba nie muszę rozwijać poprzedniego zdania, bo oboje wiemy co za tym stoi i rozpęta to tylko gównoburzę, a po co?

To czy ktoś mówi szczerze, czy nie, to inna sprawa. I łatwa wbrew pozorom do wyłapania. Na początku swojej drogi oglądałem GTTV, ale jak łapiesz kogoś na niespójnych rzeczach między filmami (czasami odległymi w czasie od siebie o kilka miesięcy - trzeba mieć dobrą pamięć), to zaczynasz łączyć fakty, przestajesz oglądać i subować, etc. Podobnie jak GTTV, poleciało wielu innych "świetnych polskich twórców". Przypadek.
Ostatnio zmieniony 02 mar 2023, 08:51 przez miker, łącznie zmieniany 1 raz.
PanFantomas
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
Has thanked: 136 times
Been thanked: 507 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: PanFantomas »

.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 16:57 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KurikDeVolay
Posty: 991
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
Has thanked: 990 times
Been thanked: 433 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: KurikDeVolay »

I to jest piękne, że odmóżdżacze typu soszialmidia wtłoczył ludziom najważniejsze. Już nie ma człowieka i zainteresowań. Teraz człowiek ma być towarem. Sprzedać się, udostępnić, upublicznić, ba! Będzie z tego zadowolony. Każdy chce być blogerem/tiktokerem/influencerem/recenzenterem(?). Wspaniałe czasy.
PanFantomas
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
Has thanked: 136 times
Been thanked: 507 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: PanFantomas »

.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 16:57 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
miker
Posty: 696
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
Has thanked: 534 times
Been thanked: 423 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: miker »

PanFantomas pisze: 02 mar 2023, 09:11 Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla mnie, z punktu widzenia twórcy treści, dyrektywa UOKiK jest tylko i wyłącznie kłopotem i jak to mówią "wrzodem na d..."

1. Do każdego materiału muszę dodawać adnotację "Współpraca Reklamowa. Grę do recenzji dostałem od wydawcy X". Uwierz mi, że wrzucając dużo materiałów naprawdę można o tym czasem zapomnieć. Jak Ci się to zdarzy, wjedzie jakiś rycerz na białym koniu i oskarży Cię o celowe ukrywanie współpracy.

2. Przy platformach gdzie np. wpis ma limit znaków (Twitter, Instagram) taka formułka technicznie utrudnia publikację, bo jak ją dodasz masz mniej miejsca na treść właściwą.

3. Ty i koledzy z forum się grami interesujecie więc, wiecie co aktualnie znaczy adnotacja "materiał sponsorowany". Dla przeciętnego Kowalskiego, który nie zna się na UOKiK oznacza to, że wziąłeś pieniądze od wydawcy, że to płatna reklama i że mówisz to za co Ci zapłacili. Kowalski nie wie, że musisz tak oznaczyć wpis nawet jak dostałeś karciankę za 20 zł i ani grosza więcej. I piszę to z własnego doświadczenia i komentarzy osób, którzy teraz myślą że kasuję jakieś pieniądze od wydawców za recenzje.

4. Dla ludzi z poza Polski, bo też tacy są, oznaczanie swoich filmów czy wpisów jako sponsorowany kompletnie Cię w ich oczach dyskredytuje. Oni nie kumają dlaczego masz tak oznaczone wpisy. Dla nich oznacza to, że za materiały bierzesz pieniądze. Jeśli o danej grze np. na takim Instagramie wrzucasz kilka postów (zdjęcia, jakiś film, recenzja itp) to każdy musisz oznaczyć. Finalnie więc większość twoich wpisów zgodnie z dyrektywą jest "sponsorowana". Dla gościa z USA znaczy to tyle, że Twój profil to ściema, bo za każdy wpis kasujesz pieniądze. On nie rozumie (bo skąd ma to wiedzieć), że w naszym kraju tak oznacza się fakt dostania gry do recenzji od wydawcy. On jako recenzent za granicą nie musi tak tego oznaczać. Ponownie, wiem to z autopsji, bo dostaję sporo wiadomości z zagranicy z pytaniami o te sponsorowane treści. Chodzi zwłaszcza o oznaczanie materiałów mechanizmami platformy (Instagram i Facebook), które od razy doklejają napis "sponsorowany". Bo to, że ktoś pisał słownie że grę dostał od wydawcy X od zawsze miało miejsce i nikogo nie dziwiło.

Podsumowując, użytkownicy z dyrektywy się cieszą, a twórcy mają z tym kłopot.
Oczywiście, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Dla mnie, gracza, osoby, która 100% swoich gier kupiła za swoje pieniądze, dyrektywa EU wymuszona (przypomnijmy, że ona obowiązuje od wielu lat i była zlewana w Polsce) przez UOKiK jest jak najbardziej konieczna i słuszna. Powtórzę się po raz kolejny, że chcę wiedzieć, czy za prezentacją stoją Twoje czy Wydawnictwa pieniądze. I nie pytam ile ich tam jest, bo to nie moja sprawa. Jeśli chciałbym robić to co robią inni na YT, pewnie zacząłbym to robić. Ale nie chcę, bo mnie nie interesuje parcie na szkło.
Odnosząc się do Twoich punktów:

Ad 1. Można zapomnieć, każdy jest tylko człowiekiem. Ale jak ktoś wyżej napisał, jak osoba, która Cię obserwuje i komentuje (ach te "zasięgi") zwraca uwagę, to nie atakujesz jej jak dzban (w sensie Adam M.), ale posypujesz głowę popiołem, przepraszasz i dodajesz. Tyle. Takie powinny być standardy. Można się z nimi nie zgadzać, ale potem nie można narzekać na "hejt".
Ad 2. To akurat jest proste do rozwiązania. Jak? Ja nie jestem twórcą, więc zachowam rozwiązanie dla siebie, bo pewnie jest głupie i boomerskie...
Ad 3. Ale kwota nie ma tu znaczenia, bo nie siedzimy sobie w portfelach i nie zamierzamy. I znowu można to rozwiązać, żeby widz wiedział, ale pewnie się nie znam.
Ad 4. Dla ludzi spoza Polski, tego typu oznaczenia są normą. Zapewne jak jak oglądasz kilka kanałów zagranicznych i widzisz na nich oznaczenie. Jeśli nie, to polecam przejrzeć. Widzę takie oznaczenia na kanałach z USA (może spełniają wymóg EU? Nie wiem, nie muszę się na tym znać, ale widzę to oznaczenie, które Was tak męczy i dręczy).

Tak cieszę się z oznaczania. I jeśli ktoś tego nie robi, to dla mnie jedyną właściwą opcją jest click w Unsubscribe/Unlike/Unfollow
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8733
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2641 times
Been thanked: 2330 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Curiosity »

venomik pisze: 02 mar 2023, 08:02 Gambit był Twoim numerem jeden, ale przestal, bo rozmienił się na drobne. I ciekawi mnie czy zwróciłeś na to uwagę przed tym jak on sam to powiedział. W sensie czy przed emisją jego filmu w ktorym przyznaje
Można prosić o linka? Bo brzmi to ciekawie, chciałbym poznać szerszy kontekst. Bądź co bądź to bardzo niecodzienne.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
PanFantomas
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
Has thanked: 136 times
Been thanked: 507 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: PanFantomas »

.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 16:57 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Fojtu
Posty: 3372
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 554 times
Been thanked: 1259 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Fojtu »

PanFantomas pisze: 02 mar 2023, 09:35
Spoiler:
W materiałach wideo można dużo. Wytłumaczyć, opowiedzieć widzowi itp. Zajmie Ci to 30 sekund z filmu który ma kilkadziesiąt minut. I tak, oznaczanie filmów sponsorowanych na YT to faktycznie standard i na zachodzie.

Gorzej w przypadku takich platform jak Instagram. Nie będziesz w każdym wpisie tłumaczył na czym ten sponsoring polega, bo zamęczysz ludzi. Poza tym każdy wpis zaczynałby się od X akapitów tłumaczeń. Po drugie oznaczanie treści sponsorowanych na Instagramie nie jest wcale powszechne jak na YouTube i nawet Ci znani i duzi i zagraniczni tego nie robią, mimo że pokazują gry które do recenzji dostali. Na takim Instagramie „wpis sponsorowany” oznacza zazwyczaj płatną współpracę.
Sorry ale co mnie obchodzi jak się powszechnie robi na Instagramie i że nawet Ci znani i duzi i zagraniczni zlewają regulacje. Doskonałe tłumaczenie. :roll:

A jak ktoś dostaje grę za darmo do recenzji to ja bym chciał to wiedzieć, relacja z wydawcą jest wtedy trochę inna. Czy to taki problem wpisać "Materiał sponsorowany (wydawca przesłał grę)" ?
ODPOWIEDZ