Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem
- arturmarek
- Posty: 1676
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 840 times
Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem
Wiem, że takich tematów są tutaj dziesiątki, ale każdy szuka trochę czegoś innego. Ja sam w sumie nie wiem czego szukam. Mój syn jest ogranym 9-latkiem, łapie zasady skomplikowanych gier, ale planuje dość liniowo, więc raczej w skomplikowane gry zawsze przegrywa (nawet nieraz postanawiam się podłożyć, ale w 1/3 rozgrywki zapominam o tych planach i go niszczę...)
No i ostatnio jest na etapie tworzenia własnej karcianki - rysuje postacie, wycina i w to gramy. Fajnie by było, żeby taka karcianka miała z grubsza gereryczną tematykę - coś w stylu "wystawiamy wojsko fantasy i próbujemy zbić HP rywala do 0". Graliśmy w Star Realms i było mechanicznie OK, ale sama gra jest nudnawa i temat SF też nie był hitem. Grywamy w Spór o Bór i tam bardzo synowi podobają się grafiki, sama mechanika jest arcy-abstrakcyjna. Interesuje mnie tylko gra rywalizacyjne (w koopy gramy większe, figurkowe). Kilka pozycji o których myślałem:
Hero Realms - fajniejsza tematyka od SR, ale z tego co kojarzę jakbyśmy chcieli iść w to głębiej to się rozwija dodarkami w kierunku koopa.
Mindbug - wygląda jak mega prosta, sprytna karcianka.
Radlands - w sumie niewiele wiem, poza tym, że Gradanie chwaliło.
Dominion - grałem jakieś wieki temu, ale chyba tylko w podstawkę. Warto w to wchodzić w 2023, czy to się już "przeterminowało"?
Terrors of London - w sumie kojarzę tylko z chwalenia Trzewiczka (Hero/Star Realms killer) z czasów polskiej premiery i ciekawych grafik.
Air, Land and Sea w polskiej wersji zwierzątkowej.
Oczywiście nie ograniczam się do tych pozycji...
Młody jest ostatnio mocno wkecony w świat Tolkiena (jest po lekturze Hobbita i w trakcie WP), także jeśli jest coś o czym nie wiem, to dawajcie.
No i ostatnio jest na etapie tworzenia własnej karcianki - rysuje postacie, wycina i w to gramy. Fajnie by było, żeby taka karcianka miała z grubsza gereryczną tematykę - coś w stylu "wystawiamy wojsko fantasy i próbujemy zbić HP rywala do 0". Graliśmy w Star Realms i było mechanicznie OK, ale sama gra jest nudnawa i temat SF też nie był hitem. Grywamy w Spór o Bór i tam bardzo synowi podobają się grafiki, sama mechanika jest arcy-abstrakcyjna. Interesuje mnie tylko gra rywalizacyjne (w koopy gramy większe, figurkowe). Kilka pozycji o których myślałem:
Hero Realms - fajniejsza tematyka od SR, ale z tego co kojarzę jakbyśmy chcieli iść w to głębiej to się rozwija dodarkami w kierunku koopa.
Mindbug - wygląda jak mega prosta, sprytna karcianka.
Radlands - w sumie niewiele wiem, poza tym, że Gradanie chwaliło.
Dominion - grałem jakieś wieki temu, ale chyba tylko w podstawkę. Warto w to wchodzić w 2023, czy to się już "przeterminowało"?
Terrors of London - w sumie kojarzę tylko z chwalenia Trzewiczka (Hero/Star Realms killer) z czasów polskiej premiery i ciekawych grafik.
Air, Land and Sea w polskiej wersji zwierzątkowej.
Oczywiście nie ograniczam się do tych pozycji...
Młody jest ostatnio mocno wkecony w świat Tolkiena (jest po lekturze Hobbita i w trakcie WP), także jeśli jest coś o czym nie wiem, to dawajcie.
- KurikDeVolay
- Posty: 1081
- Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
- Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
- Has thanked: 1097 times
- Been thanked: 502 times
Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem
Królu złoty, Skytear Horde jest dla ciebie. Nie napiszę więcej niż recenzenci netowi, ale w zarysie to gra solo/dla dwóch graczy w obronę/szturm twierdzy. Klimat fantasy, miłe dla oka karty, polecam. Radlands i Mindbug też jak najbardziej wchodzą w grę i złego słowa o nich powiedzieć nie można. Ale taki creme de la creme, to... Keyforge. Karty proste, decki predefiniowane i tanie jak barszcz. Kupujesz paczkę dziesięciu i młócicie aż miło!
- seki
- Moderator
- Posty: 3609
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1236 times
- Been thanked: 1457 times
Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem
Mój syn obecnie 11 lat i też lubi fantastykę, trochę tych pojedynkowych gier pograliśmy. Też polecił bym Keyforge ale zobacz też Unmatched bo to wydaje mi się może synowi bardziej się spodobać. To pojedynkowa karcianka z taktycznym poruszaniem się na planszy. Twisted Fables też może się nadać. Dominiona oboje bardzo lubimy ale to nie jest karcianka pojedynkowa w takim pojęciu jak ja rozumiem.
Nie sprawdziło się u nas albo tak sobie: Radlands, Summoner Wars, Skytear.
Nie sprawdziło się u nas albo tak sobie: Radlands, Summoner Wars, Skytear.
- arturmarek
- Posty: 1676
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 840 times
Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem
Skytear Horde to kooperacja, także raczej odpuszczę. Keyforge też w sumie rozważałem. Jeszcze w sumie myślałem o Res Arcana.KurikDeVolay pisze: ↑28 mar 2023, 09:05 Królu złoty, Skytear Horde jest dla ciebie. Nie napiszę więcej niż recenzenci netowi, ale w zarysie to gra solo/dla dwóch graczy w obronę/szturm twierdzy. Klimat fantasy, miłe dla oka karty, polecam. Radlands i Mindbug też jak najbardziej wchodzą w grę i złego słowa o nich powiedzieć nie można. Ale taki creme de la creme, to... Keyforge. Karty proste, decki predefiniowane i tanie jak barszcz. Kupujesz paczkę dziesięciu i młócicie aż miło!
- KurikDeVolay
- Posty: 1081
- Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
- Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
- Has thanked: 1097 times
- Been thanked: 502 times
Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem
Zerknij jak wygląda tryb vs. Jedna osoba broni, 1-2 atakują.
- preshiq
- Posty: 295
- Rejestracja: 16 gru 2012, 13:36
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 365 times
- Been thanked: 127 times
Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem
Właśnie niedawno weszła na rynek StarWars Deckbuilding. Taki Star Realms w sosie StarWars z paroma twistamim . Jak lubicie te klimaty to warto się przyjrzeć imo.
Moja kolekcja: https://tinyurl.com/y82mq9dr
- Giermek
- Posty: 217
- Rejestracja: 18 paź 2014, 13:21
- Lokalizacja: Słubice (płocki)
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 56 times
Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem
Jeśli Władca Pierścieni to Konfrontacja. To nie karcianka, ale poczucie jest podobne do grania w karciankę.
U nas jednak w podobnej sytuacji (granie z córką, z którą wygrywam w poważniejsze gry) bardziej sprawdziło się Star Wars Przeznaczenie. Też zaczynaliśmy od Star Realms i bardzo się nam podobało. Pójście w Przeznaczenie było strzałem w dziesiątkę. Na początku ja wygrywałem, ale tworzyłem drużynę trochę słabszą, by wyrównać szanse. Teraz już idziemy równo. Fajne jest połączenie planowania i grania taktycznego. Planuje się na samym początku tworząc swoją drużynę i talię. A potem to już gra się z tym, co się dociągnie i co wypadnie na kostkach. Dla nas zdecydowanie lepsze jest takie budowanie talii niż to "klasyczne" - początkowa ręka taka sama, a potem kupowanie ze wspólnej puli. No i na koniec jeszcze jeden argument: CENA. Teraz śmiesznie tanio chodzi.
U nas jednak w podobnej sytuacji (granie z córką, z którą wygrywam w poważniejsze gry) bardziej sprawdziło się Star Wars Przeznaczenie. Też zaczynaliśmy od Star Realms i bardzo się nam podobało. Pójście w Przeznaczenie było strzałem w dziesiątkę. Na początku ja wygrywałem, ale tworzyłem drużynę trochę słabszą, by wyrównać szanse. Teraz już idziemy równo. Fajne jest połączenie planowania i grania taktycznego. Planuje się na samym początku tworząc swoją drużynę i talię. A potem to już gra się z tym, co się dociągnie i co wypadnie na kostkach. Dla nas zdecydowanie lepsze jest takie budowanie talii niż to "klasyczne" - początkowa ręka taka sama, a potem kupowanie ze wspólnej puli. No i na koniec jeszcze jeden argument: CENA. Teraz śmiesznie tanio chodzi.
- arturmarek
- Posty: 1676
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 840 times
Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem
W WP:Konfrontacja to mamy ponad 50 rozgrywek na koncie.Giermek pisze: ↑29 mar 2023, 19:07 Jeśli Władca Pierścieni to Konfrontacja. To nie karcianka, ale poczucie jest podobne do grania w karciankę.
U nas jednak w podobnej sytuacji (granie z córką, z którą wygrywam w poważniejsze gry) bardziej sprawdziło się Star Wars Przeznaczenie. Też zaczynaliśmy od Star Realms i bardzo się nam podobało. Pójście w Przeznaczenie było strzałem w dziesiątkę. Na początku ja wygrywałem, ale tworzyłem drużynę trochę słabszą, by wyrównać szanse. Teraz już idziemy równo. Fajne jest połączenie planowania i grania taktycznego. Planuje się na samym początku tworząc swoją drużynę i talię. A potem to już gra się z tym, co się dociągnie i co wypadnie na kostkach. Dla nas zdecydowanie lepsze jest takie budowanie talii niż to "klasyczne" - początkowa ręka taka sama, a potem kupowanie ze wspólnej puli. No i na koniec jeszcze jeden argument: CENA. Teraz śmiesznie tanio chodzi.
Skłaniałem się już do tej nowej Star Wars Deckbuilding Game, syn też jest wkręcony w Star Wars. Ale to przenczenie dało mi do myślenia, problem tylko taki, że z tymi kolekcjinerskimi grami nie umiem się połapać...
Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem
Zaraz wyjdzie Wojna o Pierścień Gra Karciana. Na razie ma mieszane opinie, ale niektórzy piszą, że dobrze chodzi na dwie osoby na cztery ręce. Trochę jak Heart and Soul 

-
- Posty: 909
- Rejestracja: 17 sie 2020, 15:09
- Lokalizacja: Warszawa/Tychy
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 316 times
Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem
- "Tatusiu, Tatusiu! Kiedy ja w końcu zacznę wygrywać w te gry?"arturmarek pisze: ↑28 mar 2023, 09:00 nawet nieraz postanawiam się podłożyć, ale w 1/3 rozgrywki zapominam o tych planach i go niszczę...
- "Jak będziesz mieć własne dzieci!!!"
Jeszcze jakąś opcją jest Dice Throne - jest "fantasy" jest pojedynek. Są i kości i karty. Gra jest dość łatwa, ale też losowa. Wcześniej ktoś wspomniał o Unmatched - też ciekawa opcja i moim zdaniem bardziej taktyczna niż Dice Throne.
Jeśli możecie odejść od Fantasy - to Netrunner /NISEI może? Niedawno Fulgrim drukował, a widziałem też na "Sprzedaj", ze ktoś chciał się swojego zestawu pozbyć.
Kolejna opcja pojedynkowej gry z kartami: 7 Cudów Świata Pojedynek. Polecam z dodatkiem Panteon, Agora niekoniecznie.
Jeszcze mogę Ci polecić karciane, choć nie pojedynkowe (ale też nie coop): Ekspedycja Ares i Red Rising - w drugim przypadku jet to gra oparta na serii Pierca Browna - więc jako "dodatkowy bonus" może zachęcisz juniora do lektury. No ale to jest SF a nie Fantasy.
- Giermek
- Posty: 217
- Rejestracja: 18 paź 2014, 13:21
- Lokalizacja: Słubice (płocki)
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 56 times
Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem
No to już sam musisz rozkminićarturmarek pisze: ↑30 mar 2023, 09:21 Skłaniałem się już do tej nowej Star Wars Deckbuilding Game, syn też jest wkręcony w Star Wars. Ale to przenczenie dało mi do myślenia, problem tylko taki, że z tymi kolekcjinerskimi grami nie umiem się połapać...


-
- Posty: 75
- Rejestracja: 28 mar 2018, 14:39
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 57 times
- Been thanked: 37 times
Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem
Z moich doświadczeń z 8-letnim synem z Twojej listy poprę zakup:
- Hero Realms - chyba najwięcej w to mamy rozgrywek, ale już od dawna w to grywamy, dokupiłem talie bohaterów i nadal czasem wyciągamy. Jeśli podobało się SR to warto spróbować. My w koopowy dodatek nie poszliśmy. Dwa podejścia i odpuściliśmy.
- Mindbug - najświeższy nabytek, ostatnio najczęściej ląduje na stole i sam chętnie ściąga z półki. Krótkie i bardzo przyjemne i na tyle losowe, że nie zawsze wygrasz ;P Warto mieć.
Zwierzęcy Front / Air, Land and Sea z kolei mu nie siadło, ale też nie za bardzo synowi się spodobał jednak Spór o Bór...
Z innych dodałbym (choć nie do końca wszystko to karcianki
):
- Pojedynek Superbohaterów DC
- Król i Zabójcy
- Valhalla
- Munchkin
- Flick of Faith
- Hero Realms - chyba najwięcej w to mamy rozgrywek, ale już od dawna w to grywamy, dokupiłem talie bohaterów i nadal czasem wyciągamy. Jeśli podobało się SR to warto spróbować. My w koopowy dodatek nie poszliśmy. Dwa podejścia i odpuściliśmy.
- Mindbug - najświeższy nabytek, ostatnio najczęściej ląduje na stole i sam chętnie ściąga z półki. Krótkie i bardzo przyjemne i na tyle losowe, że nie zawsze wygrasz ;P Warto mieć.
Zwierzęcy Front / Air, Land and Sea z kolei mu nie siadło, ale też nie za bardzo synowi się spodobał jednak Spór o Bór...
Z innych dodałbym (choć nie do końca wszystko to karcianki

- Pojedynek Superbohaterów DC
- Król i Zabójcy
- Valhalla
- Munchkin
- Flick of Faith
- arturmarek
- Posty: 1676
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 840 times
Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem
Kupiłem Star Wars: Przeznaczenie zestaw startowy i 72 boostery. Na razie schowałem do szafy, ponieważ kupiłem też Star Wars: the deckbuilding game. Zagraliśmy już z synem 3 razy w ten deckbuilding, także sam ten fakt świadczy, że nieźle się przyjęła.
No, ale dość łatwo ogrywam syna, głównie dlatego, że on nie potrafi przełamać się do anihilowania (trashowania) kart. Sam nie jestem weteranem deckbuilderów, więc nie wiem na ile to unikalne, ale jest tutaj ciekawa dynamika. Dość łatwo eliminuje się startową bazę, często nie da sie nic zrobić z wyeliminowaniem w drugim przemieleniu talii (3-4 runda). Nie graliśmy w wariant zaawansowany, więc nie wiem co tam się zmienia. Po wyeliminowania pierwszej bazy gra troszkę zwalnia, bo druga baza jest mocniejsza, dodatkowo pojawiają się statki broniące dostępu. Natomiast w pewnym momencie dochodzi się to kilkunastu hit pointów na rundę i widać, że gra skończy się w konkretnej liczbie rund. Zasada, że obrażenia nie przechodzą na nową bazę wprowadza moim zdaniem sporo losowości. Jeśli w jednej rundzie zadam tyle obrażeń, że w bazie dostanie 1-2HP, to mogę mieć kolejną runde prawie straconą "dobijając" bazę.
No, ale dość łatwo ogrywam syna, głównie dlatego, że on nie potrafi przełamać się do anihilowania (trashowania) kart. Sam nie jestem weteranem deckbuilderów, więc nie wiem na ile to unikalne, ale jest tutaj ciekawa dynamika. Dość łatwo eliminuje się startową bazę, często nie da sie nic zrobić z wyeliminowaniem w drugim przemieleniu talii (3-4 runda). Nie graliśmy w wariant zaawansowany, więc nie wiem co tam się zmienia. Po wyeliminowania pierwszej bazy gra troszkę zwalnia, bo druga baza jest mocniejsza, dodatkowo pojawiają się statki broniące dostępu. Natomiast w pewnym momencie dochodzi się to kilkunastu hit pointów na rundę i widać, że gra skończy się w konkretnej liczbie rund. Zasada, że obrażenia nie przechodzą na nową bazę wprowadza moim zdaniem sporo losowości. Jeśli w jednej rundzie zadam tyle obrażeń, że w bazie dostanie 1-2HP, to mogę mieć kolejną runde prawie straconą "dobijając" bazę.