Strona 1 z 1

Cascadero (Reiner Knizia)

: 12 wrz 2023, 17:00
autor: Furan
Jejciu, jejciu, nowy kafelkowiec Knizii:
https://boardgamegeek.com/boardgame/401216/cascadero

:D grafiki Iana O
:cry: niestety kickstarter
:D Średniowieczna Europa, a nie jakieś znowu bliskie wschody

Więcej info - https://boardgamegeek.com/thread/315231 ... icted-faqs

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 12 wrz 2023, 20:54
autor: garg
I od razu jest zapowiedź wersji kościanej - Cascadito :lol:

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 12 wrz 2023, 23:17
autor: Furan
garg pisze: 12 wrz 2023, 20:54 I od razu jest zapowiedź wersji kościanej - Cascadito :lol:
Która ma mieć więcej interakcji (sic!), przez draft kości. :o

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 13 wrz 2023, 07:33
autor: BartP
Twoją wypowiedź można zrozumieć dwuznacznie: wersja kościana pewnie będzie miała mniej interakcji niż Cascadero, niemniej na razie chwalą się większą interakcją niż w typowym roll'n'wricie. Dzięki, chłopaki, za linki; zainteresowali mnie. Miałem wrażenie, że niektóre pytania i odpowiedzi były kierowane wprost do mnie :). Tak jak normalnie nie patrzę nawet na wykreślanki, tak tej się przyjrzę. No a planszowa wersja to raczej szykuje się solidna pozycja. Wszystkie wymienione tytuły, na barkach których gra wyrosła (Laguna, Babylonia, Samuraj, Yangtze, Eufrat...), bardzo lubię, więc trzeba przyznać, że umiejętnie wędkę zarzucili.

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 14 wrz 2023, 13:57
autor: poxi
Ładne to. Podoba mi się bardziej niż Huang. Mam nadzieję, że kapania będzie sensowna.

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 10 paź 2023, 15:53
autor: SeekerKuba
Kampania dziś wystartowała.

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 10 paź 2023, 17:29
autor: Janusz_Wykidajlo
SeekerKuba pisze: 10 paź 2023, 15:53 Kampania dziś wystartowała.
Zbiorówka by się przydała :D

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 11 paź 2023, 14:04
autor: SeekerKuba
Po kampanii będzie można jako addon dorzucić gry allplay min nową edycję Throught the desert.

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 30 paź 2023, 13:33
autor: JamesCC
Zdecydował się ktoś? Zostały 3 dni do końca kampanii i zastanawiam się czy zamawiać. Gra wydaje się prosta, przyjemna i ładnie wykonana, ale po dodaniu vatu i kosztów przesyłki robi się droga jak na wykładanie pionków na plansze.

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 30 paź 2023, 13:40
autor: warlock
Ja stwierdziłem że odpuszczę - mam na regale Samuraja, Tygrys i Eufrat oraz Babylonię i już te gry nie lądują na stole tak często, jakbym sobie tego życzył ;). Kolejna planszówka w takim stylu tylko rozwodni kolekcję.

Ale jeśli nie masz na regale tego typu gier od Doktora to rozważ wsparcie... ;)

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 30 paź 2023, 13:40
autor: siepu
Podoba mi się i jestem zainteresowany, tylko obecnie KS u nas kompletnie nie mają sensu.

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 30 paź 2023, 14:00
autor: SeekerKuba
Gra wychodzi troche drogo jak na to czym jest... Po początkowym hypie udało mi się wybić zakup tej gry z głowy.
Teraz jeszcze musze powtórzyć powyższe do nową edycją przez pustynie. Mam lagune, babylonie, YY i TiE i samuraja i wiem ze Lagauna to reimplementacja przez pustynie aczkolwiek gamplayowo wygląda dużo ciekawiej niż cascadero. Niestety cenowo przez pustynie wypada jeszcze gorzej. 60 dolców za grę z dodatkami plus dostawa 9 plus vat...

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 30 paź 2023, 14:04
autor: karmazynowy
Phalanx będzie wydawał coś od Knizii, może to to?
Spoiler:

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 30 paź 2023, 14:07
autor: japanczyk
karmazynowy pisze: 30 paź 2023, 14:04 Phalanx będzie wydawał coś od Knizii, może to to?
Spoiler:
Nie, ma to byc nowa autorska gra

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 30 paź 2023, 21:08
autor: 612
Ja wsparłem bez zastanowienia, jeden z moich ulubionych autorów gier na których jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Można to oczywiście odbierać jako wykładanie pionków na planszę za duże pieniądze, ale ja patrzę na to trochę inaczej: oczekuję prostej i eleganckiej mechaniki, szybkich tur, tego pojedynkowego odczucia, jakie gry Knizii mi zawsze fundują i wiem, że to dostanę, nawet zasad nie muszę czytać. Dla mnie to wartość za którą jestem w stanie płacić jak za zboże czy inne gry GMT, bo nie lubię dzisiejszych przekombinowanych gier euro, męczą mnie i w nie nie inwestuję. Nie trafia też do mnie przelicznik wartości gier bazujący na liczbie elementów w pudełku. Za dużo już w życiu pograłem żeby nie wiedzieć, jak boleśnie prawdziwe w planszówkach jest, że ilość nie ma żadnego przełożenia na jakość. Zamiast znowu ziewać przysypany kartonem wolę sobie poukładać kafelek za kafelek, dostać bęcki, zresetować i spróbować jeszcze raz.

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 30 paź 2023, 21:27
autor: khuba
Też wsparłem, w PM ma być możłiwość doboru gier z KSa AllPlaya (możliwe że dorzucę wtedy jeszcze Through the Desert).

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 30 paź 2023, 22:23
autor: SeekerKuba
612 pisze: 30 paź 2023, 21:08 Ja wsparłem bez zastanowienia, jeden z moich ulubionych autorów gier na których jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Można to oczywiście odbierać jako wykładanie pionków na planszę za duże pieniądze, ale ja patrzę na to trochę inaczej: oczekuję prostej i eleganckiej mechaniki, szybkich tur, tego pojedynkowego odczucia, jakie gry Knizii mi zawsze fundują i wiem, że to dostanę, nawet zasad nie muszę czytać. Dla mnie to wartość za którą jestem w stanie płacić jak za zboże czy inne gry GMT, bo nie lubię dzisiejszych przekombinowanych gier euro, męczą mnie i w nie nie inwestuję. Nie trafia też do mnie przelicznik wartości gier bazujący na liczbie elementów w pudełku. Za dużo już w życiu pograłem żeby nie wiedzieć, jak boleśnie prawdziwe w planszówkach jest, że ilość nie ma żadnego przełożenia na jakość. Zamiast znowu ziewać przysypany kartonem wolę sobie poukładać kafelek za kafelek, dostać bęcki, zresetować i spróbować jeszcze raz.
Zarówno ja jak i żona jesteśmy fanami Knizi. Przed kampanią po prezentacji gry bez zastanowienia stwierdziliśmy - bierzemy. Tak się złożyło że ostatnio zagraliśmy po raz pierwszy w YY(i baaardzo nam się spodobało) więc po przeczytaniu zasad Cascadero i oglądnięciu paru filmików zapał opadł do zera. Układanie kafelków na planszy tylko troche inne niż wcześniej to wg nas za mało żeby dostać miejsce w kolekcji. Gra na pewno będzie solidna, ale pomysł "bądz drugi" jakoś nie powala... Zdecydowanie prędzej skusze się na Zoo Vadis, które faktycznie wygląda uniklanie lub zapoluje na starego Taj mahala.

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 30 paź 2023, 23:43
autor: XLR8
Dla mnie, czyli ogromnego fana babylonii i yellow i Yangtze ta gra wygląda strasznie nudno i biednie. Po zobaczeniu całej rozgrywki nie znalazłem nic ciekawego. Hard pass.

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 12 cze 2024, 15:23
autor: Furan
Zagrałem, na razie na 2 graczy, tylko na podstawowej mapie. Jest dobrze, albo nawet bardzo dobrze. Plansza czytelna, estetyczna i całe wykonanie jest mega miłe (plus za płaskie pudełko). Jeśli chodzi o rozgrywkę: ciągle chce się zrobić więcej, niż się da. Przez chęć bycia drugim, gra ma nieco podobieństw do Mediny (samo czekanie, bo charakter gry jest kompletnie inny). Cele dają dużo punktów, ale trzeba je sensownie spinać z taktycznymi operacjami na planszy. Bonusowa akcja przesunięcia wielbłąda wysłannika, zwłaszcza w końcówce, jest na wagę złota (ważniejsza od pieczęci - te są super przydatne na początku).
Czy na 3 graczy będzie lepiej? Być może, bo mapa nie jest skalowana w dół. Na 4 może być nieco za ciasno. Interakcja jest, zdecydowanie - ze względu na to, że dokładamy tylko jeden pioneczek na rundę (pomijając bonusy z torów), to przyblokowanie komuś drogi do dobrze punktującego miasta (np. z heroldem), wydłuża mu liczbę ruchów do wykonania tego, czy tamtego.
Jest w tym coś z go - stawianie pojedynczego kamienia, żeby pilnował jakiegoś obszaru, zanim dotrze tam większa grupa (albo on się w nią zmieni); jest coś z Babylonii (zwłaszcza w wariancie z chłopami - do przetestowania); jest coś z Laguny. Zabawa geometrią planszy nie jest fizyką kwantową, bo na heksowej planszy, żeby wielokrotnie punktować jakieś miasto różnymi grupami, trzeba nimi strzelać ,,co dwa pola", nie ciaśniej. O ile na to przeciwnik pozwala. Wybory, zostawianie sobie furteczek, zmyślne zagrywanie tak, żeby dostać wybrane bonusy, radocha z używania pieczęci, skok endorfin z odpalonej,nomen-omen, kaskadowej tury. Bardzo dobra gra, której fajności może nie widać w zasadach.
I tak sobie myślę - serio punktów nie ma tak dużo do zgarnięcia. Zasadniczo - tory i osiągnięcia. Zwłaszcza osiągnięcia (te z łączeniem 2 identycznych miast (każde takie to 2 pkt) x5 dają dodatkowy bonus +10, czyli łącznie 20 punktów w grze, która może się skończyć, jeśli ktoś przekroczy 50 punktów, to dużo. W sumie... Cascadero, to przy okazji wyścig.

Dwa wyznaczniki dobrej gry są: 1. stresuję się podczas partii - tak pozytywnie (że ktoś mnie ubiegnie, odetnie, że nie zdążę z tym, czy tamtym), 2. chcę zagrać więcej.
Ogólnie - polecam. Nie chcę pamiętać ile to cudo kosztowało (wliczając wysyłkę), ale cieszę się, że jest w kolekcji.

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 16 cze 2024, 13:36
autor: Furan
Post pod postem, ALE mam pewne świeże przemyślenie:
Napisałem, że plansza się nie skaluje. To prawda. I nieprawda. ^^ Myk polegający na tym, że miasto, do którego przyklejamy swoje pionki, jest więcej warte, jeśli JUŻ ktoś tam poszedł. Ktoś rzeknie - niby poruszamy się tylko o 1 dodatkowe pole. Ale to 1 pole, to jest 100% więcej! Więc różnica jest gigantyczna (taki kinetyczny efekt izotopowy, jak przy wymianie wodoru na deuter). Najlepiej, jeśli ktoś inny dotarł tam przed nami (bo jeśli sami dotarliśmy pierwszą grupą, to też się liczy. To sprawia, że nie ważne jak duża jest mapa. I tak ciągniemy do już odwiedzonych miast! Cudowne. Przypomina to - ideowo - nieco myk z Cry Havoca. Świetny tytuł, nawet dwuosobowo.

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 16 cze 2024, 16:23
autor: Markus
Czy ta gra jest dostępna w normalnej sklepowej dystrybucji? I szop nic nie pokazuje

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 16 cze 2024, 17:58
autor: rodan77
Markus pisze: 16 cze 2024, 16:23 Czy ta gra jest dostępna w normalnej sklepowej dystrybucji? I szop nic nie pokazuje
Chyba tylko zagranicą na tę chwilę.
Zatu ma niby na promocji za 35 GBP.
Nie wiem czy to faktycznie promocja, ile to kosztowało na KS!

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 16 cze 2024, 20:12
autor: japanczyk
Będzie w polskich sklepach

Re: Cascadero (Reiner Knizia)

: 19 cze 2024, 20:06
autor: 612
Grę wziąłem bo Knizia, bardzo lubię jego filozofię gier, zasad w ogóle nie czytałem no i w końcu doszło. Przeczytałem instrukcję - całe 4 strony zasad, z lektury takie 2/10 myślę sobie, nic ciekawego, no ale zagram.
Zagraliśmy w 3 osoby, 3 gry pod rząd jedna po drugiej. Dwie pierwsze na podstawowym wariancie, trzecią z farmerami.
I cóż tu dużo mówić, nazwisko autora to jednak marka i Cascadero to potwierdza. Banalne zasady do wytłumaczenia w 10 minut i można grać. Niby robimy tylko jeden ruch w turze polegający na postawieniu pionka na planszy, ale w jego konsekwencji może odpalać nam się cały łańcuszek dodatkowych działań i to jest element, który daje w Cascadero największą satysfakcję. Poza tym, pomimo tej prostoty, głowa potrafi parować wraz z postępującym zabudowywaniem planszy (co wygląda super, kolorystycznie pionki są fajnie dobrane i miło się patrzy na stół), kiedy robi się coraz ciaśniej i każdy zły ruch może skutkować stratą jaką ciężko będzie odrobić, a każdy ruch dobry może nam dać kilka skoków na torach punktujących wraz z dodatkowymi rundami. Co istotne, w Cascadero punkty liczone są na bieżąco, gra nie oferuje żadnego punktowego podsumowania na koniec, więc zawsze widać jaki jest status i czy jest nadzieja żeby ciągnąć dalej ten majdan czy resetować i próbować jeszcze raz. Na te 3 gry jedna była taka, że wygrywający w drugiej połowie gry był dwa zakręty na torze dalej więc dalsze stawianie pionków nie miało już sensu, ale też jedna była taka, gdzie pierwszą i drugą pozycję dzielił dosłownie jeden punkt. Sama długość gry też jest regulowana przez graczy - koniec następuje gdy ktoś pierwszy dojdzie do 50 punktów albo gdy komuś skończą się pionki (co można przyspieszać odpalając komba z dodatkowymi turami).
Na 3 osoby gra wydaje się w sam raz, nie czułem ani razu, żeby potrzebne było do tego składu jakieś skalowanie planszy (jak w Tygrys i Eufrat). Z ogrywanych wariantów bardziej podobał mi się podstawowy, ale możliwe że powinienem więcej pograć z farmerami - ta opcja czyni planszę dużo bardziej nieprzewidywalną więc z założenia powinna pozytywnie wpływać na regrywalność. Dla ludzi w grach planszowych ceniących sobie szybką, szachową rozgrywkę pozycja zdecydowanie warta sprawdzenia.