GRY-PLANSZOWE.pl

Czołem. Planuję wciągnąć żonę w plaszówkowe hobby i potrzebuję pomocy nieco bardziej doświadczonych graczy. Otóż szukam gry w klimatach starożytnego Rzymu (pod zainteresowania małżonki). Chciałbym, by była to gra, która łączy elegancką mechanikę (żeby nie zniechęcać wyższą matematyką) z pewną głębią (żeby nie zanudzało schematami po 5 rozgrywkach). Dobrze by było, gdyby zasady wspierały setting, nie były zbyt abstrakcyjne. Mile widziana choćby odrobina kooperacji i/lub interakcja między graczami, polegająca na czymś innym niż wdeptywanie przeciwnika w ziemię (skakanie sobie do gardeł to chyba bardziej samczy odruch ). No i liczba graczy - idealnie by było, gdyby było grywalnie w 2 osoby. Z mojego rekonesansu wynika, że niezłymi kandytatami byłyby Sylla, Tribune i ostatecznie Senator (ale to już na min. 3 osoby). Co byście polecili?

Proponuję grę Zagłada Pompei (Der Untergang Von Pompeji). Jest co prawda tylko w wydaniu niemieckim lub angielskim, ale kompletnie niezależna językowo. Na początku rozstawiacie mieszkanców w mieście, a po wybuchu wulkanu trzeba ich wyprowadzić z miasta. Gra gwarantuje sporo emocji. Sprawdzone. I jest pięknie wydana.



http://boardgamegeek.com/boardgame/13004

A inną ciekawą grą osadzoną w klimacie rzymskim, choć dość hermetycznym jest niedoceniona u nas Aqua Romana



recenzja: http://spiellust.net/2008/08/aqua-romana.html

Obie w dwie osoby doskonałe.

Dorzucę do Twojej listy Colosseum (niestety od 3 graczy), a zdecydowanie odradzę Senatora - o tej grze raczej zapomnij. Nie radziłbym też na pierwszy raz Tribune, chociaż gra jest OK. Jednak dla nowicjusza na pierwszą rozgrywkę może być zbyt zawikłana.
Pompeje - tylko jeśli Twoja połowica odczuwa satysfakcję z wrzucania ludzi do wrzącego wulkanu, to gra o bardzo kontrowersyjnej tematyce.
Aqua Romana - nie można powiedzieć, że mechanika wspiera tu setting, to gra bardzo abstrakcyjna.

Ja także dorzucę głos za Colosseum - wiadomo brak w takich grach kooperacji ale masz licytację, handel (czyli interakcję) no i planowanie działań z wyprzedzeniem. Temat jest bardzo lekki - wystawianie przedstawień w teatrze greckim powinno przypaść do gustu dziewczynom (mojej przypadło).

Ha, lista robi się dłuższa, wstępnie wykreśliłem Senatora. A mogę liczyć na dwa słowa o Sylla? Wygląda obiecująco.

IMHO każda gra z trójki Colosseum, Sylla, Tribune to bardzo dobry wybór chociaż wszystkie mają trochę reguł do opanowania.

Z tych co grałem to mogę powiedzieć że Colosseum i Tribune wymagają jednej gry i wszystkie zasady stają się jasne.
Jakieś fajne kruczki pomagające zwyciężyć to inna sprawa ale zasady są jasne i przejrzyste.
Co do Sylli to ja zawsze polecam instrukcję: http://www.boardgamegeek.com/filepage/36079.

ja_n pisze: Pompeje - tylko jeśli Twoja połowica odczuwa satysfakcję z wrzucania ludzi do wrzącego wulkanu, to gra o bardzo kontrowersyjnej tematyce.

A tam, przesada, w Pompejach ludzie naprawdę ginęli. ja nie wiem co jest kontrowersyjnego w zostaniu uśmierconym przez wulkan. A wrzucanie jest tylko symboliczne. Nie słyszałem, żeby pionki krzyczały: Nie, proszę, nieeee.

ja_n pisze: Aqua Romana - nie można powiedzieć, że mechanika wspiera tu setting, to gra bardzo abstrakcyjna.

Koncepcja gry opiera się na abstrakcji, jak w sumie każda gra przecież, ale Aqua Romana zgrabnie łączy i tematykę i mechanikę.
No chyba, że ktoś lubi jakieś ameritrashe, no to w tych kategoriach nie wspiera, bo to po prostu Eurogame.

To tyle.

Spoko, zasady nie muszą być przesadnie proste. Żona radzi sobie z Age of Conan (które jak dla niej trochę za bardzo promuje grę krwiożerczo-napadalską) a ja mam bogaty "background" eRPeGowo-karciany. Chcę tylko uniknąć sytuacji, kiedy cel gry ginie gdzieś pośród niuansów mechaniki. Trudno to dokłądnie wyjaśnić, ale mam nadzieję, że wiecie, co mam na myśli.

Aha, język angielski nie jest absolutnie przeszkodą.

Alea Iacta Est

A skoro żona poradzi sobie z Age of Conan (rozumiem, że grała w AoE, tak?), to może polski Hannibal Barkas?

Na dwie osoby w tych klimatach bardzo fajna jest ROMA. Ciekawa mechanika karciano-kościana, jest interakcja, graficzki trzymają klimat i jest niedroga. Moja żona ją bardzo lubi, a nawet bardziej bo często wygrywa ;p

Colosseum jest fajne, jak najbardziej godne polecena, istnieje przynajmniej jeden wariant na 2 osoby http://www.boardgamegeek.com/thread/168983. Osoby, które go sprawdziły twierdzą, że działa nieźle (jak na grę z licytacją). Na pewno pasuje też pod klucz, który szukasz Roma i Glory to Rome. Pierwsza gra mi nie przypasowała zupełnie, ale wielu graczom się podoba.

Możesz też rzucić na tag Rome na BGG:
http://www.boardgamegeek.com/tag/rome

Padre pisze:Otóż szukam gry w klimatach starożytnego Rzymu (pod zainteresowania małżonki). Chciałbym, by była to gra, która łączy elegancką mechanikę (żeby nie zniechęcać wyższą matematyką) z pewną głębią (żeby nie zanudzało schematami po 5 rozgrywkach). Dobrze by było, gdyby zasady wspierały setting, nie były zbyt abstrakcyjne. Mile widziana choćby odrobina kooperacji i/lub interakcja między graczami, polegająca na czymś innym niż wdeptywanie przeciwnika w ziemię

Sylla pasuje doskonale do tych wymagan. Jest elegancka, wymagajaca, zasady znakomicie wspolgraja z settingiem, no i jest duzo interakcji (licytacje, walka o najwiekszy wplyw w zapobieganiu roznym kleskom spadajacym na Rzym, walka o najwieksze uznanie obywateli w trzech obszarach ktore interesuja Rzymian (higiena, rozrywka, sukcesy wojskowe)).

Z kolei Pompeje wydaly mi sie mocno nudne. Takie tam niezobowiazujace bieganie ludzikami zeby nie zalala ich lawa. Nie jest to wymagajaca gra, ot taki zabijacz czasu. Grajac nie przejmowalem sie wynikiem, co mi sie rzadko zdarza. Ale co kto woli..

Skoro jestesmy w rzymskich klimatach ...
Polecam : http://forum.pomorska.pl/index.php?showtopic=20699

siemka

ja dolaczam sie do glosow polecajacych POMPEJE.jedna z moich ulubionych gier.
polecam ci ponadto STRUGGLE OF ROME(KAMPF UM ROM) taka odmiana CATANA,tez od klausa teubera.swietna rodzinna gra.
http://www.boardgamegeek.com/boardgame/25234

pozdrawiam