Diablo RPG

[aniolbezserca]

Chyba tylko najstarsi górale pamiętają trzecioedycyjną inkarnację Lochów i Smoków przeniesioną w realia Diablo, która pojawiła się na rynku prawie ćwierć wieku temu (2000). Jednak niebawem uniwersum jednego z najbardziej rozpoznawanych komputerowych hack’n’slashy powróci na erpegowej odsłonie.

Wczoraj firma Glass Cannon Unplugged ogłosiła plany wydania w 2024 r. gry planszowej i gry fabularnej osadzonej w uniwersum znanym z serii komputerowych gier Diablo. Na razie wydawca na stronie internetowej nie ujawnił żadnych konkretów, ale zamieścił ankietę dotyczącą elementów znanych z gier wideo, które najchętniej zobaczyli w erpegowej wersji i zapytał o preferencje dotyczące stylu rozgrywki przy stole. Takie podejście do tematu może sugerować, że w bliżej nieokreślonej przyszłości pojawią się również jakieś materiały testowe (quickstart).

W serwisie Dicebreaker pojawiło się nieco więcej informacji, które wskazują na to, że gracze pokierują losami postaci zwanych „czempionami”, które będą musiały wyruszyć w podróż przez uniwersum gry, pomagając innym, eksplorując lochy i grobowce pełne przerażających nieumarłych. Nie zostało jeszcze określone, czy i ewentualnie jak zostanie zaimplementowane losowe generowanie lochów, które jest jedną z głównych cech serii gier wideo. Niemniej na pewien element losowości wskazuje wzmianka o tym, że przygody będą toczyć się w ciągle zmieniającym się Sanktuarium.

Walka ma być szybka i satysfakcjonująca i będzie opierać o autorską mechanikę, która nie będzie bazować na istniejących już systemach takich jak np. D&D 5e. Z kolei w związku z pojawiającym się w tle odwiecznym konfliktem pomiędzy siłami Światła i Ciemności i zachowaniem wewnętrznej równowagi, możliwe, że zostanie zaimplementowany system reputacji (metawaluta?) postaci.

System będzie odwoływał się do całej serii gier i w jego produkcji będą brały udział również osoby, które tworzyły gry wideo. Sugeruje się, że premiera gry fabularnej może nastąpić podczas przyszłorocznego BlizzConu (październik/listopad).

Glass Cannon Unplugged dotychczas zebrało doświadczenie w wydawaniu planszowych adaptacji gier wideo – Dying Light, Frostpunk czy Apex Legends. Dwie ostatnie zostały ufundowane dzięki zbiórkom na Kickstarterze (zebrano odpowiednio 2,5 mln EUR i ponad 800 tys. EUR), zatem niewykluczone, że planszowe i erpegowe Diablo będzie przedmiotem kolejnej kampanii crowdfundingowej.

Glass Cannon Unplugged to polska firma mająca siedzibę w Iławie. Ze złożonego w ubiegłym miesiącu sprawozdania finansowego wynika, że w 2022 roku osiągnęła nieco ponad 17 mln złotych przychodów, co pozwoliło wygenerować zysk netto wynoszący niespełna 2 mln złotych. Spółka zatrudniała w zeszłym roku pięć osób na umowę o pracę,a poza tym wspierała się pracownikami na zlecenie oraz usługami firm zewnętrznych. Ponadto Spółka uzyskała dofinansowanie z budżetu na projekt Wdrożenie na rynek immersyjnej aplikacji mobilnej Tabletop (pozytywnie przeszła kontrole PARP i NIK).

Plaszówki wydane przez Glass Cannon Unplugged zostały (lub dopiero zostaną) wydane również w polskiej wersji językowej, w związku z czym można mieć nadzieję, że również erpegowa odsłona Diablo doczeka się polskiego wydania. Poza tym ciekawe jak planszówkowe doświadczenie przełoży się na stworzenie debiutanckiej gry fabularnej.

[malpka]