kulka pisze: ↑28 wrz 2024, 09:29
agt pisze: ↑23 wrz 2024, 17:17
A chodzi o to żeby była atmosfera detektywów i śledztwa czy żeby była dedukcja i logiczne rozumowanie?
Dedukcja. Chyba spróbujemy Poszukiwania Planety X, Niepożądanych gości, Kryptydę, Listy z WhiteChapel.
Moja córka w podobnym wieku jest również bardzo wkręcona w dedukcję, a więc kilka zdań ode mnie. Na wstępie zaznaczę, że wszystkie gry dedukcyjne, jak żadne inne premiują ogranie. Część gier nie ma też mechanizmu ochrony przed oszustwem. np. Kryptyda wymaga bezwzględnej prawdomówności.
Poszukiwanie planety X - to ukochana gra córki. Ona tam widzi emocjonującą zagadkę. Gra jest świetnie wykonana, ładna i szybka w rozłożeniu i złożeniu. Dedukcyjny numer jeden. Plusem jest to, że można skalować trudność dla różnych graczy podczas jednej gry. Co ma znaczenie, bo jak po 5-10 rozgrywkach zaprosisz kogoś do stołu to go zniszczycie doświadczeniem, a ta gra radzi sobie z tym świetnie.
Kryptyda - Szybka i interakcyjna gra. W zasadzie jest to gra w odgadnięcie, jakie podpowiedzi mają pozostali gracze. Bardzo ją lubimy, bo rozłożenie, dwie partie i schowanie gry to 30 - 40 minut. Niestety gra działa doskonale dopiero od 3 graczy. Wariant dwuosobowy, to zupełnie inna gra. Zasady są te same, ale przez to, że każdy ma dwie informacje jest w stanie wykluczyć na tyle dużo pól już na starcie, że gra zamienia się w wyścig w zgadywanie. Jak gracie tylko na dwie osoby, to polecam inne. Jak czasem siadacie w 3 lub 4, to warto, szczególnie, że jest śmiesznie tania.
Niepożądani goście - Gra, która działa tym lepiej, im więcej gra w nią graczy. Ja bardzo lubię ją za grafiki. Dla mnie to gra mająca potencjał imprezowy. Jest bardzo interakcyjna przez system wymiany informacji na kartach. Na dwie osoby raczej nie siadamy, przez to, że gra w takim gronie może frustrować, gdy będziecie wciąż wymieniać między sobą te same karty. W większym gronie fajna i lubiana gra. Największy minus to sprzątanie po partii. Ułożenie wszystkich kart numerami trwa strasznie długo.
Turing Machine - Kupiliśmy w niedawnym dodruku. Wcześniej zagraliśmy kilka razy na BGA. Gra która jest czystą zagadką matematyczną. Setup i schowanie gry trochę zajmuje (ale mniej niż NG), natomiast według mnie warto. Pomimo, że to w zasadzie gra solo, (współgracze są Ci do niczego niepotrzebni przy stole), to gra wychodzi u nas na stół bardzo często. Potrafi też być najbardziej zaawansowana, jeżeli chodzi o poziom zagadki. Tu trzeba wiedzieć najpierw o co pytasz, a potem jeszcze zrozumieć odpowiedź. To przy tej grze, córka jest najbardziej usatysfakcjonowana, gdy uda jej się rozwiązać. Natomiast jesteśmy tu dopiero na początku, nie ruszyliśmy jeszcze najwyższego poziomu.
Decrypto - Tania i bardzo dobra imprezówka dedukcyjna (moim zdaniem najlepsza). Warto przemyśleć jak macie czasem 4+ osoby do gry. Plus jest taki, że córka spokojnie zagra to też z nieogranymi koleżankami.
Tajniacy - podobnie jak wyżej, ale moim zdaniem słabsza. Jest dużo wersji. Ja polecam "obrazki".
Dixit, stella - Gry, które wizualnie są wspaniałe, do tego z mnóstwem dodatków. Ja ich nie lubię, ale rozumiem co ludzie w nich widzą. Przy czym tu dedukcja, jest w żaden sposób niepoliczalna. O ile jeszcze w decrypto mamy jakiś zbiór informacji, który lepiej lub gorzej zawęża nam krąg podejrzeń, o tyle dixit to zero matematyki i logiki, raczej psychologia i socjologia.
AI space puzzle - warunkowo, bo zagrałem w to bez córki i tylko raz. Bardzo spodobał mi się koncept, ale nie kupiłem w obawie o regrywalność. Może niesłusznie.
I na koniec jeden przewał: Załoga - to trick taking, ale przez brak możliwości komunikacji, ma taki vibe logicznej zagadki. Gra, która zbiera świetne opinie, jest tania, więc ryzyko wtopy nie jest bardzo bolesne.