GRY-PLANSZOWE.pl

Ktoś ma doświadczenia z terenami SF albo Fantasy od Battle Systems i mógłby podzielić się wrażeniami?
Interesuje mnie głównie:
- żywotność
- stabilność/solidność po złożeniu ("ojej trąciłem ten budynek - rozpadł się")
- jak wam się użytkowo sprawdziły
- ew. wrażenia estetyczne na żywo też mile widziane

Mogę tylko SF ocenić.

Estetycznie wyglądają bardzo spoko.

Są bardzo stabilne/solidne. Przy pierwszym składaniu czasem trzeba naciąć, żeby nie zniszczyć połączeń, czasami coś wygiąć pod linijką albo pensetą przy bardziej złożonych kształtach, ale ogólnie są to przemyślane konstrukcje, które się nie rozwalają przy potrąceniu.

Łączenia elementów typu ściany są plastikowe, dobre, trwałe.

ALE - jest to karton. Jak przypadkiem go przygnieciesz, próbując opierać się np. ręką o stół, to zniszczysz. Jak jest wilgotno przez dłuższy czas, to też mogą się popsuć. Zużywalności w trakcie rozgrywek nie ocenię, bo nie grałem aż tak dużo.

feniks_ciapek pisze: ↑10 sty 2024, 10:02 ALE - jest to karton. Jak przypadkiem go przygnieciesz, próbując opierać się np. ręką o stół, to zniszczysz. Jak jest wilgotno przez dłuższy czas, to też mogą się popsuć. Zużywalności w trakcie rozgrywek nie ocenię, bo nie grałem aż tak dużo.

O figurki też się lepiej nie opierać, więc tego bym się umiarkowanie obawiał. natomiast bardzo wartościową uwagą jest ta o wilgotności - o tym nie pomyślałem; może trzeba będzie rozważyć zabezpieczenie krawędzi jakimś klejem do figurek, żeby ograniczyć absorpcję wilgoci (obstawiam, że krawędzie najbardziej chłoną).

Można spryskać jakimś utrwalaczem.

O ile nie gracie w tropikalnym klimacie przy wilgotności rzędu 80% to raczej bym się tym nie przejmował No chyba, że mówimy o rozlaniu czegoś na stół.

Mi się jakiś element lekko rozwarstwił przy składaniu, będę pewnie w weekend go poprawiał jakimś klejem.

Wciąż jest to tektura, a nie plastik. Niemniej jednak jakość jest bardzo dobra, tektura jest zwarta, więc nie powinna się rozwarstwiać sama z siebie. Oczywiście wymaga to przy składaniu pewnej wprawy i mimo wszystko ostrożności, ale prezentuje się całkiem nieźle na stole.
Największym minusem jest to, że już złożonych konstrukcji lepiej nie rozkładać, bo tutaj jest największe ryzyko, że jakieś elementy w końcu osłabną i się poddadzą.

Jest to jakiś zamiennik dla plastiku, bo cena jest sporo niższa, a jakość zadowalająca, ale oddajemy coś za coś, trzeba o to dbać. bo wieczne na pewno nie będzie.