That's Not a Hat (Kasper Lapp)
: 29 lut 2024, 07:52
That's not a hat, to prosta imprezówka z motywem memorów.
Każdy gracz otrzymuje kartę z obrazkiem, do tego dorzucamy jeszcze jedną, pokazujemy co kto ma i karty zaczynają krążyć po stole w prawo lub w lewo z deklaracją co to jest. Osoba otrzymująca kartę przyjmuje kartę albo ją sprawdza.
Gra jest prościutka w tłumaczeniu, waga 1.00 na bgg (dosłownie 43/43 głosy to 1).
Chyba wszyscy będą mieć podobne wrażenie - ciężko po opisie nie być sceptycznie nastawionym do tej gry. Brzmi to wszystko nawet nie prosto, a prymitywnie. Do tego jeszcze przez tyle osób znienawidzony element pamięciowy, to przepis na katastrofę.
A wrażenia z gry są kompletnie inne. Gra jest niezamowicie dobra, to jest chyba najlepsza szybka imprezówka w jaką grałem. Pokazałem tę grę10 osobom i w zasadzie każdy był zachwycony. Cały trick polega właśnie na tym, że gra wydaje się banalnie prosta, a taka nie jest. Na samym początku każdy wie co gdzie jest i karty zaczynają krążyć po stole. Tyle że niektóre karty idą w lewo a niektóre w prawo, więc bardzo szybko wszystko zaczyna się mieszać. W pewnym momencie ktoś lekko się zatnie, ktoś parsknie śmiechem pod nosem rozpraszając innych i nagle każdy się gubi co gdzie jest. Ta gra pokazuje jak ciężko jest zapamiętać dosłownie 5 wyrazów na stole, pokazuje ułomność pamięci. Wielokrotnie mieliśmy sytuacje typu:
- krążyły 2 karty, które różne grupy były przekonane że obie to ten "toster", ale każdy bał się sprawdzić
- kolektywnie cały stół zapominał, że jakaś karta jest w grze
- osoba dostawała 2 razy pod rząd od jednej osoby "tę samą" kartę - poziom konsternacji na twarzy niesamowity.
Tak dobrze przy imprezówce bawię się chyba tylko przy piktomanii, ale piktomanii sporo osób nie lubi, bo za dużo, za szybko. Tutaj mamy "prostą" gierkę w zapamiętanie kilku kart, więc łatwo przekonać też casuali do zagrania (przecież to nie może być trudne!
). Polecam z całego serca, gra jest doskonała.
https://boardgamegeek.com/boardgame/375651/s-not-hat
Każdy gracz otrzymuje kartę z obrazkiem, do tego dorzucamy jeszcze jedną, pokazujemy co kto ma i karty zaczynają krążyć po stole w prawo lub w lewo z deklaracją co to jest. Osoba otrzymująca kartę przyjmuje kartę albo ją sprawdza.
Gra jest prościutka w tłumaczeniu, waga 1.00 na bgg (dosłownie 43/43 głosy to 1).
Chyba wszyscy będą mieć podobne wrażenie - ciężko po opisie nie być sceptycznie nastawionym do tej gry. Brzmi to wszystko nawet nie prosto, a prymitywnie. Do tego jeszcze przez tyle osób znienawidzony element pamięciowy, to przepis na katastrofę.
A wrażenia z gry są kompletnie inne. Gra jest niezamowicie dobra, to jest chyba najlepsza szybka imprezówka w jaką grałem. Pokazałem tę grę10 osobom i w zasadzie każdy był zachwycony. Cały trick polega właśnie na tym, że gra wydaje się banalnie prosta, a taka nie jest. Na samym początku każdy wie co gdzie jest i karty zaczynają krążyć po stole. Tyle że niektóre karty idą w lewo a niektóre w prawo, więc bardzo szybko wszystko zaczyna się mieszać. W pewnym momencie ktoś lekko się zatnie, ktoś parsknie śmiechem pod nosem rozpraszając innych i nagle każdy się gubi co gdzie jest. Ta gra pokazuje jak ciężko jest zapamiętać dosłownie 5 wyrazów na stole, pokazuje ułomność pamięci. Wielokrotnie mieliśmy sytuacje typu:
- krążyły 2 karty, które różne grupy były przekonane że obie to ten "toster", ale każdy bał się sprawdzić
- kolektywnie cały stół zapominał, że jakaś karta jest w grze
- osoba dostawała 2 razy pod rząd od jednej osoby "tę samą" kartę - poziom konsternacji na twarzy niesamowity.
Tak dobrze przy imprezówce bawię się chyba tylko przy piktomanii, ale piktomanii sporo osób nie lubi, bo za dużo, za szybko. Tutaj mamy "prostą" gierkę w zapamiętanie kilku kart, więc łatwo przekonać też casuali do zagrania (przecież to nie może być trudne!
). Polecam z całego serca, gra jest doskonała.https://boardgamegeek.com/boardgame/375651/s-not-hat
