Meeple (TM)

[japanczyk]

https://gamefound.com/en/projects/cogit ... /updates/9

Co sadzicie o tym, ze Hans im Gluck otrademarkowalo slowo meeple?

Dla mnie niesamowity dick move wobec spolecznosci graczy

[nidhog]

https://gamefound.com/en/projects/cogit ... /updates/9

Co sadzicie o tym, ze Hans im Gluck otrademarkowalo slowo meeple?

Dla mnie niesamowity dick move wobec spolecznosci graczy

Jakieś 5 lat temu
Generalnie jeśli wnieśli ten termin w świat to mają prawo. Jeśli nie i ktoś używał przed nimi - to można podważyć.

[japanczyk]

Generalnie jeśli wnieśli ten termin w świat to mają prawo. Jeśli nie i ktoś używał przed nimi - to można podważyć.

Nie, oni na pewno nie wniesli - ogolnie o popularyzacji tego terminu i w ogole wprowadzeniu do uzytku mowi sie w kontekscie amerykanskich graczy z Bostonu

[Hardkor]

Kwestia co to zmienia prawnie. Dla mnie gra się nazywa ok i raczej jak każdy będzie pisał "meeple" o będzie miał na myśli ludziki, a nie ich grę.

[nidhog]

Generalnie jeśli wnieśli ten termin w świat to mają prawo. Jeśli nie i ktoś używał przed nimi - to można podważyć.

Nie, oni na pewno nie wniesli - ogolnie o popularyzacji tego terminu i w ogole wprowadzeniu do uzytku mowi sie w kontekscie amerykanskich graczy z Bostonu

W Euipo nie interesuje nikogo, co zrobili w Bostonie. Tylko co się pojawiło i kiedy w Europie.
To działa w obie strony - ochrona w europie nie działa poza Unia, chyba, że zarejestrowałęś nazwe/wzór tez w innych jednostkach patentowych.

[Puppet_Master]

Dziwi jedynie, że zrobili to tak późno. Nazwa przyjęła się w środowisku przecież na tyle, że już dawno mogli ją dodatkowo monetyzować (na linii z innymi "firmami"). Warto zwrócić uwagę, że mają zarejestrowany ten znak jako znak "słowny" (lepiej), a nie jedynie "słowno-graficzny" (gorzej), więc w ogóle jest to dla nich korzystna sytuacja.

Aplikację o rejestrację złożyli:
02/06/2017

Rejestrację otrzymali:
14/02/2019

Mieli dość dużo farta, że tyle lat (ponad 20), nazwa sobie leżała "bezpańska", bo dopiero w 2021 r., ktoś próbował im ją "zajumać" (częściowo, bo dla innych klas towarowych) - odmówiono mu jednak rejestracji.

Skoro wszystko na to wskazuje, to oni wymyślili nazwę, to czemu mieliby na niej nie zarabiać? Posługiwania się słowem "meeple" przecież nam graczom nie zakażą

[japanczyk]

Skoro wszystko na to wskazuje, to oni wymyślili nazwę, to czemu mieliby na niej nie zarabiać? Posługiwania się słowem "meeple" przecież nam graczom nie zakażą

A co wskazuje na to, ze wymyslili nazwe?

[Puppet_Master]

https://en.wikipedia.org/wiki/Meeple

"(...) Meeples are believed to be introduced by the 1984 game Top Secret Spies. Carcassonne, published by Hans im Glück in 2000. (...)"

"(...)The modern meeple was likely designed by Bernd Brunnhofer [de], German game designer, entrepreneur, and founder of Hans im Glück. Although the figures were initially referred to as "followers", Alison Hansel, an American gamer, coined the name meeples in November 2000.[9][10] According to Alicia Nield, owner of the company MeepleCity, Hansel accidentally combined the words "my people" during a game of Carcassonne.[11] The term was popularized through the website BoardGameGeek.[5][11][12] On November 27, 2000, Hansel made a post on the Unity Games forums proposing the term meeples to describe these figures(...)"

Skoro Pani Alison się nie poczuwa, to dlaczego kwestionować prawa Hans im Glück?

Żeby bardziej dokładnym niż poprzednio- oni wymyślili "Meeple" jako takie, nazwę wymyśliła na forum BGG amerykanka, ale jej sytuacji i relacji z Hans im Glück nie znamy (czy była jakaś w ogóle).

[japanczyk]

"(...)The modern meeple was likely designed by Bernd Brunnhofer [de], German game designer, entrepreneur, and founder of Hans im Glück. Although the figures were initially referred to as "followers", Alison Hansel, an American gamer, coined the name meeples in November 2000.[9][10] According to Alicia Nield, owner of the company MeepleCity, Hansel accidentally combined the words "my people" during a game of Carcassonne.[11] The term was popularized through the website BoardGameGeek.[5][11][12] On November 27, 2000, Hansel made a post on the Unity Games forums proposing the term meeples to describe these figures(...)"

Skoro Pani Alison się nie poczuwa, to dlaczego kwestionować prawa Hans im Glück?

Bo nie oni wymyslili termin, a go zastrzegli jako wlasny znak towarowy?
A teraz ktos kto wydaje gre musi zmienic tytul i robic redeisgn z tego wzgledu?
I jak jeszcze sam design meepla rozumiem - jest unikalny i nie mam problemu z tym, zeby zostal zastrzezony

Tak zastrzezenie uzywania slowa Meeple w nazwach czegokolwiek jest troche... dyskusyjne
To tak jakby pozwolic Apple zrobic trademark slowa apple w dowolnym kontekscie i zakazac jego uzytku

Gdyby to zrobili od razu po wykuciu terminu w latach 2000 "nobody cares", ale zrobili to po 17 latach funkcjonowania nazwy w spolecznosci graczy

[Puppet_Master]

Wiesz co, tylko gdyby nie oni, to ktoś "zupełnie obcy" dla tematu mógłby to zrobić i już wtedy zrobiłby to wyłącznie dla korzyści. Nie wiemy też, czy niemiecka firma nie dogadała się z amerykanką.

Akurat Apple ma bardzo długą tradycję pozywania wszystkich o wszystko, pierwsze z brzegu, to nie żart:

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Apple- ... 64963.html

https://finanse.wp.pl/apple-walczy-z-ko ... 008465025a

Itd. itp.

Skoro nikt nie zarejestrował znaku przez ponad 20 lat. To trochę takie "kto pierwszy ten lepszy". Oni przynajmniej z tym znakiem maja wiele wspólnego, pewnie więcej niż ktokolwiek, nawet ta amerykanka. Meeple też brzmi lepiej niż follower.

[Ayaram]

Gdyby to zrobili od razu po wykuciu terminu w latach 2000 "nobody cares", ale zrobili to po 17 latach funkcjonowania nazwy w spolecznosci graczy

O to to. Jakby zastrzegli od razu to ok. Po 20 latach jak słowo "meeple" jest dla nas równie powszechne co "figurka" to już trochę tak kontrowersyjnie bym powiedział.

[nidhog]

Bo nie oni wymyslili termin, a go zastrzegli jako wlasny znak towarowy?
A teraz ktos kto wydaje gre musi zmienic tytul i robic redeisgn z tego wzgledu?

To czy mieli moralne prawo to jedno. Ale akurat z tym sie nie zgodzę. Nazwa jest zastrzeżona od 5 lat. Więc ten redesign nie jest wymuszony teraz, a był do sprawdzenia już przed kampanią. To wyłączna wina wydawcy, iż nie sprawdził czy nazwa jest zastrzeżóna.
Swoją drogą w nazwie firmy tez mają (Cogito Ergo Meeple). Ciekawe czy ogarneli, że to tez muszą ominąc wprowadzając gry na europejski rynek.

To tak jakby pozwolic Apple zrobic trademark slowa apple w dowolnym kontekscie i zakazac jego uzytku

To sobie poczytaj jak Apple walczy z szwajcarskim związkiem sadowniczym o logo i odwala inne takie akcje.

I tak dla jasności. Ja nie popieram Hans im Glück w tym temacie. Tylko piszę conieco na temat od strony prawnej.

[Ayaram]

No dobra ale to jak właściwie teraz nazwać w tego typu produktach Meepla nie nazywając go Meeplem skoro dla każdego to od 20 lat jest Meeple i który prawie jest takim samym symbolem dla planszówek co kostki do gry? "Ten charakterystyczny drewniany ludek występujący w co 2giej grze planszowej od ponad 20 lat a której nazwy nie można używać Inc"?

[japanczyk]

To czy mieli moralne prawo to jedno. Ale akurat z tym sie nie zgodzę. Nazwa jest zastrzeżona od 5 lat. Więc ten redesign nie jest wymuszony teraz, a był do sprawdzenia już przed kampanią. To wyłączna wina wydawcy, iż nie sprawdził czy nazwa jest zastrzeżóna.
Swoją drogą w nazwie firmy tez mają (Cogito Ergo Meeple). Ciekawe czy ogarneli, że to tez muszą ominąc wprowadzając gry na europejski rynek.

Tak, juz napisali, ze nazwe firmy tez musza zmienic... A nie jest to ich pierwsza gra...

To sobie poczytaj jak Apple walczy z szwajcarskim związkiem sadowniczym o logo i odwala inne takie akcje.

Wiem, i w tych wypadkach po rpostu tez uwazam, ze Apple nie ma racji - ogolnie sporo korporacji jedzie z takimi wymuszeniami, bo male firmy nie moga sobie pozwolic na walki w sadach

[Puppet_Master]

Dla nas graczy- niewiele się zmieni, a to że jakaś firma odpali niemocom za licencję lub zmieni nazwę (swoją/produktu)- też mnie jakoś specjalnie nie martwi. Czy w instrukcji do gry będzie napisane "meeple" czy "figurka", to nazywane to i tak będzie wedle uznania, przez każdego.

Mieć "rację", a mieć "prawo" to dwie odrębne rzeczy.

W ogóle w tej dyskusji pomija się też jedną istotną sprawę, że zarejestrowanie tego znaku słownego akurat przez niemców- chroni ich firmę i jest całkowicie racjonalne z tego punktu widzenia. Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, jakie konsekwencje mogłoby mieć gdyby znak zarejestrowała sobie firma zupełnie obca, a kto inny miałby to zarejestrować? Amerykanka tego nie zrobiła.

Od zawsze podobne "patologie" jak to nazywacie, były z domenami, "tak mamy zupełnym przypadkiem interesującą Pana/Panią domenę, podobnie jak 200.000 innych domen, możemy ją odsprzedać u rejestratora, na warunkach rejestratora za XXX, XXXX czy XXXXX PLN/EUR".

[Pomnik]

No dobra ale to jak właściwie teraz nazwać w tego typu produktach Meepla nie nazywając go Meeplem skoro dla każdego to od 20 lat jest Meeple i który prawie jest takim samym symbolem dla planszówek co kostki do gry? "Ten charakterystyczny drewniany ludek występujący w co 2giej grze planszowej od ponad 20 lat a której nazwy nie można używać Inc"?

Jest przecież pionek.
W polskich instrukcjach chyba ani razu się z meeplem nie spotkałem

Z tym symbolem też chyba trochę za daleko, kości kojarzą się raczej jednoznacznie ale meepel to jest coś co poznajesz dopiero będąc w hobby

[The Fifth Horseman]

Gdyby zarejestrowali natychmiast to jedno. Ale ponieważ upłynęło tyle lat, nie są autorami terminu a sam termin przez tak długi czas funkcjonował w społecznościach planszówkowych dosyć generycznie... dziwię się że rejestracja wogole doszła do skutku. Jest coś takiego jak "genericized trademark" i o ile rozumiem powinno tu mieć zastosowanie.

[BOLLO]

Serio głupie to bardzo......i takie naprawdę słabe. Z drugiej strony nie ma co się dziwić kiedy ktoś widzi w tym pieniądz. Świat taki już jest, szkoda jednak że tak bardzo firmy "odgradzają" się o community. W sumie można to porównać do MTG i słowa TAP. Minęło już tyle lat a i tak jak Hasbro nie słyszy to współgraczom tłumaczę przekręcenie karty jako "tapnij". Tak więc u mnie nadal drewniany planszowy ludzik to będzie "mipel" i nikt mi tego nie zaborni mówić.

EDIT:
a co w tej sytuacji z naszą polską firmą https://meeple.pl/ ??

[krecony1]

W sumie można to porównać do MTG i słowa TAP. Minęło już tyle lat a i tak jak Hasbro nie słyszy to współgraczom tłumaczę przekręcenie karty jako "tapnij". Tak więc u mnie nadal drewniany planszowy ludzik to będzie "mipel" i nikt mi tego nie zaborni mówić.

Jako gracz możesz sobie mówić ile chcesz, na zdrowie, bylebyś w instrukcji do swojej gry nie używał tych określeń.

[The Fifth Horseman]

W sumie można to porównać do MTG i słowa TAP. Minęło już tyle lat a i tak jak Hasbro nie słyszy to współgraczom tłumaczę przekręcenie karty jako "tapnij".

Różnica jest taka, że WOTC używało terminu "tap" w grze od początku, a tutaj HiG kładzie łapę na terminie który ukuł kto inny.