GRY-PLANSZOWE.pl

Cześć
Wybieramy się na urlop w składzie 2 dorosłych + 2 dzieci(11lat, dość ograne).
Poszukuję gry która, spełni specyficzne wymagania:
1. Gra ma mieć małe pudełko, albo mieć na tyle kompaktowe elementy by łatwo je można było przepakować do np strunówki i wrzucić do walizki. Zakładam, że w hotelu też nie będzie miejsca na rozłożenie ogromnego 4x
2. Ma działać dobrze na 4 osoby jak i na 2 (żeby np. dzieciaki mogły zagrać same, albo my z żoną wieczorną porą)
3. Prosty, szybki setup.
4. Czas rozgrywki ok godziny - ma być to przerywnik w codziennych wakacyjnych rozrywkach, a nie danie główne.
5. Poziom skomplikowania - taki powiedzmy ok bgg 3-3,5, czyli nie filler, ale też nie żaden Lacerda

Mamy ograne sporo tytułów. Szukam inspiracji, może jakiegoś odkrycia, czegoś nowego.
Tematyka, mechanika jest mi obojętna. Mogą być karty, kości, planszetki, cokolwiek byleby się mieściło w powyższych wymaganiach. Jedyne czego chcę uniknąć to gier typu Legacy.
Może macie gry które dla Was się sprawdzają w podobnych okolicznościach?
Z góry dzięki za wszelkie polecajki.

Może Małe Epickie Podziemia? Pudełko bardzo małe, gra przyjemna, BGG trudność 3,07. Rozkłada się szybko, jeśli ma się posegregowane karty.
Z minusów: trochę jednak zajmuje po rozłożeniu.

birdm pisze: ↑18 cze 2024, 09:52 Cześć
Wybieramy się na urlop w składzie 2 dorosłych + 2 dzieci(11lat, dość ograne).
Poszukuję gry która, spełni specyficzne wymagania:
1. Gra ma mieć małe pudełko, albo mieć na tyle kompaktowe elementy by łatwo je można było przepakować do np strunówki i wrzucić do walizki. Zakładam, że w hotelu też nie będzie miejsca na rozłożenie ogromnego 4x
2. Ma działać dobrze na 4 osoby jak i na 2 (żeby np. dzieciaki mogły zagrać same, albo my z żoną wieczorną porą)
3. Prosty, szybki setup.
4. Czas rozgrywki ok godziny - ma być to przerywnik w codziennych wakacyjnych rozrywkach, a nie danie główne.
5. Poziom skomplikowania - taki powiedzmy ok bgg 3-3,5, czyli nie filler, ale też nie żaden Lacerda

Mamy ograne sporo tytułów. Szukam inspiracji, może jakiegoś odkrycia, czegoś nowego.
Tematyka, mechanika jest mi obojętna. Mogą być karty, kości, planszetki, cokolwiek byleby się mieściło w powyższych wymaganiach. Jedyne czego chcę uniknąć to gier typu Legacy.
Może macie gry które dla Was się sprawdzają w podobnych okolicznościach?
Z góry dzięki za wszelkie polecajki.

Ginkgopolis

Ginkopolis odpada - po 1 nie ma polskiej wersji, po 2 angielska jest ciężko dostępna, po 3 mała gra na wakacje za prawie 250? trochę kiepsko:)
Małe Epickie Podziemia - super pomysł choć nie lubię co-opów, ale i tak biorę pod uwagę Trochę mnie tylko to rozłożenie na stole martwi.
Podpowie ktoś coś jeszcze?

az sam jestem ciekaw propozycji gry z malym pudelkiem, dobrze dzialajaca na 2 i 4 osoby na godzine z ciezkoscia 3-3,5 z szybkim setupem

co mi przychodzi do glowy i moge polecic (oczywiscie nie spelniaja wszystkich warunkow ale moze cos sie spodoba):
Brew
Cat in the Box
The Crew
Elekt
Forest Shuffle
Harmonies
That's Pretty Clever!
Tichu
SCOUT
Welcome To

Ja mam jedną taką grę - Małe epickie podziemia.
Nie gramy w nią w ogóle w domu, jedynie na wyjazdach mieści się w kieszeń w jeansach, jest element epickiego przeżycia i mieści się na lozku jak 2 osoby na tym łóżku siedzą z innych gier to np Mikro Kosmos, tajniacy, 7 cudów świata

Ja polecam Londyn. Wszystkich kryteriów nie spełnia (bgg poniżej 3), ale da się z niej zrobić wersję kompaktową. My popakowaliśmy wszystko w woreczki strunowe, planszę zostawiliśmy w domu (karty można wyłożyć na czymkolwiek, a za tor punktów też łatwo znaleźć jakiś zamiennik, u nas to były pokrętła z WP LCG;))

birdm pisze: ↑18 cze 2024, 09:52 2 dorosłych + 2 dzieci(11lat, dość ograne).

1. Gra ma mieć małe pudełko, albo mieć na tyle kompaktowe elementy by łatwo je można było przepakować do np strunówki i wrzucić do walizki. Zakładam, że w hotelu też nie będzie miejsca na rozłożenie ogromnego 4x
2. Ma działać dobrze na 4 osoby jak i na 2 (żeby np. dzieciaki mogły zagrać same, albo my z żoną wieczorną porą)
3. Prosty, szybki setup.
4. Czas rozgrywki ok godziny - ma być to przerywnik w codziennych wakacyjnych rozrywkach, a nie danie główne.
5. Poziom skomplikowania - taki powiedzmy ok bgg 3-3,5, czyli nie filler, ale też nie żaden Lacerda

Ostoja

Emil_1 pisze: ↑19 cze 2024, 10:47 Ja mam jedną taką grę - Małe epickie podziemia.
Nie gramy w nią w ogóle w domu, jedynie na wyjazdach mieści się w kieszeń w jeansach, jest element epickiego przeżycia i mieści się na lozku jak 2 osoby na tym łóżku siedzą z innych gier to np Mikro Kosmos, tajniacy, 7 cudów świata

A tu dowód

My od kilku lat bierzemy Kartografów. Dzieci już trochę podrosły, a i tak zawsze ląduje w walizce

Może Biały Zamek?
Tylko nie wiem jak z dostępnością.

Troszkę w mojej opinii wymagania są nierealistyczne.
Poziom skomplikowania 3,00 - 3,50 oraz prosty i szybki setup, do tego żeby gry była kompaktowa w elementach na stole. Na 4 graczy gry z tego poziomu skomplikowania też z 1h robią się raczej na 2g. 11 letnie dzieci przy tym poziomie skomplikowania też wydają mi się odpadać, ale z drugiej strony nie wiem w co grają na co dzień.

Najbardziej we wspomniane kryteria wpisują się już wspominane Małe Epickie Podziemia, tyle że to coop i po rozłożeniu faktycznie zajmuje miejsce przyzwoitej wielkości planszy.

W ogóle to seria Małe Epickie może się sprawdzić, ale to trzeba jednak zejść do około 2.50 poziomu skomplikowania przynajmniej według bgg, bo jednak w praktyce czasem te 3.00 jest bardziej zbliżone do wielu gier 2.50

Tak więc jak trochę zejdziecie z wymogów to:

Mali Epiccy Wikingowie (2,71) - area control, dość szybko się gra, choć mi osobiście nie podeszła. Trochę mniej miejsca zajmuje niż Podziemia, ale nadal potrzebuje trochę miejsca.

Małe Epickie Wyprawy (2,67) - po rozłożeniu sporo miejsca też zajmuje.

Małe Epickie Galaktyki (2,15) - według bgg dość niski poziom ciężkości. Sam nie miałem okazji zagrać więc ciężko mi porównać, ale z tego co się orientuje to jednak zajmuje mniej miejsca.

No i generalnie to gry które głównie składają się z kart:
Wspomniany przez kogoś Londyn (2.73) - główna planszetka powinna wejść do walizki między ubrania, reszta to małe elementy i karty, więc można przepakować do woreczków strunowych.

Terraformacja Marsa: Ekspedycja Ares (2.93) - bardziej kompaktowa wersja TM, choć pudełko wciąż dość duże, ale można to jakoś przepakować: planszetki również można między ubrania wcisnąć, a karty i kosteczki do woreczków strunowych.

Mur Hadriana (3,16) - wykreślanka ale z dodatkowymi elementami. Dla oszczędzenia miejsca można więc spokojnie zmniejszyć ilość bloczków którą się zabiera lub nawet zmazywać po każdej rozgrywce to starczą 4. Karty i różne zasoby do woreczków strunowych, planszetki znów można wcisnąć między ubrania.

La Cosa Nostra (2,61) - dużo negatywnej interakcji, choć nie wiem czy to gra dla 11 latków. Planszetki w sumie można zostawić w domu. Reszta zmieści się w woreczkach strunowych.

Res Arcana (2,64) - pudełko nie jest jakieś duże a ma fajny insert, ale można to wszystko przepakować tzn karty i zasoby i jeszcze mniej miejsca będzie zajmować

Aeon's End /Aeon's End: Wieczna wojna (2,81/2,93) - coop, sporo kart. Największe elementy to kart postaci ale to da radę gdzieś upchnąć.

Może coś podpasuje, ale te gry jednak są poniżej wymagań.

Oczywiście, założenia które zrobiłem to drogowskaz, a nie must have(przynajmniej nie dosłowny), więc okolice tych założeń są ok.
Co do dzieciaków - są ograni, ogarniają Agricole, New Frontiers, Puerto Rico więc trudności w okolicach 3,5 się nie obawiam.
Faktycznie ciężko znaleźć grę skomplikowaną, krótką i łatwą w rozłożeniu - no a do tego małą to już masakra Stąd ten wątek - poszukiwania.

Seria Małych Epickich ... wychodzi na prowadzenie
Na chwilę obecną najbardziej przemawia chyba do mnie ME Wyprawy. Podziemia też ok, ale tak jak pisałem ja mam troche średnio z coopami więc się waham.
Stąd również Aeon's End średnio pasuje - podstawka kurzy się na półce od 3 lat, wyciągnięta może ze 3 razy.
Terraformacje mamy dużą - szukamy czegoś nowego więc i Ares odrzucę.
Londyn - ciekawa opcja, rozważę i to poważnie, bo wygląda bardzo fajnie.
Mur Hadriana - nie znam, oglądałem jakieś recenzje i chyba to nie to.
Bór (Brew) - też ciekawa alternatywa, ale trochę obawiam się tej negatywnej interakcji. W końcu mają to być wesołe wakacje, a nie wypominanie kto komu coś w grze odwalił W każdym razie zostaje na kiedyś na radarze.

Akropolis szybką przyjemna kafelkowa gra
Bialy zamek około 65 na 40 plansza troszkę mozdzenia i combosow jak dzieci ogarną to lekko ponad godzinę na rozgrywkę
Smoki
Tu I tam
Azul kazda cześć choć klasyczna i letni pawilon najlepszy moim zdaniem
Kartografowie, papierowe podziemia

Poza zajmowaniem trochę miejsca na stole pasuje Glory to Rome, ale jest niedostępne (może uda się Wam pożyczyć od kogoś).
Ewentualnie inna karcianka wykorzystująca karty na kilka sposobów, np. 51 stan, Nowa Era, Osadnicy NI (ale nie grałem na 4 graczy).

Lżejsze (bliżej 2-2,5), resztę wymogów spełniają:
Dolina Kupców i Dolina Kupców 2 - ale bardzo kompaktowa, regrywalna (jest kilka talii, w rozgrywce biorze udział tylko część) i angażująca,
Puerto Rico: Gra Karciana
Szmal (wątpliwy dla dzieciaków temat)

Myślę, że możesz poszukać też wśród kategorii roll and write/flip and write (np. Dinosaur Island: Rawr 'n Write, Three Sisters wydają się być blisko) albo deckbuilderów z samymi kartami jak Dominion, Star Realms i Eaten by Zombies, ale nie kojarzę nic, co by było trudniejsze, a jednocześnie kompaktowe.

Polecam rzucić okiem na Whirling Witchcraft. Nie wiem jak działa na 2 osoby, ale na 3 i 4 jest mega

A mała i działająca w obu konfiguracjach to Rzuć na Tacę, którakolwiek z serii + alternatywne notesy, aby się nie znudziło zbyt szybko

Spróbuj zagrać w grę „Wingspan”.

verbikan1 pisze: ↑13 lip 2024, 19:25 Spróbuj zagrać w grę „Wingspan”.

..szczególnie w 4 osoby na stoliku w hotelowym pokoju

Temat z przed miesiąca, więc może już po fakcie, ale jakby cos to mykerinos spełnia wymagania. Na bgg ma wagę ca 2.5, ale nie kojarzę gier z wagą powyżej 3 i krotszych niz 1h.