GRY-PLANSZOWE.pl

Witam!

W fazie rozpedu gdy kolejno zagrywane sa karty wozaka i wszyscy juz powiedzieli 'bedze' (oprocz mnie), a ja mam jeszcze kilka kart do zagrania to moge zagrac jeszcze tylko jedna karte czy dowolna ilosc pozostalych kart zagrywac po kolei.

Gramy tak, ze dowolnie - ale nowy wspolgracz stwierdzil ze jedna.

Co myslicie?

tak na mój gust to możesz zagrywać dowolną liczbę karta dopóki nie uznasz, że wystarczy lub nie skończą Ci się karty.

z tego co ja zrozumiałem z instrukcji, i tak grałem, to możesz zagrać wszystkie karty Wozaka poza Wio!, a Ci co powiedzieli "Bedzie" to mogązagrywać tylko karty "zagraj w dowolnej chwili" i tak do momentu, aż nie powiesz "bedzie"

tak chyba jest logicznie, ponieważ grajac we dwie osoby, to możnaby blokować zagrania przeciwnika mówiac "bedzie" na samym początku

A jak to jest z batożeniem? Można się chlasnąć tylko po razie czy tez na zmianę- do oporu? I jeśli dowolną ilość razy, co się dzieje jeśli aktywny gracz już nie ma kart? Ten drugi dalej go pierze?

Możesz zagrac dowolna liczbe batów i nachajek w momencie mijania innego gracza (lub gdy on mija Ciebie). Naprzemian lub nie, nie ma znaczenia.

1. A co zrobić, żeby mieć te Baty i Nahajki? Zawsze jak gram wszystkie karty tego typu idą na Popęd... Trzeba je sobie odkładać i nie "Popędować"?

2. Czy kartą Cud można negować inny Cud?

1. tak
2. tak

Przy okazji przypomniało mi się jak ja lubię zagrywki w stylu: Rzut Flaszką, Lata praktyki, Rzut Flaszką Poza tym wprowadziliśmy też możliwość używania Lata praktyki na Babe i to też jest dobre. Gracz A daje graczowi B Babe, gracz B rzuca Lata praktyki i w swojej kolejce zwraca graczowi A Babe

akurat flaszka-lata-flaszka tak mnie denerwuje, ze wprowadzilem zasade, ze ponownie dobrana karte mozna zagrac dopiero od kolejnej tury.

Niesłusznie, gra powinna wzbudzać również niezdrowe emocje

Pancho pisze:Przy okazji przypomniało mi się jak ja lubię zagrywki w stylu: Rzut Flaszką, Lata praktyki, Rzut Flaszką

osobiście bardziej lubię Słowa-Lata-Słowa

Pancho pisze: Poza tym wprowadziliśmy też możliwość używania Lata praktyki na Babe i to też jest dobre. Gracz A daje graczowi B Babe, gracz B rzuca Lata praktyki i w swojej kolejce zwraca graczowi A Babe

Grasz tak, że gracz B zwraca Babę i jej nie ma, czy daje ją graczowi A i obaj mają po Babie? - to drugie rozwiązanie bardziej pasuje do zasad.

No i jeszcze pytanie: czy dopuszczacie możliwość, że gracz A zagrywa Babę, potem Lata Praktyki na Babę i znowu Babę tak, że przeciwnik ma dwie Baby? .

Osobiście zabroniłbym takich praktyk - nie trzeba wtedy zaznaczać posiadania dodatkowych Bab

Parafrazując pewien dowcip o Jasiu to
baba jest tylko jedna
I o ile rozumiem dwie baby na dwoch wozach to dwie na jednym to czysty sadyzm w biały dzień (jeszcze dorzućmy zepsuty PKS i mogiła). Ja bym zabronil ale na pewno Pancho pomysł się spodobał

Jarzynek pisze: Grasz tak, że gracz B zwraca Babę i jej nie ma, czy daje ją graczowi A i obaj mają po Babie? - to drugie rozwiązanie bardziej pasuje do zasad.

Gram pierwszą wersję, gracz B zdejmuje Babe i w najbliższej turze oddaje ją graczowi A. I jest to jak najbardziej zgodne z zasadami. Wszak Lata Praktyki mówią: "Możesz natychmiast zabrać do ręki właśnie zagraną kartę". Gracz B zabiera zagraną kartę Baby do ręki i może z niej korzystać. Od tej pory Baba przestaje u niego funkcjonować

I tak jak mówił xshadow, Baba jest tylko jedna w talii

xshadow pisze:I o ile rozumiem dwie baby na dwoch wozach to dwie na jednym to czysty sadyzm w biały dzień (jeszcze dorzućmy zepsuty PKS i mogiła). Ja bym zabronil ale na pewno Pancho pomysł się spodobał

Pewnie, wyborny pomysł

Pancho pisze: Od tej pory Baba przestaje u niego funkcjonować

No właśnie, Lata Praktyki pozwalają zabrać zagraną kartę, ale nie anulują jej działania - np. kombinacja Flaszka - Lata Praktyki - Flaszka.

Temat Baby do uzgodnienia z współgraczami, najlepiej przed rozpoczęciem rozgrywki

Flaszka ma efekt natychmiastowy. Tracisz dziecko i koniec. Jedynie Cud może cię przed tym uratować. Lata praktyki oczywiście nie pomogą w tej sytuacji. Ale Baba ma efekt ciągły, działa cały czas gdy jest położona na stole. Lata praktyki powodują, że jej ciągły efekt zostaje przerwany. Będąc na ręce, przestaje być już na stole i nie wpływa na grę. Takie jest moje wyjaśnienie tego zagadnienia. Wydaje się wszystko logiczne, sensowne i zgodne z zasadami Ale oczywiście dobrze to uzgodnić z graczami przed rozgrywką.

witam
Zastanawia mnie pewna rzecz.
Podczas fazy rozpedu, po rzuceniu kart "wio", kazdy po kolei rzuca karty wozaka (o ile chce), po jednej na kolejke. Czy gracz który nie rzuca w swojej kolejce karty (chce poczekac z karta az osoba przed nim rzuci swoja) musi powiedziec "bedzie" czy tez moze poczekac i rzucic posiadana karte w kolejce nastepnej czyli opuscic swoja kolejke bez mowienia "bedzie".

surt

Musi coś zrobić albo powiedziec bedzie albo zagrać kartę. Inne możliwości nie wchodzą w gre. Jak powie bedzie to kończy już rozgrywkę w tej rundzie. Nie może zagrywać kart dopóki nie zacznie się następna faza rozpędu.

Ja gram tak, ze jak masz karte typu cud to nie musisz mowic bedzie, rzucasz ja dopiero wtedy gdy ktos chce ci zrobic krzywde, chyba inne karty trzeba rzucic.

Witam.

Mam pytanko dotyczące takiej oto sytuacji:

Gracze kończą kolejkę na tym samym polu (mogą się batożyć), w następnej po zagraniu kart przechodzą do fazy ruchu - gracz A przesuwa się o 3 pola i trafia na kartę nakazującą mu cofnąć się o 3 pola.

Pytanie - czy po cofnięciu gracza A na pole na którym stoi gracz B można się batożyć?

Mnie się wydaje, że tak - w końcu wszedł na pole z przeciwnikiem podczas normalnego ruchu.

Ja też powiedziałbym, że może.

Pozdrawiam,
Adam

Witam

Miałem wczoraj bardzo miłą sesję z Wiochmen Rejserem. Gra jest świetna, ale sprawdza się przy więcej niż 2 graczach. Była kupa dobrej zabawy. Oczywiście pojawiło się wiele kwestii, ale z większością można było sobie jakoś poradzić. Chciałbym natomiast zapytać o te trudniejsze kwestie:
1. Czy karta 'nie ma bata', może zostać użyta w dowolnym momencie licytacji na dowolnego gracza, czy tylko na poprzedzającego, a co za tym idzie, czy liczy się do kolejki? (Nie ma na niej informacji 'w dowolnym momencie licytacji', ale z drugiej strony jej opis sugeruje dowolny moment)
2. Czy kartą 'lata praktyki' można spowodować, że gracz nie rozegra swojej karty, czy bierze się ją dopiero po rozegraniu.

Pozdrawiam, i osobom, które jeszcze nie grały polecam!
m.

Ad. 1 Wydaje mi się, że "Nie ma bata zagrywasz na dowolnego gracza i to nie koniecznie zaraz po tym, jak zagrał on bata. Jeżeli Twój przeciwnik zagra Bat, to będzie on na wierzchu jego stosu kiedy Ty będziesz rozgrwał swoje karty i możesz wtedy zagrać kartę na niego.
Ad. 2 bierze się ją dopiero po rozegraniu ( uwaga na kartę "Baba z wozu" na ten temat była już gdzieś n aforum dyskusja )

Ad 1. My gramy tak, że karta "Nie ma bata" jest zagrywana w chwili gdy ktoś zagra "Bata" i nie liczy się do kolejki, więc jeśli wypadnie że zagrałem ta karte gdy powinna być twoja kolej możesz zagrać następną kartę.