Hej, czy znacie może jakąś grę, która by się nadała do przeprowadzenia szkolenia z BHP. Ewentualnie może być jakaś mechanika, która sprawi, że gra po podmienieniu zasad i głównego tematu może posłużyć do przeprowadzenia takiego szkolenia aby jakoś sprawić, że ten temat nie będzie taki nudny.
Jeśli nie trafiłem z wątkiem to przepraszam i proszę i ewentualne przepięcie posta.
Gra do zasad BHP
Re: Gra do zasad BHP
Ja stosowałam mechanikę z gry "Rudy" - przy czym zamiast zwierzątek były znaki bhp (zdjęcia z różnych miejsc zakładu). Taką zabawę zastosowałam testowo wśród osób dozoru, było całkiem ok (nie wiem jak byłoby dla stanowisk robotniczych)
Kiedyś też testowałam mechanikę "Tajniaków" (też testowane na dozorze) stosowałam hasła związane z bhp. Wrażenia mieszane, nie do końca siadło (być może za słabo wytłumaczyłam zasady
)
Myślę że na szkoleniach dla stanowiskach robotniczych mogłoby sprawdzić się Bingo z ryzykami (np. przy omawianiu wypadków), ale sama jeszcze nie testowałam.
Generalnie ciekawy temat, sama chętnie poczytam i się zainspiruję.
Kiedyś też testowałam mechanikę "Tajniaków" (też testowane na dozorze) stosowałam hasła związane z bhp. Wrażenia mieszane, nie do końca siadło (być może za słabo wytłumaczyłam zasady
)Myślę że na szkoleniach dla stanowiskach robotniczych mogłoby sprawdzić się Bingo z ryzykami (np. przy omawianiu wypadków), ale sama jeszcze nie testowałam.
Generalnie ciekawy temat, sama chętnie poczytam i się zainspiruję.
-
Neoptolemos
- Posty: 2095
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 1049 times
Re: Gra do zasad BHP
W mojej poprzedniej pracy projektowaliśmy gry na zamówienie i raz dostaliśmy (oraz zrealizowaliśmy) zlecenie na grę o BHP. Przy czym była ona przeznaczona dla pracowników fabryki, gdzie potencjał na groźne wypadki był o wiele większy, niż w pracy biurowej.
Po analizie potrzeb wyszło nam, że jedynym wyjściem, żeby przekazać odpowiednią pigułę wiedzy, będzie porządnie zgrywalizowany quiz. Zaprojektowaliśmy plansze opartą na mapie fabryki, gdzie można było poruszać się w różne strony (żeby wykonywać zadania i przy okazji otrzymywać informacje - taki udawany pick-up & deliver), ale np. przy każdym przejściu pomiędzy pomieszczeniami trzeba było "odbić kartę", co miało nauczyć graczy, że jest to niezbędne dla zachowania bezpieczeństwa na terenie fabryki. Po określonym czasie (nie pamiętam szczegółów, to było z 5 lat temu lekko licząc) gracze przechodzili do finału, który działał w formie typowego quizu, ale z twistem zaczerpniętym z Tik Tak Bum - osoba odpowiadająca aktualnie na pytanie trzymała "bombę" (użyliśmy małego głośnika), która mogła w dowolnej chwili "wybuchnąć" (wydać dźwięk) i skończyć grę; kto został z gorącym ziemniakiem, przegrywał. Ale to miało tylko na celu podkręcenie emocji i zwiększenie zaangażowania graczy. Dostaliśmy zresztą feedback po jakimś czasie, że gra się dobrze przyjęła i jest regularnie wykorzystywana.
Jeśli chodzi o wykorzystanie "zwykłych" gier, w ramach poszukiwania inspiracji oprócz Tik Tak Bum sprawdzaliśmy również Grę o Tron - Quiz, bo to jeden z niewielu przypadków, gdzie trivia łączy się ze "zwykłymi" planszówkami, w tym wypadku area control (niestety niezbyt udanie). Oprócz tego zastanawialiśmy się nad mechanikami z gier takich jak Timeline, Fauna etc.
Btw dowiedzieliśmy się również wtedy, że w niektórych firmach wykorzystuje się VR w szkoleniach BHP - żaden wykład i szkolenie nie zastąpią symulacji, gdy znajdujesz się w budynku, w którym właśnie wybucha pożar
Po analizie potrzeb wyszło nam, że jedynym wyjściem, żeby przekazać odpowiednią pigułę wiedzy, będzie porządnie zgrywalizowany quiz. Zaprojektowaliśmy plansze opartą na mapie fabryki, gdzie można było poruszać się w różne strony (żeby wykonywać zadania i przy okazji otrzymywać informacje - taki udawany pick-up & deliver), ale np. przy każdym przejściu pomiędzy pomieszczeniami trzeba było "odbić kartę", co miało nauczyć graczy, że jest to niezbędne dla zachowania bezpieczeństwa na terenie fabryki. Po określonym czasie (nie pamiętam szczegółów, to było z 5 lat temu lekko licząc) gracze przechodzili do finału, który działał w formie typowego quizu, ale z twistem zaczerpniętym z Tik Tak Bum - osoba odpowiadająca aktualnie na pytanie trzymała "bombę" (użyliśmy małego głośnika), która mogła w dowolnej chwili "wybuchnąć" (wydać dźwięk) i skończyć grę; kto został z gorącym ziemniakiem, przegrywał. Ale to miało tylko na celu podkręcenie emocji i zwiększenie zaangażowania graczy. Dostaliśmy zresztą feedback po jakimś czasie, że gra się dobrze przyjęła i jest regularnie wykorzystywana.
Jeśli chodzi o wykorzystanie "zwykłych" gier, w ramach poszukiwania inspiracji oprócz Tik Tak Bum sprawdzaliśmy również Grę o Tron - Quiz, bo to jeden z niewielu przypadków, gdzie trivia łączy się ze "zwykłymi" planszówkami, w tym wypadku area control (niestety niezbyt udanie). Oprócz tego zastanawialiśmy się nad mechanikami z gier takich jak Timeline, Fauna etc.
Btw dowiedzieliśmy się również wtedy, że w niektórych firmach wykorzystuje się VR w szkoleniach BHP - żaden wykład i szkolenie nie zastąpią symulacji, gdy znajdujesz się w budynku, w którym właśnie wybucha pożar