PyzaPyza pisze: ↑08 lis 2024, 21:55Czy zdarzyło się wam odwiedzić klub gier planszowych (lub inne spotkania planszówkowe) i nigdy już tam nie wrócić? Dlaczego?
Na poczatku swojej przygody planszowkowej testowalem rozne miejsca w Warszawie i skonczylo sie tak, ze niektore odwiedzilem raz, a do niektorych zaczalem chodzic regularnie az do dzisiaj, wiec sie wypowiem...
PyzaPyza pisze: ↑08 lis 2024, 21:55I w drugą stronę, jeśli wróciliście, to dlaczego?
Z moich doswiadczen jest kilka kluczowych czynnikow, ktore decyduja o jakosci klubu [kolejnosc losowa]:
1) konkretne ukierunkowanie podgatunkowe
Wg mnie warto szybko wybrac sciezke czy klub z zalozenia jest do tytulow lekkich/imprezowych/dzieciecych czy do ciezkich wymozdzajacych po 3-4h na partie na jednym stole? To wazne bo ciezkie tytuly wymagajace ciszy i skupienia nie sa zupelnie kompatybilne z tytulami imprezowymi gdzie jest regularnie krzyk/smiech czy np biegajace dzieci. Nie ma nic zlego w obu tych kategoriach, ale po prostu nie jednoczesnie obok siebie. Dodatkowy bonus z takiego wyboru to mocno ulatwia reklamowanie takiego klubu bo wtedy celujesz w konkretna grupe ludzi, a nie zbyt ogolne "wszystkich planszowkowiczow".
2) wolnosc przestrzeni i czasu
Wg mnie idealnie jest gdy godziny otwarcia sa dlugie [czyli nie ma obawy, ze jak partia sie przedluzy na 5h to spowoduje komus problem] i gdy kazdy stol ma swoje oddzielne pomieszczenie [albo strefe]. Wiadomo, ze o tym zadecyduje dostepnosc/wielkosc budynku/lokalu, ale IMO duzo lepiej sie sprawdza podzielenie jednego wielkiego pomieszczenia na strefy niz jak wszyscy sie gniezdza na jednej kupie i musisz coraz glosniej mowic by sie porozumiec miedzy soba. Szczegolnie to jest problematyczne gdy kilka stolow blisko siebie jednoczesnie tlumaczy zasady zupelnie roznych gier.
3) zapisy online
Przychodzenie w ciemno jest akceptowalne na samym poczatku jak poznajesz klub i czy w ogole jest on pod Ciebie.
Ale dosc szybko powstaje potrzeba wiedziec co bedzie grane na najblizszym terminie i czy ktos w to bedzie gral czy tylko ja?
Nawet najprostszy arkusz publiczny na Google potrafi zrobic duza roznice, byleby byl regularnie wrzucany i ludzie z niego korzystali.
4) podejscie do nowych
Bardzo prosty acz szybki test na jakosc klubu to co sie dzieje gdy przychodzi ktos nowy w pojedynke np godzine po rozpoczeciu?
Jesli nikt sie do niego nie odezwie i nie bedzie mogl sie nigdzie dosiasc to szybko wyjdzie i raczej nigdy nie wroci.
Ale jak ktos [zwykle organizator] mu zapewni jakies miejsce na jednym ze stolow albo przynajmniej omowi sytuacje gdzie sie niedlugo cos zwolni i/lub zaprezentuje opcje jak moglby sensownie spedzic czas solo w oczekiwaniu na miejsce to sa duze szanse, ze zostanie na dluzej
.
5) duzy wybor roznych gier
Niekoniecznie musza to byc same najgoretsze nowosci, a wrecz przeciwnie, trudniej sprobowac dobra klasyke niz to co wszyscy niedawno sobie kupili. Ale wazne by byl wybor dobrych gier z roznych podtypow i podgatunkow.
PyzaPyza pisze: ↑08 lis 2024, 21:55Powód mojego pytania jest taki, że sama prowadzę klub gier planszowych i chętnie poczytam o doświadczeniach z innych miejsc. Oczywiście wszelkie porady mile widziane.
Prosze bardzo i powodzenia!
Przede wszystkim pamietaj, ze nawet najlepszy klub planszowkowy na swiecie bedzie mial osoby, ktore przyjda raz i im sie nie spodoba... bo po prostu nie polubia danego typu gier. Albo byli przejazdem. Albo przyszli dla kogos kto sie nie pojawil itp itd.