GRY-PLANSZOWE.pl

Cześć!

Ostatnimi czasu znajomi zaprosili nas z żoną na grę planszową. Nazywała się Descent, świetnie się bawiliśmy i jesteśmy już umówieni na kolejną sesję.

Zastanawiam się z żoną nad zakupem jakiejś podobnej gry abyśmy mieli w co grać po Descencie lub pomiędzy graniem w niego aby trochę urozmaicić czas. Głównie spodobało nam się to, że gra posiada aplikacje która jest narratorem, wiem, że wiele osób tego nie lubi ale no dla nas jest to bardzo dobra opcja ponieważ nie siedzimy bardzo dużo w grach planszowych. Do tego figurki oraz świat jako średniowiecze z magią bardzo do nas przemawiały, no i chcielibyśmy aby była to gra kooperacyjna na co najmniej 4 osoby.

Z góry dzięki za podpowiedzi odnośnie tytułów które mógłbym zakupić

1. Destinies https://boardgamegeek.com/boardgame/285192/destinies
+ 3 duże dodatki (Morze piasku, Mity i folklor, Wiedźmi las)
viewtopic.php?t=71762
2. Posiadłość Szaleństwa https://boardgamegeek.com/boardgame/205 ... nd-edition
z dodatkami (plus aplikacja i valkyrie)
viewtopic.php?p=816049#p816049

Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie. Gra tego samego wydawnictwa, aplikacje są do siebie bardzo podobne (pewnie stoją na tym samym silniku czy coś)

Destinies nie jest czasem grą rywalizacyjna? My bardziej wolimy takie w których się współpracuję

Władców pierścieni w sumie już mamy, ale Descent to całkowicie inny poziom

Abrabo pisze: ↑12 lis 2024, 10:05 Destinies nie jest czasem grą rywalizacyjna? My bardziej wolimy takie w których się współpracuję

Władców pierścieni w sumie już mamy, ale Descent to całkowicie inny poziom

Przeoczyłem fakt, że to ma być kooperacja.
Choć imho Destinies jest warte uwagi

Destinies chyba też słabo chodzi na 4 osoby patrząc na BGG.

Mr_Fisq pisze: ↑12 lis 2024, 10:42 Destinies chyba też słabo chodzi na 4 osoby patrząc na BGG.

Bo 4 osoba może co najwyżej obsługiwać aplikacje i żetoniki tym samym zwiększając immersje pozostałym graczom
Destinies jest do 3 graczy, nie da się grać inaczej. Słusznie zwróciłeś uwagę

W sumie w internecie bardzo wiele linków kieruje mnie na grę gloomhaven, ale nie wiem czy dobrze rozumiem, że ta gra planszowa nie ma aplikacji a jedynie jest aplikacja która jest po prostu tą grą tylko, że na komputerze.

Problem w tym, że właśnie chcieli byśmy coś takiego jak w descencie, chyba ciężko będzie znaleźć ;/

Destinies jest do 4 graczy, O ILE się posiada specjalny dodatek do trybu 2vs2. Ale wciąż nie jest to pełna kooperacja.

Warto wspomnieć, że te planszówki to nie RPG, to gatunek gier planszowych nazywający się "dungeon crawler". Faktycznego RPG tam się nie uświadczy, bo gra nie oferuje graczom odgrywania postaci i kreowania ich charakteru przez dialogi i reagowanie w różnych sytuacjach. Co nie znaczy, że te gry nie są super na swój sposób po prostu oferują inne doświadczenie niż RPG.

Gloomhaven jest świetną grą z bardzo ciekawą, taktyczną rozgrywką i niesamowicie satysfakcjonującym rozwojem postaci - polecam! Aplikacja nie jest tam obowiązkowa ale jest gigantycznym wsparciem w rozgrywce.

Uprzedzam, że jest bardziej mózgożerna i wymagająca, mniej "radosna do przodu" niż Descent.

Cyel pisze: ↑12 lis 2024, 12:26 bo gra nie oferuje graczom odgrywania postaci i kreowania ich charakteru przez dialogi i reagowanie w różnych sytuacjach.

Co prawda w szczątkowej formie, ale descent z czego pamiętam to trochę robi xD daje możliwość wyboru zachowania/wypowiedzi poszczególnych postaci, a to z kolei na coś tam sobie wpływało. A jak ktoś bedzie się chciał bardziej w takiego Fuksa czy inną Brynn wcielić to czemu nie?

Mam jeszcze jedno pytanie i myślę, że należy ono do wątku.

Zastanawiam się nad Gloomhaven - pytanie z jakimi aplikacjami w to grać ponieważ widzę jakieś na steamie, inne na telefon.

Oraz od razu pytanie czy są jakieś dodatki w które warto się zaopatrzyć

Abrabo pisze: ↑14 lis 2024, 06:26 Zastanawiam się nad Gloomhaven - pytanie z jakimi aplikacjami w to grać ponieważ widzę jakieś na steamie, inne na telefon.

Na Steam to są gry komputerowe powstałe na podstawie planszówki Gloomhaven.

Ale jak rozumiem w samej grze fabuła jest prowadzona przez jakieś karty/książkę która jest dodana do zestawu tak ?

Abrabo pisze: ↑14 lis 2024, 07:06 Ale jak rozumiem w samej grze fabuła jest prowadzona przez jakieś karty/książkę która jest dodana do zestawu tak ?

Tak oczywiście.
Choć imho w przypadku Gloomhaven to lepiej jednak kupić Szczęki Lwa bo gra jest lepsza, ładniejsza, przyjemniejsza w obsłudze a choć oferuje mniejszą kampanię to jednak bardziej urozmaiconą.
Obejrzyj sobie recenzję od Asi

Co do Gloomhavena, lepiej poczytaj sobie opinie w internecie czy to faktycznie coś dla Was. Bo można się kłócić, czy ta gra w ogóle może być nazwana rpgiem/przygodówką. Wiele osób uważa to wręcz za grę euro - bardzo sucha, matematyczna walka z minimalną losowością. Wypowiem się głównie na temat szczęk lwa, ale o dużym też dużo słyszałem. Walka, która potrafi być wymagająca i stanowiąca zdecydowaną większość gry. Nie ma tu też takiej mechaniki jak w wielu grach kampanijnych, że po porażce i tak idzie się z wątkiem dalej, tylko z jakimiś negatywnymi konsekwencjami. Tu na ogół trzeba podchodzić do danego scnariusza tak długo, aż się go nie przejdzie. Scenariusze krótkie nie są i jest ich wiele. Duży GH to jest moloch. A przynajmniej w szczękach lwa - fabuły i historii w tym jak na lekarstwo, dodatkowo niezbyt ciekawej.

Abrabo pisze: ↑14 lis 2024, 07:06 Ale jak rozumiem w samej grze fabuła jest prowadzona przez jakieś karty/książkę która jest dodana do zestawu tak ?

Fabuła to w 99% tekst wprowadzający do scenariusza. Jakiś przykładowy masz np tutaj:
https://gh-storyline.ams3.cdn.digitaloc ... /gh/3.webp
Poza tym między scenariuszami masz jeszcze losowe wydarzenia, ale ciężko to nazwać fabułą.

Gra ma bardzo specyficzny system rozwoju postaci. I przynajmniej ja tego rozwoju nie czułem, nie było tego efektu wow ze stawaniem się silniejszym.

Ta gra nie ma też aplikacji - powstało tylko sporo fanowskich, które pomagają śledzić kampanię, chyba też pomagające określać zachowanie wrogów (bo to jest spory, nie taki łatwy do ogarnięcia algorytm działania)