GRY-PLANSZOWE.pl

Witam!

Gramy trochę w Stone Age (2 osoby) i dziwnie nasuwa się wniosek, że bycie pierwszym cholernie ułatwia grę. Jako, że w rozgrywce nie ma opcji zmiany prowadzącego to może warto co kolejka zmieniać gracza rozpoczynającego jak w Caylusie przy wariancie na 2 osoby. Ktoś próbował?

Meham

meham pisze:Witam!

Gramy trochę w Stone Age (2 osoby) i dziwnie nasuwa się wniosek, że bycie pierwszym cholernie ułatwia grę. Jako, że w rozgrywce nie ma opcji zmiany prowadzącego to może warto co kolejka zmieniać gracza rozpoczynającego jak w Caylusie przy wariancie na 2 osoby. Ktoś próbował?

Meham

Ja grałem dużo partii na dwóch w Stone Age i tak za bardzo nie rozumiem pytania, przecież znacznik pierwszego gracza co turę zmienia swoje położenie, więc raz jesteś pierwszy a raz drugi , można wtedy fajne strategie stosować

gdzie doczytałeś że zmienia położenie..??

Meham

Gramy trochę w Stone Age (2 osoby) i dziwnie nasuwa się wniosek, że bycie pierwszym cholernie ułatwia grę. Jako, że w rozgrywce nie ma opcji zmiany prowadzącego to może warto co kolejka zmieniać gracza rozpoczynającego jak w Caylusie przy wariancie na 2 osoby. Ktoś próbował?

Hm, naprawdę graliście bez zmiany pierwszeństwa rozpoczynania ruchu
Toż druga osoba musi dostawać w dupsko i to.... potężnie.
a przy grze w 4 osoby ta róznica musi być dużo wieksza

gdzie doczytałeś że zmienia położenie..??

w Polskiej instrukcji jest to strona 7, ostatni akapit przed śródtytułem "Nowa runda"

Albom oslepł albo nie ma

Meham

meham,

być może korzystasz z polskiego tłumaczenia z Rebel.pl, które jest tłumaczeniem starej instrukcji. Tłumaczenie z Rebela jest zresztą tłumaczeniem amerykańskiej wersji Rio Grande. Amerykańskie wydania gier często idą na nieco odmiennych zasadach, tak jest na przykład z Torresem, choć tutaj nie śledziłem tego tak dokładnie, może Rio Grande też wydało Stone Age z tą pierwotną instrukcją, która wymagała potem poprawek.

cezaraz prawdopodobnie korzysta z tłumaczenia G3 i chyba to tłumaczenie odnosi się już do nowej, poprawionej instrukcji. (przypuszczam, nie widziałem go na oczy)

jeśli znasz niemiecki, skorzystaj z (poprawionej) instrukcji ze strony Hans im Glück http://www.hans-im-glueck.de/fileadmin/ ... regel2.pdf

Interesujący cię fragment "Zu Beginn der neuen Runde wandert der Startspielerstein zum nächsten Spieler nach links." brzmi po polsku dosłownie:

"Na początku nowej rundy znacznik gracza początkowego wędruje do gracza po lewej."

korzystam z PDFa ściągniętego ze strony Rebela - w podpisie "tłumaczenie dla Rebel - Tomasz Baron"

ano fakt, jest, nie doczytałem, że przed Nowa Runda i szukałem po, inaczej mają widać angielską rozplanowaną

"Gracz rozpoczynający
przekazuje znacznik gracza rozpoczynającego swojemu sąsiadowi z lewej strony, zaczyna
się nowa runda."

W takim razie ta też musi być już po poprawkach.

meham pisze:Gramy trochę w Stone Age (2 osoby) i dziwnie nasuwa się wniosek, że bycie pierwszym cholernie ułatwia grę. Jako, że w rozgrywce nie ma opcji zmiany prowadzącego to może warto co kolejka zmieniać gracza rozpoczynającego jak w Caylusie przy wariancie na 2 osoby. Ktoś próbował?

Dziwi mnie fakt, że uparcie graliście z mechanizmem, który Wam w ogóle nie pasował czysty masochizm! nawet gdyby w regułach stało jak byk, że gracz rozpoczynający jest zawsze ten sam to jeśli źle się w ten sposób gra to zasady można zmienić w każdej chwili.

Oczywiście, nie kwestionuję tu rozważań "a jak jest w instrukcji?" bo sama wiele takich pytań zadaję, ale ostatecznie nawet Biblii można się doczepić

Ja grałem od początku z instrukcją z Rebela (od ca. lipiec 2008) i było jak wół napisane, że znacznik przechodzi i zawsze jest inny rozpoczynający (w grze tego typu kompletnie rozwaliłoby to balans - w sensie gdyby nie było tego zapisu).

No i jest jak byk że przechodzi znacznik i teraz gra nabrała balansu.

Dobry tytuł

Meham

meham pisze:No i jest jak byk że przechodzi znacznik i teraz gra nabrała balansu.

Dobry tytuł

Meham

Ciesze się, bo teraz zobaczycie prawdziwą wartość tej gry. Dla mnie to jedna z dwóch najlepszych gier w jaką grałem i smutne jest jak ktoś przez małe niedopatrzenie potrafi mieć średnie albo nawet złe mniemanie o grze. Mam nadzieję, że teraz Was zachwyci jak i mnie zachwyciła.

dla mnie bomba...wracamy do gry systematycznie. Mam jeszcze nierozegrane Notre Dame..i jakoś nie mogę się za nią zabrać

Meham

meham pisze:dla mnie bomba...wracamy do gry systematycznie. Mam jeszcze nierozegrane Notre Dame..i jakoś nie mogę się za nią zabrać

Meham

Stone Age rządzi.