Strona 1 z 1
dla 4 graczy z kampanią/scenariuszami i rozwojem postaci
: 02 sty 2025, 11:06
autor: marper81
Cześć.
Szukam gry dla 4osobowej ekipy, do której moglibyśmy wracać raz na miesiąc/dwa, a która oferowałaby nieco zmienione zasady/cele za każdym razem. Chciałbym żeby:
- była koopem lub rywalizacyjną, gdzie gra na 4 osoby jest optymalnym składem (albo chociaż nie uciążliwym)
- było w niej prowadzenie postaci dla każdego gracza i żeby te postacie wyraźnie się rozwijały z upływem gry
- żeby miała misje/cele/kampanię - generalnie coś większego niż pojedyncza rozgrywka ze zmienionym setupem
- czas rozgrywki max. 3h
- była do kupienia od ręki (nawet używka), tak do 500-600zł
- jeśli jest zależna językowo, to polska wersja
Dodam, że "ogarniamy" (np. Projekt Gaja, Barrage, Root), więc może być złożona, ale ważne żeby nie miała wielu mikro zasad, które trzeba będzie sobie za każdym razem przypominać.
Mam Too Many Bones (do grania solo) i od biedy różnych Tyranów można by traktować jako inne cele, no ale czas rozgrywki to raczej 5-6h przewiduję, więc odpada.
Może Łowcy A.D. 2114? Bo 1492 poza zasięgiem cenowym. Descent 2 za miliony monet (a 3 z aplikacją nie chcemy). Innych nie znam, tak więc proszę o pomoc.
Re: dla 4 graczy z kampanią/scenariuszami i rozwojem postaci
: 02 sty 2025, 11:37
autor: arturmarek
Gry kampanijne z rozwojem postaci to niestety w większości gry solo, które mozna grać w kilka osób. Dodatkowo dodawanie graczy "niepotrzebnie" wydłuża czas rozgrywki i wprowadza down-time.
Z gier, które kojarzę to chyba najlepiej sobie z tym radzi Gloomhaven. Gra nie jest solo, nie da się alfa-grać przez mechanikę zagrywania kart "w ciemno". Rozwój postaci jest bardzo satysfakcjonujacy. Sama kampania nie jest fabularnie wybitna, ale jakoś tam idzie się do przodu, zmieniaja się przeciwnicy, mapy, nieraz nawet cele (aczkolwiek cele zmieniają się rzadko i niezbyt ciekawie). Nie wiem jak z czasem gry na 4 graczy, ale wydaje mi się, że bez setupu i złożenia to nie powinno przekraczać 3h, a nawet bym się spodziewał, że większość scenariuszy można zamknąć w ok. 2h.
Re: dla 4 graczy z kampanią/scenariuszami i rozwojem postaci
: 02 sty 2025, 14:03
autor: Cyel
arturmarek pisze: ↑02 sty 2025, 11:37
Gry kampanijne z rozwojem postaci to niestety w większości gry solo, które mozna grać w kilka osób. Dodatkowo dodawanie graczy "niepotrzebnie" wydłuża czas rozgrywki i wprowadza down-time.
Z gier, które kojarzę to chyba najlepiej sobie z tym radzi Gloomhaven. Gra nie jest solo, nie da się alfa-grać przez mechanikę zagrywania kart "w ciemno". Rozwój postaci jest bardzo satysfakcjonujacy. Sama kampania nie jest fabularnie wybitna, ale jakoś tam idzie się do przodu, zmieniaja się przeciwnicy, mapy, nieraz nawet cele (aczkolwiek cele zmieniają się rzadko i niezbyt ciekawie). Nie wiem jak z czasem gry na 4 graczy, ale wydaje mi się, że bez setupu i złożenia to nie powinno przekraczać 3h, a nawet bym się spodziewał, że większość scenariuszy można zamknąć w ok. 2h.
Podpisuję się pod powyższym, zarówno w kwestii opisania problemów tego typu gier jak i polecenia Gloomhaven, które całkiem nieźle przynajmniej część z tych problemów rozwiązuje.
Re: dla 4 graczy z kampanią/scenariuszami i rozwojem postaci
: 03 sty 2025, 08:33
autor: Okrzej
Wypróbowałbym na Waszym miejscu najpierw szczęki lwa - przystępniejsze cenowo
Re: dla 4 graczy z kampanią/scenariuszami i rozwojem postaci
: 03 sty 2025, 08:41
autor: marper81
Dzięki za odpowiedzi. Ze Szczękami Lwa mam już doświadczenie grając solo i po bodajże 5-6 scenariuszach sprzedałem. Spodziewałem się więcej emocji i zmiennych w grze, a dostałem dość nużące euro. Mam świadomość, że w solo (na dwie ręce) odpadł mi element zaskoczenia tego jaką kartę wybrał inny gracz, ale czy to automatycznie przy czterech graczach zrobi zasadniczą różnicę w odbiorze gry..?
Re: dla 4 graczy z kampanią/scenariuszami i rozwojem postaci
: 03 sty 2025, 10:05
autor: Cyel
Pamiętam zachwyt, gdy pojawiły się Szczęki - hej, GH do zagrania w krótszym czasie, z mniej wymagającym setupem itd
...a teraz ciągle słyszę jak rozczarowującym doświadczeniem się stały dla wielu graczy i mam wrażenie, że Szczęki robią prawdziwemu GH krecią robotę i rysują błędny obraz naprawdę świetnej gry. Np sam, jako weteran GH w ogóle nie chciałem wchodzić w Szczęki bo słyszałem, że pierwsze scenariusze są bezsensownie łatwe i nudne...a wiele osób narzekających na Szczęki mówi, tak jak Ty, że odpadło po spróbowaniu pierwszych scenariuszy.
Przypadek? Czy te same osoby odpadłyby po pierwszych scenariuszach dużego GH, które nie są infantylnym tutorialem dla dziadków grających z wnuczkami tylko wymagają solidnego kombinowania?
GH opiera się na pozycjonowaniu i zarządzaniu aktywacjami oraz mitygowaniu prawdopodobieństwa jak przystało na grę o taktycznej walce. To, że nie ma tam więcej rzucania kostkami niż myślenia nie czyni z tego Euro, tylko zbliża GH do klasycznego klimatu tego typu taktycznych gier nim się, hmm, ucasualowiły(?) i stały synonimem bezmyślnej rąbanki kostkami. Tzn taktyczna walka = matematyczny crunch i solidny mental load. Tak pamiętam gry o taktycznej walce z mojego dzieciństwa i takie odczucia za pomocą nowoczesnych rozwiązań wywołuje GH.
Re: dla 4 graczy z kampanią/scenariuszami i rozwojem postaci
: 03 sty 2025, 10:58
autor: arturmarek
marper81 pisze: ↑03 sty 2025, 08:41
Dzięki za odpowiedzi. Ze Szczękami Lwa mam już doświadczenie grając solo i po bodajże 5-6 scenariuszach sprzedałem. Spodziewałem się więcej emocji i zmiennych w grze, a dostałem dość nużące euro. Mam świadomość, że w solo (na dwie ręce) odpadł mi element zaskoczenia tego jaką kartę wybrał inny gracz, ale czy to automatycznie przy czterech graczach zrobi zasadniczą różnicę w odbiorze gry..?
Nie chcę wyjść na jakiegoś psycho-fana Gloomhavena, bo daleko mi do tego. Sam w "prawdziwego" Gloomhavena nie grałem i oceniam przez pryzmat Szczęk.
Po pierwsze, zagranie 5-6 scenariuszy w Szczęki to jak przeczytanie instrukcji w innej grze. Jeśli dobrze pamiętam, to właśnie 6-ty scenariusz jest pierwszym ze wszystkimi zasadami wprowadzonymi. Także można krytykować pomysł z tym samouczkiem w postaci pięciu scenariuszy, ale raczej bez sensu oceniać grę po ich zagraniu.
Po drugie, myślę, że tak - na 4 graczy ten aspekt zagrywania kart w ciemno powinien "zrobić robotę". Dzięki temu jest to "prawdziwa koopoeracja", a nie "wspólnie rozwiązywana łamigłówka".