GRY-PLANSZOWE.pl

Kaszubkon 2010 - jeszcze nie wiemy czy Kaszubkon (bo moze znow Mazurcon, moze inny-kon), na pewno odbedzie sie w terminie 7-15 sierpnia (znow 15 sierpnia wypada niefortunnie, ale warto zachowac termin), dla chetnych znow 2 tygodnie (od 31 lipca). W tym watku pomysly na nowa lokalizacje (jezeli znajdziemy lepsza niz Debrzyno) i inne pomysly (np. ktos proponowal ustalenie przed wyjazdem punktow programu).

warunki konieczne do spełnienia:
- indywidualne pokoje z łazienką, 2-3 osobowe (a może nawet 4), minimum 25 pokoi, możliwość dostawki
- tańsza wersja pokoi, czyli domki, może pole namiotowe?
- woda z piaszczystą plażą, najlepiej z ratownikiem
- duża sala gdzie można grać, blisko pokoi, w zasięgu elektrycznej niani (ale nie urządza nas granie w jadalni)
- ZACIENIONY plac zabaw dla dzieci zawierający huśtawki, piaskownicę, zjeżdżalnię i drabinki.
- spory teren do spacerów.
- z daleka od ruchliwej drogi, chyba że teren jest solidnie ogrodzony
- restauracja / jadalnia / stołówka, w tym opcja trzech posiłków dziennie (dzieci)
- boisko do siatki w pobliżu (na?) plaży nad wodą (i koszykówki)
- mozliwosc pobytu dużych psów
- sprzęt wodny (kajaki, rowery wodne)
- możliwość poruszania się po terenie z wózkiem (dojazd do powyższych atrakcji, a także do części pokoi)

dobrze by było gdyby:
- dostęp do internetu, niekoniecznie w całym ośrodku, optymalna byłaby strefa z dostępem wi-fi.
- osobna sala dla dzieci na deszczowe dni
- możliwość jazdy konnej dla dzieci i dorosłych
- boisko do siatki ocienione, ocieniona również częściowo plaża
- bar przy plaży i boisku do siaty - toaleta, napoje i lody
- pieczara - dodatkowe, wygodne miejsce do grania na powietrzu, osłonięte od deszczu i wiatru
- możliwość brania wszystkiego "na pokój", bez płacenia gotówką
- platność kartą
- wszystkie pokoje z balkonami, możliwość wysuszenia ręczników, posiedzenia na balkonie
- ping pong i piłkarzyki, bilard i cymbergaj
- możliwość zostawienia gier we wspólnej sali
- bar czynny do późna
- dobry telewizor w barze, również konsola do grania

Hmm, widzę, że jednak bardzo zżyliście się z panem Rumcajsem (mi też, niestety, nie omieszkał zaproponować wspólnych zabaw ), ale może zainteresuje Was propozycja Oli. Znalazła ośrodek ( http://www.twardydol.pl ), który wygląda bardzo fajnie - oprócz tego co w Debrzynie jest nurkowanie, bule, karaoke , dysko - co tydzień inna muza i pole do badmintona. Poczytajcie wstępnie, a Ola obiecała napisać coś więcej jak będzie miała chwilę czasu. MIZIU 4 ALL.

A! I zapomniałam jeszcze o trampolinie, atrakcjach linowych (specjalnie dla Pędraka) i rzutkach

Jestem z lekka przymulona przez pandemonium zwane generalnymi porządkami w pokojach dziecięcych, więc może czegoś nie widzę, ale tak na pierwszy rzut oka to o ile ośrodek wygląda miło, o tyle pokój trzyosobowy jest jeden, domki są czteroosobowe i w dodatku jakieś sztywne turnusy są. W dodatku turnus zaczyna się mało logicznie śniadaniem, a kończy kolacją - albo zakładają, że ktoś będzie jechał nocą, żeby zdążyć na śniadanie, albo dokupi sobie pierwszego dnia obiadokolację a z tej ostatniej zrezygnuje, bo będzie już jechać do domu.

ciekawe, nie powiem

ale ceny z wyżywieniem to 600zl na os, lepiej brac pokoje tylko ze sniadaniem,
jak zauwazyla skanna tylko 1 pokoj 3 osobowy! (branie dostawki nie zawsze jest fajne)
no i kortu nie ma, pytanie co to jest boisko wielofunkcyjne i czy jest boisko do siatki na plazy
na pewno do rozwazenia

Atrakcje sa, tylko pokoi nie ma. "Twardy Dół dysponuje 21 pokojami hotelowymi oraz 20 ekologicznymi domkami" - z tego tylko 14 pokoi jest 2-os, 1 x 3-os i pozostale sa 1-os.

W tym roku w pokojach bylo 60 osob (prawie 30 pokoi, w tym 17 rodzin z dziecmi). Z drugiej strony - moze wiecej osob zdecyduje sie na domki (bardzo ladne)? Ogolnie jednak bardzo malo miejsca i z tego co widze - brak sali do grania (na stolowce nie bedziemy grali - to juz wiemy z Pieknej Gory).

Ragozd z Agnieszka wspominali cos o jakims osrodku w Jurze Krakowsko-Czestochowskiej - moze mala zmiana regionu?

A może taki ośrodek:

http://www.zawiaty.com/osrodek.htm

BYć może się powtarzam, ale nie chce mi się przeszukiwać starych wątków.

Bardzo prosze o NIE WRZUCANIE luznych linkow na zasadzie - wezcie sie i sprawdzcie. Jezeli ktos wrzuca linka, to oczekuje, ze zweryfikowal przynajmniej podstawowe informacje (miejsca, ceny, siatkowka, plac zabaw, sala konferencyjna) i uwaza, ze to jest lepszy / tanszy osrodek niz Debrzyno.
PS: Ten osrodek posiada wylacznie domki.

cannehal pisze:A może taki ośrodek:

http://www.zawiaty.com/osrodek.htm

- 2 pokojami 2 - osobowymi z pełnym węzłem sanitarnym,
- 1 pokojem 3 - osobowym z umywalką i WC,
- 8 pokojami 2 - osobowymi z umywalką i WC,
[...]

Fakt - posiada tylko domki, ale całkiem niezłe. Nie widzę problemu w tym, żeby były to domki. Jednak jeśli jest dużo osób którym to nie odpowiada to zrozumiem. Zweryfikowałem link jakby co. Ośrodek jest moim zdaniem dobrze wyposażony (przynajmniej na podstawie opisu i zdjęć).

EDIT: faktem jest też to, że domków jest mało

Tylko te domki sa rodzinne tzn "intymny" jest tylko 1 pokoj. 2 inne przechodnie, co nie kazdemu moze odpowiadac. Dodatkowo na gore sa strome schody - z malym dzieckiem odpada zdecydowanie. Moja ma wprawe po schodach, ale mimo 4 lat za rok mialbym spore obawy zostawic ja sama. W Debrzynie nie mialem, choc tam tez tylko 1 oddzielny pokoj, drugi przechodni.
Nie ma cennika za posilki, nie wiadomo jak z psami ...

Twardy dol ma jedna zalete - blisko ma nataniel, wiec nie pojedziemy w ciemno. Ale tanio nie jest, znacznie mniej elastycznie - imho warto zaczac od namiarow na wlasciciela Debrzyna i negocjacje z nim nt. wad tegorocznego pobytu i poprawy na przyszlosc. De facto wystarczy jedna zmiana
Tak czy owak - bede mial w pamieci wybadanie osrodkow tego typu - na razie mam na oku 2 - w3 ciagu raku powinno dac rade Jak cos bedzie konketnego, wrzuce

Ja generalnie nie widzę specjalnej szansy znaleźć czegoś tak fajnego jak Debrzyno. Z tyloma atrakcjami prawie dla wszystkich: planszomaniaków, rodziców czy chętnych na rozrywki sportowe. Rok temu był ideał, teraz było trochę gorzej, ale nadal dobrze. Liczę, że po tym sezonie Rumcajs wyleci na zbity pysk i znowu będzie ideał

A my mozemy sie do tego przyczynic Dla mnie tez zalety Debrzyna zdecydowanie przewazaja, zwlaszcza ze mam pomysl na swietne "male ulepszenie"

Żeby nie było, że tylko krytykuję...

Ośrodek Konferencyjno-Wypoczynkowy Zielona Polana - Dubiecko

... dopiero potem zobaczyłem, gdzie jest Dubiecko.

PS
A zimą?

Nataniel pisze:Bardzo prosze o NIE WRZUCANIE luznych linkow na zasadzie - wezcie sie i sprawdzcie. Jezeli ktos wrzuca linka, to oczekuje, ze zweryfikowal przynajmniej podstawowe informacje (miejsca, ceny, siatkowka, plac zabaw, sala konferencyjna) i uwaza, ze to jest lepszy / tanszy osrodek niz Debrzyno.

Dubiecko za daleko, imho za maly (bylo 80, trzeba teraz celowac w 100), kosmiczna cena za psa (a sa co najmniej 4).

dzwonilem tu:
http://www.topornia.pl/pdstr/hotel.htm

zalety:
- centralne polozenie
- duzo taniej
Do naszej dsypozycjy bylaby sala na 60 osob (70m2)
wady - brak indywidualnych pokoi - trzeba sie pogrupowac w domkach / apartamentach. )

Jesli osrodek uzyska wstepna akceptacje, pojade na wizje lokalna

Szybka decyzja wskazana, bo do tej pory mieli umowe ze skajtparkowcami, ktorej za bardzo nie chca przedluzac - nasza grupa pomogalby im podjac te decyzje, a osrodek nie pomiesci rownelegle nas i ich

w temacie twardego dolu to:
-domkow jest 20szt 4-6 osobowych - czyli osob od 80 do 120
-niestety pokoje rzeczywiscie sa tylko 2 z lazienka
-jest tez pole namiotowe jak kto lubi lub mu za drogo
-turnusy nie sa chyba obowiazkowe - nie wiem, ale wydaje mi sie, ze to do negocjacji
-chwala sie, ze organizuja jakies sprawy biznesowe wiec moze maja cos oprocz stolowki i baru
-oczywiscie konieczna jest wizja lokalna przed podjeciem ostatecznej decyzji - ale to chyba wszedzie w nowym miejscu
-no i to przeciez to tylko propozycja
pozdrawiam
ola

W Toporni w październiku odbywa się zlot z innego forum, wtedy mam szanse mieć informacje z pierwszej ręki, jak to działa w "warunkach bojowych"

Na plus - cena i lokalizacja. Na minus jak dla mnie - standard wyposażenia domków niższy niż w Debrzynie, mniej bezpieczny plac zabaw (choć ja przeżyłam dzieciństwo na takich żelaznych ramotach ). Pomijam już, że nie do końca byłabym zachwycona koniecznością mieszkania w domkach, ale dla towarzystwa to Cygan dał się powiesić.

W osrodku Zawiaty ja bylem rok temu. Bylismy w domku typu Kajtek. Domek wygodny, w dobrym standardzie, z lodowka i lazienka, ze stolem na werandzie.

Jest plaza, sa kajaki, jest boisko do siatki/do tenisa, sa ze 2 hustawki z opon, sa 2 stoly do ping-ponga i silownia. Sa masaze i dzialaja bardzo fajnie.

Bez samochodu dojazd bardzo kiepski.

Jest jeden budynek centralny, w ktorym jest recepcja i stolowka. Do tego jest troche miejsca w "barze" przylegajacym do stolowki i na tarasie. Oprocz tego jest dosyc duza sala "konferencyjna", gdzie byl komputer jakis (zeby sobie poczte zprawdzac) i gdzie dzieciaki mialy jakies rozne zajecia, ogladaly bajki itp. Mysle, ze ta sala (jesli by ja osrodek udostepnil tylko planszowkowiczom) powinna pomiescic jakies 10 stolikow 4-osobowych przynajmniej.

Jedzenie bylo ok, chociaz sniadania i kolacje nieco monotonne. Na obiad byly codziennie inne rzeczy i nie pamietam, czy jakis wybor byl (chyba byl, ale najwyzej 2 zestawy).

Nie wiem, czy cos jeszcze pominalem.

costi pisze:Ragozd z Agnieszka wspominali cos o jakims osrodku w Jurze Krakowsko-Czestochowskiej - moze mala zmiana regionu?

http://www.morsko.pl/informacje.php
bylismy tam - wygladalo sympatycznie, ale szczegolow nie dopytywalem. Duzy plus to okolica i warunki bytowo-cenowe dla 2 odmiennych krancow zasobnosci portfela i wymagan (domki Brda z definicji sa 5 osobowe, dostawka 6 dla studenta akcteptowalna, zwlaszcza w cenie 20 zl/doba). Tutaj zamiast znizki dostalibysli sale gratis (a licza za nia jak za zboze) za wyjatkiem sobot - wtedy beda wesela.
Tu najblizej do wizji lokalnej mieliby nasi koledzy ze slaska

wybor staje sie coraz ciezszy - ale to chyba dobrze

Może warto podsumować co taki ośrodek musi mieć, by można było rozważać przenosiny:
- indywidualne pokoje z łazienką, 2-3 osobowe (a może nawet 4)
- tańsza wersja pokoi, czyli domki, może pole namiotowe?
- woda z piaszczystą plażą
- duża sala gdzie można grać
- ZACIENIONY plac zabaw dla dzieci zawierający huśtawki, piaskownicę, zjeżdżalnię i drabinki. W upalne dni na patelni pozbawionej drzew nikt nie będzie przebywał (coś takiego było w jednym z ośrodków, które odwiedzaliśmy, żyć się nie dało)
- spory teren do spacerów. Ostatni Mazurkon był w fatalnym miejscu, nie było gdzie chodzić z dziećmi.
- z daleka od ruchliwej drogi, chyba że teren jest solidnie ogrodzony
- restauracja
- boisko do siatki (i koszykówki) :]

boisko do siatki

boisko do kosza + sprzet wodny

Swoja droga jA bym zostal przy Debrzynie, nie bylem w zeszlym roku, wiec nie mam jak dokonac porownania, ale mimo kilku niedociagniec nie mam zarzutow do osrodka (zwlaszcza ze mozna bylo grac na gitarze i spiewac do 5 rano i nikomu to nie przeszkadzalo... albo po prostu nikomu nie chcialo sie wychodzic nas opierniczac )

Aha! I osrodek musi byc blisko jakiegos niezlego szpitala, specjalizujacego sie przede wszystkim w chirurgii i ortopedii <-P

Akurat dla nas niezwykle istotny jest punkt, aby można było w miarę wszędzie dojechać z wózkiem. W miejsce gdzie pokoje będą tylko na piętrzę, wszędzie będą schody czy progi, przejście z domku do restauracji to pokonanie jakiegoś wzgórza, po prostu nie pojedziemy.

Jakis dostep do netu tez by sie przydal