GRY-PLANSZOWE.pl

Coraz częściej grywamy 3-osobowo i brakuje mi gier "skrojonych" pod 3 graczy. Oczywiście bardzo dużo gier działa dobrze, a wiele nawet najlepiej na 3 graczy, można powiedzieć, że większość eurasów z jakąkolwiek interakcją działa właśnie super na 3, bo "już jest interacja, a jeszcze nie ma downtime'u".

Tutaj pytam jednak konkretnie o gry, które są 3 osobowe i inne warianty nie istnieją lub są, no właśnie, wariantami. Aktualnie jedyną grą jaką posiadam w kolekcji, którą można podciągnąć pod tę definicję jest Wsiąść do Pociągu: Kraje Północy. Jedyne co kojarzę to jakieś gry wojenne od GMT.

Three Kingdoms Redux
Maria

Z GMT
Vijayanagara
Brotherhood & Unity
People Power (Coin)
Triumph & Tragedy

Obadaj koniecznie Wyścig do Renu. W swojej kategorii perełka, choć trzeba szukać raczej z drugiej ręki.

"Mottainai" jest grą 3-osobową. Do kupienia sporadycznie na Amazonie.

Też tak mam.
Brotherhood&Unity, Churchill ...
Teraz chyba dokupię Wars of religion.

Donning the purple

After the flood

Ahh, jeszcze Star Trek: Ascendancy.

arturmarek pisze: ↑11 mar 2025, 16:03

Spoiler:

Coraz częściej grywamy 3-osobowo i brakuje mi gier "skrojonych" pod 3 graczy. Oczywiście bardzo dużo gier działa dobrze, a wiele nawet najlepiej na 3 graczy, można powiedzieć, że większość eurasów z jakąkolwiek interakcją działa właśnie super na 3, bo "już jest interacja, a jeszcze nie ma downtime'u".

Tutaj pytam jednak konkretnie o gry, które są 3 osobowe i inne warianty nie istnieją lub są, no właśnie, wariantami. Aktualnie jedyną grą jaką posiadam w kolekcji, którą można podciągnąć pod tę definicję jest Wsiąść do Pociągu: Kraje Północy. Jedyne co kojarzę to jakieś gry wojenne od GMT.

Niektóre gry od GMT świetnie chodzą lub wręcz są zaprojektowane tylko na 3 graczy.

Polecam od siebie:
- Vijayanagara (dobra na początek)
- People Power (j/w)
- Maria (świetna gra polityczno-wojenna z jednym z najbardziej oryginalnych twistów grach planszowych.

Wojownicy Podziemi Są trzy kolorowe kości skilli, które najlepiej przydzielić właśnie 3 postaciom

1941: Race to Moscow, gdzie każdy gracz prowadzi jedną z trzech armii niemieckich w ofensywie na tytułową Moskwę. Gra mimo tematyki jest bardziej euro niż wojenna, w zasadzie to logistyczny wyścig.

Seikatsu - skrojone pod 3 osoby

karmazynowy pisze: ↑12 mar 2025, 09:13 Ahh, jeszcze Star Trek: Ascendancy.

w zadnym wypadku nie jest to gra 3-osobowa…. co nastepne, root solo?

cry havoc dodam od siebie
cuba libre w 3 tez chodzi doskonale

Hansa teutonica
Blokus trigon

Cholera... większość to hardcore'owe gry wojenne. Miałem nadzieję na coś lżejszego (przynajmniej tematycznie). Docelowo byłoby grane z synem i żoną, a żona to raczej tematyki wojennej nie zdzierży

Ostatnie parę odpowiedzi widzę, że się trolle forumowe włączyły...

MowMiStefan pisze: ↑17 mar 2025, 22:36

karmazynowy pisze: ↑12 mar 2025, 09:13 Ahh, jeszcze Star Trek: Ascendancy.

w zadnym wypadku nie jest to gra 3-osobowa…. co nastepne, root solo?

cry havoc dodam od siebie
cuba libre w 3 tez chodzi doskonale

Nie rozumiem, przecież podstawka ascendancy oferuje tylko grę dla 3 graczy.

szmajchel pisze: ↑18 mar 2025, 14:45 Nie rozumiem, przecież podstawka ascendancy oferuje tylko grę dla 3 graczy.

i w trojke gra sie zle - gdy dwoch zacznie sie lac, to ten trzeci wygrywa (a jak jednemu RNJesus sprzyjal, to szybko zalatwia drugiego i gra sie robi 1-1 z bunkrem), wiec nikt sie nie bije - przynajmniej na powaznie, angazujac cale floty - jakies tam podgryzanie granic jest, ale….
gra nabiera barw przy 5 graczach i najlepiej jakby jeden z nich byl Ferengi. Czterech tez ujdzie, ale juz Ferengi nie bedzie. Co mam powiedziec - tak z dupy zrobili ta podstawke, ze trzeba brac dodatki - ale to GF9 wiec surpryzy nie ma.