Mam wraz z dwoma małymi dodatkami. Osobiście gra mi podeszła, ciągle był syndrom jeszcze jednej rundy. Jest losowość i czasem tak pociągną się karty że nic nie zrobisz i marnuje turę albo w bardzo pechowym układzie kart traci się jakąś. Sprytne mechaniki, często dość fluffowe (typu bandyci kradnący złoto, ale można ich pokonać siłą albo nawrócić misjonarzem na użytecznych obywateli, albo pożar niszczący budynki ale zostaje pogorzelisko na którym może wyrosnąć nowy las

.
Mnie personalno nie przeszkadza jednorazowość, szczególnie że po przejściu "podstawki" można dorzucić dodatki aby wydłużyć rozgrywkę. Można oczywiście wykorzystać koszulki i mać po nich.Podstawka to jest około 25-30 (nie pamiętam dokładnie) rund, przy czym każda kolejna jest coraz dłuższa bo talia rośnie

Pod koniec podłoża się wynik i tyle, więc leki niedosyt gdy czegoś nie udało się zdążyć zrobić. Oczywiście można uzyskaną talię królestwa kontynuować maks do 10 dodatków i wtedy dokończyć rozwój czegoś się planowało. Nie ma ryzyka że talia będzie puchnąć bo odpalając dodatek trzeba zrobić czystkę - wyrzucić z talii kilka kart oraz jakąś kartę celu.
W podstawce są 3 "dodatki" ale nie dodają nic nowego tylko dają możliwość gry po dodatkowe 4 rundy z różnymi modyfikatorami. Są jeszcze do dokupienia dwa małe dodatki po 3-4 rundy i tutaj jest odwrotnie dorzucają nowy stuff do zabawy ale brak w nich czasu aby je wykorzystać/rozwinąć. Wydali niedawno jeszcze duży dodatek gdzie już więcej przedłuża rozgrywkę.
Ogólnie spoko, takie powiedzmy przyjemne spędzone kilka wieczorów po godzince- dwóch gry, 7-7,5/10. Nie żałuję wydanych pieniędzy ale nie kupiłbym kolejnej podstawki aby sprawdzić alternatywne ścieżki rozwoju inne podejście itp, raz wystarczy. Ewentualnie nowe dodatki sprawdzę jak będą dostępne. Aha no i trochę czasem kują w oczy kiepskie Arty ( grafiki "tworzone" przez AI)
