Potwory w Tokio: Duel (Richard Garfield)

[gregoff]

https://boardgamegeek.com/boardgame/422 ... tokyo-duel

Niedługo premiera, na FB pierwsze opinie graczy.

Jak się zapatrujecie na tą grę?

[Yooreck]

Grałem kilka razy z córką (11 lat). Na takie granie jest idealne, łatwe zasady, trochę kombinowania, losowość w sam raz.

Natomiast tak „dla dorosłych”, to jak dla mnie zbyt proste i dużo rzeczy jest nieciekawych (tory głównie).

[yrq]

Ograłem, sprzedałem bez żalu.
Partie potrafią się dłużyć, potrafią skończyć się w 5 min. Gdy ktoś zaczyna mieć przewagę to już trudno go skontrować. Więc albo przepychamy się na środku, albo szybko leci w którąś stronę.

Żetony dokładane na tory brzmią fajnie ale sumarycznie niewiele zmieniają.

Ot, można sobie popykać ale oczekiwałem czegoś ciekawszego.

[gregoff]

Ale wiecie, że jest to niezobowiązująca turlanka pełna losowości

Rozumiem zarzuty ale widzę te plusy:

- odjazdowy wygląd
- sprawdza się świetnie w składzie dwuosobowym gdzie oryginalne Potwory się wysypywały.
- prosta gra do wytłumaczenia w pięć minut. Świetna na wejście w hobby ale też ma trochę twistów dzięki kartom zmieniającym początkowe założenia.
- każdy kto lubi rzucanie kośćmi może tutaj wyżyć się za wszelkie czasy

[scraber]

Dla mnie największy problem jest z potworem Meka Dragon który potrafi jednym rzutem zbić 8hp

[gregoff]

Dla mnie największy problem jest z potworem Meka Dragon który potrafi jednym rzutem zbić 8hp

Tutaj rozwiązaniem jest, że maks 6 ataku (lub do ilości kości w rzucie jeśli mamy dodatkowe) ograniczenie wprowadzić.

[Yooreck]

Dla mnie największy problem jest z potworem Meka Dragon który potrafi jednym rzutem zbić 8hp

Tutaj rozwiązaniem jest, że maks 6 ataku (lub do ilości kości w rzucie jeśli mamy dodatkowe) ograniczenie wprowadzić.

No gra ledwo wyszła, a już home rule trzeba

Moim zdaniem taka losowość jest ok w tej grze. Jak ktoś szuka balansu, to jednak trzeba coś oczko wyżej ze złożonością i „powagą”

Btw dzisiaj grałem chyba 5ty raz i gra trwała 30 min, bo się blokowaliśmy. To jednak było ciut za dużo.

Natomiast zgadzam się, że dużym plusem jest łatwość nauczenia i (zazwyczaj) szybkość rozgrywki.

[gregoff]

Spoiler:

Dla mnie największy problem jest z potworem Meka Dragon który potrafi jednym rzutem zbić 8hp

Tutaj rozwiązaniem jest, że maks 6 ataku (lub do ilości kości w rzucie jeśli mamy dodatkowe) ograniczenie wprowadzić.

No gra ledwo wyszła, a już home rule trzeba

Moim zdaniem taka losowość jest ok w tej grze. Jak ktoś szuka balansu, to jednak trzeba coś oczko wyżej ze złożonością i „powagą”

Btw dzisiaj grałem chyba 5ty raz i gra trwała 30 min, bo się blokowaliśmy. To jednak było ciut za dużo.

Natomiast zgadzam się, że dużym plusem jest łatwość nauczenia i (zazwyczaj) szybkość rozgrywki.

To tylko propozycja. Ja raczej nie lubię home rulesow, ale jeśli komuś po przeszkadza to można rozważyć.

[lukkk]

Ktoś z Was to jeszcze ogrywał?

Bo nie wiem czy uderzać w to czy w standardową edycję

[Hardkor]

Ktoś z Was to jeszcze ogrywał?

Bo nie wiem czy uderzać w to czy w standardową edycję

Ogrywałem, ale co to w ogóle za pytanie xD Jedna edycja jest do grania w wiele osób, a jedna na 2 osoby xD Kwestia ilu masz graczy