Świat bez Końca (Tore der Welt - World without End)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Al
Posty: 560
Rejestracja: 01 mar 2006, 14:22
Lokalizacja: Wodzisław Śl. ( Gorzyce )

Świat bez Końca (Tore der Welt - World without End)

Post autor: Al »

Jako, że nikt nie założył tu jeszcze takiego wątku, a gra ta po prostu musi mieć swój wątek, będę pierwszym jej rekomendatorem. Głównym powodem jest fakt, że właśnie dałem tej grze 10 na BGG, a takich ocen mam na BGG naprawdę niewiele.

Gra jest luźną kontynuacją Filarów Ziemii ale oczywiście mechanika nie ma absolutnie nic wspólnego z poprzedniczką. Dla mnie jest świeża, odkrywcza (kapitalny mechanizm układania kwadratowej karty zdarzeń) no i oczywiście przepiękna (grę ilustrował jak zwykle Michael Menzel), a to mój priorytet jeśli chodzi o gry (tak mam i już ;-) ).

Gra podzielona jest na 4 rundy (każda z nich to pewien rozdział z życia Kingsbridge). Każda z rund to 6 faz w której zagrywamy 1 z 12 możliwych kart akcji. Staramy się dzięki nim m.in. wyżywić (na koniec każdej rundy trzeba oddać 2 snopki zboża), wzbogacić duchowo (na koniec każdej rundy trzeba oddać 2 żetony pobożności), zarobić na utrzymanie (na koniec każdej rundy trzeba zapłacić podatki w wysokości wyniku rzutu kostką). Za pomocą kart akcji możemy też brać udział w rozbudowie miasta (kamiennego mostu, pałacu przeora, kaplicy, wieży katedry itd.), możemy leczyć zarażonych czarną ospą (jeśli zgromadziliśmy wcześnie odpowiedni zasób wiedzy medycznej), możemy budować różnego typu manufaktury, handlować wełną lub materiałami. A wszystko to dzieje się pod sporą presją różnego rodzaju danin, podatków, duchowych zobowiązań i co krok czyhających na nas nieszczęść (czyli wszystkiego tego co było chyba charakterystyczne dla tego czasokresu ;-) ). Na koniec rundy należy koniecznie oddać 2 zboża, 2 żetony pobożności i złote dukaty. Za każdy żeton pobożności, którego nie oddasz minus 3 Punkty Zwycięstwa a dodatkowo pokuta (jeśli nie masz żetonu lojalności wobec króla) - w pierwszej fazie następnej rundy ktoś wyciąga ci z kart z ręki kartę do odrzucenia (czyli jeśli masz pecha może to być coś na czym bardzo ci zależy) ; za każdy snopek zboża, którego nie posiadasz -2 PZ, dodatkowo idziesz żebrać, co powoduje, że nie dostajesz dochodu z pierwszej zagranej w następnej rundzie karty akcji; za każdy złoty dukat którego nie jesteś w stanie zapłacić -1PZ i dodatkowo idziesz przed sąd królewski który orzeka, iż w pierwszej fazie nie wykonujesz pierwszej akcji i odrzucasz 2 karty akcji (na czas trwania tej rundy). Wszystko to boli niemiłosiernie więc każdy z graczy stara się (czasami kosztem lukratywnych akcji np "odpalenia" manufaktur lub budowy) wypełniać te stałe zobowiązania. Do tego pojawia się szereg niefartownych zdarzeń i nieszczęść - a to tracimy łaski hrabiego z Shiring, a to napada nas banda banitów kradnąc złoto lub PZ, a to musimy od razu odrzucić 6 kart akcji (normalnie odrzucamy w każdej fazie 1 w zależności od sytuacji na planszy), a to hrabia Roland domaga się cła i płacimy za akcje "Zboże" i "Materiał budowlany" (normalnie darmowe), a to roboty przy moście zmniejszają obroty na rynku wełny i jej ceny spadają. I tak przez całą grę ;-) a podałem tylko przykłady z I rundy.

Dla mnie gra jest ideałem i gorąco polecam każdemu kto czytał książkę Folleta "Świat bez końca" lub jest fanem "gry poprzedniczki" - Filarów Ziemii.

Byłbym zapomniał, muszę podziękować wc, który wyręczył mnie w przygotowaniu gry do rozgrywki i sam przetłumaczył z niemieckiego instrukcję i karty (!) Szacuneczek. W tej chwili przewodzi też na liście BGG w liczbie rozegranych partii :-) (8)
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Dzej »

Dzięki za opis rozgrywki. Ja czekam na wersje angielską 8) Jak zobaczyłem grafiki od raz wiedziałem że muszę mieć tą grę :wink:
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: yosz »

Dzej pisze:Jak zobaczyłem grafiki od raz wiedziałem że muszę mieć tą grę :wink:
A potem ją sprzedać ;)

Dzięki Al za opis. Będę musiał pomęczyć Pancha o rozgrywkę :)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Al
Posty: 560
Rejestracja: 01 mar 2006, 14:22
Lokalizacja: Wodzisław Śl. ( Gorzyce )

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Al »

Za 2 tygodnie będzie okazja zagrania na Pionku.
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Dzej »

Własnie chyba zostanie(jak kupie :wink: ) bo filary dałem do mat trade ale już mi się przykro zrobiło :cry:
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Tycjan »

Ja też dzięki wc miałem okazję zagrać w WeE i też muszę ja mieć. Teraz tylko po jednej rozgrywce nie wiem, czy to magia tłumaczenia wc, czy samej gry :) Ale zaryzykuję.

W Filary nie grałem, książki nie czytałem, ale grało mi się bardzo fajnie. Graliśmy w 4 osoby i wszystkie elementy rozgrywki wydawały się odpowiednio dobrane i zgrane.

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Awatar użytkownika
Al
Posty: 560
Rejestracja: 01 mar 2006, 14:22
Lokalizacja: Wodzisław Śl. ( Gorzyce )

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Al »

Tycjan, to fakt, sposób tłumaczenia jakiejkolwiek gry przez wc to prawdziwa MAGIA.

Ale faktem jest również to, że gra jest zajefajna :-)
Awatar użytkownika
Al
Posty: 560
Rejestracja: 01 mar 2006, 14:22
Lokalizacja: Wodzisław Śl. ( Gorzyce )

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Al »

O kur...czaczek, tego posta zapodaję aby mi znikła ta zła liczba postów ;-)
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: draco »

Al pisze:O kur...czaczek, tego posta zapodaję aby mi znikła ta zła liczba postów ;-)
Dwa szybkie pytania:
1. Jaka jest ciężkość gry?
2. Jak bardzo jest losowa?
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Tycjan »

draco pisze:
Al pisze:O kur...czaczek, tego posta zapodaję aby mi znikła ta zła liczba postów ;-)
Dwa szybkie pytania:
1. Jaka jest ciężkość gry?
2. Jak bardzo jest losowa?
ad1. Nie jest ciężka jeżeli chodzi o zasady, ale pomyśleć trzeba: co zbierać, co budować, itp.
ad2. Losuje się karty akcji/losu na początku rundy

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: draco »

Tycjan pisze:
draco pisze:
Al pisze:O kur...czaczek, tego posta zapodaję aby mi znikła ta zła liczba postów ;-)
Dwa szybkie pytania:
1. Jaka jest ciężkość gry?
2. Jak bardzo jest losowa?
ad1. Nie jest ciężka jeżeli chodzi o zasady, ale pomyśleć trzeba: co zbierać, co budować, itp.
ad2. Losuje się karty akcji/losu na początku rundy
Dziękuję, ale nic mi to nie mówi. :) Poproszę raczej o porównanie do powszechnie znanych tytułów.
Awatar użytkownika
puniek
Posty: 182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:03
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 6 times

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: puniek »

Dzięki za opis Al, czytałem książkę, na podstawie której powstała gra. Czytając twojego posta od razu narzuciła mi się myśl, że to jest dokładnie klimat opowieści Świata bez końca.

Jeżeli chodzi o książkę to jest ona zdecydowanie gorsza od Filarów Ziemi, z grą coś mi się wydaje, że będzie na odwrót.

P.
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Browarion »

A'propos czekania na wersję angielską.
Wie może ktoś kto planuje wydać v.ENG i kiedy??
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
krokodiler
Posty: 402
Rejestracja: 30 kwie 2008, 11:04
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 18 times
Been thanked: 4 times

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: krokodiler »

Angielską chyba właśnie w ostatnich dniach wydał Mayfair. Ja też czekam na tę grę, a entuzjastyczny opis Ala tylko powiększa mój apetyt. Mi się Filary (gra) bardzo podobają (książka zresztą też), jestem w trakcie czytania Świata bez końca (racja, nieco gorsza od poprzedniczki) - pozostaje tylko czekać.
Awatar użytkownika
rand
Posty: 498
Rejestracja: 03 lis 2008, 22:07
Lokalizacja: Gdańsk Zaspa
Has thanked: 119 times
Been thanked: 88 times

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: rand »

Prawdopodobnie za około miesiąc premiera polskiej wersji, a na forum strasznie mało opinii, zwłaszcza patrząc na popularność Filarów. Ja Filary, bardzo lubię, więc już odkładam pieniążki na ten tytuł ( pewnie około 140 zł bedzie :-/ ). Jeśli ktoś ma jakieś argumenty mówiąc przeciw grze, fajnie jakby opisał, bo gra mimo wszystko i ku mojemu zdziwieniu jest bardzo daleko na liście BGG.

Mam jeszcze nadzieje że Galakta udostępni instrukcję za jakiś niedługi czas, dobrze byłoby wiedzieć więcej o mechanice ;-) zwłaszcza że pełnych recenzji w ojczysty języku póki co brak ;-)
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Browarion »

Czekam na tytuł już od b. dawna, nawet nastawiałem sie na kupno w marcu, bo tak miało wyjść.
Mam nadzieję, ze cena będzie rozsądna... ale i tak kupię :)
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Veridiana »

Moim zdaniem Świat jest ciekawszy od Filarów i generalnie zupełnie inny. Łączy je operowanie surowcami, różni zagrywanie kart akcji. gdyby nie podobna grafika i plotka jakoby to była "kontynuajca" to by mi się te dwie gry nie skojarzyły.
osobiście bym nie kupiła, bo nie bardzo przepadam za grami surowcowymi, ale chętnie jednak zagram od czasu do czasu. zagrywanie kart, nowe wydarzenia co rundę - fajnie się to zazębia i zawsze psuje plany. ta gra ma właśnie niesamowitą zdolność psucia wszystkiego co zaplanujemy ;) niemniej, jest kilka elementów przyklejonych wg mnie na siłę, jak np. zbieranie zboża tylko po to, żeby było.
acha, no i jednak ładniejsza niż FZ. bo Filary mi się kompletnie z wyglądu nie podobają :twisted:
Awatar użytkownika
Al
Posty: 560
Rejestracja: 01 mar 2006, 14:22
Lokalizacja: Wodzisław Śl. ( Gorzyce )

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Al »

"zbieranie zboża tylko po to, żeby było" - przyklejone na siłę !?

Nie no, tu muszę się odezwać :-). Danina w postaci 2 żetonów pobożności, 2 snopków zboża i oczywiście dukatów na koniec każdej rundy to chyba najlepszy pomysł gry. Człowiek chciałby zaplanować coś innego ale ciągle wisi nad nim zagrożenie w postaci kar nakładanych za niezapłacenie tej "dziesięciny". Trzeba się nieźle nagimnastykować aby pogodzić i plany i podatki (w ostatniej rundzie szczególnie mocno, bo kary mnoży się x2 - czyli za brak 1 żetonu pobożności 6 (!) punktów na minus, za brak snopka -4, za każdy brakujący dukat -2 :-) ) A po drodze takie "kwiatki" jak "od tej chwili nie można sprzedawać sukna na targu" (sukno przynosi w sprzedaży 4 dukaty, które mogą wystarczyć na zapłacenie podatku na końcu rundy), "musisz zlikwidować 1 manufakturę, nie masz manufaktury -2 punkty", "karta do odrzucenia zostaje wyciąganięta Ci z ręki przez współgracza - czyli może zniknąć ci z ręki jakaś bardzo potrzebna Ci karta :-) itd, itp.

Powtarzam się może, ale co tam. Gra rewelacyjna, każda rozgrywka układa się inaczej i nawet jedyna słuszna droga do zwycięstwa - zbieranie i wykorzystywanie ksiąg wiedzy medycznej, w ostatnich 3 rozgrywkach okazała się nie być tą jedyną :-)

Dla mnie prawie ideał :-)

No a grafika oczywiście GENIALNA :-)
Awatar użytkownika
skoti
Posty: 437
Rejestracja: 14 wrz 2009, 11:21
Lokalizacja: oleśnica

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: skoti »

Tytuł wydaję się być bardzo ciekawy. :)
Parę pytań natury technicznej: :evil:
1.to co mnie zawsze najbardziej interesuje – jaka jest skalowność tej gry? Równie fajnie gra się w 2 jak i w 4 osoby?
2.jaki jest średni czas rozgrywki? da radę zejść po niżej tych pudełkowych 90min? I ile mogłaby trwać rozgrywka na duch graczy?
3.co do ciężaru gry – to do jakiej gry można go odnieść? Jest to raczej coś w stylu Carcassonne, czy Eufrat i tygrys?
4.i jak rozumiem z wyższych postów, zasady są dość proste, intuicyjne i nie za skomplikowane? Każdy z łatwością powinien je szybko opanować?
Edit.
Jeszcze jedno pytanie:
Gra jest niezależna językowo? Teksty na kartach są proste i intuicyjne (wystarczy je tylko raz wytłumaczyć) czy raczej trzeba do nich sięgać i lepiej rozumieć co tam dokładnie jest napisane? :twisted:
:D
"Jesteśmy okrążeni! -Świetnie! Możemy atakować we wszystkich kierunkach!"


moje, moje, moje !! :P
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: mst »

Zależności językowej jest sporo ale ponieważ bogate w tekst karty wydarzeń są jawne dla wszystkich wystarczy jedna osoba potrafiąca zrozumieć co jest na nich napisane. :-)
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Browarion »

mst pisze:Zależności językowej jest sporo ale ponieważ bogate w tekst karty wydarzeń są jawne dla wszystkich wystarczy jedna osoba potrafiąca zrozumieć co jest na nich napisane. :-)
Na szczęście według zapowiedzi w ciągu 2 tygodni tytuł w wersji polskiej powinien pojawić się w sprzedaży, a co najmniej w przedsprzedaży :)
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Veridiana »

skoti pisze: 2.jaki jest średni czas rozgrywki? da radę zejść po niżej tych pudełkowych 90min? I ile mogłaby trwać rozgrywka na duch graczy?
3.co do ciężaru gry – to do jakiej gry można go odnieść? Jest to raczej coś w stylu Carcassonne, czy Eufrat i tygrys?
4.i jak rozumiem z wyższych postów, zasady są dość proste, intuicyjne i nie za skomplikowane? Każdy z łatwością powinien je szybko opanować?
w 4 graczy zejść poniżej 90min będzie chyba trudno. ile zajmie to duchom nie mam pojęcia :wink:
ani to Carcassonne ani tym bardziej Tygrys. pośrodku ze wskazaniem na lżejszą stronę. EiT to typowa gra taktyczna, tutaj taktyki zero. trochę planowania, przewidywania i szczęścia.
Zasady są proste i wynikają w głównej mierze z kart wydarzeń, które co chwilę coś modyfikują :wink:

A zboże na daninę, dziesięcinę czy inne takie cele to jest właśnie "tylko po to, aby było" :P
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Browarion »

E tam, Veridiana, po prostu chyba Ci nie podpasowało :P
"Dziesięcina" to fajny pomysł dobrze w mechanice leżący, i wcale nie odbierający wyzwań taktycznych w WwE.
Grając kombinowałem i fajnie było zmagać się lekko jakie rozwiązanie wybrać :)

I tylko od siebie dodam, że to kolejna przepiękna "gra Menzla", i z ogromną przyjemnością patrzę na planszę w stylu Filarów Ziemi. :mrgreen:
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
skoti
Posty: 437
Rejestracja: 14 wrz 2009, 11:21
Lokalizacja: oleśnica

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: skoti »

Browarion pisze:(...)I tylko od siebie dodam, że to kolejna przepiękna "gra Menzla", i z ogromną przyjemnością patrzę na planszę w stylu Filarów Ziemi. :mrgreen:
Nie ukrywam że to jest argument który straszliwie przemawia za tą grą :D . Plansza w FZ jest przecudowna, ta na zdjęciach wygląda niczego sobie. :) czego chcieć więcej od dobrej gry po za regrywalnością i piękną oprawą graficzną??!!! :twisted: :P
Miejmy nadzieję że wersja PL będzie w przystępnej cenie
"Jesteśmy okrążeni! -Świetnie! Możemy atakować we wszystkich kierunkach!"


moje, moje, moje !! :P
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Tore der Welt - World without End

Post autor: Veridiana »

W Świecie dochodzą fajne nakładane na plansze budynki, podobne jak w Castle for all Season. i na szczęście plansza w Świecie jest inna od przebrzydłej planszy w Filarach :twisted:
ODPOWIEDZ