GRY-PLANSZOWE.pl

Blagam o szybko odpowiedz.Czy zombiaki moga sie ruszac tylko do przodu czy moga sie tez cofaci w boki?I czy po turze zombich juz jestem w ostanej pzrenicy uzywam karty glod na tegio zombika(porusz sie o jednmo pole)mozna tak wygrac?

Czy zombiaki moga sie ruszac tylko do przodu czy moga sie tez cofaci w boki?

Zombiaki w pierwszej fazie tury Zombich idą tylko do przydu (chyba, ze zostanie zagrana karta "nie tak szybko"). W fazie, w której zagrywa się karty mozna wymusić ruch zombiego do przodu. Zamiana miejsc z bocznymi torami (karta Spadaj) i Masa, to jedyne mozliwe sposoby przemieszczenia na bok (nie mówię tutaj o psach). grający ludxmi może wymusic ruch na bok, przy uzyciu karty krew.

Jeśłi chodzi o cofanie, to następuje ono po tym, jak Zombi dostanie kulkę (strzał, seria itp) lub zagrany zostanie Reflektor lub Wynocha

I czy po turze zombich juz jestem w ostanej pzrenicy uzywam karty glod na tegio zombika(porusz sie o jednmo pole)mozna tak wygrac?

Głód, krew, Boss - tymi kartami można wymusic dodatkowy ruch zombiaka i wygrać :0 Należy jednak pamiętać, ze jeden zombi moze wykonać tylko jeden dodatkowy ruch na turę.

ty chyba nie wiesz jak mi pomogles jestes poprostu SUPER ale mam jeszce ejdno pytnie jak ludzie posatwai mur to zobmi co ma mnijesz sile ma tam satc caly czas czy w takiej sytuaci mzoe obinac mur? ale szybko na bosa odpowiedizles thx

Boss działa tak, ze może wydać polecenia (jedno na turę) innym zombim, aby ruszyli sięoni do przodu. Taki rozkaz jeden zombi moze wykonać tylko raz. Do tego pierwszego rozkazu słucha zombi o sile 3 lub mniej, drugiego 2 lub mnie, a ostatniego słucha zombi o sile 1

Kiedy Boss zginie, cofają siewszystkie zombiaki na planszy (kartę boss kąłdziesz na wybranego zombiaka)

a gdy ludzie postawai mur to zombi o mniejszej sile maja tak czekac czy to jest wyjatek i zobi mzoe wtdy sie ruszyc w bok?

nie, stoi dopóki go inni nie popchną, albo mur nie zostanie zniszczony

Za łatwo by było

tez ta gre masz i co podoba ci sie?

Zombiaki były moją pierwszą karcianką. Jakieś dwa lata temu kupiłem pierwszą edycję. Moze ma kilka niedociągnięć, ale bardzo ją lubię

BTW W przeciągu kilku dni pojawi sięmoje porównanie pierwszej i drugiej edycji, aby każdy mógł siędowiedzieć, czym one sieod siebie różnią.

kolejne pytanie:] bo gralem i byla tura zabi i juz wyciglem wszytkie karty zostal tlyko swit to jeszce moge wykorzysatc te karty.potem tura ludzi i dopier teraz pzregrywam?

przegrywasz w momencie odkrycia karty świt. Nawet jeśli barkowało Ci tylko jednego ruchu. Nie ma, że boli

Mam świeżo zakupioną II edycję Zombiaków. Dopiero zapoznawcze partyjki były grane.
Pytanko więc teoretyczne: co się dzieje jak graczowi LUDZIE zabraknie kart? (o ile taka sytuacja się w ogole zdarza w grze)


BTW: kiepskie te drugie wydanie - tzn. pudełko standardowe a w środku niestandardowe, małe karty... o wiele za małe.

ciężko się na nich zaznacza obrażenia - a jeszcze trzeba przesuwać Zombich. Niektóre symbole są nieczytelne... uważam, że decyzja o zmiejszeniu kart była mocno chybiona.

A można było wziąć przykład np. z Wiochmen Rejsera - karty duże, czytelne, zaokrąglone narożniki - dzięki czemu się tak szybko nie pozaginają, poręczne pudełko i komplet znaczników

co się dzieje jak graczowi LUDZIE zabraknie kart? (o ile taka sytuacja się w ogole zdarza w grze)

Sytuacja zachodzi w grze i to nie żadko. Wtedy nie ma ze boli, gra tylko gracz Zombich. tak samo jak Ludziom zostanie jedna karta na poczatek nastepnej kolejki to MUSZĄ ją odrzucić.

Raczej nie mam nic do rozmiaru kart, ale mogly by byc grubsze, a co do znaczników, to jednogroszówki tutaj się idealnie sprawdzają.

Nie wiem jak wy, ale ja zaznaczam obrażenia przez podłożenie pod karte zombiaka karty strzału, lub kilku kart. Wtedy widzę, ze jeśli Iwan ma pod sobą jedną serię za 3 kropki, to tak naprawdę jest zombim z siłą dwa. Dzięki temu nie musze ze sobą nosić znaczników.

Witam.

Zdarzylo sie komus ze dostal wybrakowanych Zombiakow? Bo trudno mi uwierzyc w to ze zgubilem 2 karty idac do domu i to karty ludzi.

Pozdrawiam.

Slyszalem o wybrakowanych taliach. Napisz do portalu to wysla ci brakujace karty

Prugi pisze:Zdarzylo sie komus ze dostal wybrakowanych Zombiakow? Bo trudno mi uwierzyc w to ze zgubilem 2 karty idac do domu i to karty ludzi.

Ja mam wszystkie karty, ale za to z roznymi rewersami. tzn. o roznym kontrascie.. niektore karty ludzi sa jasnoniebieskie inne ciemnoniebieskie do tego stopnia ze czesc z kart jest rozpoznawalnych na stosie

Czy ktoś życzliwy jest w stanie podać mi jakiej dokładnie wielkości są karty Zombiaków nowej edycji i ewentualnie jakie byly w starej wersji?

Stara edycja ma ok. 9x6 cm, kolejna dokładnie nie wiem, bo nie jestem w posiadaniu, ale widziałem u sąsiada i na oko karty są dwa razy mniejsze.

Wybaczcie za wskrzeszanie starego tematu, ale jak ulał pasuje, gdyż mam problem ze zrozumieniem zasad Zombiaków:

Czy odrzucenie dociągniętej karty jest obowiązkowe? W instrukcji jest to napisane w taki sposób, że nie wynika jednoznacznie, że mam możliwość odrzucenia karty. Zatem:

1. Podczas rozpoczęcia rozgrywki biorę cztery karty i układam treścią do góry przed sobą
2. Odrzucam jedną kartę, zostawiam sobie 3, którymi mogę grać w tej turze
3. Gram albo i nie, zależy co podejdzie (najpiewniej czekam na zombiaki)

Czyli mogę "zagrać" na turę maksymalnie dwie karty - jedną odrzucam, a minimum jedną muszę sobie zostawić?

Nie musisz zostawiać sobie na ręku żadnej karty.

W instrukcji chodziło o to, że masz możliwość zostawienia sobie 1, 2 lub 3 kart, jeżeli chcesz w ogóle cokolwiek zostawić. I tak, odrzucenie jednej karty jest obowiązkowe, czyli zawsze dysponujesz trzema kartami, które możesz zagrać (w całości, albo zostawiając sobie część z nich na kolejną turę).

czy gracie w Zombiaki w otwarte karty, czy trzymacie je na ręce?

Ehm - gramy tak, jak mówi instrukcja, czyli wykładamy karty otwarte przed siebie. =)

Dzięki za pomoc - jeszcze jedno pytanie:

W instrukcji do karty Ropa napisane jest, że można ją rozlać i podpalić... no właśnie - czy ropa podpala się samoistnie, czy też należy ją podpalić strzałem czy też innym ogniem (jak na przykład Auto. Rozumiem, że dalej ogień idzie samoistnie po psach i trupach.

Nie trzeba jej podpalać, ropa działa automatycznie.

Wybaczcie upierdliwość i nie bijcie... po prostu wszystko wychodzi w trakcie gry, a z racji choroby pogrywam sobie przez większą część dnia. Kombinacji sporo i tak te pytania wychodzą...

Zombi może wleźć na auto, czy w tym przypadku możliwe jest odpalenie samochodu zwykłym strzałem? Czy może zombi albo pies na nim blokuje linię strzału?