Dobra gra strategiczna; parę pytań

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
topolowaty
Posty: 10
Rejestracja: 03 sty 2010, 13:44

Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: topolowaty »

1. Jak w temacie, zastanawiam się nad zakupem dobrej gry strategicznej, w której mały nacisk jest na losowość a duży na myślenie strategiczne. Najlepiej jeśli będzie w niej opcja walki a nie samo budowanie itd.
2. Czym różni się Neuroshima Hex: Duel od Neuroshima Hex 2.5? Do której gry dodatkiem jest Babel13?
3. Myślę również nad zakupem gry Doom: Boardgame, albo Descent: Journeys in the Dark. Słyszałem, że dużo lepszy jest Descent, ale jest również droższy o 100zł. A może są jeszcze inne gry tego typu?
Proszę o pomoc. :D
Awatar użytkownika
herman
Posty: 687
Rejestracja: 12 paź 2009, 12:24
Lokalizacja: ukochana Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 43 times

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: herman »

2. 2.5 to wersja wydania gry podstawowej. Duel i Babel13 to dodatki do wersji podstawowej, chociaż w Duel można tez grać osobno.
Muttah
Posty: 1197
Rejestracja: 11 wrz 2005, 15:36
Lokalizacja: Katowice
Been thanked: 2 times

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: Muttah »

Jeśli w ogóle rozważasz gry taktyczne a'la Doom czy Descent, to na pewno o wiele fajniejszym rozwiązaniem jest Space Hulk. Prosty, rewelacyjnie grywalny, jest nad czym myśleć. Kostki niby są, ale jak dobrze pomyślisz, to o wygranej decyduje dobry plan, a nie rzuty. Także SH szczerze polecam, bo oprócz walorów samej gry, jest to dodatkowo najlepiej wykonana pozycja w swej kategorii.

Natomiast jeśli grasz w więcej osób, to Starcraft. Dużo walk, ciekawe możliwości, budowanie też jest. Tyle że obie gry dośc drogie... Aczkolwiek imho warto.
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: Dzej »

Space Hulk jest klimatyczny , a nie strategiczny :)

Polecam poradnik Odiego:

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... f=1&t=6212

Podaj ile i w ile chcecie grać:) Będzie łatwiej pomóc.
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
topolowaty
Posty: 10
Rejestracja: 03 sty 2010, 13:44

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: topolowaty »

Czytałem poradnik :) W 2 najlepiej, czasem ale to rzadziej w 3 może 4. A czas nie gra roli, może dochodzić do 2,3 godzin
Muttah
Posty: 1197
Rejestracja: 11 wrz 2005, 15:36
Lokalizacja: Katowice
Been thanked: 2 times

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: Muttah »

@Dzej

Proponuję zagrać w SH więcej niż dwa razy i przede wszystkim z kumającym przeciwnikiem.
topolowaty
Posty: 10
Rejestracja: 03 sty 2010, 13:44

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: topolowaty »

W czym Space Hulk jest lepszy od Dooma? W Doomie jest więcej przeciwników, broni itd. Poza tym jest 2 razy tańszy.
Awatar użytkownika
FormatC
Posty: 405
Rejestracja: 27 wrz 2007, 15:39
Lokalizacja: Lodz

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: FormatC »

chyba przede wszyskim w figurkach... ;)
Muttah
Posty: 1197
Rejestracja: 11 wrz 2005, 15:36
Lokalizacja: Katowice
Been thanked: 2 times

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: Muttah »

Geez, żartujesz sobie, prawda? No tak, dałeś uśmieszek czyli żartujesz... OK, skoro nikt się nie kwapi z odpowiedzią na pytanie, to ja się wypowiem krótko (jako osoba która pograła w obie gry). Tak więc moim skromnym zdaniem Doom w porównaniu do SH ssie ostro i to praktycznie w każdym względzie. Mogę to powiedzieć z czystym sumieniem, bo bardzo chciałem mieć jakąś dobrą grę tego typu i strasznie się na Dooma napalałem (i to jeszcze na dłuuugo zanim pojawił się nowy SH). Niestety, po rozegraniu jakiś 3-4 partii Doom już nigdy więcej nie pojawił się u mnie na stole. Nikt w to nie chciał już grać (włącznie ze mną), a powodów ku temu było kilka:

Po pierwsze, gra jest stanowczo za długa - choć z reguły ten element w planszówkach mi kompletnie nie przeszkadza. Problem w tym, że uwydatnia to okropnie jej monotonię i przerost formy nad treścią. Godziny lecą, niby coś się dzieje, ale generalnie jest to bieganie bez konkretnego celu i łojenie potworków. W SH masz z kolei jasno określony cel misji, a gra przy tym jest na tyle szybka i intensywna, że KAŻDA jedna decyzja jest na żyletkę i trzeba się ostro spinać, żeby wygrać z kumającym graczem (niezależnie od strony). A Doom? Niby można stosować jakąś taktykę, niby są różne bronie itd., niby przeciwnicy się różnią... Super, tylko generalnie nikt nie czuł jakiejś super presji wynikającej z takich, czy innych decyzji. Zginął marine? Phi, zaraz sie odrodzi. Kosisz potworki i się błąkasz po korytarzach - po 4 godzinach jest to cholernie męczące. A SH? Jeden nieostrożny ruch i masz pozamiatane. Na każdym skrzyżowaniu i w każdym jednym korytarzu musisz wiedzieć dokładnie o co Ci chodzi, inaczej szybki zgon. Tunele są wąskie i nie można się mijać, także przed wejściem w takie miejsce musisz dokładnie zaplanować kto poprowadzi szyk, kto zabezpieczy którą odnogę, kto osłoni tyły, na ile tur jeszcze starczy Ci amunicji, itd. No i misje są do rozegrania w 2 godzinki max, a dodatkowo jeszcze ten stresujący timer dla marines...

Po drugie, debilne "dorysowywanie" mapy w Doomie było niczym "loading" w kiepsko napisanej grze video. Wchodzisz do nowego pomieszczenia, no zaraz coś się ma stać i... Lipa, pięć minut układania wszystkiego na miejsce. Jeśli przy dziesiątym razie wszyscy jeszcze nie zasnęli, to czeka Cię kolejna nudna wyżynka w kolejnym brzydko wykonanym pomieszczeniu, gdzie rzuty tak naprawdę decydują o "być albo nie być". Zaraz oczywiście ktoś powie, że w SH też się rzuca itd. Heh, no niby tak, ale w SH możesz sobie wszystko tak zaplanować, że przeciwnik albo w ogóle nie pierdnie, albo też jego ataki nie przyniosą żadnego konkretnego efektu. Innymi słowy, grając mądrze możesz spowodować, że kości kompletnie nie są w stanie pokrzyżować Ci planu, bądź ryzyko jest tak minimalne, że praktycznie nie istnieje.

Po trzecie i ostatnie, Doom - mimo całkiem niezłych figurek itd. jest po prostu brzydki. OK, figurki niby można pomalować (fabryczne kolory są tandetne i koszmarne), no ale nie każdy się będzie w to bawił (ja akurat nie).Ale to i tak nic w porównaniu ze scenerią - puste, szaro-bure hale upaćkane krwią, trochę kratek w podłodze i tyle. Sorry, ale szata graficzna tej gry jest fatalna, a jaskrawe kolorki apteczek, amunicji itd. jeszcze pogarszają sprawę.

Cóż, to chyba tyle. Trochę szkoda, bo właściwie system w Doomie jest dość ciekawy i kupując tę grę naprawdę nastawiałem się na ciekawą rozgrywkę. Są rozkazy, zdolności, różne rodzaje broni – ogółem git. Niestety, grając jako invader kompletnie nie czułem satysfakcji (być może przyczynili się do tego słabi gracze marines, mimo tego że obniżyłem im poziom trudności). W każdym razie nie mieli najmniejszych szans. Z drugiej strony, gra po stronie marines zamuliła mnie monotonią i długością gry, o czym napisałem powyżej.

Natomiast Space Hulk... Czysty gameplay, minimalna ilość zasad, maksimum treści. Wykonanie pomijam, bo to już w ogóle mistrzostwo świata. Dla mnie to jest esencja tego o co w takich grach chodzi i ze znanych mi tytułów jedynie Space Crusade / Starquest byłby w stanie tu konkurować. A Doom, cóż... Pewnie jest sporo graczy, którym się podoba – i potrafię zrozumieć czemu. Natomiast mi, pomimo kilkukrotnego podejścia, kompletnie nie spasował.
Awatar użytkownika
FormatC
Posty: 405
Rejestracja: 27 wrz 2007, 15:39
Lokalizacja: Lodz

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: FormatC »

Wszystko, co piszesz, na pewno jest prawda - przynajmniej z Twojego punktu widzenia ;), ale zapomniales napisac o jednej waznej rzeczy, ktora ma Doom a ktorej nie ma SH - mozliwosc gry w wiecej niz dwie osoby...
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: Dzej »

Tak to już jest z fanboyami Sh :wink:
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
topolowaty
Posty: 10
Rejestracja: 03 sty 2010, 13:44

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: topolowaty »

A jest gdzieś polska instrukcja do SH? Bo chciałem przejrzeć, poza tym nie za dobrze znam angielski.
Muttah
Posty: 1197
Rejestracja: 11 wrz 2005, 15:36
Lokalizacja: Katowice
Been thanked: 2 times

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: Muttah »

@ Dzej

Tak to już jest z graczami którzy grają raz i próbują się wypowiadać, że przeważnie nie mają za wiele ciekawego do powiedzenia.

@ FormatC

Doom daje opcję gry na 4 osoby... Łooo, to wręcz super! A teraz pytanie retoryczne: co wolisz? Świetną grę dla 2 osób, czy nędzną dla 4? Tym bardziej, że w mojej grupie właśnie ta opcja czteroosobowa okazała się jedną z większych wad Doom'a :lol: Skończyło się bowiem na tym, że jeden z graczy (mający umiejętność dającą duuużo punktów ruchu) ciągle tylko biegał i zgarniał wszystkie power-up'y dla siebie, nie zostawiając nic dla reszty marines. No i co? Po tej partii gracze stwierdzili, że Doom będzie zdecydowanie lepszy na 2 osoby, bo przynajmniej będzie można sobie ustalić jakąkolwiek spójną taktykę (jeden gracz kontrolujący 3 postacie vs invader). Chociaż niestety, późniejszy test owego wariantu absolutnie nie zmienił mojej oceny tej gry...

A ogółem prawda jest taka, że SH wciąga Doom'a noskiem i to bez pierdnięcia, choćby ten drugi miał nawet opcję dla 10 graczy i super elegancką mechanikę typu worker placement :lol: A fanbojstwo nie ma tu nic do rzeczy, skoro zwyczajnie stwierdzam oczywiste fakty 8)
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: Dzej »

To do mnie? Akurat w SH grałem kilka razy :) I mimo chwilowej podniety wykonania (ślinotok jest), dostrzegam fakt, że mechanika tej gry pochodzi z minionej epoki :)


W dooma nie grałem więc się nie wypowiadam.
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
topolowaty
Posty: 10
Rejestracja: 03 sty 2010, 13:44

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: topolowaty »

Jeszcze raz proszę o linka do ewentualnej instrukcji.
Muttah
Posty: 1197
Rejestracja: 11 wrz 2005, 15:36
Lokalizacja: Katowice
Been thanked: 2 times

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: Muttah »

@ Dzej:

Mechanika w szachach też pochodzi z minionej epoki...

Ale zresztą co ja Ci będę tłumaczył? Szkoda mojego czasu, bo skoro przez te "kilka" razy nie dostrzegłeś w SH żadnej taktyki, to Ci już teraz post factum nie pomogę :lol: Mam tylko jedno zastrzeżenie: skoro sam się nie znasz na rzeczy, to przynajmniej nie wprowadzaj nowych w błąd. Bo pisząc że SH to tylko klimatyczne turlanie obnażasz swoją skrajną ignorancję i brak fachowego podejścia do tematu.

@ topolowaty:

Skoro nie za dobrze znasz angielski, to niestety z większością gier będziesz miał podobny problem (no chyba, że poszedłeś w jakiś inny język, wtedy zawsze jeszcze są importy). Tak czy inaczej, najwyższy czas nadrobić zaległości :wink:
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: Tycjan »

Dzej pisze:...fakt, że mechanika tej gry pochodzi z minionej epoki :)
@ Muttah: Ale tutaj Dzej ma rację, możesz mieć super taktykę, a źle rzucisz kością i klops :) W SH za dużo jest losowości charakterystycznej dla gier "z minionej epoki" - więc nie ma co się denerwować ;) Co nie zmienia faktu, że w SH gra się przyjemnie pomimo wszystko. No i to wykonanie! :)

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: Dzej »

Co się tak złościsz ? :) Napisałem,że nie ma strategii a ty mi piszesz o taktyce.

Powiedzmy sobie szczerze, autor prosi o dobrą grę strategiczną więc taką gdzie jest duża głębia. Nie mowie, że SH jest kompletnie losowy ale bez jaj porównanie do szachów jest kompletnie nietrafione. Ja osobiście uważam SH za losową łamigłowkę. Znajdujesz rozwiązanie a i tak nie zawsze się uda bo kostki mogą nie sprzyjać :) Gra jest dobra w innej, swojej kategorii. A definitywnie nie jest nią dobre gry strategiczne :wink:
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Awatar użytkownika
FormatC
Posty: 405
Rejestracja: 27 wrz 2007, 15:39
Lokalizacja: Lodz

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: FormatC »

Wow, Muttah, GW placi Ci za te posty?? :lol:

Nie gralam w SH, ale troszke o nim czytalam, a maz, ktory mial okazje zagrac, jakos nie pieje z zachwytu. ;) Powiedzial dokladnie to, co Dzej - mechanika z lat 80tych, jedyne, co jest fajne w SH i czego brakuje w Doomie, to flamery. :P

Rozumiem, u Was rozgrywka zespolowa sie nie przyjela, ale to juz raczej problem Waszej grupy, widac nie potraficie wspolpracowac. ;) Ja gralam w dooma dwa razy i jakos nikt nigdy nie podkradal mi itemow. :lol:
Awatar użytkownika
TuReK
Posty: 1482
Rejestracja: 07 cze 2004, 13:57
Lokalizacja: Opole (d. Mecatol Rex)
Has thanked: 50 times
Been thanked: 75 times

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: TuReK »

Do misji w Space Hulka bez bardzo dobrze przemyslanej ogolnej strategii to w ogole nie ma po co podchodzic.

Muttah: daj spokoj, to forum to Euromrowisko i nie wygrasz ze zbiorowym umyslem
Z pustego i Saruman nie naleje
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: Tycjan »

TuReK pisze:Do misji w Space Hulka bez bardzo dobrze przemyslanej ogolnej strategii to w ogole nie ma po co podchodzic.
Pewnie, że masz rację tylko problem jest w tym, że mechanika za łatwo może Twoje plany zniweczyć. SH jest bardzo fajną, klimatyczną grą. Dla mnie właśnie klimat to 80% "fajności" :) a mechanika jest taka jak pisaliśmy wcześniej i trzeba z tym żyć, bez nerwów ;)

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Muttah
Posty: 1197
Rejestracja: 11 wrz 2005, 15:36
Lokalizacja: Katowice
Been thanked: 2 times

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: Muttah »

Nikt mi nie płaci za posty, ani się nie denerwuję :mrgreen: Po prostu są tematy, w których mijanie się z prawdą prowokuje moją zdecydowaną reakcję :wink:

Co do taktyki i strategii, to możnaby się spierać... Pierwszy link z brzegu:

"W teorii gier, strategia to plan działania gracza opisujący jego zachowanie w każdej możliwej sytuacji. Strategia w pełni określa akcję (ruch), którą gracz podejmie w danej sytuacji, na każdym etapie gry, dla każdej możliwej historii prowadzącej do tej sytuacji."

Tak więc ten plan który trzeba mieć na początku misji SH możnaby, sądzę, nazwać strategią. Ja to widzę jako zakładane procedury działania, które potem implementujemy na poziomie taktycznym 8) Na początku gry w SH trzeba takie założenia mieć. A w Doomie? Nic nie wiadomo, toteż chyba trudniej się do czegokolwiek przymierzyć. Dlatego, jeśli by ktoś mnie spytał, to SH jest o wiele bardziej strategiczny niż Doom (który z kolei jest o wiele bardziej przygodowy - opisy pomieszczeń, zdarzeń, itd.).

Jeśli z kolei chodzi o klasyfikację gatunkową, to ani Doom, a SH do gier strategicznych nie należą - to fakt. Ani Neuroshima Hex, toteż jedyną grą strategiczną która pojawiła się w tym wątku był wspomniany przeze mnie SCBG. No i oczywiście poradnik Odiego, no ale to już osobny wątek. Także w momencie gdy pojawiło się pytanie o grę z kategorii Doom'a, to pozwoliłem sobie zarekomendować SH, który imho jest znacznie ciekawszy (powody już podałem).

Natomiast co do przykładu z szachami, to chodziło mi o pokazanie że prostota mechaniki nie wyklucza mnogości możliwych strategii. Czy szachy mają skomplikowaną, bądź nowoczesną mechanikę? Nie. Kilka rodzajów figur, ruchy "ty i jo, ty i jo" :wink: Ja tu nie widzę jakiejś szczególnie zaawansowanej mechaniki. Czy to jednak oznacza, że szachy są prymitywne? Nie. A czy ponadczasowe? Jak najbardziej. Dlatego tym bardziej sądzę, że skoro gra po 20 latach nadal jest rewelacyjnie grywalna, to świadczy tylko i wyłącznie o tym, że design jest właśnie ponadczasowy. Dlatego też fakt, że powstał w latach 80-tych imho nie ma tu nic do rzeczy.

No i ostatnia już kwestia, a raczej przykład. Weźmy sobie klasyczną sytuację dla SH, kiedy to gen próbuje poszlachtować marine'a. Ma do dyspozycji 6 akcji, z czego zazwyczaj kilka musi poświęcić na dobiegnięcie do ofiary, prawda? To w takim razie proszę mi wytłumaczyć jaki udział będą mieć tu kości, jeśli gracz marines dysponuje mózgiem i zaplanował ruchy tak, że trzyma robactwo na dystans 6-ciu pól? Podpowiedź: żaden. Gen dobiegnie, ale nie zdąży zaatakować. Natomiast marine ma do niego sześć strzałów (a w razie zacięcia - jeśli oczywiście gracz pomyślał - ma zachowane punkty dowodzenia na odblokowanie boltera). Oczywiście, teoretycznie zawsze coś się może spastuszyć, ale o to właśnie tu chodzi. To jest zarządzanie ryzykiem, a nie działanie na sztucznych schematach, że "jak posadzę dwa pola marchewek, to wyżywię dwoje ludzi"(czy jakoś tak :wink: ). Takie jest życie, że jak szarżuje na ciebie zębaty, czteroręki xenomorph, to nawet super space marine potrafi pobrudzić zbroję, a bolter może się zaciąć w najmniej oczekiwanym momencie :twisted: . Natomiast rolą dowódcy jest błyskawiczna reewalucja , oraz adaptacja planu do zaistniałych okoliczności (a piaseczek leci...). Jak się ma do tego Doom, z czterema rodzajami akcji, rozkazami, umiejętnościami i toną power-up'ów? Moim zdaniem nadal miętko, no ale ja się przecież nie znam, bo przecież jestem tylko trollem (w dodatku opłacanym przez GW) i nigdy nie przedstawiam żadnych argumentów na poparcie moich tez.

TuReK: Masz rację i wiem o tym aż za dobrze, ale czasami lubię się z nimi powadzić, chociażby po to żeby ktoś nowy (nie mający jeszcze wyrobionego gustu) miał szansę poznać inne gry i punkty widzenia, a nie tylko te jedynie słuszne, "eleganckie gry dla całej rodziny" (na bełt mi się zbiera jak widzę takie hasła). Także to jest taka misja edukacyjna, syzyfowa praca u podstaw, mająca uchronić przyszłe pokolenia graczy przed bezkrytycznym przyjmowaniem za pewnik herezji głoszonych przez mafię eurodziewczynek :wink:
Awatar użytkownika
FormatC
Posty: 405
Rejestracja: 27 wrz 2007, 15:39
Lokalizacja: Lodz

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: FormatC »

Muttah pisze:(...) bo przecież jestem tylko trollem (w dodatku opłacanym przez GW) i nigdy nie przedstawiam żadnych argumentów na poparcie moich tez.
ale ja wcale nie mowie, ze nie przedstawiasz argumentow. Przedstawiasz, i b. dobrze, ale bronisz ich tak zaciekle, ze pozwolilam sobie zazartowac, ze GW Ci placi. ;) To byl ZART!! ;)
Muttah pisze:TuReK: Masz rację i wiem o tym aż za dobrze, ale czasami lubię się z nimi powadzić, chociażby po to żeby ktoś nowy (nie mający jeszcze wyrobionego gustu) miał szansę poznać inne gry i punkty widzenia, a nie tylko te jedynie słuszne, "eleganckie gry dla całej rodziny" (na bełt mi się zbiera jak widzę takie hasła). Także to jest taka misja edukacyjna, syzyfowa praca u podstaw, mająca uchronić przyszłe pokolenia graczy przed bezkrytycznym przyjmowaniem za pewnik herezji głoszonych przez mafię eurodziewczynek :wink:
Wprawdzie nie jestem TuRKiem ;), ale powiem, ze fajnie, ze sie klocisz i dobrze, ze prezentujesz odmienny punkt widzenia bo faktycznie sporo osob na tym forum lubi, niestety, generalizowac... :( np. jesli ktos pisze, ze chce grac z dziewczyna, ktora lubi klimaty sf i rywalizacje, to i tak dostaje odpowiedz, ze powinien zaproponowac jej Zaginione Miasta lub ewentualnie Filary Ziemi. :?
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1189
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 23 times

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: veljarek »

To może skórcę dyskusję co do SH i doom.
Zlitujcie się z tą dyskusją nie każdy potrzebuje gier figurkowych.
Ostatnio zmieniony 13 sty 2010, 14:11 przez veljarek, łącznie zmieniany 1 raz.
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
TuReK
Posty: 1482
Rejestracja: 07 cze 2004, 13:57
Lokalizacja: Opole (d. Mecatol Rex)
Has thanked: 50 times
Been thanked: 75 times

Re: Dobra gra strategiczna; parę pytań

Post autor: TuReK »

zwykla planszowka? moze byc chinczyk? :twisted:
Z pustego i Saruman nie naleje
ODPOWIEDZ