Tide of Iron - ksiazka ze scenariuszami

[lb_lb]

Hej..... w pt troszeczke sie plany moga pokrzyzowac ale apewno juz wyladowaly czesciowo... bo bede pewnie kolo 18.... ale to na 100% bede wiedzial jakos jutro..
ale tak czy siak czy ktos moglby wziac ze soba ksiazke ze scenariuszami z podstawki Tide of Iron? Moglbym pozyczyc w celu powielenia? W moim egzemplarzu nie bylo, a nie ma nigdize pdf (alobo nie moge go znalezc... )

Poratujcie:)

[lb_lb]

Naprawde nikt nie ma scenariuszy z Tide of Iron (podstawka) ?

[melee]

Jeśli w twoim egzemplarzu nie było, to poproś sklep lub wydawcę o dosłanie. To trochę lepsza metoda niż publiczna prośba o skopiowanie materiałów

[lb_lb]

Jeśli w twoim egzemplarzu nie było, to poproś sklep lub wydawcę o dosłanie. To trochę lepsza metoda niż publiczna prośba o skopiowanie materiałów

Myślę, że chęć skopiowania scenario book'a, którego nie ma w moim egzemplarzu... bo go nie było bądź zaginął... (uogólniam bo to tyczy się również innych gier) nie nosi znamion przestępstwa. Z uwagi na nie umniejszanie tym samym korzyści producenta, który egzemplarz już sprzedał i cieszy sie popijając drinki na Hawajach. O ile mi wiadomo to wydawca nie prowadzi sprzedaży takich zaginionych elementów.... czyli jedyną drogą jest skopiowanie. Ale dziękuję za radę... na pewno z niej NIE skorzystam, gdyż to egzemplarz z drugiej ręki... :]

[oopsiak]

Sprzedaży może nie prowadzi, ale większość wydawnictw przesyła zagubione/brakujące/zalane elementy swoich gier. Nikt nie każe Ci przesyłać paragonu ani potwierdzenia zakupu, więc fakt, że jest z drugiej ręki nie ma znaczenia. Po prostu napisz do nich, że babcia Ci zjadła tudzież pies zalał piwem i za jakiś czas powinieneś dostać pachnący nowością (ewentualnie stęchlizną... też bywa) egzemplarz : )

[lb_lb]

Sprzedaży może nie prowadzi, ale większość wydawnictw przesyła zagubione/brakujące/zalane elementy swoich gier. Nikt nie każe Ci przesyłać paragonu ani potwierdzenia zakupu, więc fakt, że jest z drugiej ręki nie ma znaczenia. Po prostu napisz do nich, że babcia Ci zjadła tudzież pies zalał piwem i za jakiś czas powinieneś dostać pachnący nowością (ewentualnie stęchlizną... też bywa) egzemplarz : )

Tak, ale to nie ma znaczenia w związku z moją wypowiedzią... nikt nic nie traci ani nikomu nic złego się nie stanie gdy te materiały zostaną skopiowane. Tym bardziej, że nie służą do zrobienia samoróbki tylko do uzupełnienia posiadanej kopii...

Co do przesyłania przez wydawnictwo.. to może i to robią ale raczej ma to na tyle niski priorytet, że 3 dni zajmuje im odpowiedź na maila o treści: "Thank you for your interest" :] Nie oczekuję wobec tego, że ktokolwiek mi cokolwiek stamtąd przyśle... :]

[Don Simon]

Wydzielam.
Prosze o NIE pisanie w watkach spotkaniowych rzeczy nie zwiazanych z tematem!

[lb_lb]

Kolego... jak dyskutowalismy na temat czyszczenia watku swego czasu... to jakos wszyscy stawaliscie okoniem przed czyszszczeniem watku... i nagle Ci sie zachcialo czywscic watek?
To jeszcze powiedz mi jak to co zrobiles ma sie do logiki?

Hej..... w pt troszeczke sie plany moga pokrzyzowac ale apewno juz wyladowaly czesciowo... bo bede pewnie kolo 18.... ale to na 100% bede wiedzial jakos jutro..
ale tak czy siak czy ktos moglby wziac ze soba ksiazke ze scenariuszami z podstawki Tide of Iron? Moglbym pozyczyc w celu powielenia? W moim egzemplarzu nie bylo, a nie ma nigdize pdf (alobo nie moge go znalezc... )

Poratujcie:)

Po przeniesieniu postow, powyzszy post nie ma najmniejszego sensu, prawda? Kto z czytajacych go ludzi ma wiedziec, ze chodzi o przyniesienie tej ksiazeczki na spotkanie w agresorze i kto z agresora przeczyta ten watek przed spotkaniem?

Jezeli juz chcesz zachowac lad i porządek to proponuje pierwszy post pozostawic w tamtym temacie... a kopie tutaj wraz z komentarzem administratora skad pochodzi i jakiej grupy ludzi prośba dotyczy... prawda?

Nikt, zupelnie nikt nie ma ochoty pomagac na tym forum ostatnio... Zanim cos napiszecie to zastanowcie sie jaki to bedzie mialo wplyw!!!

Dzieki melee za sprowokowanie mnie do odpowiedzi na twoje niesluszne i bzdurne sugestie o nielegalnym kopiowaniu scenario booka.. dzieki temu jest wiekszy balagan na forum... a ja mam coraz wieksza ochote kopnac was w tylek... jedno dobre forum o grach planszowych to zly pomysl... odstrasza od srodowiska planszowkowego... cora mniej sie ludzie staraja nad otwarciem tematu... coraz wieksze kliki i towarzystwa wzajemnej adoracji sie tworza tutaj..

Przepraszam jezeli kogos urazilem ta wypowiedzia.. ale jednoczesnie mam nadzieje, ze komu kolwiek da to co kolwiek do myslenia! Don Simon... powienienes teraz tego posta przeniesc do oddzielnego tematu i znowu pozostawic bez wyjasnienia... tak, zeby czytelnik nie mial zielonego pojecia o co chodzi.. i znowu wszystko olal..

GR!!!!!!!!!! :/

[Don Simon]

Zimny oklad (albo wyjscie na snieg) powinien pomoc .

Przenioslem teraz, bo jedna prosba to nie problem, ale jak sie zaczynacie rozwodzic to lepiej to robic w oddzielnym watku. Jesli pierwszy post jest bez sensu to go popraw. Wystarczy, ze dodasz o jakie miejsce Ci chodzi.

Do reszty sie nie odniose.

[FormatC]

Co do przesyłania przez wydawnictwo.. to może i to robią ale raczej ma to na tyle niski priorytet, że 3 dni zajmuje im odpowiedź na maila o treści: "Thank you for your interest" :] Nie oczekuję wobec tego, że ktokolwiek mi cokolwiek stamtąd przyśle... :]

W FFG maja ludzi od kontaktow z klientami. I to b. milych ludzi. Takze ja bym koniecznie do nich napisala, a w miedzyczasie skopiowala od kogos tego scenario booka. "Miedzyczas" to ok. tydzien, dokladnie tyle czasu minelo od mojego maila do FFG, do momentu odebrania przesylki z zagubionym zetonem wladzy i konikiem do GoTa.

[lb_lb]

@Don Simon.... nie pomógł zimny okład... Moim zdaniem przenoszenie postów powinno odbywać się w inny sposób. Wydaje mi się, że administrator przenoszący post powinnien adnotować to w 1 poscie nowo utworzonego wątku a w starym umieszczeć post z odnośnikim do nowego tematu... Wtedy pewnie by mi nawet powieka nie drgnęła... Bo porządek (to co było przyczybną transplantacji) byłby zachowany... a tak to uważam, że bałagan jest taki sam.. Do tego temat wylądował w zasady- pytania i wątpliwości... Do tego całkowicie od kontekstu, który spowodował jego napisanie.. .czyli prośba do ludzi umawiających się w ubiegły pt w agresorze... Mój pierwszy post jak najbardziej był na temat..

@FormatC: no własnie z FFG się już kontaktowałem bezskutecznie... a co do skopiowania tymczasowego... to jak wyżej, ludziom się nie podoba... :] A zreszta własnie widać jak to ludzie są skorzy pomóc...

A tak ogólnie to prawie sobie juz poradziłem...
Dzięki uprzejmości Draco i Graala mam tłumaczenie scenariuszy. Brakuje mi już obrazków, które prześle mi Konrad, nie pamiętam ksywki z forum.
Więc jak ktoś by miał podobny problem to walcie na PW.

[Don Simon]

Pierwszy post byl na temat, wiec nie przenosilem. Jak sie wywiazala dyskusja to przenioslem calosc - razem z pierwszym postem.

Duzo osob nie czyta watkow spotkaniowych spoza swojego miasta - skoro nikt w watku spotkaniowym sie nie odezwal tutaj jest wieksza szansa, ze ktos Ci pomoze.

[FormatC]

@FormatC: no własnie z FFG się już kontaktowałem bezskutecznie... a co do skopiowania tymczasowego... to jak wyżej, ludziom się nie podoba... :] A zreszta własnie widać jak to ludzie są skorzy pomóc...

Co do FFG to hmmmmmmm......... Moze Todd Powell (czy jakos tak ) jest na urlopie?? A co do kopiowania od ludzi - myslalam, ze nie wszyscy podzielaja ten, dosc restrykcyjny, punkt widzenia zaprezentowany w tym watku... Bo w przypadku samorobek, to rozumiem, ze nie chca sie dzielic, ale scenario book to w koncu cos w rodzaju instrukcji... No i masz przeciez gre, nie zrobiles jej sobie, scenario book, zakladam, kiedys w koncu dostaniesz, wiec chodziloby tylko o rozwiazanie tymczasowe... Hmmm...

Pewnie na studiach tez nie pozwalali kopiowac swoich notatek.

[lb_lb]

@FormatC: Pewnie jest tak jak mowisz, choc ja pochodze z pokolenia, ktore chyba nie rozumie takiego podejscia.. a moze mialem szczescie trafiac do normalnych szkół:D

@Don Simmon: Ale to moj wybor od kogo chce otrzymac pomoc... Napisalem w watku spotkaniowym bo tam szukalem konkretnych ludzi... napisalem tez w watku ToI do pozostalych osob... Nie ja zaczalem ciagnac watek nielegalnosci... Nie zostawie krzywdzacych mnie uwag bez odpowiedzi...Zreszta nie ma co ciagnac tematu... bo moje zdanie na ten temat juz znasz... A swoja droga... to melee jest administratorem... wiec najpierw niech administratorzy przestrzegaja regulaminu... a potem ja bede szedl za ich przykladem.... nastepnym razem sugeruje nie przenosic tematow w sposob bezmyslny, bo to powoduje tylko klutnie... moj temat byl w odpowiednim miejscu i juz.

[redy]

Skąd piszesz? Bo... Ci... strasznie... internet...przerywa... ...

[lb_lb]

Faktycznie przesadzam z kropkami:D to przez snieg;)