Strona 1 z 4
Antiquity (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
: 11 sty 2010, 12:43
autor: Tycjan
Czy może ktoś się podzielić wrażeniami z gry w Antiquity? Mam instrukcję, ale chciałbym jakieś "żywe" wrażenia usłyszeć

Re: Antiquity
: 12 sty 2010, 23:20
autor: bazik
bardzo 'fiddly' (mnostwo przerzucania zetonami z miejsca na miejsce), dosc mocno pasjansowe (choc paradoksalnie wybor innych czy isc w explorerow bardzo wplywa na ogolny przebieg gry dla wszystkich), dlugie, 0 losowe, bardzo rozne drogi zwycieztwa, totalny brainburn bez miejsca na luzne gadki, raczej do gry z osobami ktorych nie potrzebujesz dokladnie pilnowac - raczej kazdy bedzie sobie rozrzucal te czaszki po planszy i nikt mu dokladnie do zupy nie bedzie mial czasu/ochoty zerkac. jakby co ja w niedziele na pionku (nie miedzypionku niestety chyba) zagram z rozkosza

Re: Antiquity
: 13 sty 2010, 00:39
autor: Tycjan
A już myślałem, że nikt w to nie grał

Trafiłem na nią tak przypadkiem czytają wypowiedzi Pontona na BGG i jakoś tak mnie zauroczyła i chyba się nie pomyliłem. Bardzo chętnie bym zagrał, ale mam tylko instrukcje bo gry niestety nie :} No i muszę się przygotować bo znowu będziesz na mnie krytycznie patrzył jak w czasie Bożych Igrzysk

Re: Antiquity
: 13 sty 2010, 01:44
autor: melee
Na pewno jeden z najlepszych Splotterów, gdyby nie ta prawie zerowa interakcja.. w grze wybierasz sobie sposób, na który chcesz wygrać, chyba tylko jeden z 4 (?) powoduje, że jakakolwiek interakcja ma miejsce. Ale pomysł bardzo fajny.
Re: Antiquity
: 13 sty 2010, 11:24
autor: bazik
z tym brakiem interakcji az tak bym nie demonizowal, jak sie zaczyna zasmiecanie czachami terenow przeciwnika (czy oczywiscie ktos probuje wygrac na otoczenie przeciwnika) to sie zaczyna robic gorecej. ale przez spora czesc gry nei da sie ukyc ze kazdy gra sobie.
Re: Antiquity
: 07 mar 2011, 20:40
autor: staszek
Ja mam pytanie-czy da się zagrać w to w 3 godziny+tłumaczenie zasad-mówię o grze powiedzmy 3 osobowej?
Oraz czym się różni pierwsze wydanie(niebieskie) od drugiego(czarnego)?
Re: Antiquity
: 11 mar 2011, 15:52
autor: shaman
staszek pisze:Ja mam pytanie-czy da się zagrać w to w 3 godziny+tłumaczenie zasad-mówię o grze powiedzmy 3 osobowej?
Oraz czym się różni pierwsze wydanie(niebieskie) od drugiego(czarnego)?
Co do czasu gry to zawsze warto sprobowac, chociaz nam sie nie udalo. To bylo raczej w okolicach 4,5 - 5h. Ale nikt nie zalowal

Odnosnie wydania- niestety nie wiem.
Re: Antiquity
: 11 mar 2011, 21:02
autor: staszek
Pozostaje mi tylko żywić nadzieję,że ktoś(czyli pewnie Bazik

)przyniesie grą na Politechnikę i uda mi się zagrać i sprawdzić czy warto poświęcić 5 godzin.
Re: Antiquity
: 13 mar 2011, 19:38
autor: bazik
czarno to widze, ostatnio udaje sie kazdy piatek ustawic 18xx... ale kto wie, za ktoryms razem wszystkim wspolgraczom cos wypadnie predzej czy pozniej i bedzie piatek wolny.
Re: Antiquity
: 13 mar 2011, 22:37
autor: staszek
jak już zagram w końcu w 18 AL to może też się uśmiechnę na temat 1856 albo 1830-może uda się jakoś do waszej ekipy dołączyć

Re: Antiquity
: 15 mar 2011, 18:22
autor: bazik
najprosciej zaczac od watku granie na komputerze :p
Re: Antiquity
: 15 mar 2011, 18:49
autor: staszek
granie w planszówki na komputerze jakoś mnie nie przekonuje...
Re: Antiquity
: 01 kwie 2016, 12:28
autor: vinnichi
Powoli można odgrzebywać

Joris na BGG i Heavy Cardboard potwierdzają, że są plany na dodruk 2017/18.
Swoją drogą warto posłuchać
http://heavycardboard.com/2016/03/31/he ... antiquity/
Jeśli ktoś lubi cywilizacje z mnóstwem żetoników

to polecam dla mnie najlepsza gra w kolekcji.
Re: Antiquity
: 01 kwie 2016, 12:31
autor: Ink
vinnichi pisze:Jeśli ktoś lubi cywilizacje z mnóstwem żetoników

to polecam dla mnie najlepsza gra w kolekcji.
Jak ktoś lubi być kopanym przez grę, która stoi nad graczem przez całą partię i mówi "No, spróbuj tylko popełnić błąd, a zniszczę Cię", to polecam

Re: Antiquity
: 01 kwie 2016, 12:35
autor: vinnichi
Może źle gramy, bo nie mam takiego odczucia

Jest ciężko ale możliwości kombinowania są duże. Ale sam wydawca ostrzega na stronie że nie każdemu przypasują ich gry, na pewno warto sprawdzić z czym się to je.
Re: Antiquity
: 01 kwie 2016, 13:21
autor: piton
vinnichi pisze:Może źle gramy, bo nie mam takiego odczucia

Jest ciężko ale możliwości kombinowania są duże. Ale sam wydawca ostrzega na stronie że nie każdemu przypasują ich gry, na pewno warto sprawdzić z czym się to je.
przecież ta gra to stąpanie po cienkim lodzie, trochę się zagapisz i masz groby, groby, duuużo grooobów

no chyba, że sobie pasjansa stawiasz, a nie myślisz w międzyczasie o wygranej

Mechanika, ciężar gry , poziom kombinowania, strategie, decyzje itd. - ideał jak to Splotter. Przeraża mnie ta ilość żetoników i ich ciągle dokładanie, odkładanie dlatego nie mam już ochoty w to grać przy stole (do wersji on-line wciąż się przymierzam

)
Ale dzięki za cynk, bo za dwa lata pewnie znowu będę chciał pograć i odkupię
jeszcze plusem jest bardzo dobra skalowalność tytułu.
Re: Antiquity
: 01 kwie 2016, 14:28
autor: Ryu
Pełna zgoda z pitonem

Wg mnie to najbardziej niewybaczająca gra Splottera.
1 błąd i jest pozamiatane. Jeśli przeciwnik nie wykona głupiego ruchu to już nie wygrasz. Do tej pory pamiętam swoją pierwszą partię - groby, morze grobów

Re: Antiquity
: 01 kwie 2016, 14:35
autor: tomb
Ale w tę grę można wygrać? Czy można tylko przegrać? Bo piszecie, jakby tylko była to gra do pierwszego błędu. A co jeśli, wszyscy je popełniają? Lub nikt ich nie zrobi?
Re: Antiquity
: 01 kwie 2016, 14:41
autor: vinnichi
Po prostu w grę trzeba zagrać kilka razy żeby wiedzieć czego się wystrzegać, jak się chce szaleć z eksploracją i poziom głodu skacze w pierwszych etapach to rzeczywiście będzie kaplica

, ale są narzędzia do przeciwdziałania zarówno głodowi jak i skażenia. W grze najtrudniejsze jest utrzymanie balansu, tak jak Piton pisał - stąpanie po lodzie, nie możesz się skupiać tylko na odwalaniu miasta z grobów ale cały czas powoli trzeba dążyć do celu. Nieraz trzeba i całe miasto zamienić w metropolię ale cel uświęca środki

. Ja osobiście nie czułem że to gra do pierwszego błędu, może dlatego że nie grałem z bardziej doświadczonym przeciwnikiem ale gdyby gra była aż takim koszmarem to nie wspięła by się aż tak wysoko
Re: Antiquity
: 01 kwie 2016, 15:16
autor: Ryu
tomb pisze:Ale w tę grę można wygrać? Czy można tylko przegrać? Bo piszecie, jakby tylko była to gra do pierwszego błędu. A co jeśli, wszyscy je popełniają? Lub nikt ich nie zrobi?
Oj, czepiasz się słówek trochę ale wyjaśnię
To nie jest gra do pierwszego błędu - zawsze jest szansa że ktoś popełni błąd potem (niestety ale czasem ułożenie budynku ma kolosalne znaczenie).
Jak popełnią wszyscy błędy to wygra ten co zrobił ich najmniej

Jak nikt nie zrobi błędu to wygra osoba która zagrała najbardziej optymalnie
A gra jest świetna tylko baaardzo premiuje doświadczonych graczy. Wiem, każda premiuje ale nie każda w takim samym stopniu.
A przez Was chyba odpalę sobie on-line bo mega dawno nie grałem

Re: Antiquity
: 11 lis 2016, 08:35
autor: vinnichi
Splottery zapowiedziały już oficjalnie dodruk mojej ulubionej cywilizacyjnej fiddly gry

. Jeśli komuś nie straszny kilogram żetonów w dobrej grze to zachęcam do przyjrzenie się tej cudownie wrednej grze, ja chyba sprawie sobię drugi egzemplarz, taki piękny błyszczący zamknięty w folii
http://boardgamegeek.com/blogpost/59431 ... -council-4
Re: Antiquity
: 02 cze 2017, 17:44
autor: vinnichi
Re: Antiquity
: 07 wrz 2019, 10:42
autor: vinnichi
Polecam do przyspieszenia rozgrywki i polepszenia czytelności znaczniki bgg marketu:
Nie dość że jest czytelniej to jeszcze łatwiej się ją obsługuje bo żetony są grube. Za mną kolejne partie i nie mogę się nacieszyć tą grą. Narazie najprostszym patronem wydaje się ten na postawienie wszystkich budynków ale ciekaw jestem możliwości jakie dają inni.
Re: Antiquity (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
: 19 sty 2020, 10:26
autor: Arachion
Potwierdzam, zacny tytuł
Re: Antiquity (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
: 29 sie 2020, 10:20
autor: vinnichi
Kolejny wyścig z zepsuciem i głodem za nami.
Uwielbiam gry splottera za emocje które dostarczają. Głównie dzięki możliwściom kombinowania i interakcji z innymi graczami każda partia zapada mi na długo w pamięć.... A nocami budzę się zlany potem krzycząc:
skończyło nam się drewno, zginiemy!!!
Ten tytuł w pierwszych rozgrywkach wydaje się jednoosobową walką z grą ale z każdą partią do spotkania graczy dochodzi coraz szybciejszybciej, a nie jest to sąsiedzka wizyta

. Mechanika pasuje do tematu i na odwrót. Zasady banalne, po kilku miesiącach przerwy zasiadam bez zaglądania do podręcznika. Żałuję tylko że tak rzadko trafia na stół. Gorąco polecam!!