Posiadłość Szaleństwa / Mansions of Madness 2 ed (Nikki Valens)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 1275
- Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 71 times
Re: Mansions of Madness Second Edition
Odp od galakty
„Proszę sprawdzić, czy nie ma Pan przypadkiem dodanego do kolekcji scenariusza Sanctum of Twilight (u części graczy rozszerzenie to dodało się w aplikacji automatycznie, przez co zaciągane były angielskie fragmenty). Jeśli to nie rozwiąże problemu, proszę w miarę możliwości podesłać mi jakąś przykładową frazę, która wyświetla się po angielsku, jeśli jakąś Pan pamięta. Je ze swojej strony sprawdzę samą aplikację oraz jej tłumaczenie - być może pojawiły się jakieś zmiany, które spowodowały "nie zaciąganie" odpowiednich fragmentów. Jeśli nie uda mi się odnaleźć przyczyny, zwrócimy się do wydawcy oryginalnego, aby przyjrzał się stronie programistycznej. ”
Jak ktoś by miał czas sprawdzić to proszę podzielić się info czy pomogło
„Proszę sprawdzić, czy nie ma Pan przypadkiem dodanego do kolekcji scenariusza Sanctum of Twilight (u części graczy rozszerzenie to dodało się w aplikacji automatycznie, przez co zaciągane były angielskie fragmenty). Jeśli to nie rozwiąże problemu, proszę w miarę możliwości podesłać mi jakąś przykładową frazę, która wyświetla się po angielsku, jeśli jakąś Pan pamięta. Je ze swojej strony sprawdzę samą aplikację oraz jej tłumaczenie - być może pojawiły się jakieś zmiany, które spowodowały "nie zaciąganie" odpowiednich fragmentów. Jeśli nie uda mi się odnaleźć przyczyny, zwrócimy się do wydawcy oryginalnego, aby przyjrzał się stronie programistycznej. ”
Jak ktoś by miał czas sprawdzić to proszę podzielić się info czy pomogło
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 09 mar 2017, 09:50
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 3 times
Re: Mansions of Madness Second Edition
No i zapowiedzieli Sanctum of Twilight...
http://galakta.pl/zapowiedz-swiatynia-switu/
http://galakta.pl/zapowiedz-swiatynia-switu/
-
- Posty: 1275
- Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 71 times
Re: Mansions of Madness Second Edition
Info od galakty
jest to nowa zawartość, uzupełniająca scenariusz "Ucieczka z Innsmouth". Polska wersja powinna się pojawić przy okazji najbliższej aktualizacji. Podobne problemy mogą pojawić się obecnie w scenariuszu "Zniszczone więzy", gdzie również pojawi się nowa zawartość.
jest to nowa zawartość, uzupełniająca scenariusz "Ucieczka z Innsmouth". Polska wersja powinna się pojawić przy okazji najbliższej aktualizacji. Podobne problemy mogą pojawić się obecnie w scenariuszu "Zniszczone więzy", gdzie również pojawi się nowa zawartość.
Re: Mansions of Madness Second Edition
Wiadomo kiedy ta aktualizacja ? Dodatek kupiony, chciałbym zagrać w nowy układ insmouth i nici z tego póki co.
Re: Mansions of Madness Second Edition
Pisałem do Galakty, data aktualizacji nieznana jakby ktoś był zainteresowany
- Bary
- Posty: 3064
- Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 47 times
- Kontakt:
Re: Mansions of Madness Second Edition
Gra jest świetna, o czym już niejednokrotnie tutaj pisałem. Jednak jedna rzecz nie daje mi żyć- problem przechowywania. Dwa dodatki za nami, na horyzoncie kolejny-małe rozszerzenie i dwa zestawy kafli z plastikiem dla osób nieposiadających 1ed. Z tego, co wiem, to wspomniane nadchodzące pudełka elementów z poprzedniej edycji są wykonane z cienkiej tekturki i nadają się do śmietnika. Głowię się więc, jak to wszystko popakować, żeby miało ręce i nogi. Próbował ktoś z Was stworzyć jakiś insert z pianki, który pomieści wszystkie potwory (1 i 2 ed.) w głównym pudle od dwójki? Myślałem, żeby tam skierować wszystkie stwory. Do pudełka z dużym dodatkiem dać kafle, a małe pudełko od pierwszego dodatku przeznaczyć na karty, żetony i postacie. A może macie inne pomysły?
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 26 lis 2016, 14:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 45 times
Re: Mansions of Madness Second Edition
Mając wszystkie dodatki, wliczając oba zestawy uzupełniające, trzymam to tak:
- główne pudło na same figurki
- jedno pudło uzupełniające (to cienkie podłużne) na wszystkie kafle - na razie weszły na styk, przy kolejnym dodatku będzie już problem
- pudełko od normalnego dodatku na całą resztę - karty, żetony itp.
Widziałem fajne piankowe inserty, a w zasadzie pudełka do MoM, ale bardzo drogie
https://www.feldherr.net/feldherr-value ... m/a-57693/
- główne pudło na same figurki
- jedno pudło uzupełniające (to cienkie podłużne) na wszystkie kafle - na razie weszły na styk, przy kolejnym dodatku będzie już problem
- pudełko od normalnego dodatku na całą resztę - karty, żetony itp.
Widziałem fajne piankowe inserty, a w zasadzie pudełka do MoM, ale bardzo drogie
https://www.feldherr.net/feldherr-value ... m/a-57693/
- Bary
- Posty: 3064
- Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 47 times
- Kontakt:
Re: Mansions of Madness Second Edition
To wszystko wchodzi bez problemu? Używasz jakiejś formy insertu?
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Re: Mansions of Madness Second Edition
Podeslalbys zdjecia? Ciekaw jestem jak to sobie wszystko ogarnales, bo zamowilem kolejne dodatki a w glownym pudle juz 0 miejsca
Poszukuję: Na Chwale Rzymu - Zona Senatora (Mloda)
Re: Mansions of Madness Second Edition
Uwaga post hejterski.
Polityka FFG jest obleśna. Naprawdę dziwi mnie to, że jeszcze gracze nie utarli im noska. Widocznie planszówkowcy są bardziej spolegliwi od ich komputerowokonsolowych braci. FFG przyrównać można do ich elektronicznego odpowiednika - EA. Łączy ich wiele cech w tym posiadanie naprawdę mocnych licencji, wypuszczanie okrojonych wersji podstawowych i miliony dlc za które trzeba niemało płacić. Z tym, że EA opornie ale zdaje się słuchać malkontentów, a FFG? Jest coraz bardziej bezczelne.
Tak potężnego dojenia jak w przypadku tej gry chyba jeszcze nie widziałem.
Po pierwsze jakość wykonania figurek. Serio? Płacę tyle kasy za grę i nie mogę dostać poprawnie odlanego plastiku? Oszczędzają już na podstawowych komponentach, żeby wyrwać te parę dolarków więcej.
Po drugie ilość scenariuszy w podstawce - 4. Noż k...a przecież to jest śmiech na sali. 100 dolców i 4 scenariusze w grze, która się na nich opiera i co lepsze do której sami takiego scenariusza nie stworzymy, ponieważ aplikacja.
Po trzecie conversion kit. Tak, składajmy modły dziękczynne do FFG bo udostępnili nam CK, którego nie musieli etc. bla bla bla. Ludzie kochani przecież to jest bieda! Co mi po większej różnorodności kafli w paru scenariuszach, większej ilości bohaterów i potworów oraz JEDNYM dodatkowym scenariuszu dla posiadaczy poprzedniej edycji? Przecież spokojnie mogli zrobić konwersję scenariuszy z jedynki na dwójkę, ale nie. Po co? Przecież ludzie i tak kupią dodatki. Pamiętajmy, że ta gra to głównie scenariusze!
No i po czwarte - DLC. Cena poraża, z tego co widzę scenariusze szału nie robią i zapewne utrzymają tendencję zniżkową. Nachapali się już na podstawce, więc nie przykładają się do dodatków. Ci co mają kupić i tak kupią, a resztę mają gdzieś.
Najgorsze jest to, że mają naprawdę niezłych projektantów, grafików etc. Ludzie ci robią fajne, ciekawe i zajmujące rzeczy, ale korporacyjna mentalność zarządców tego bałaganu niszczy cały ich dobry wizerunek. Tfu na FFG!
Polityka FFG jest obleśna. Naprawdę dziwi mnie to, że jeszcze gracze nie utarli im noska. Widocznie planszówkowcy są bardziej spolegliwi od ich komputerowokonsolowych braci. FFG przyrównać można do ich elektronicznego odpowiednika - EA. Łączy ich wiele cech w tym posiadanie naprawdę mocnych licencji, wypuszczanie okrojonych wersji podstawowych i miliony dlc za które trzeba niemało płacić. Z tym, że EA opornie ale zdaje się słuchać malkontentów, a FFG? Jest coraz bardziej bezczelne.
Tak potężnego dojenia jak w przypadku tej gry chyba jeszcze nie widziałem.
Po pierwsze jakość wykonania figurek. Serio? Płacę tyle kasy za grę i nie mogę dostać poprawnie odlanego plastiku? Oszczędzają już na podstawowych komponentach, żeby wyrwać te parę dolarków więcej.
Po drugie ilość scenariuszy w podstawce - 4. Noż k...a przecież to jest śmiech na sali. 100 dolców i 4 scenariusze w grze, która się na nich opiera i co lepsze do której sami takiego scenariusza nie stworzymy, ponieważ aplikacja.
Po trzecie conversion kit. Tak, składajmy modły dziękczynne do FFG bo udostępnili nam CK, którego nie musieli etc. bla bla bla. Ludzie kochani przecież to jest bieda! Co mi po większej różnorodności kafli w paru scenariuszach, większej ilości bohaterów i potworów oraz JEDNYM dodatkowym scenariuszu dla posiadaczy poprzedniej edycji? Przecież spokojnie mogli zrobić konwersję scenariuszy z jedynki na dwójkę, ale nie. Po co? Przecież ludzie i tak kupią dodatki. Pamiętajmy, że ta gra to głównie scenariusze!
No i po czwarte - DLC. Cena poraża, z tego co widzę scenariusze szału nie robią i zapewne utrzymają tendencję zniżkową. Nachapali się już na podstawce, więc nie przykładają się do dodatków. Ci co mają kupić i tak kupią, a resztę mają gdzieś.
Najgorsze jest to, że mają naprawdę niezłych projektantów, grafików etc. Ludzie ci robią fajne, ciekawe i zajmujące rzeczy, ale korporacyjna mentalność zarządców tego bałaganu niszczy cały ich dobry wizerunek. Tfu na FFG!
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2018, 13:24 przez seraf, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 1275
- Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 71 times
Re: Mansions of Madness Second Edition
Jak idę do kina w 4 osoby to bilety, popcorn, picie to jest 150 - 200 zł i 2 godziny, często z reklamami, filmu. Bez gastronomi wyjdzie prawie 100 za bilety. Tu scenariusz kosztuje 25 zł i zabawy jest na 2-3 godziny. Jak się nie uda przejść za pierwszym razem to na kilka kolejnych godzin.
Czyli godzina filmu na osobę kosztuje mnie 12 zł.
Przy założeniu 2 podejść do scenariusza - powiedzmy 5 godzin grania na 4 osoby kosztuje mnie na osobę za godzinę 1,25 zł
Czy to jest aż tak drogo?
Czyli godzina filmu na osobę kosztuje mnie 12 zł.
Przy założeniu 2 podejść do scenariusza - powiedzmy 5 godzin grania na 4 osoby kosztuje mnie na osobę za godzinę 1,25 zł
Czy to jest aż tak drogo?
-
- Posty: 2618
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 117 times
- Been thanked: 68 times
Re: Mansions of Madness Second Edition
Toś Amerykę odkrył .....seraf pisze: ↑12 wrz 2018, 12:06Polityka FFG jest obleśna. Naprawdę dziwi mnie to, że jeszcze gracze nie utarli im noska. Widocznie planszówkowcy są bardziej spolegliwi od ich komputerowokonsolowych braci. FFG przyrównać można do ich elektronicznego odpowiednika - EA. Łączy ich wiele cech w tym posiadanie naprawdę mocnych licencji, wypuszczanie okrojonych wersji podstawowych i miliony dlc za które trzeba niemało płacić. Z tym, że EA opornie ale zdaje się słuchać malkontentów, a FFG? Jest coraz bardziej bezczelne.
Pozdrawiam
Re: Mansions of Madness Second Edition
Po prostu szlag mnie trafił w końcu. Kiedyś nie byli aż tak bezczelni w wyrywaniu tych drogocennych pieniążków na wszystkim co się da. Szkoda, że są jedyną alternatywą jeśli chodzi o interesujące mnie licencje.
Re: Mansions of Madness Second Edition
Dawno i nieprawda Zawsze ciągnęli, ale gry przynajmniej pozbawione były tych bolączek co wymieniłem vide pierwsza edycja MoM.
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 26 lis 2016, 14:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 45 times
Re: Mansions of Madness Second Edition
Na szczęście jest nieoficjalna alternatywa - https://github.com/NPBruce/valkyrie/wiki
- Bary
- Posty: 3064
- Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 47 times
- Kontakt:
Re: Mansions of Madness Second Edition
Tak z ciekawości Seraf, co przelało u Ciebie czarę goryczy? Piszesz, że scenariusze zapewne utrzymują tendencję zniżkową, co pozwala mi myśleć, że ich nie próbowałeś. Zastanawiam się więc, co się stało- wszak Posiadłość już jest dłuższy czas na rynku (bez złośliwości, szczerze pytam).
Napisałeś dużo gorzkich słów, z jednymi można się zgadzać, z innymi nie. Wiesz natomiast, co jest godne szacunku w tej firmie? Nie wyciągają ręki i nie mówią: "zrobimy Wam grę i doślemy ją kiedyśtam, ale teraz Wy zróbcie na nią zrzutkę". Płacisz i dostajesz gotowy produkt, a nie obietnice. Nie musisz się martwić, że nie kupiłeś go w ciemno dwa lata przed powstaniem, więc będziesz miał 1/3 zawartości, jak już faktycznie wejdzie do sklepów. Wiem, wiem, to śmiesznie brzmi- szanować ich, bo sami inwestują w produkt, zamiast przenosić to na klienta. Jednakże coraz bardziej obawiam się, że już w niedalekiej przyszłości będą jednymi z nielicznych...
Napisałeś dużo gorzkich słów, z jednymi można się zgadzać, z innymi nie. Wiesz natomiast, co jest godne szacunku w tej firmie? Nie wyciągają ręki i nie mówią: "zrobimy Wam grę i doślemy ją kiedyśtam, ale teraz Wy zróbcie na nią zrzutkę". Płacisz i dostajesz gotowy produkt, a nie obietnice. Nie musisz się martwić, że nie kupiłeś go w ciemno dwa lata przed powstaniem, więc będziesz miał 1/3 zawartości, jak już faktycznie wejdzie do sklepów. Wiem, wiem, to śmiesznie brzmi- szanować ich, bo sami inwestują w produkt, zamiast przenosić to na klienta. Jednakże coraz bardziej obawiam się, że już w niedalekiej przyszłości będą jednymi z nielicznych...
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2018, 15:40 przez Bary, łącznie zmieniany 1 raz.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
- ShapooBah
- Posty: 1323
- Rejestracja: 18 lip 2018, 13:56
- Lokalizacja: Katowice/Gliwice
- Has thanked: 374 times
- Been thanked: 223 times
Re: Mansions of Madness Second Edition
Czarę.
A co do reszty Twojego posta postawa FFG irytuje tym bardziej, że Większość ich gier z samą podstawką jest średnio grywalna pal licho liczne LCG gdzie dwa-3 core sety to przecież podstawa zabawy.
Wiele gier jak MoM, Descent, Arkham/Eldrith horror itd. W podstawowej wersji gry są demówkami. Ba wiele z nich ( co było wielokrotnie na forum wspominane) nie działa bez przynajmiej jednego dodatku który balansuje grę. W takiej sytuacji taniej wyjdzie kupić GloomHaven aniż MoM.
Irytuje fakt też, że FFG idzie coraz bardziej w wersje demonstracyjne gier jak wspominany niedawno KeyForge którym forum żyło przy okazji Gamesconu. No po prostu łapczywy wydawca.
Z drugiej strony jeden z ostatnic nie robiący przedsprzedaży na kickstarterze.
- Bary
- Posty: 3064
- Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 47 times
- Kontakt:
Re: Mansions of Madness Second Edition
Dzięki, miało być przechylanie szali i się pokiełbasiło finalnie.
No i właśnie o tym mówię. Niestety, pewne niezaprzeczalne wady FFG ma. Plusem dla mnie jest natomiast to, że cały czas robią dobre gry. Wycyckają człowieka do zera, ale przynajmniej w większości przypadków jest frajda z tytułu.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
- Deem
- Posty: 1248
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 319 times
Re: Mansions of Madness Second Edition
Przed szastaniem takimi słowami jak „wiele” czy (zwłasza) „większość” proponuję zajrzeć na stronę ffg i zapoznać się z listą tytułów, które wydali.
Fakt, że są gry, których podstawka jest demem (Fallout, Eldritch). Ciekawe jak obronicie swoją „większościową” tezę przy Twilight Imperium, SW: Rebelia, Doomie, Cosmic Encounters, Cywilizacji, Grze o Tron, Xcomie i kilku(nastu) innych markach. Które ich gry planszowe poza Eldritchem (nie wiem jak z Calloutem) nie działają bez choćby jednego dodatku? (Pomijam lcg, w których rozwój przez dodatki jest wpisany w naturę)
Moim zdanie MoM 2ed. czy Arkham Horror to pełnoprawne produkty już w podstawkach i raczej niczego im nie brakuje, a dodatki rozwijają / urozmaicają zabawę.
Faktycznie jakość wykonania figurek mocno poleciała (jakoś łączy mi się to z przejęciem przez Asmodee, ale nie wiem czy prawidłowo) i można mieć zastrzeżenia od strony wykonania (zwłaszcza vs cena).
FFG to moloch i mówiąc o nich łatwo popaść w uogólnienia.
Fakt, że są gry, których podstawka jest demem (Fallout, Eldritch). Ciekawe jak obronicie swoją „większościową” tezę przy Twilight Imperium, SW: Rebelia, Doomie, Cosmic Encounters, Cywilizacji, Grze o Tron, Xcomie i kilku(nastu) innych markach. Które ich gry planszowe poza Eldritchem (nie wiem jak z Calloutem) nie działają bez choćby jednego dodatku? (Pomijam lcg, w których rozwój przez dodatki jest wpisany w naturę)
Moim zdanie MoM 2ed. czy Arkham Horror to pełnoprawne produkty już w podstawkach i raczej niczego im nie brakuje, a dodatki rozwijają / urozmaicają zabawę.
Faktycznie jakość wykonania figurek mocno poleciała (jakoś łączy mi się to z przejęciem przez Asmodee, ale nie wiem czy prawidłowo) i można mieć zastrzeżenia od strony wykonania (zwłaszcza vs cena).
FFG to moloch i mówiąc o nich łatwo popaść w uogólnienia.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Re: Mansions of Madness Second Edition
Po prostu ostatnimi czasy uzupełniam swoją kolekcję i tak rzuciło mi się w oczy. Żeby nie było - bardzo lubię ich gry. Tak jak napisałem już - projektantów mają świetnych ale ich polityka wysysania monet to prawdziwe draństwo. I to w pełnym tego słowa znaczeniu.Bary pisze: ↑12 wrz 2018, 14:50 Tak z ciekawości Seraf, co przelało u Ciebie czarę goryczy? Piszesz, że scenariusze zapewne utrzymują tendencję zniżkową, co pozwala mi myśleć, że ich nie próbowałeś. Zastanawiam się więc, co się stało- wszak Posiadłość już jest dłuższy czas na rynku (bez złośliwości, szczerze pytam).
Napisałeś dużo gorzkich słów, z jednymi można się zgadzać, z innymi nie. Wiesz natomiast, co jest godne szacunku w tej firmie? Nie wyciągają ręki i nie mówią: "zrobimy Wam grę i doślemy ją kiedyśtam, ale teraz Wy zróbcie na nią zrzutkę". Płacisz i dostajesz gotowy produkt, a nie obietnice. Nie musisz się martwić, że nie kupiłeś go w ciemno dwa lata przed powstaniem, więc będziesz miał 1/3 zawartości, jak już faktycznie wejdzie do sklepów. Wiem, wiem, to śmiesznie brzmi- szanować ich, bo sami inwestują w produkt, zamiast przenosić to na klienta. Jednakże coraz bardziej obawiam się, że już w niedalekiej przyszłości będą jednymi z nielicznych...
Re: Mansions of Madness Second Edition
Wszystkie firmy chca zarobic, wiadomo, ale sa takie ktore robia to w jakis taki bardziej przystepny sposob dla klienta, bez tego chamskiego wrazenia ze j...ą cię na kazdym kroku, ze tylko kasa sie dla nich liczy, a cala reszte maja gdzies. FFG takie wrazenie niestety sprawia, odczuwam je tez przy wiekszosci projektow z KS.
Skojarzenie z EA jak najbardziej prawdziwe.
Skojarzenie z EA jak najbardziej prawdziwe.