Gry w samochodzie
Gry w samochodzie
Zbliża się kolejny Pionek, a ja znowu jestem kierowcą. Jak umilić sobie podróż grami, ale tak, aby kierowca nie był poszkodowany? Nie chodzi więc o granie na tylnym siedzeniu w jakąkolwiek grę, ale jakąś zabawę słowną (najpewniej) dla wszystkich.
Znam dwie w miarę ciekawe gry. Może ktoś zaproponuje inne, lepsze, chętnie wypróbuję.
(1) 20 pytań - popularna zabawa towarzyska - jedna osoba wymyśla zagadkę (kategoria jest ustalona wcześniej np. 'znana osoba', 'zwierzę' itd.), pozostali uczestnicy próbują zgadnąć kto to jest poprzez zadawanie pytań, na które można odpowiadać 'tak' - 'nie'. Pytania osoby zadają na zmianę, łącznie nie więcej niż 20. Kto pierwszy zgadnie - wygrywa.
(2) Słowa - gracze po kolei dodają litery do ciągu liter. Litery można dodawać na początek lub na koniec ciągu. Powstający ciąg musi spełniać dwa warunki: a)nie może być słowem (kto powie słowo - przegrywa, z wyjątkiem słów jednoliterowych), b)musi być fragmentem słowa, to znaczy można z niego utworzyć słowo przez dodanie liter z przodu lub z tyłu.
Jeżeli uważamy, że podany ciąg nie jest fragmentem słowa (poprzedni gracz może blefować) to "sprawdzamy" i jeżeli gracz umie rozszerzyć ciąg do słowa to wygrywa, jeżeli nie to wygrywamy my. Słowa mogą być dowolnym polskim wyrazem w dowolnej odmianie, rodzaju itd., aczkolwiek bez nazw własnych.
(2 i 1/2) Będąc kiedyś w USA zobaczyłem w sklepie grę rodzinną do samochodu, składającą się z talii kart z obrazkami przedmiotów, które można zobaczyć za szybą. Nie grałem w nią, ale jak rozumiem zabawa polega na wyszukiwaniu tych przedmiotów i zdobywaniu punktów.
Znam dwie w miarę ciekawe gry. Może ktoś zaproponuje inne, lepsze, chętnie wypróbuję.
(1) 20 pytań - popularna zabawa towarzyska - jedna osoba wymyśla zagadkę (kategoria jest ustalona wcześniej np. 'znana osoba', 'zwierzę' itd.), pozostali uczestnicy próbują zgadnąć kto to jest poprzez zadawanie pytań, na które można odpowiadać 'tak' - 'nie'. Pytania osoby zadają na zmianę, łącznie nie więcej niż 20. Kto pierwszy zgadnie - wygrywa.
(2) Słowa - gracze po kolei dodają litery do ciągu liter. Litery można dodawać na początek lub na koniec ciągu. Powstający ciąg musi spełniać dwa warunki: a)nie może być słowem (kto powie słowo - przegrywa, z wyjątkiem słów jednoliterowych), b)musi być fragmentem słowa, to znaczy można z niego utworzyć słowo przez dodanie liter z przodu lub z tyłu.
Jeżeli uważamy, że podany ciąg nie jest fragmentem słowa (poprzedni gracz może blefować) to "sprawdzamy" i jeżeli gracz umie rozszerzyć ciąg do słowa to wygrywa, jeżeli nie to wygrywamy my. Słowa mogą być dowolnym polskim wyrazem w dowolnej odmianie, rodzaju itd., aczkolwiek bez nazw własnych.
(2 i 1/2) Będąc kiedyś w USA zobaczyłem w sklepie grę rodzinną do samochodu, składającą się z talii kart z obrazkami przedmiotów, które można zobaczyć za szybą. Nie grałem w nią, ale jak rozumiem zabawa polega na wyszukiwaniu tych przedmiotów i zdobywaniu punktów.
- maluman
- Posty: 445
- Rejestracja: 20 gru 2005, 10:25
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Gry w samochodzie
W najnowszym ŚGP jest fragment o książce 'Gry windowe' (nie mylić z windowsowe). Jest tam opisana taka gra (myślę że może się sprawdzić w aucie): na trzy, cztery wszyscy pokazują jakąś liczbę 1-5 na palcach (w samochodzie nie jedzie więcej niż 5 osób, więc jedna ręka starczy). Jeśli jakąś liczbę pokazała więcej niż jedna osoba ich wynik się nie liczy, pozostałe dostają tyle punktów ile pokazały (powtórzę warunek: nikt więcej nie pokazał takiej liczby). Oczywiście kierowca ma utrudnione zadanie, ale inni mogą liczyć punkty za Ciebie i po pokazaniu liczby mówić kto ile ma (żebyś miał obraz sytuacji).
Jesteś z Poznania? Wstąp do NAS.
Gildia Poznańskich Graczy spotykających się w Alibi: www.gramajda.pl
Gildia Poznańskich Graczy spotykających się w Alibi: www.gramajda.pl
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Gry w samochodzie
Proponuję grę pod roboczym tytułem "Spostrzegawczy Pasażer". Szczególnie sprawdzi się w sezonie jesiennych szarug.
Pasażerowie starają się wypatrzeć przed samochodem różne przeszkody, np. babcia sprzedająca grzyby na skraju jezdni, pijany rowerzysta na nieoświetlonym welocypedzie, kierowca BMW wyprzedzający na trzeciego, furmanka przecinająca powolutku drogę, ostry zakręt w prawo sygnalizowany znakiem "ostry zakręt w lewo", wyrwa w asfalcie niczym niesygnalizowana i wiele, wiele innych.
Każdy z graczy-pasażerów, który zauważy taką przeszkodę wcześniej niż kierowca i zgłosi ten fakt, otrzymuje punkt. Pasażer, który wypatrzy 50-tonową ciężarówkę z przepalonymi żarówkami w tylnych światłach, hamującą gwałtownie na widok efektownej tirówki - dostaje trzy punkty. Ostrzeżenie przed policyjnym radarem - pięć victory points.
Kierowca zdobywa punkty, jeśli dostrzeże przeszkodę wcześniej niż pasażerowie. Jeżeli pasażer jest jeden, kierowca dostaje tyle punktów, ile zdobyłby pasażer, gdyby był szybszy. Każdy dodatkowy pasażer dodaje punkt do liczby punktów zobywanych przez kierowcę. Np. trzech pasażerów: 2 VP za przeszkodę zwykłą, 4 VP za kombo ciężarówka/tirówka, 6VP za patrol z radarem.
Sytuacje sporne rozstrzyga kierowca.
Zwycięzcą zostaje ten z podróżujących, kto po osiągnięciu celu ma najwięcej punktów. W przypadku remisu dodatkowy punkt dostaje kierowca (chyba, że po drodze dostał karne punkty od drogówki - te odejmuje się od jego dorobku, podobnie jak liczbę promili w wydychanym powietrzu). Jeśli zremisowali pasażerowie z przedniego i tylnego siedzenia, dodatkowy punkt trafia oczywiście do pasażera siedzącego z tyłu.
Gry jeszcze nie testowałem, bo wymyśliłem ją przed chwilą, niemniej zawsze ceniłem sobie rzeczowe uwagi pasażerów. Oczywiście nie na temat sposobu prowadzenia przeze mnie samochodu.
Pasażerowie starają się wypatrzeć przed samochodem różne przeszkody, np. babcia sprzedająca grzyby na skraju jezdni, pijany rowerzysta na nieoświetlonym welocypedzie, kierowca BMW wyprzedzający na trzeciego, furmanka przecinająca powolutku drogę, ostry zakręt w prawo sygnalizowany znakiem "ostry zakręt w lewo", wyrwa w asfalcie niczym niesygnalizowana i wiele, wiele innych.
Każdy z graczy-pasażerów, który zauważy taką przeszkodę wcześniej niż kierowca i zgłosi ten fakt, otrzymuje punkt. Pasażer, który wypatrzy 50-tonową ciężarówkę z przepalonymi żarówkami w tylnych światłach, hamującą gwałtownie na widok efektownej tirówki - dostaje trzy punkty. Ostrzeżenie przed policyjnym radarem - pięć victory points.
Kierowca zdobywa punkty, jeśli dostrzeże przeszkodę wcześniej niż pasażerowie. Jeżeli pasażer jest jeden, kierowca dostaje tyle punktów, ile zdobyłby pasażer, gdyby był szybszy. Każdy dodatkowy pasażer dodaje punkt do liczby punktów zobywanych przez kierowcę. Np. trzech pasażerów: 2 VP za przeszkodę zwykłą, 4 VP za kombo ciężarówka/tirówka, 6VP za patrol z radarem.
Sytuacje sporne rozstrzyga kierowca.
Zwycięzcą zostaje ten z podróżujących, kto po osiągnięciu celu ma najwięcej punktów. W przypadku remisu dodatkowy punkt dostaje kierowca (chyba, że po drodze dostał karne punkty od drogówki - te odejmuje się od jego dorobku, podobnie jak liczbę promili w wydychanym powietrzu). Jeśli zremisowali pasażerowie z przedniego i tylnego siedzenia, dodatkowy punkt trafia oczywiście do pasażera siedzącego z tyłu.
Gry jeszcze nie testowałem, bo wymyśliłem ją przed chwilą, niemniej zawsze ceniłem sobie rzeczowe uwagi pasażerów. Oczywiście nie na temat sposobu prowadzenia przeze mnie samochodu.
Ostatnio zmieniony 14 lis 2008, 09:38 przez Andy, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Re: Gry w samochodzie
ja za promile kierowcy dalbym mu dyskwalifikacje, a pasazerom odznake "kandydat do odznaki darwina".
Poza tym - swietna gra - przetestujemy w drodze na Pionek
Moje propozycje - ujemne punkty tez za niezapiete pasy i dla pasazerow za zaslanianie lusterek
Poza tym - swietna gra - przetestujemy w drodze na Pionek
Moje propozycje - ujemne punkty tez za niezapiete pasy i dla pasazerow za zaslanianie lusterek
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Re: Gry w samochodzie
I wyrzucanie śmieci przez okno - miałem kiedyś takich pasażerów... otwierali też drzwi, ale przełączyłem na tryb dziecięcy
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Gry w samochodzie
Proponuje 10 VP dla pasazera, ktory obudzi kierowce.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Gry w samochodzie
i 5 VP dla kierowcy na koniec trasy jeżeli nie zaśnie
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Gry w samochodzie
Dodajmy: przed wylądowaniem w rowie.jax pisze:Proponuje 10 VP dla pasazera, ktory obudzi kierowce.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- MichalStajszczak
- Posty: 9477
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Gry w samochodzie
W książce Juliusza Owidzkiego i Ryszarda Serafinowicza "Gry, zabawy, quizy", wydanej w roku 1966, są opisane 4 gry "na długie podróże samochodem". Autorzy książki zastrzegają jednak, by do gry nie wciągać kierowcy.
1. Zbieramy zwierzęta
Jeden z graczy zapisuje (lub zapamietuje) punkty, za zwierzęta z lewej, a drugi za zwierzęta z prawej strony drogi. Kot, pies, krowa, owca i koń dają po jednym punkcie. Za kazde z tych zwierząt, jeżeli jest łaciate (czarno-białe) liczy się po dwa punkty, a jak całe czarne - 5.
Sarny, jelenie i zające po 10 punktów, małpy, lwy, słonie i tygrysy po 20 (na ogół zwierząt po 20 punktów w grze nie będzie, ale może się zdarzyć, że przy drodze będzie akurat cyrk).
2. Odgadywanie marek jadącyh z przeciwka amochodów
3. Numery rejestracyjne wyprzedzanych pojazdów
Każdy z graczy wybiera inną cyfrę (np. numer rejestracyjny 5232 - zbierający dwójki zdobywa 2 punkty, a trójki 1). Wygrywa ten, kto pierwszy uzbiera 10 wybranych cyfr.
4. Rodzaje samochodów
Dwaj gracze umawiają się, że jadące z przeciwka pojazdy należą na zmianę do każdego z nich (przy trzech osobach co trzeci itd.). Za samochody osobowe gracze zdobywaja po 1 punkcie, motocykle 2, rowery 3, traktory z przyczepa 4, bez przyczepy 5, straz pożarna 10.
1. Zbieramy zwierzęta
Jeden z graczy zapisuje (lub zapamietuje) punkty, za zwierzęta z lewej, a drugi za zwierzęta z prawej strony drogi. Kot, pies, krowa, owca i koń dają po jednym punkcie. Za kazde z tych zwierząt, jeżeli jest łaciate (czarno-białe) liczy się po dwa punkty, a jak całe czarne - 5.
Sarny, jelenie i zające po 10 punktów, małpy, lwy, słonie i tygrysy po 20 (na ogół zwierząt po 20 punktów w grze nie będzie, ale może się zdarzyć, że przy drodze będzie akurat cyrk).
2. Odgadywanie marek jadącyh z przeciwka amochodów
3. Numery rejestracyjne wyprzedzanych pojazdów
Każdy z graczy wybiera inną cyfrę (np. numer rejestracyjny 5232 - zbierający dwójki zdobywa 2 punkty, a trójki 1). Wygrywa ten, kto pierwszy uzbiera 10 wybranych cyfr.
4. Rodzaje samochodów
Dwaj gracze umawiają się, że jadące z przeciwka pojazdy należą na zmianę do każdego z nich (przy trzech osobach co trzeci itd.). Za samochody osobowe gracze zdobywaja po 1 punkcie, motocykle 2, rowery 3, traktory z przyczepa 4, bez przyczepy 5, straz pożarna 10.