303 Squadron (Michał Kohmann)

[anonim]

Mi rysunkowy styl nie przeszkadza zresztą plansza też jest rysunkowa ale jak już chcą odtwarzać wnętrze samolotu to powinni to robić poprawnie historycznie.
.
Oto moja wizualizacja. Na zdjęciu umieściłem że starego kokpitu tylko te elementy które mogą być potrzebne w grze ale mogę się mylić bo nie mam instrukcji.

[Andy]

Od razu widać, że to prawdziwy patriota się tak podziergał: Bf 109 z dywizjonu 303, z wielką szachownicą na burcie!

[Comandante]

http://users.kymp.net/mode0522/planes/hurricane.html

[rastula]

no wiem, że wiesz - ale Finowie to dość szczególny przypadek


z ciekawych malowań samolotów to zawsze lubiłem też to:




nawet jakieś niemieckie samoloty zabłąkane nad Helvetią ( alianckie też zresztą) toto zestrzeliło

zresztą oczywiście alianci na trofiejnych tez robili testy ...

[maciejo]

Nie dojechaliście na targi czy Was Ares przepędził z 3E100 ?

[Hobbity.eu]

Nie dojechaliście na targi czy Was Ares przepędził z 3E100 ?

Jesteśmy:
https://www.facebook.com/Hobbitypl

[YoYo]

Jestescie dzis z prototypem na PGE Narodowy?

[dzepciu]

Byli. Gra wyglądała naprawdę fajnie, zarówno te miniaturowe modele, jak i naprawdę spora mapa powodowały, że przyjemnie się na to wszystko patrzyło.

Posłuchałem tłumaczenia zasad i wyglądało to jak gra, w którą można zagrać z dzieckiem, żeby go zainteresować historią. Podczas tego tłumaczenia zresztą widziałem właśnie takiego gościa w średnim wieku z synem i widać było, że dzieciak jest mocno zainteresowany. Ale też poza tym konkretnym wypadkiem, gra po prostu wydaje się być ciekawa i może zainteresować nie tylko pod kątem gry familijnej, ale też takiej ładnej gry do grania z nowymi osobami, albo po prostu do takiego spokojnego grania, bez napinania się na osiągnięcie optymalnego wyniku - nie wyglądała bowiem na bardzo skomplikowaną grę. Zrozumiałem też, że będzie możliwość modyfikowania stopnia trudności.

Pytałem też o kampanię, która ma ruszyć lada moment i zgodnie z oczekiwaniami - nowe scenariusze, misje, pewnie jacyś piloci jako kolejne progi. Osoba, która o grze opowiadała była bardzo zaangażowana, odpowiadała na każde pytanie, naprawdę przyjemnie się tego słuchało. Pytałem o jakieś zamówienia zbiorowe też, ale jeszcze chyba nikt o tym nie myślał i może to ktoś rozważy jeszcze.

Mnie trochę martwi jedynie cena - mowa była o okolicach 80 dolarów. Wiadomo - na kickstarterze jest sporo droższych gier, ale tutaj nie ma aż tylu figurek, a nawet ładna mapa czy dobra jakość komponentów, które mogą pojawić się w kolejnych progach nie przekonuje mnie do wydania w tej chwili pewnie koło 320 złotych plus koszty wysyłki. Ale trzymam kciuki za jak najwyższe finansowanie i wydanie gry, bo może sam będę kiedyś w sytuacji, gdzie będę chciał zainteresować dzieciaka historią - a taki Dywizjon 303 w tym na pewno może pomóc.

[Marx]

Wysyłka 6 dolarów

[Hobbity.eu]

Byli. Gra wyglądała naprawdę fajnie, zarówno te miniaturowe modele, jak i naprawdę spora mapa powodowały, że przyjemnie się na to wszystko patrzyło.

Posłuchałem tłumaczenia zasad i wyglądało to jak gra, w którą można zagrać z dzieckiem, żeby go zainteresować historią. Podczas tego tłumaczenia zresztą widziałem właśnie takiego gościa w średnim wieku z synem i widać było, że dzieciak jest mocno zainteresowany. Ale też poza tym konkretnym wypadkiem, gra po prostu wydaje się być ciekawa i może zainteresować nie tylko pod kątem gry familijnej, ale też takiej ładnej gry do grania z nowymi osobami, albo po prostu do takiego spokojnego grania, bez napinania się na osiągnięcie optymalnego wyniku - nie wyglądała bowiem na bardzo skomplikowaną grę. Zrozumiałem też, że będzie możliwość modyfikowania stopnia trudności.

Pytałem też o kampanię, która ma ruszyć lada moment i zgodnie z oczekiwaniami - nowe scenariusze, misje, pewnie jacyś piloci jako kolejne progi. Osoba, która o grze opowiadała była bardzo zaangażowana, odpowiadała na każde pytanie, naprawdę przyjemnie się tego słuchało. Pytałem o jakieś zamówienia zbiorowe też, ale jeszcze chyba nikt o tym nie myślał i może to ktoś rozważy jeszcze.

Mnie trochę martwi jedynie cena - mowa była o okolicach 80 dolarów. Wiadomo - na kickstarterze jest sporo droższych gier, ale tutaj nie ma aż tylu figurek, a nawet ładna mapa czy dobra jakość komponentów, które mogą pojawić się w kolejnych progach nie przekonuje mnie do wydania w tej chwili pewnie koło 320 złotych plus koszty wysyłki. Ale trzymam kciuki za jak najwyższe finansowanie i wydanie gry, bo może sam będę kiedyś w sytuacji, gdzie będę chciał zainteresować dzieciaka historią - a taki Dywizjon 303 w tym na pewno może pomóc.

Dzięki za miłe spotkanie. Zgadza się, wsparcie to 79 dolarów. W tej cenie jest już na wstępie wysoka jakość komponentów, duża regrywalność i oczywiście kolejne progi.

[manicminer]

Dzięki za miłe spotkanie. Zgadza się, wsparcie to 79 dolarów. W tej cenie jest już na wstępie wysoka jakość komponentów, duża regrywalność i oczywiście kolejne progi.

Czyli te progi zostały wycięte z gry? To by tłumaczyło dlaczego tak mało jest zawartości, a cena tak wysoka.
Mi się wydawało, że goale to bonus za dodatkową kasę...
Na czym polega ta duża regrywalność przy 4 samolotach, 4 misjach i 5 scenariuszach?
Bo tyle widzę na KS....
Szczerze to ten KS wygląda jak skok na kasę. No ale przy 70000$ to i tak pewnie będzie fail. Bo za kilka dni będzie zastój, a później spadek.

[Wosho]

Czy jest mozliwosc ze jeden z graczy bedzie grac niemcami i bedzie 1 vs 1 albo 1 vs wielu?

[Andy]

Zamierzacie w pudełku umieścić jakiś mały dodatek historyczny? Nt. dywizjonu, jego polsko-amerykańskich tradycji, pierwszych lat II WŚ i oczywiście samej bitwy. Myślę, że taki wstęp znacznie ułatwi zagranicznym graczom wejście w klimat.

Zdecydowanie powinien być, byle tylko przedstawiał fakty, a nie powielał mitów, zwłaszcza słynnych 126 zestrzeleń. Lepiej oprzeć się na najnowszych ustaleniach historyków, zwłaszcza Jacka Kutznera. To byli świetni lotnicy, nie potrzebują sztucznego "podbijania" ich osiągnięć. Ich rzeczywiste osiągnięcia są godne głębokiego szacunku i zasługują na tak precyzyjną prezentację, jak to tylko jest możliwie w świetle aktualnej wiedzy.

I co? I to:

The 303 Squadron shot three times more Luftwaffe planes than any other allied squadron.

W materiałach dołączonych do gry też będą takie rewelacje?

[Hobbity.eu]

Dzięki za miłe spotkanie. Zgadza się, wsparcie to 79 dolarów. W tej cenie jest już na wstępie wysoka jakość komponentów, duża regrywalność i oczywiście kolejne progi.

Czyli te progi zostały wycięte z gry? To by tłumaczyło dlaczego tak mało jest zawartości, a cena tak wysoka.

Nie. Progi to są dodatkowe rzeczy, które nie są wycięte z gry.

Mi się wydawało, że goale to bonus za dodatkową kasę...
Na czym polega ta duża regrywalność przy 4 samolotach, 4 misjach i 5 scenariuszach?

W pudełku jest dużo więcej niż 4 samoloty. W pudełku są 32 samoloty. 5 scenariuszy + 4 misje + 7 pilotów + karty rozstawień osobne dla każdego scenariusza zapewnią dużą regrywalność.

Rozgrywając scenariusz Atak na Biggin Hill mamy inna sytuację przy wylosowaniu różnych zestawów misji, inaczej trzeba poprowadzić rozgrywkę przy różnych pilotach, a tych jest 7 (każdy z inną zdolnością). Karty rozstawień zmieniają nam liczbę samolotów w eskadrach niemieckich, które startują z różnych pól.

Bo tyle widzę na KS....
Szczerze to ten KS wygląda jak skok na kasę. No ale przy 70000$ to i tak pewnie będzie fail. Bo za kilka dni będzie zastój, a później spadek.

Czy jest mozliwosc ze jeden z graczy bedzie grac niemcami i bedzie 1 vs 1 albo 1 vs wielu?

Gra była projektowana jako kooperacja i wprowadzenie takiej opcji wymaga przetestowania. Być może uda się to wprowadzić ale na to potrzebowali trochę czasu.

[manicminer]

W pudełku jest dużo więcej niż 4 samoloty. W pudełku są 32 samoloty. 5 scenariuszy + 4 misje + 7 pilotów + karty rozstawień osobne dla każdego scenariusza zapewnią dużą regrywalność.

I czym się te samoloty różnią? To że są 32 figurki samolotów nie zwiększa regrywalności.
Ile razy można grać w 5 scenariuszy?
A swoją drogą to jakoś ciężko mi sobie wyobrazić 5 samolotów przeciwko 27. Rozumiem że to gra jak zombicide gdzie jeden polski pilot zestrzeliwuje po 5 maszyn przeciwnika?

[maciejo]

Dla mnie strasznie słabo to wygląda.
Miałem chrapkę na tą grę bo polska bo zacny temat ale niestety mimo najszczerszych chęci mówię pas.

[Odi]

Trochę się dziwię niektórym reakcjom.

Sam nie grałem, widziałem tylko (prototyp na żywo prezentował się świetnie, doskonale są grafiki), ale do tej pory słyszałem jedynie pozytywne głosy o rozgrywce. Autorzy i wydawcy jeździli z grą po konwentach od dobrych kilku miesięcy, jeśli nie kilkunastu. Starali się pokazać swój projekt, zdobyć zaufanie społeczności w najlepszy przecież możliwy sposób.

A tu gra startuje na KS i nagle ważna jest nie rozgrywka, tylko "progi" i "apdejty". Chyba jakieś odwrócenie wartości nastąpiło, hm?
Zdaje sobie sprawę, że KS już dawno nie jest tym czym miał i powinien być (kickiem dla amatorskich projektów), ale mam wrażenie, że obecnie wsparcie gry to "nagroda" od społeczności za fancy cele i sexy figsy, a gra to zaledwie dodatek (i tak przyjdzie za rok, więc who cares?).

Miał być ks platformą dla niszowych, amatorskich projektów, a okazało się, że bez profesjonalnej kampanii za bimbaliony monet jedyne co można uslyszec, to "Bleee słabe cele".

[manicminer]

Trochę się dziwię niektórym reakcjom.

Sam nie grałem, widziałem tylko (prototyp na żywo prezentował się świetnie, doskonale są grafiki), ale do tej pory słyszałem jedynie pozytywne głosy o rozgrywce. Autorzy i wydawcy jeździli z grą po konwentach od dobrych kilku miesięcy, jeśli nie kilkunastu. Starali się pokazać swój projekt, zdobyć zaufanie społeczności w najlepszy przecież możliwy sposób.

A tu gra startuje na KS i nagle ważna jest nie rozgrywka, tylko "progi" i "apdejty". Chyba jakieś odwrócenie wartości nastąpiło, hm?
Zdaje sobie sprawę, że KS już dawno nie jest tym czym miał i powinien być (kickiem dla amatorskich projektów), ale mam wrażenie, że obecnie wsparcie gry to "nagroda" od społeczności za fancy cele i sexy figsy, a gra to zaledwie dodatek (i tak przyjdzie za rok, więc who cares?).

Miał być ks platformą dla niszowych, amatorskich projektów, a okazało się, że bez profesjonalnej kampanii za bimbaliony monet jedyne co można uslyszec, to "Bleee słabe cele".

Problemem nie są progi i updajy, przynajmniej nie tutaj, ale tragiczna cena... 89$ za co ? za 4 rodzaje figurek ? które są dodane tylko dla samej ilości, bo oglądając prezentacje to mam wrażenie że one nigdy wszystkie 32 nie zawitają na stół, więc można je przyciąć o połowę, ale kto wtedy dał by te 89$ jesli by plastiku nie było ? za kilkanaście kart ? ta gra powinna kosztować max 45$ przy tym co aktualnie oferuje... i mówi to osoba która kupowała ostatnio 7 figurek za 120$ do KDM

[Odi]

Strach kupować szachy. Tam tyle figurek...

***

Nie chcę wchodzić w dyskusję nt ceny gry. Prawem wydawców jest ją określać na dowolnym poziomie, prawem klientów głosować portfelem.
Choć oczywiście przeliczanie wszystkiego na "wagę" jest raczej krzywdzące, bo gra to także dobro intelektualne (nie wspominając zasobów wydanych na promocję, m.in. jeżdżenie po konwentach i festiwalach) a nie tylko waga użytego plastiku.

Kampanię prosiłbym tylko oceniać w wątku crowdfundingowym, a tutaj raczej dyskutować o samej grze.

[manicminer]

Strach kupować szachy. Tam tyle figurek...

Coś mi się wydaje że jakby hobbity wydały szachy by miały dwa razy więcej plastikowych pionów niż potrzeba i UV pudełko. Za jedyne 109$ bo regrywalność dużo większa niż 303.

[KubaP]

Manicminer, wsparles? Bo ja wsparlem i sie jaram. [...]

[Hobbity.eu]

Trochę się dziwię niektórym reakcjom.

Sam nie grałem, widziałem tylko (prototyp na żywo prezentował się świetnie, doskonale są grafiki), ale do tej pory słyszałem jedynie pozytywne głosy o rozgrywce. Autorzy i wydawcy jeździli z grą po konwentach od dobrych kilku miesięcy, jeśli nie kilkunastu. Starali się pokazać swój projekt, zdobyć zaufanie społeczności w najlepszy przecież możliwy sposób.

A tu gra startuje na KS i nagle ważna jest nie rozgrywka, tylko "progi" i "apdejty". Chyba jakieś odwrócenie wartości nastąpiło, hm?
Zdaje sobie sprawę, że KS już dawno nie jest tym czym miał i powinien być (kickiem dla amatorskich projektów), ale mam wrażenie, że obecnie wsparcie gry to "nagroda" od społeczności za fancy cele i sexy figsy, a gra to zaledwie dodatek (i tak przyjdzie za rok, więc who cares?).

Miał być ks platformą dla niszowych, amatorskich projektów, a okazało się, że bez profesjonalnej kampanii za bimbaliony monet jedyne co można uslyszec, to "Bleee słabe cele".

Problemem nie są progi i updajy, przynajmniej nie tutaj, ale tragiczna cena... 89$ za co ? za 4 rodzaje figurek ? które są dodane tylko dla samej ilości, bo oglądając prezentacje to mam wrażenie że one nigdy wszystkie 32 nie zawitają na stół, więc można je przyciąć o połowę, ale kto wtedy dał by te 89$ jesli by plastiku nie było ? za kilkanaście kart ? ta gra powinna kosztować max 45$ przy tym co aktualnie oferuje... i mówi to osoba która kupowała ostatnio 7 figurek za 120$ do KDM

Proszę nie wprowadzać w błąd w kwestii ceny. Jest ona inna: https://www.kickstarter.com/projects/ho ... board-game

Opinie o grze są dostępne między innymi na BGG: https://boardgamegeek.com/boardgame/277672/303-squadron. Każda z nich poprzedzona jest rozgrywkami.

[manicminer]

Prawda cena to 79$. W grę też nie grałem. Myślę że każdy może zdecydować czy mu ona odpowiada. Jak i wyrazić opinie na podstawie dostępnych materiałów.

[kaimada]

Największym problemem jest zeszłoroczne kampania Battle of Britain Richarda Borga. Amerykanie kupili sobie taką grę już wtedy.

Tak czy siak trzymam kciuki.

[ozy]

Był też Air Flix od Dice Sports, zupełnie inny design, ale dość podobny wizualnie.