Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- warlock
- Posty: 4675
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1988 times
-
- Posty: 1001
- Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 310 times
- Been thanked: 128 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Ha! To się wyjaśniło, bo użyłeś karty z przyszłych dodatków
Spróbuj tak jak ja, ale kartami wydanymi max do danego dodatku (czyli wstecz, ale nie w przód)
Spróbuj tak jak ja, ale kartami wydanymi max do danego dodatku (czyli wstecz, ale nie w przód)
- warlock
- Posty: 4675
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1988 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Tzn. ja przez kilkanaście/dziesiąt partii miałem tylko karty do tego momentu i ten konkretny quest nie sprawiał mi jakiegoś ogromnego problemu wtedy, ale challenge accepted, sklecę talię wyłącznie z kart do końca Dwarrowdelf i przejdę ponownie .
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Ale się namachałem żeby przejść kolejną przygodę Sagi. Cztery podejścia mnie kosztował Rozłam Drużyny Pierścienia. Jest to kolejny scenariusz z rozdzieleniem graczy i w trybie solo niestety ten potencjał nie jest wykorzystany. Dwa brzemiona w strefie przeciwności mocno komplikują sprawę, a niestety idą za mną do kolejnej przygody. Musiałem talię odchudzić, z naciskiem na przewagę sprzymierzeńców. Uruk-hai dają mocno w kość, zwłaszcza w pierwszym etapie, gdy nie można z nimi wchodzić w zwarcie i się potrafią namnożyć w strefie przeciwności. Do tego jeszcze mają często zdolność łucznictwa, ale najgorsze są ich efekty po odkryciu, typu odrzuć z gry sprzymierzeńca. Po tej przygodzie muszę wybrać porwanego bohatera, a więc kolejny scenariusz będę zaczynał dwójką. Znów muszę dopasować talię do tej sytuacji.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Spokój w rozmyślaniach jest zdaje się z Cienia i Płomienia. Akcja odpoczynku: Wyczerp dwóch bohaterów, dobierz 5 kart. Na Hobbitach leci jak złoto. Kiedyś miałem nawet Sama Gamgee z trzema Opiekunami Lorien dołączonymi, żeby mógł w razie potrzeby dorzucić 9 woli za karty do wyprawy
A Las Druadan? Raz mieliśmy tam grając we dwójkę 14 łucznictwa po pierwszej wyprawie. Absurdalny scenariusz wymagający bezsensownego naginania do niego talii. Za to akurat Obawy Namiestnika uważam za co najwyżej po prostu trudne, jeśli nie średnie. Nie trzeba aż tak specjalnie składać pod to talii. Choć piszę z perspektywy gry w dwie osoby, nie wiem czy przypadkiem nie mowa tu o grze solo. Ale solo z kolei Oblężenie Cair Andros jest w miarę ok.jax pisze: ↑22 kwie 2020, 16:14 Peril in Pelargir - wymagający
Into Ithilien - bardzo wymagający
The Siege of Cair Andros - mega-wymagający=frustrujący (bez Taktyki chyba nie ma co tam startować)
--
Steward's Fear - wymagający/bardzo wymagający
i tu się kończy osławiona trudność Spadkobierców i następującego po nim cyklu
Oblężenie to scenariusz tyle frustrujący co satysfakcjonujący. Kiedyś długo się z nim męczyliśmy na 3 osoby i 3 kolory, ale udało się go w miarę sprawnie przejść z pomocą Zwiadowców ze Śnieżnego Potoku wysyłanych Naprzód po Śmierć.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Cykl Przeciw Cieniowi jest bardzo nierówny jeśli chodzi o poziom trudności przygód, w zależności od liczby graczy. Obawy Namiestnika solo sprawiły mi wiele problemów, a z kolei Las Druadan rozwalałem bez problemu. Kolejne trzy przygody to spacer i dość trudny koniec w postaci Doliny Morgul. Całość przechodziłem talią mono w sferze taktyki.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Hej kupiłem sobie do gry solo Lotr LCG podstawkę i Kazad Dum i chciałbym sobie rozwinąc talie elficką. Pytanko jakie DLC mam dokupić żeby uzyskać sensowne karty i bohaterów elfickich ?
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Na samym khazadzie to ciężko będzie o talię Elficka. Ten cykl boostowal krasnale jednak
Polecam te stronę:
Spoiler:
Osobiście polecę Głos Isengardu i cykl Tworcow pierścienia jeśli chcesz Elfy leśne lub Szara przystań, jeśli chcesz Noldorow rozwinąć
Top10:
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Podziekował
Teraz jedyna rzecz która dla mnie jest niejasna w zasadach:
Czy jak zagrywam dajmy na to karte z taktyki ( oczywiście mając takiego bohatera ) która mówi "przydziel do bohater dostaje on +1atk" to musze ją przydzielić do bohatera tego samego koloru którego jest karta czy do dowolnego ? W instrukcji jest tylko że kolor bohatera jest potrzebny tylko do zagrania karty o odpowiadającym kolorze, natomiast nie piszę że nie można karty czerwonej zagrać na bohatera z niebieskim kolorem
Druga sprawa to jaki jest najlepszy zestaw Bohaterów do gry solo biorąc pod uwagę coreboxa, przyznam ze mój rekord w drugiej misji to jest dojście do drugiej karty przygody, zaraz po pokonaniu trola. Czyli coś mi nie działa w decku
Teraz jedyna rzecz która dla mnie jest niejasna w zasadach:
Czy jak zagrywam dajmy na to karte z taktyki ( oczywiście mając takiego bohatera ) która mówi "przydziel do bohater dostaje on +1atk" to musze ją przydzielić do bohatera tego samego koloru którego jest karta czy do dowolnego ? W instrukcji jest tylko że kolor bohatera jest potrzebny tylko do zagrania karty o odpowiadającym kolorze, natomiast nie piszę że nie można karty czerwonej zagrać na bohatera z niebieskim kolorem
Druga sprawa to jaki jest najlepszy zestaw Bohaterów do gry solo biorąc pod uwagę coreboxa, przyznam ze mój rekord w drugiej misji to jest dojście do drugiej karty przygody, zaraz po pokonaniu trola. Czyli coś mi nie działa w decku
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Jeśli nie ma na karcie napisane "Play only for tactic hero" to możesz zagrać na dowolnego bohatera, swojego czy bohatera kompana z którym graszKitshu pisze: ↑23 kwie 2020, 10:53 Podziekował
Teraz jedyna rzecz która dla mnie jest niejasna w zasadach:
Czy jak zagrywam dajmy na to karte z taktyki ( oczywiście mając takiego bohatera ) która mówi "przydziel do bohater dostaje on +1atk" to musze ją przydzielić do bohatera tego samego koloru którego jest karta czy do dowolnego ? W instrukcji jest tylko że kolor bohatera jest potrzebny tylko do zagrania karty o odpowiadającym kolorze, natomiast nie piszę że nie można karty czerwonej zagrać na bohatera z niebieskim kolorem
Druga sprawa to jaki jest najlepszy zestaw Bohaterów do gry solo biorąc pod uwagę coreboxa, przyznam ze mój rekord w drugiej misji to jest dojście do drugiej karty przygody, zaraz po pokonaniu trola. Czyli coś mi nie działa w decku
Pewnie chodzi o kartę "Blade mastery". Popatrz, że jest napisane "Wybierz postać. Do końca tej fazy postać...bla bla", postać to Hero jak i sojusznik.
A co do najlepszego combo z podstawki to osobiście uznałbym, że Eowym, Legolas/Aragorn i Beravora
Na tej stronie co Ci podesłałem są różne fajne poradniki ja zacząć posiadając tylko Core box i jak budować talie. Polecam się z nimi zapoznać, bo można wiele ciekawych rzeczy się dowiedzieć.
Top10:
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Tak, to były wrażenia po grach solo (widzę że RUNner ma podobne ).donmakaron pisze: ↑23 kwie 2020, 09:01 A Las Druadan? Raz mieliśmy tam grając we dwójkę 14 łucznictwa po pierwszej wyprawie. Absurdalny scenariusz wymagający bezsensownego naginania do niego talii. Za to akurat Obawy Namiestnika uważam za co najwyżej po prostu trudne, jeśli nie średnie. Nie trzeba aż tak specjalnie składać pod to talii. Choć piszę z perspektywy gry w dwie osoby, nie wiem czy przypadkiem nie mowa tu o grze solo. Ale solo z kolei Oblężenie Cair Andros jest w miarę ok.
Oblężenie to scenariusz tyle frustrujący co satysfakcjonujący. Kiedyś długo się z nim męczyliśmy na 3 osoby i 3 kolory, ale udało się go w miarę sprawnie przejść z pomocą Zwiadowców ze Śnieżnego Potoku wysyłanych Naprzód po Śmierć.
Cair Andros było dla mnie mega-ciężkie bo grałem bez Taktyki. Kiedyś powrócę 'z'
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Zależy, jakie elfy chcesz robić.
Noldorowie rzut 1 - polecam kupić małe dodatki do Khazad Dum - Elladan, Elrohir, Elrond, Glorfindel niebieski to grywalni, mocni bohaterowie. To chyba najlepszy kierunek dla Ciebie.
Leśne Elfy - Keleborn i Haldir pojawiają się jako bohaterowie w małych dodatkach do Głosu Orthanku, oczywiście karty pod nich rozrzucone są po wszystkich małych dodatków z cyklu (plus Galadriela w jednym się pojawia).
Noldorowie rzut 2 na innej mechanice - Cirdan Szkutnik pojawia się w dużym dodatku Szara Przystań, Arwena plus Erestor w małych dodatkach z cyklu, karty pod nich oczywiście znowu rozrzucone po całym cyklu.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Pogoń za Uruk-hai zakończyła się sukcesem, ale dopiero za trzecim podejściem. Bardzo ciężko grać ten scenariusz dwójką bohaterów, nie zmieniając niczego w dotychczasowej talii. Fakt, Aragorn ze sfery Pierścienia jest świetny, a jak dostał Andurila, to już w ogóle fajnie trzepał te Uruki. Kończyłem przygodę gdy poziom pościgu wynosił 23 i wcześniej miałem wiele chwil zwątpienia, ale ostatecznie drużyna wykazała się odpowiednią siłą woli żeby ukończyć misję. Spora w tym zasługa Arweny, która nie dość że dokładała się do wyprawy, to jeszcze wzmacniała obronę Aragorna. I muszę też wspomnieć o Eowinie, która załatwiła Ugluka jednym ciosem.
Podoba mi się spore zróżnicowanie przygód Sagi. Jak do tej pory nie trafiłem na scenariusz, który by mi się jakoś szczególnie nie spodobał. No może Pierścień rusza na Południe, był ciut za prosty dla mojej talii, ale innym razem może się okazać trudny, bo w tej grze nigdy nie wiadomo co się wydarzy
Podoba mi się spore zróżnicowanie przygód Sagi. Jak do tej pory nie trafiłem na scenariusz, który by mi się jakoś szczególnie nie spodobał. No może Pierścień rusza na Południe, był ciut za prosty dla mojej talii, ale innym razem może się okazać trudny, bo w tej grze nigdy nie wiadomo co się wydarzy
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- Ayaram
- Posty: 1575
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 204 times
- Been thanked: 603 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
A ja zakończyłem cykl twórcy pierścienia, a raczej... to co miałem, czyli głos isengardu + 2 ostatnie dodatku z cyklu i jestem pod naprawdę wrażeniem. Zwłaszcza, że byłem mocno sceptycznie nastawiony - biorąc pod uwagę jak dużo osób hejtuje mechanikę czasu. Jak dla mnie jest świetna.
Przede wszystkim przygody w tym cyklu miały to, co nie ma większość przygód - są zacięte (a przynajmniej w moim przypadku były ) od początku do końca. W poprzednich questach zazwyczaj przychodził moment, gdzie się tak zdążyliśmy ze swoją talią rozkręcić, że talia przeciwności przestawała wyrabiać. Tutaj mechanika czasu co kilka tur daje kopa tym złym i nie daje nam odpocząć. Ba! dużo częściej zmusza nas do ryzykowania. Dużo częściej był dylemat czy próbować ustabilizować sytuacje na stolę i powoli spełnić warunki zwycięstwa, czy rzucić wszystko na jedną kartę i pchać scenariusz ile fabryka dała. No i często decyzja pada na tą 2gą opcje... bo jaka to stabilizacja stołu? jak za następną turę ten cholerny znacznik czasu spadnie do zera? Dużo więcej emocji, dużo więcej ciężkich decyzji, dużo więcej gry na "styk" - dużo więcej frajdy w skrócie Wystarczy powiedzieć, że od początku kwarantanny jak jadę po kolei cykle, ani razu nie wygrałem mając martwego bohatera - albo dostawałem pewny wpieprz, albo w miarę pewnie wygrywałem. Tutaj na 5 scenariuszy raz wygrałem z martwym Samem, raz wygrałem z samym żywym Aragornem na 1 hp i 2x wygrałem na turę przed porażką przez zagrożenie
Chyba się jednak zaopatrzę w pozostałe 4 przygody z cyklu
Przede wszystkim przygody w tym cyklu miały to, co nie ma większość przygód - są zacięte (a przynajmniej w moim przypadku były ) od początku do końca. W poprzednich questach zazwyczaj przychodził moment, gdzie się tak zdążyliśmy ze swoją talią rozkręcić, że talia przeciwności przestawała wyrabiać. Tutaj mechanika czasu co kilka tur daje kopa tym złym i nie daje nam odpocząć. Ba! dużo częściej zmusza nas do ryzykowania. Dużo częściej był dylemat czy próbować ustabilizować sytuacje na stolę i powoli spełnić warunki zwycięstwa, czy rzucić wszystko na jedną kartę i pchać scenariusz ile fabryka dała. No i często decyzja pada na tą 2gą opcje... bo jaka to stabilizacja stołu? jak za następną turę ten cholerny znacznik czasu spadnie do zera? Dużo więcej emocji, dużo więcej ciężkich decyzji, dużo więcej gry na "styk" - dużo więcej frajdy w skrócie Wystarczy powiedzieć, że od początku kwarantanny jak jadę po kolei cykle, ani razu nie wygrałem mając martwego bohatera - albo dostawałem pewny wpieprz, albo w miarę pewnie wygrywałem. Tutaj na 5 scenariuszy raz wygrałem z martwym Samem, raz wygrałem z samym żywym Aragornem na 1 hp i 2x wygrałem na turę przed porażką przez zagrożenie
Chyba się jednak zaopatrzę w pozostałe 4 przygody z cyklu
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Mechanika czasu jest dla mnie upierdliwa w samej obsłudze i cieszę się, że twórcy w kolejnych dodatkach ją okiełznali. W cyklu Twórca Pierścienia jest tego stanowczo za dużo nawalone. Gdy na stole jest kilka kart z czasem, to upilnowanie wszystkich efektów za bardzo absorbuje. Nie wyobrażam sobie ogarniać tego przy 3-4 graczach. Chaos.
Poziom trudności oczywiście to podnosi, ale w grach kooperacyjnych jest to akurat wskazane. Jakoś 2 lata temu przechodziłem cykl Twórca Pierścienia i opisywałem tutaj swoje perypetie. Pamiętam że najbardziej za skórę zaszła mi przygoda Trzy Próby.
Gram obecnie Sagę i jestem zachwycony umiejętnym umiejscowieniem wydarzeń z powieści w tej karciance. Wszystko się ładnie zazębia. Świetna robota, a przygody wymagające. Jak goniłem Uruk-hai to czułem, że los porwanego towarzysza wisi na włosku. Szala się ciągle przechylała, a ostatnia faza wyprawy została rozstrzygnięta dokładnie w punkt, nie po raz pierwszy w tej kampanii.
Poziom trudności oczywiście to podnosi, ale w grach kooperacyjnych jest to akurat wskazane. Jakoś 2 lata temu przechodziłem cykl Twórca Pierścienia i opisywałem tutaj swoje perypetie. Pamiętam że najbardziej za skórę zaszła mi przygoda Trzy Próby.
Gram obecnie Sagę i jestem zachwycony umiejętnym umiejscowieniem wydarzeń z powieści w tej karciance. Wszystko się ładnie zazębia. Świetna robota, a przygody wymagające. Jak goniłem Uruk-hai to czułem, że los porwanego towarzysza wisi na włosku. Szala się ciągle przechylała, a ostatnia faza wyprawy została rozstrzygnięta dokładnie w punkt, nie po raz pierwszy w tej kampanii.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- Ayaram
- Posty: 1575
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 204 times
- Been thanked: 603 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
[quote="RUNner]Mechanika czasu jest dla mnie upierdliwa w samej obsłudze i cieszę się, że twórcy w kolejnych dodatkach ją okiełznali. W cyklu Twórca Pierścienia jest tego stanowczo za dużo nawalone. Gdy na stole jest kilka kart z czasem, to upilnowanie wszystkich efektów za bardzo absorbuje. Nie wyobrażam sobie ogarniać tego przy 3-4 graczach. Chaos.[/quote]
Bo ja wiem? Może trochę, ale z 2giej strony obszary z mechaniką czasu są mega przejrzyste. Fizycznie kładziemy żetony, zawsze w tej samej fazie ściągamy żeton (jakby dochodziła nam kolejna faza w grze, zawsze w tym samym momencie), jak widzimy że fizycznie się żetony skończyły (czego się nie da przegapić) robimy co karta każe.
W porównaniu do zwykłych lokacji, których efekt może obowiązywać cały czas, działać tylko przy odkryciu, lub robić coś przy konkretnej sytuacji; wymuszać efekt w dowolnej fazie, przy dodatkowych ograniczeniach jak "gdy wejdzie wróg z konkretną cechą" - tu jest strasznie łatwo coś przegapić, przespać i ciężko kontrolować wszystko.
Bo ja wiem? Może trochę, ale z 2giej strony obszary z mechaniką czasu są mega przejrzyste. Fizycznie kładziemy żetony, zawsze w tej samej fazie ściągamy żeton (jakby dochodziła nam kolejna faza w grze, zawsze w tym samym momencie), jak widzimy że fizycznie się żetony skończyły (czego się nie da przegapić) robimy co karta każe.
W porównaniu do zwykłych lokacji, których efekt może obowiązywać cały czas, działać tylko przy odkryciu, lub robić coś przy konkretnej sytuacji; wymuszać efekt w dowolnej fazie, przy dodatkowych ograniczeniach jak "gdy wejdzie wróg z konkretną cechą" - tu jest strasznie łatwo coś przegapić, przespać i ciężko kontrolować wszystko.
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Ok kupiłem szara przystań idę w Noldor trochę martwi mnie podejście galakty do dodrukow i nowych dlc. Ktoś ma może jakieś pozytywne wieści na ten temat czy raczej będą to orać z ziemia i skończy się ba wydawaniu chorych pieniędzy po OLXach?
Rozumiem ze 3 scenariusz z podstawki jest nie do przejścia solo :p ?
Gra jest świetna kiedyś miałem Arkhama ale tan przekombinowali moim zdaniem tu jest wszystko mechanicznie i klimatycznie na pico bello
Rozumiem ze 3 scenariusz z podstawki jest nie do przejścia solo :p ?
Gra jest świetna kiedyś miałem Arkhama ale tan przekombinowali moim zdaniem tu jest wszystko mechanicznie i klimatycznie na pico bello
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Jeśli używasz kart tylko z CSa i to jednego, to tak, bardzo niska szansa na przejście. Ja mam na 3CSach jakieś 5% szansy na wygraną, znam scenariusz na wylot i nie jednego decka ponoć pod ten scenariusz solo testowałem.Kitshu pisze: ↑26 kwie 2020, 11:35 Ok kupiłem szara przystań idę w Noldor trochę martwi mnie podejście galakty do dodrukow i nowych dlc. Ktoś ma może jakieś pozytywne wieści na ten temat czy raczej będą to orać z ziemia i skończy się ba wydawaniu chorych pieniędzy po OLXach?
Rozumiem ze 3 scenariusz z podstawki jest nie do przejścia solo :p ?
Gra jest świetna kiedyś miałem Arkhama ale tan przekombinowali moim zdaniem tu jest wszystko mechanicznie i klimatycznie na pico bello
Ale każdy dodatek zwiększa szanse.
Dodruki kiedy już FFG zwleka z drukowaniem? Fajnie gdyby były ale naprawdę zastonowiłbym się nad angielską wersją, póki jeszcze i ona jest drukowana jako tako.
To że LotR LCG jest lepsze to się zgadzam Ale że AH przekombinowane to nie ;p jest po prostu bardzo inne, Marvelowi blizej do LotRa.
Btw udało mi się zamówić prawie wszystkie brakujące nightmary już! O ile bezpiecznie z Kanady dojdą - miniaturesmarket. Jedyne czego mi brakuje to The Nîn-in-Eilph Nightmare. Skubańca nigdzie nie widzę ;p I generalnie mam wszystko poza jeszcze tym limited edition na którym mi tylko zależy scenariuszu jednym, kilka PAKowych scenariuszy natomiast mi to wynagradza I czekam tylko na odbiory Under the Ash bo mi utknął w Rebelu i zakończenie tego cyklu.
Rebel 6% (trójmiasto)
- Ayaram
- Posty: 1575
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 204 times
- Been thanked: 603 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Jak chcecsz iść w Noldory to koniecznie też zainwestuj w królestwo grozy. Noldory bazują na discardowaniu, a w tej grze discardowanie niemal nierozerwalnie łączy się z elven-light.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
I takich wyznawców niestety polska wersja miała za mało, żeby cykl wydawniczy się utrzymał dłużej
Podchodziłem do tej gry trzy razy i nie mogłem przeskoczyć tego losowania, ale jeszcze bardziej irytował mnie fakt, że po wyciągnięciu żetonu, gracz nie ma już okienka akcji, żeby chociaż odrzucić więcej kart by zdać test. W WP zawsze można coś zrobić np. przed rozpatrzeniem wyprawy. Ja ostatnio obrzuciłem kamieniami jakiegoś wroga zanim wyprawa została rozstrzygnięta. Nie dość że gadzinę wyrzuciłem z gry to jeszcze nie dołożyła swojego zagrożenia.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- Ayaram
- Posty: 1575
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 204 times
- Been thanked: 603 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Ja myślę, że dużo tłumaczy fakt, że słyszę o jednym i jestem w szokuRUNner pisze:I takich wyznawców niestety polska wersja miała za mało, żeby cykl wydawniczy się utrzymał dłużej
Żeby nie było sam domówiłem do końca cykl Twórcy pierścienia + Dzich Rhovanianu (skoro zawiera, cały właściwie archetyp w 1 pudełku to szkoda nie kupić...). Mam nadzieje, że to zdoła opanować moje kolekcjonerskie rządzę do końca kwarantanny .
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
To ja kupiłem ponownie:
- Głos Isengardu
- Zaginione Królestwo
- Szara Przystań
- Piaski Haradu
Oraz po raz pierwszy Dzicz Rhovanionu. Cykle mam obecnie pierwsze trzy i na tym stopuję puki co. Trzymam się tylko normalnego trybu wydawniczego, nie licząc dwóch dodatkowych przygód Sagi. Jak przejdę Sagę to będę jechał deluxy zaczynając od Głosu Isengardu. Poprzednie trzy cykle mam przerobione do bólu i na razie do nich nie wracam.
- Głos Isengardu
- Zaginione Królestwo
- Szara Przystań
- Piaski Haradu
Oraz po raz pierwszy Dzicz Rhovanionu. Cykle mam obecnie pierwsze trzy i na tym stopuję puki co. Trzymam się tylko normalnego trybu wydawniczego, nie licząc dwóch dodatkowych przygód Sagi. Jak przejdę Sagę to będę jechał deluxy zaczynając od Głosu Isengardu. Poprzednie trzy cykle mam przerobione do bólu i na razie do nich nie wracam.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- stary gracz
- Posty: 358
- Rejestracja: 21 sie 2016, 17:20
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 69 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Ja się zastanawiam co robić dalej. Mam (chyba) wszystko co wydała Galakta.
Czy czekać na wersję PL od Galakty?
Czy kupować resztę po angielsku?
Wiem, co Galakta ogłosiła i teraz mam dylemat bo nie chcę mieszać wersji językowych a z drugiej strony dalszych dodatków w PL mogę się nie doczekać.
Czy czekać na wersję PL od Galakty?
Czy kupować resztę po angielsku?
Wiem, co Galakta ogłosiła i teraz mam dylemat bo nie chcę mieszać wersji językowych a z drugiej strony dalszych dodatków w PL mogę się nie doczekać.
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 07 sty 2017, 19:10
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 14 times
Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Jeżeli chcesz dozbierac wszystko to przerzuc się na ENG. Ja to zrobiłem przy którymś z cykli bo już mnie to irytowalo. Jeżeli nie przeszkadza ci czytanie kart w ENG i PL to śmiało.....
SoloPlayer