Azel pisze: ↑03 sie 2020, 13:36
Jak chce się mieć wszystko w koszulkach to oczywiście będzie problem. Ale tak naprawdę nie trzeba wszystkiego koszulkować.
A tak wygląda zakoszulkowane wszystko oprócz kart lokacji. Koszulki to rebel standard. W slotach na save'y są tylko startowe talie dyplomacji i walki (po 15 kart), więc te sloty służą temu, czemu miały służyć. Teoretycznie karty lokacji też by można zakoszulkować, ale byłoby tam ciasno i mało wygodnie.
Wszystko się mieści, choć w tym szeregu kart na dole jest trochę ciasno, ale nie tragicznie. Obecnie zastanawiam się nad jakimiś wstążkami lub innymi znacznikami, by z tego dużego szeregu kart wyciągać dokładnie to, co się chce? czy ktoś już gdzieś spotkał w necie do pobrania takie wstążki/znaczniki do wydruku (mam na myśli coś, co w Arkham LCG można znaleźć w necie pod nazwą "ribbon"?
---
Przy okazji pytanie o kartę "Ogromny kafar":
Obecnie gram solo Arevem i tak karta wydaje mi się być bardzo OP. Dostałem ją już w pierwszym rozdziale i generalnie każdą walkę kończę w przeciągu jednej/dwóch rund. Bez problemu wchodzi po 4-6 kostek na rundę.
Z jednej strony mamy ograniczenie wyłącznie do jednej karty zagrywanej "z błyskawicy", co nie jest jakoś szczególnie uciążliwe. Z drugiej strony po zagraniu pierwszej karty mamy możliwość odrzucenia dwóch kart z talii (zaczynamy z 15 - 3 = 12 na ręce) w zamian za dwie kosteczki, co powinno pozwolić skorzystać z tej umiejętności do 3 razy w ciągu walki.
Czy coś gram źle, czy też ta karta faktycznie jest taka mocna?
...słaba ta gra, nawet nie ma premii za przejście przez start...
Po prostu zamieniam miejscem nieużywane karty zaawansowane z aktualnie grającymi taliami postaci i wszystko jest cycuś 
