Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Istanbul/Istambuł
Mnie gra zauroczyła już na etapie tłumaczenia zasad Strasznie przyjemnie sie w to gra Doskonały gateway, ale spodoba sie też graczom bardziej zaawansowanym. Niby turlanka, ale można pokombinować. Wygląda ślicznie, bardzo fajna planszetka z opisem akcji, które możemy wykonać.
przygarnę geeka :D zapraszam do grupy śląscy planszomaniacy :) https://www.facebook.com/groups/596625973748489/
- FortArt
- Posty: 2334
- Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Istanbul/Istambuł
Z dużym opóźnieniem odkryłem tę grę i jestem zachwycony. Lubię taką prostotę zasad jaką znajduję tu w zasadach ruchu. Choć oczywiście mocno ulatuje ta prostota jeśli spojrzeć na karty, kafle i żetony.
W Mokka & Bakszysz brak bardzo pomocy graczy z wyjaśnieniem działania kart.
Letters & Seals zostanie wydane po polsku czy trze brać obcojęzyczne? Były jakieś deklaracje w tej sprawie?
W Mokka & Bakszysz brak bardzo pomocy graczy z wyjaśnieniem działania kart.
Letters & Seals zostanie wydane po polsku czy trze brać obcojęzyczne? Były jakieś deklaracje w tej sprawie?
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
- DeBOB
- Posty: 74
- Rejestracja: 30 maja 2012, 10:32
- Lokalizacja: Radzyń Podlaski
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: Istanbul/Istambuł
Zostanie wydane - nie trze brać obcojęzycznego
Czytając posty wyobraźcie sobie, że osoba je pisząca uśmiecha się do Was życzliwie, bez podtekstu.
- Merry
The amount of energy needed to refute bullshit is an order of magnitude bigger than to produce it.
- Brandolini's law
- Merry
The amount of energy needed to refute bullshit is an order of magnitude bigger than to produce it.
- Brandolini's law
- DeBOB
- Posty: 74
- Rejestracja: 30 maja 2012, 10:32
- Lokalizacja: Radzyń Podlaski
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: Istanbul/Istambuł
Tutaj nie pomogę, bo po prostu tego nie wiem.
Czytając posty wyobraźcie sobie, że osoba je pisząca uśmiecha się do Was życzliwie, bez podtekstu.
- Merry
The amount of energy needed to refute bullshit is an order of magnitude bigger than to produce it.
- Brandolini's law
- Merry
The amount of energy needed to refute bullshit is an order of magnitude bigger than to produce it.
- Brandolini's law
Re: Istanbul/Istambuł
Czy gra jest niezależna językowo? Czy oprócz instrukcji są jakieś inne teksty na kartach itd. ?
Pytam bo mam do kupienia w dobrej cenie wersje DE. Z góry dziękuje za odpowiedz.
Pytam bo mam do kupienia w dobrej cenie wersje DE. Z góry dziękuje za odpowiedz.
- Brylantino
- Posty: 1411
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 199 times
Re: Istanbul/Istambuł
Nie - wszystko jest oddane za pomocą ikon. Jedynie na kaflach są nazwy kafli, ale nie są one potrzebne do samego grania.
- garg
- Posty: 4599
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1575 times
- Been thanked: 1148 times
Re: Istanbul/Istambuł
W pierwszym dodatku są karty z długimi tekstami, poza tym wszystko jest międzynarodowe.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
-
- Posty: 328
- Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 113 times
Re: Istanbul/Istambuł
Big box już dostępny a niektórych sklepach
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- bogas
- Posty: 2817
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 649 times
Re: Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
Big Boxa mam od 5 dni i w tym czasie zagrałem z żoną 6 razy. Żaden wyczyn, ale przy naszych ograniczeniach czasowych i graniu zwykle około 4 partii na ... miesiąc, to jest wynik bardzo dobry. Wynika to głównie z bardzo krótkiego czasu gry (pierwsze rozłożenie i tłumaczenie gry trwało tyle samo co gra ). Gramy z dodatkiem Mokka i Bakszysz i wychodzi nam ok. 35 minut. Zastanawiam się czy to właśnie dodatek i kolejne opcje zdobywania rybinów za kawę nie przyspieszają przypadkiem gry? W każdym razie gra średnio-lekka, szybka i całkiem przyjemna. U nas jest to wyścig i to dosyć ostry wyścig i w ostatnich dówych partiach bardzo wyrównany wyścig (raz różnica 1 rubina, a raz decydował tiebreaker - kasa). Niestety trochę farta trzeba mieć i to jakie karty bonusowe i karty gildii podejdą, może przy takiej wyrównanej i szybkiej grze zadecydować (zwłaszcza karty bonusowe, bo generalnie karty gildii wszystkie są spoko) o wyniku. W sumie to chyba dobrze oddaje klimat Stambułu i panującego tam "rozgardiaszu" i bieganiny i nam nawet nie przeszkadza (w końcu to gra na pół godziny, a nie trzy!), ale warto mieć tego świadomość. Chcemy jeszcze spróbować drugiego dodatku, ale po lekturze zasad dla mnie wygląda to "tak se" i wydaje się, że wprowadzi to spory chaos (te podwójne akcje ). Jakie wy macie odczucia co do dodatku Listy i Pieczęcie? Gracie z wszystkimi dodatkami czy tylko jednym na raz?
- detrytusek
- Posty: 7352
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 466 times
- Been thanked: 1120 times
Re: Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
Mam podobnie tzn kawa jest spoko, a do pieczęci nie jestem w stanie się przełamać. Jakieś to takie płytkie...
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Prime minister, Cooper-island pl
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Prime minister, Cooper-island pl
Wątek sprzedażowy
- NestorZolo
- Posty: 334
- Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 514 times
- Been thanked: 124 times
Re: Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
W naszych partiach lokacje z listów są rzadko odwiedzane, również dostarczaniem listów mało kto się zajmuje. Natomiast wspólnik jest strategicznym narzędziem w rękach jednego gracza. Istambuł się powiększa do 5x5. W związku z tym w inny sposób określamy miejsce pobytu neutralnych kupców, burmistrza itp. To znaczy rzucamy dwukrotnie kostką, pierwszy wynik określa kolumnę, drugi rząd, szóstka to powtórzenie rzutu. Wg. zasad istnieje ograniczenie do lokacji 2-12. Ale to oczywiście homerule, więc... Ogolnie ten drugi dodatek jest uważany za mniej ciekawy.
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
- bogas
- Posty: 2817
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 649 times
Re: Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
Bardzo dobry pomysł z tym określaniem nowej lokalizacji "vipów". Zastanawiałem się nawet nad dwoma kostkami k12 żeby wyjść poza ogranicznie 12-ki, ale twój patent bardzo dobry. Można nieco usprawnić i pożyczyć z jakiegoś Rzuć na tacę dwie kostki (dwa różne kolory) i jednym rzutem od razu załatawiać sprawę określania "współrzędnych".NestorZolo pisze: ↑04 wrz 2020, 06:52 W naszych partiach lokacje z listów są rzadko odwiedzane, również dostarczaniem listów mało kto się zajmuje. Natomiast wspólnik jest strategicznym narzędziem w rękach jednego gracza. Istambuł się powiększa do 5x5. W związku z tym w inny sposób określamy miejsce pobytu neutralnych kupców, burmistrza itp. To znaczy rzucamy dwukrotnie kostką, pierwszy wynik określa kolumnę, drugi rząd, szóstka to powtórzenie rzutu. Wg. zasad istnieje ograniczenie do lokacji 2-12. Ale to oczywiście homerule, więc... Ogolnie ten drugi dodatek jest uważany za mniej ciekawy.
- NestorZolo
- Posty: 334
- Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 514 times
- Been thanked: 124 times
Re: Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
Fakt, zawsze to jeden rzut zamiast dwóch.
W poprzednim poście źle się wyraziłem z tym jednym graczem. Chodziło mi, o jednego gracza w mojej ekipie, który zawsze korzysta ze wspólnika. Generalnie do zakupu tego dodatku raczej bym nie zachęcał, ale jeśli już jest w big boxie, to nie zaszkodzi spróbować.
W poprzednim poście źle się wyraziłem z tym jednym graczem. Chodziło mi, o jednego gracza w mojej ekipie, który zawsze korzysta ze wspólnika. Generalnie do zakupu tego dodatku raczej bym nie zachęcał, ale jeśli już jest w big boxie, to nie zaszkodzi spróbować.
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
- FortArt
- Posty: 2334
- Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
Ciekawe, bo ja listy uważam za najprostszą drogę do sukcesu
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
- NestorZolo
- Posty: 334
- Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 514 times
- Been thanked: 124 times
Re: Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
Ja nie twierdzę, że to słaba strategia, ale mało atrakcyjna dla moich współgraczy. Po prostu nie chce im się zajmować tymi listami. Jak tylko mają możliwość wymienić list, na coś innego, to wymieniają. Piszę o mojej familijnej ekipie, czyli o dzieciakach i żonie.
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
- Legun
- Posty: 1815
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 172 times
Re: Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
Czy kościany Istambuł to też jest równoległy pasjans? Czy dodatki do planszowej wersji nie dodały tu jakiejś żółtej interakcji?
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Re: Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
Dla dwóch osób nawet nie chce mi się tego wyciągać na stół - perspektywa wyciągania, układania, a i tak każdy robi co chce bo spotykamy się bardzo rzadko na kaflach, mało się zmienia przy podbieraniu, wyścig jest luźny oraz nawet członkowie rodziny sporadycznie wracają aby ich umieścić w swojej taktyce.
Mam bardzo dziwne uczucia do tej pozyji: Podoba mi się mechanika, rywalizacja - ogólnie ten wyścig ale kiedy przychodzi do wyciągnięcia na stół to wybieramy zawsze coś innego...
Sucharzysta
-
- Posty: 3469
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 572 times
- Been thanked: 1349 times
Re: Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
Na dwie osoby trzeba grać w trybie z białymi dyskami, wtedy gra robi się potencjalnie bardzo wredna
- bogas
- Posty: 2817
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 649 times
Re: Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
Jeśli chodzi o ruch i ewentualną opłatę to różnicy brak, a nawet bywa gorzej, bo grając w dwójkę używa się 3 pozostałych kupców, którzy wymagają opłaty. Natomiast jeśli komuś jest za dużo rubinów do zebrania to można grać z homerulem "co drugi rubin wystąp". Mi pasuje, że gra w 2 osoby jest szybka i po upierdliwym setupie gramy zwykle dwie partyjki z rzędu, a całość zamyka się w 1,5 godziny.
- Dianne
- Posty: 168
- Rejestracja: 15 kwie 2020, 08:49
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 87 times
Re: Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
U nas na stole też zagościł ostatnio Istanbul Big Box i ja jestem zachwycona Gramy na razie tylko w dwie osoby, ale już zapowiedziałam, że jak nadarzy się okazja to trafia na stół przy większej liczbie graczy. Jest to może i prosta popykajka, w dodatku rzeczywiście czasem przypomina wyścig. Dobrze wiedzieć, że nie jesteśmy jedynymi, którzy grają tylko z "kawowym" dodatkiem. Nie to, że listy nas odstraszają, po prostu wyznaję zasadę, że dodatki należy dodawać do gry stopniowo, żeby nie zabierać sobie doświadczenia obcowania z "czystą" grą.
Za co polubiłam Istanbul? Jak już nie raz się tużaliłam dzieliłam mój facet to straszny downtimer. Jako że nasza kolekcja to głównie średnio-ciężkie eurosuchary to nasza gra we dwójkę wygląda tak, że on siedzi i myśli, a ja siedzę i się nudzę (tak, zdążę swoje ruchy trzy razy obmyślić w międzyczasie ;P). Za to w Istanbule jest pyk-pyk-pyk-pyk i już, po grze, można zaczynać kolejną partię. Brakowało mi czegoś takiego i bardzo się cieszę, że Big Box mnie kupił. Gdyby nie wyszła ta edycja i gra nie zagościła ponownie na recenzenckich stołach, to pewnie w życiu nie zwróciłabym na nią uwagi po tylu latach o pierwszego wydania.
Podoba mi się to, że właściwie wszystko dzieje się na planszy + małym wózku. Żadnego układania pasjansów, żadnego żmudnego dodawania PZ, dwa w prawo, dziesięć w lewo... Po prostu bierzesz diament, układasz na wózku. Masz 6? Brawo, wygrałeś. Oczywiście to co napisałam brzmi jakbym nie lubiła sucharów. Lubię suchary, bardzo lubię, ale lubię też różnorodność. Istanbul tę różnorodność mi zapewnia. I przy okazji odrobinę wytchnienia, zwłaszcza gdy czasu na granie coraz mniej.
Opinia o tej grze będzie zapewne zależała bardzo mocno od oczekiwań. Jeśli ktoś ma jeszcze niedosyt ciężkich, suchych tytułów z jak najkrótsza kołderką to nie będzie zadowolony. Za to osoby szukające szybkiej, przyjemnej popykajki, po której wstaje się od stołu z satysfakcją niezależnie od wyniku, z syndromem jeszcze jeden partii, bo czas gry nie zmęczył na tyle, żeby chcieć już zająć się czymś innym to to jest naprawdę dobre rozwiązanie. Myślę, że to taka dobra gra "na drugi krok". Myślę też, że przy najbliższej okazji spróbuję w nią pyknąć z moimi młodszymi braćmi, u których udało się zaszczepić miłość do planszówek
A już tak zupełnie subiektywnie - jakie to ładne wszystko. Wykonanie tej gry, żetony, rysunki, grafiki. Bardzo "moja" stylistyka. No i te czerwone diamenciki, wydaje mi się, bo nie porównywałam, ale czy to nie są te co w Everdellu tylko w innym kolorze?
Za co polubiłam Istanbul? Jak już nie raz się tu
Podoba mi się to, że właściwie wszystko dzieje się na planszy + małym wózku. Żadnego układania pasjansów, żadnego żmudnego dodawania PZ, dwa w prawo, dziesięć w lewo... Po prostu bierzesz diament, układasz na wózku. Masz 6? Brawo, wygrałeś. Oczywiście to co napisałam brzmi jakbym nie lubiła sucharów. Lubię suchary, bardzo lubię, ale lubię też różnorodność. Istanbul tę różnorodność mi zapewnia. I przy okazji odrobinę wytchnienia, zwłaszcza gdy czasu na granie coraz mniej.
Opinia o tej grze będzie zapewne zależała bardzo mocno od oczekiwań. Jeśli ktoś ma jeszcze niedosyt ciężkich, suchych tytułów z jak najkrótsza kołderką to nie będzie zadowolony. Za to osoby szukające szybkiej, przyjemnej popykajki, po której wstaje się od stołu z satysfakcją niezależnie od wyniku, z syndromem jeszcze jeden partii, bo czas gry nie zmęczył na tyle, żeby chcieć już zająć się czymś innym to to jest naprawdę dobre rozwiązanie. Myślę, że to taka dobra gra "na drugi krok". Myślę też, że przy najbliższej okazji spróbuję w nią pyknąć z moimi młodszymi braćmi, u których udało się zaszczepić miłość do planszówek
A już tak zupełnie subiektywnie - jakie to ładne wszystko. Wykonanie tej gry, żetony, rysunki, grafiki. Bardzo "moja" stylistyka. No i te czerwone diamenciki, wydaje mi się, bo nie porównywałam, ale czy to nie są te co w Everdellu tylko w innym kolorze?
- mikeyoski
- Posty: 1529
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 173 times
- Kontakt:
Re: Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
Takie diamenciki w różnych kolorach są obecne w jakimś pierdyliardzie gier
-
- Posty: 584
- Rejestracja: 30 lis 2019, 12:07
- Has thanked: 92 times
- Been thanked: 287 times
Re: Istanbul / Istambuł (Rudiger Dorn)
A dziewuchy to tylko diamenty i diamenty.. nic innego się nie liczy..
Rubiny Szanowna Pani! Rubiny.. też są ok..
A gra rzeczywiście przyjemna, i co warto podkreślić, idealna do wprowadzania nowych graczy.. żeby nie tylko Ticket to Ride.. czy Splendor.. pamiętajmy o Istanbule bo działa