Proste gry z negatywną inteakcją

[lith]

Chciałbym kupić grę o prostych zasadach, gdzie głównym wątkiem jest niszczenie drugiej strony. Po za tym fajnie by było gdyby gra ładnie wyglądała, dobrze się skalowała i trwała max 1,5h. Moje typy:
Last Night on Earth
Fury of Dracula
Mall of Horror
Warcraft the Boardgame
Możecie mi powiedzieć czy wszystkie te gry mają zasady, które można wytłumaczyć w ciągu 5 minut i nie wymagają kilku rozgrywek, żeby się przy nich dobrze bawić? Mam w domu El Grande i GoT'a, które są za ciężkie jak na moje aktualne potrzeby. Możecie potraficie mi podsunąć więcej podobnych tytułów?

[Don Simon]

Możecie mi powiedzieć czy wszystkie te gry mają zasady, które można wytłumaczyć w ciągu 5 minut i nie wymagają kilku rozgrywek, żeby się przy nich dobrze bawić?

Zadnej z w/w gier nie wytlumaczysz w 5 minut. Chyba najprostsza jest Warcraft. Ale z jakoscia zabawy tez moi mzdaniem nie jest najlepiej.

[yosz]

Mi do głowy przychodzi tylko Nexus Ops - ale jest praktycznie nie do dostania.

[mst]

Crokinole - wytłumaczenie zasad na pewno zajmie mniej niż 5 minut, a główny element mechaniki polega na wypstrykiwaniu (niszczeniu) pionów przeciwnika z punktujących pozycji.

[FormatC]

Zombies! sa prostackie, zawieraja duzo negatywnej interakcji i doskonale oddaja klimat "klasycznych" filmow o zombich. Czytalam, ze niektorzy narzekaja na losowosc i na to, ze helipad wychodzi za pozno, ale te dwa mankamenty mozna ominac stosujac opcjonalne zasady z BGG. Nawet bez nich jednak zombisy sie nam podobaja, a ludzie, z ktorymi gramy tez jakos za duzych zastrzezen nie maja. Co tu duzo mowic, gra jest dokladnie tym, za co sie podaje - prosta gra o zombich.

Dungeoneer tez ma sporo negatywnej interakcji i tylko troche bardziej skomplikowane zasady.

Obie gry skaluja sie b. dobrze w przedziale 2-4, ale w wiecej osob zaczynaja sie nieco dluzyc...

[lith]

A czy wszystkie podane przeze mnie tytuły są na poziomie skomplikowania Mall of Horror, czy jednak FoD lub LNoE, są od niego trudniejsze? I jak z downtimem w LNoE i FoD? To może znacie tytuły podobnie skomplikowane co MoH i dostępne? Przepraszam, że zawracam głowę, ale o ile klasycznych Eurogier znam sporo, to o tyle Ameritrashu i gier pseudowojennych mało.
@MST Crokinole bardzo chętnie kupie swoją drogą, tylko nie bardzo jest gdzie
@FormatC Ale w Zombies!!! jest negatywna interakcja, czy tylko wycinanie zombiaków? Bo jeżeli to drugie to to nie jest gra, której szukam.

[Omar]

Witam,

Pomimo że nie wytłumaczysz zasad w ciągu 5 minut, to jak szukasz czegoś z negatywną interakcją to gorąco polecam Mall of Horror. Esencja zła

[veljarek]

Cytadela - duża skalowość
Cash and Guns - dużo zabawy i negatywnej interakcji (mała skalowość)

[Blue]

Mam FoD, Mall of horror i Touch of evil[LoNe nie mam]. Z tych 3ch zdecydowanie Mall of horror jeśli idzie o niszczenie współgraczy.
FoD odpada bo za długo trwa, mi sie zdarzyła nawet rozgrywka 5 godzinna. Mall zdecydowanie miodny, jednak jak dla mnie żeby się dobrze bawić potrzeba przynajmniej 5 graczy i to jak dla mnie jedyny jej minus. A rulesy się tłumaczy nie dużo dłużej niż te 5 minut, rozgrywka trwa 45min.-1:30 wg moich doświadczeń .

EDIT: Dołożyłbym jeszcze machine II przeładowanie ale tutaj ludzie muszą umieć załapać klimat, a większość z tego co widać po ocenach na forum tego nie potrafi , ja za to się przy niej świetnie bawiłem.

[kwiatosz]

Zdecydowanie Finstere Flure (Fearsome Floors) - w tej grze nie ma w zasadzie nic oprócz negatywnej interakcji. Gra się poniżej godzinki, zasady tłumaczy kilka minut - moim zdaniem idealnie się wpasowuje w Twoje wymagania
No i całkiem ładnie pod te wymagania podchodzi też Evo - tutaj ciągle zabijasz przeciwnikom dinozaury, a one się odradzają. I możesz je znowu zabić, i znowu, i znowu, i.. no, sam wiesz

[Filippos]

Z tego zestawu nabardzoej poleciłbym LNoE. W zasadzie wszystko oprócz długości tłumaczenia zasad się zgadza. FoD odpada - bardzo dobra gra ale straaaasznie długa i prawdziwego hate'u tam nie uświadczysz Fearsome Flors też może podejść choć ja tam nie zaznałem jakiegoś takiego mega świnienia.

[lith]

W Mall of Horror grałem kilka razy i gra spełnia moje wymagania. Jest tylko ten problem, że ma ją mój kumpel, a wolałbym nie dublować gier w kolekcjach.
Pytanie czy LNoE jest równie emocjonujące i proste? Po przeczytaniu reguł, mam wrażenie, że to jednak bardziej strategiczna gra, gdzie szczególnie u gracza kontrolującego zombie może wystąpić syndrom szachisty.
FF też wygląda za bardzo na grę logiczną. Mam wrażenie, że trzeba się jej nauczyć i nikt przegranej nie będzie mógł zrzucić na kości/pecha w kartach czy inny czynnik stricte losowy. A to uważam za niezbędne przy grze z rzadko grywającymi znajomymi.
FoD - a jak w tej grze jest z downtimem? Bo to że jest długa to pół biedy. Pytanie czy się nie nudzi w trakcie rozgrywki, czy ciągle coś się dzieje. No i czy zasady da się wytłumaczyć osobom, które jak dotąd nie grały w nic turdniejszego niż fasolki?
Evo - wygląda dość ciekawie, ale nie ma gdzie tego dostać.

[Furan]

Neuroshima Hex? (gorzej z ładnością)

[Ink]

FoD - a jak w tej grze jest z downtimem? Bo to że jest długa to pół biedy. Pytanie czy się nie nudzi w trakcie rozgrywki, czy ciągle coś się dzieje. No i czy zasady da się wytłumaczyć osobom, które jak dotąd nie grały w nic turdniejszego niż fasolki?

To zalezy od graczy i ich podejscia.
W FoD faza lowcow trwa znaczaco dluzej, niz Draculi. Dracula w jej czasie praktycznie nic nie robi. Jednak jezeli zamiast sluchac uwaznie narad lowcow (jest zasada, ktora zabrania im sie namawiac potajemnie) wyjdzie sobie na herbate, to ma przegrana praktycznie w kieszeni. Wiec niby nic nie robi, a jednak w grze uczestniczy - dla mnie downtime'u tam nie ma, ale wiem, ze sa gracze ktorzy kazdy moment w ktorym nie przestawiaja elementow na planszy uwazaja za downtime.

Co do zasad - jest ich dosc sporo, nieporownywalnie wiecej, niz w Fasolkach. Dracula musi je znac na blache, wsrod lowcow wiedza moze byc bardziej rozproszona (bo i tak caly czas ze soba konwersuja).

PS. Duzo angielskiego tekstu na kartach. Jesli gracze nie rozumieja angielskiego, to downtime zwiekszy sie wielokrotnie.

[Marvin]

Wiem, skazuje sie na wieczne potepienie i ogien piekielny, ale co mi tam .

Z moich doswiadczen jedna z gier najlepiej spelniajacych te kryteria (duzo negatywnej interakcji) jest "Szalony chinczyk". Sprzet jak do regularnego chinczyka. Roznice w stosunku do normalnej gry:
- gracze maja na dzien dobry po jednym pionku w kazdym kolorze
- w momencie kiedy dany gracz wprowadzi do gry swoj pionek np. czerwony, to wolno mu ruszac dowolnym czerwonym pionkiem znajdujacym sie na planszy
- jesli zbijamy pionek w kolorze np. czerwonym (hmm, co ja tak z tym czerwonym ...), to mozemy go "wsadzic" do schowka dowolnemu graczowi, ktory nie ma w schowku czerwonego pionka (chyba ze jego czerwony zostal juz wprowadzony do domu, wtedy nie mozna)

Moze wyglada niepozornie, ale daje sporo mozliwosci robienia sobie zaziu. Najlepiej jak sa 4 osoby. No i da sie wyjasnic w 5 minut

[Filippos]

Pytanie czy LNoE jest równie emocjonujące i proste? Po przeczytaniu reguł, mam wrażenie, że to jednak bardziej strategiczna gra, gdzie szczególnie u gracza kontrolującego zombie może wystąpić syndrom szachisty.

W LNoE gra się szybko i jest baaaardzo losowo więc syndrom szachisty (jeśli rozumiesz przez niego paraliż decyzyjny) nie występuje nawet przy graniu z wybitnie upierdliwymi downtimerami, którzy lubia się zastanawiać nad każdym ruchem (takimi jak np. ja ).

[jax]

Z moich doswiadczen jedna z gier najlepiej spelniajacych te kryteria (duzo negatywnej interakcji) jest "Szalony chinczyk".

Na pewno bedzie to najtansza z wszystkich wyzej rozpatrywanych opcji

[Perpetka]

Ano może faktycznie Neuroshima Hex! ? Eleganckie zasady, niedługa rozgrywka, da się grać 2-4 osoby (przy 4 wolę tryb drużynowy, znaczy parami), no i nie robi się nic innego jak tylko strzela w przeciwników...

[lith]

Lubie Neuro, może sobie kiedyś kupię, ale to jest de facto gra logiczna, równie dobrze mogła by być osadzona w ogrodzie, gdzie roślinki odbierają wodę sobie nawzajem, przez korzonki

[Furan]

... zarzucają sieci i ciskają granaty...

[Dzej]

Condottiere .Świetna gra.Niby jest losowośc bo rózne karty podchodzą ale gra się świetnie.Duzpo mozliwosci uwalenia przeciwnika.Grałem w 2 i 3 .Grało sie świetnie.Polecam