Coś w tym jest. Nic nie potrafi mnie zaskoczyć czymś nowym. Wszystko takie wtórne, miksowane, podkolorowane. Żadnej bomby.
Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
- hipcio_stg
- Posty: 1803
- Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 334 times
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Tu popatrz po zdjęciach. https://selkar.pl/mroczny-zamek Nie jest podkolorowane, moze sie spodoba.hipcio_stg pisze: ↑02 kwie 2021, 04:14Coś w tym jest. Nic nie potrafi mnie zaskoczyć czymś nowym. Wszystko takie wtórne, miksowane, podkolorowane. Żadnej bomby.
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
W kwietniu juz wiem, ze sie nie uda zagrac w zadno z tych 3 pudel. Gry, ktore znamy wypieraja "nowosci" bo nie ma czasu ani sily sie ich uczyc.
- hipcio_stg
- Posty: 1803
- Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 334 times
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Szkoda zatem, że starczyło pieniędzy na zakup. Może ktoś by się cieszył z dostępu do akurat tych gier, a przez zakupoholizm niektórzy cierpią. Żeby była jasność nie mam pojęcia jakie to gry, a na pewno nie są na wishliście, bo ta jest pusta. Mam w co grać (na szczęście).
- BOLLO
- Posty: 5280
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1086 times
- Been thanked: 1705 times
- Kontakt:
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Pisałeś serio?hipcio_stg pisze: ↑26 kwie 2021, 15:58Szkoda zatem, że starczyło pieniędzy na zakup. Może ktoś by się cieszył z dostępu do akurat tych gier, a przez zakupoholizm niektórzy cierpią. Żeby była jasność nie mam pojęcia jakie to gry, a na pewno nie są na wishliście, bo ta jest pusta. Mam w co grać (na szczęście).
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
W ciągu ostatnich pięciu lat przewinęło mi się przez kolekcję około 120 gier. Nie zagrałem jedynie w dwa tytułu, zanim je sprzedałem.
Numer 1
Zimna Wojna
Powody ku temu były dwa. Po pierwsze koszmarnie napisana instrukcja i mówię tu zarówno o stylu pisania jak i szacie graficznej. Za każdym razem jak do niej siadałem to dosłownie zasypiałem. Drugim, znacznie ważniejszym, powodem była plansza, wydrukowana z wielkim błędem w praktycznie centralnym miejscu. Co gorsza błąd zmieniał zasady gry. Wydawca udostępnił pdf do wydrukowania sobie samemu w formie naklejki. Tak mnie to zniesmaczyło, że po prostu całkowicie straciłem zainteresowanie tytułem.
Numer 2
Zamki Burgundii Big Box
Kupiłem grę na fali dużego hypu na nową wersję, zwaną Big Box. Była to moja pierwsza styczność z tym tytułem. Próbowałem, naprawdę próbowałem, się przemóc ale nie byłem w stanie patrzeć na te oczopląsy i nader przestarzałą szatę graficzną. Jest mi wstyd ale sprzedałem z dużą ulgą.
Numer 1
Zimna Wojna
Powody ku temu były dwa. Po pierwsze koszmarnie napisana instrukcja i mówię tu zarówno o stylu pisania jak i szacie graficznej. Za każdym razem jak do niej siadałem to dosłownie zasypiałem. Drugim, znacznie ważniejszym, powodem była plansza, wydrukowana z wielkim błędem w praktycznie centralnym miejscu. Co gorsza błąd zmieniał zasady gry. Wydawca udostępnił pdf do wydrukowania sobie samemu w formie naklejki. Tak mnie to zniesmaczyło, że po prostu całkowicie straciłem zainteresowanie tytułem.
Numer 2
Zamki Burgundii Big Box
Kupiłem grę na fali dużego hypu na nową wersję, zwaną Big Box. Była to moja pierwsza styczność z tym tytułem. Próbowałem, naprawdę próbowałem, się przemóc ale nie byłem w stanie patrzeć na te oczopląsy i nader przestarzałą szatę graficzną. Jest mi wstyd ale sprzedałem z dużą ulgą.
- hipcio_stg
- Posty: 1803
- Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 334 times
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Serio. Sytuację można porównać do globalnych problemów chociażby z edukacją, żywieniem czy medycyną. Ilość wyrzucanego jedzenia w Europie czy Ameryce północnej mogła by karmić całą południową półkulę. Nigdy nie zrozumiem po co ludzie kupują niepotrzebne im rzeczy. W mojej głowie rodzi się tylko jedna myśl, że kupują dla kupowania, bo świerzbi ich pieniądz na koncie. Dowartościowują swoje wybujałe ego tylko dlatego, że nasi poprzednicy na wyzysku innych dochrapali się "wyższego statusu społecznego". Jestem ciekawy ile świetnych gier nudzi się na półkach graczy tylko dlatego, że są w pierwszych 100,200, 3... BGG i trzeba mieć, a ile osób by chętnie tłukło miesiącami gry które zostały wykupione na półki wstydu? Znowu ktoś chce być lepszy, wyższy, pochwalić się magazynem gier w które nie gra, ale MA(!), żeby poddenerwować młodych zapalonych graczy. Innym przykładem są muzycy artyści pokroju BB Kinga, który wypłynął, bo miał szczęście. Sam opowiadał, że na jego ulicy było przynajmniej 10 lepszych od niego, ale jemu się poszczęściło. Jak mają się czuć Ludzie bez dostępu/z bardzo okrojonym dostępem do edukacji, instrumentów i z talentem wobec bogatych nastolatków, którym rodzice kupują markowe gitary do poderwania dziewczyny, lub na dwie lekcje? Przykładów można mnożyć w nieskończoność. Ot taki model świata wg bogatej północy.BOLLO pisze: ↑27 kwie 2021, 13:18Pisałeś serio?hipcio_stg pisze: ↑26 kwie 2021, 15:58Szkoda zatem, że starczyło pieniędzy na zakup. Może ktoś by się cieszył z dostępu do akurat tych gier, a przez zakupoholizm niektórzy cierpią. Żeby była jasność nie mam pojęcia jakie to gry, a na pewno nie są na wishliście, bo ta jest pusta. Mam w co grać (na szczęście).
Osobiście kupiłem tylko gry, w które gram i w które będę grał latami, bo są dobre. Na siłę szukałem ostatnio jakieś gry (bo pieniądz na koncie kusi), która albo jest inna od tych które mam, albo taka w którą będę grał latami. Nic nie kupiłem. Nie będę kupował Everdale, czy Wingspanów tylko dlatego, że wszyscy polecają, bo to gry nie dla mnie. Dam szanse zagrania tym, którzy się z tych tytułów ucieszą.
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
hipcio_stg - czy oby nie za grubo pojechałeś? To, że ktoś nie zagrał jeszcze w kupione gry nie oznacza, że: (a) kupując je ograniczył komuś dostęp do nich, (b) że był to niepotrzebny zakup, (c) że świerzbi jego(ją) pieniądz na koncie, (d) że zrobił to, by się dowartościować oraz (e) że gra w Everdale i Wingspany (czyt. dość proste, ale ładne gry).hipcio_stg pisze: ↑28 kwie 2021, 00:19Serio (...) Nigdy nie zrozumiem po co ludzie kupują niepotrzebne im rzeczy. W mojej głowie rodzi się tylko jedna myśl, że kupują dla kupowania, bo świerzbi ich pieniądz na koncie. Dowartościowują swoje wybujałe ego tylko dlatego, że nasi poprzednicy na wyzysku innych dochrapali się "wyższego statusu społecznego" (...) Nie będę kupował Everdale, czy Wingspanów tylko dlatego, że wszyscy polecają, bo to gry nie dla mnie. Dam szanse zagrania tym, którzy się z tych tytułów ucieszą.BOLLO pisze: ↑27 kwie 2021, 13:18Pisałeś serio?hipcio_stg pisze: ↑26 kwie 2021, 15:58
Szkoda zatem, że starczyło pieniędzy na zakup. Może ktoś by się cieszył z dostępu do akurat tych gier, a przez zakupoholizm niektórzy cierpią. Żeby była jasność nie mam pojęcia jakie to gry, a na pewno nie są na wishliście, bo ta jest pusta. Mam w co grać (na szczęście).
Nie chcę pisać polemiki na stronę. Pozwól, że napisze tylko tyle - to dzięki zakupom gier przez graczy istnieją nasze wydawnictwa. W zasadzie, pomijając wyprzedaże końcówek druków, to kupienie gry oznacza zwiększenie dostępu do niej dla innych, ponieważ dajemy zarobić sklepom, wydawnictwu, zwiększając szansę na dodruk. Przy odpowiednim zainteresowaniu prowadzi to dodatkowo do zmniejszenia ceny jednostkowej. Dość często zdarza mi się zagrać w kupioną grę po miesiącu, dwóch. Przyczyna jest dość banalna - mam różne gry z którymi gram z różnymi znajomymi. Gry solo ogrywam od razu. Zaawansowane tytuły do gry 3+ graczy ogrywam wtedy, gdy zbierze się nasza ekipa (kilka razy w roku...). Akurat mnie świerzbi pieniądz na koncie, ale myślę, że wielu z nas nie. Co do punktów (d) i (e) to aż przykro czytać takie uwagi ...
-
- Posty: 1985
- Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
- Lokalizacja: Będzin
- Has thanked: 228 times
- Been thanked: 311 times
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Nie wiesz o czym mówisz. Ja 30+ lat temu z kumplami założyłem zespół punkowy to były czasy. Kumpel nie umiał śpiewać - został wokalistą, ja nie umiałem grać na basie - zostałem basistą, a drugi kumpel nie umiał na gitarze to został gitarzystą . Mieliśmy w składzie jednak dwie doświadczone osoby - perkusja i gitara.hipcio_stg pisze: ↑28 kwie 2021, 00:19 Jak mają się czuć Ludzie bez dostępu/z bardzo okrojonym dostępem do edukacji, instrumentów i z talentem wobec bogatych nastolatków, którym rodzice kupują markowe gitary do poderwania dziewczyny, lub na dwie lekcje? Przykładów można mnożyć w nieskończoność. Ot taki model świata wg bogatej północy.
Kupiłem bas za 50 zł! używany - tak w roku 1994 te 50 zł to było więcej niż teraz - ale nie przesadzajmy. To jakbyś teraz kupił może za 100 -> dużo? Piecyk? Nie nie kupiłem, wpinałem się do starego radia w domu i tak się uczyłem grać. Na prawdę dla chcącego nic trudnego. Myślę że nawet jakbym wtedy kupił lepszy sprzęt nic by to mi nie dało. Liczą się chęci i zacięcie.
Moja córka obecnie uczy się grać na gitarze akustycznej. Sama, nie ma żadnych lekcji, nie chodzi do żadnej szkoły. Po prostu leżała w domu na strychu gitara. Jedyne co jej dokupiłem to kostki + stroik (taki elektroniczny dzięki któremu może łatwiej nastroić gitarę) - koszt całości około 40/50 zł. Pewnie nie jest wirtuozem. Ale już coś potrafi grać. Sama nauczyła się chwytów i bicia. Da się? Pewnie że tak. Trzeba tylko chcieć.
Nikt nikomu nie blokuje możliwości - oczywiście nie mówię o skrajnych przypadkach, gdzie ludzie żyją w nędzy, ale o większości społeczeństwa.
----------------
10% flamberg.com.pl
10% flamberg.com.pl
- hipcio_stg
- Posty: 1803
- Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 334 times
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Nie napisałem, że Everdale i Wingspan to proste gry. Napisałem, że nie kupiłem, bo nie trafiają w mój gust, a samo kupowanie dla kupowania uważam za bezsensowne. Po co? Żeby mieć na półce, bo jest hype, lub są wysoko oceniane/polecane? Nie kupię za żadne pieniądze chaosu w starym świecie, bo uważam go za kiepską grę z ładną planszą. Mógłbym sobie kupić, tylko po co? Jeżeli ktoś kupuje 100 gier miesięcznie i ma czas i ochotę na ich ogrywanie to ja to rozumiem i szanuję. Jeżeli jednak ktoś kupuje co miesiąc 5-10 pudeł tylko dlatego, że ma na to luźny budżet, a i tak gra w stare gry/jedną nowość to ja tego nie rozumiem.bajbaj pisze: ↑28 kwie 2021, 02:22hipcio_stg - czy oby nie za grubo pojechałeś? To, że ktoś nie zagrał jeszcze w kupione gry nie oznacza, że: (a) kupując je ograniczył komuś dostęp do nich, (b) że był to niepotrzebny zakup, (c) że świerzbi jego(ją) pieniądz na koncie, (d) że zrobił to, by się dowartościować oraz (e) że gra w Everdale i Wingspany (czyt. dość proste, ale ładne gry).hipcio_stg pisze: ↑28 kwie 2021, 00:19Serio (...) Nigdy nie zrozumiem po co ludzie kupują niepotrzebne im rzeczy. W mojej głowie rodzi się tylko jedna myśl, że kupują dla kupowania, bo świerzbi ich pieniądz na koncie. Dowartościowują swoje wybujałe ego tylko dlatego, że nasi poprzednicy na wyzysku innych dochrapali się "wyższego statusu społecznego" (...) Nie będę kupował Everdale, czy Wingspanów tylko dlatego, że wszyscy polecają, bo to gry nie dla mnie. Dam szanse zagrania tym, którzy się z tych tytułów ucieszą.
Nie chcę pisać polemiki na stronę. Pozwól, że napisze tylko tyle - to dzięki zakupom gier przez graczy istnieją nasze wydawnictwa. W zasadzie, pomijając wyprzedaże końcówek druków, to kupienie gry oznacza zwiększenie dostępu do niej dla innych, ponieważ dajemy zarobić sklepom, wydawnictwu, zwiększając szansę na dodruk. Przy odpowiednim zainteresowaniu prowadzi to dodatkowo do zmniejszenia ceny jednostkowej. Dość często zdarza mi się zagrać w kupioną grę po miesiącu, dwóch. Przyczyna jest dość banalna - mam różne gry z którymi gram z różnymi znajomymi. Gry solo ogrywam od razu. Zaawansowane tytuły do gry 3+ graczy ogrywam wtedy, gdy zbierze się nasza ekipa (kilka razy w roku...). Akurat mnie świerzbi pieniądz na koncie, ale myślę, że wielu z nas nie. Co do punktów (d) i (e) to aż przykro czytać takie uwagi ...
Natomiast jak interpretować stwierdzenie, że nie chce się przeczytać instrukcji do zakupionej gry?
Świat na szczęście zmierza do restartu (IMO) - ludziom już się zatarły prawdziwe odruchy i potrzeby życiowe.
EDIT:
Kupiłbym i od długiego czasu rozglądam się z dodatkiem do Rosyjskich Koleji (Niemieckie koleje). Zapewne grzeją wiele półek, ale nikt nie chce się pozbyć. Ja bym grał często i chętnie, ale nie będę przepłacał, ani ściągał z Czech/Amazonów ostatnich egzemplarzy za 200-250zł. Ratuje mnie możliwość zagrania online.
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
O matko, kolejny internetowy psychoanalityk. 'Wybujałe ego', 'dowartościowanie'. Daruj sobie takie wywody, bo są żenujące. Pouczanie innych ze swojej 'lepszej moralnie' perspektywy jest zwyczajną arogancją.hipcio_stg pisze: ↑28 kwie 2021, 00:19Serio. Sytuację można porównać do globalnych problemów chociażby z edukacją, żywieniem czy medycyną. Ilość wyrzucanego jedzenia w Europie czy Ameryce północnej mogła by karmić całą południową półkulę. Nigdy nie zrozumiem po co ludzie kupują niepotrzebne im rzeczy. W mojej głowie rodzi się tylko jedna myśl, że kupują dla kupowania, bo świerzbi ich pieniądz na koncie. Dowartościowują swoje wybujałe ego tylko dlatego, że nasi poprzednicy na wyzysku innych dochrapali się "wyższego statusu społecznego". Jestem ciekawy ile świetnych gier nudzi się na półkach graczy tylko dlatego, że są w pierwszych 100,200, 3... BGG i trzeba mieć, a ile osób by chętnie tłukło miesiącami gry które zostały wykupione na półki wstydu? Znowu ktoś chce być lepszy, wyższy, pochwalić się magazynem gier w które nie gra, ale MA(!), żeby poddenerwować młodych zapalonych graczy. Innym przykładem są muzycy artyści pokroju BB Kinga, który wypłynął, bo miał szczęście. Sam opowiadał, że na jego ulicy było przynajmniej 10 lepszych od niego, ale jemu się poszczęściło. Jak mają się czuć Ludzie bez dostępu/z bardzo okrojonym dostępem do edukacji, instrumentów i z talentem wobec bogatych nastolatków, którym rodzice kupują markowe gitary do poderwania dziewczyny, lub na dwie lekcje? Przykładów można mnożyć w nieskończoność. Ot taki model świata wg bogatej północy.BOLLO pisze: ↑27 kwie 2021, 13:18Pisałeś serio?hipcio_stg pisze: ↑26 kwie 2021, 15:58
Szkoda zatem, że starczyło pieniędzy na zakup. Może ktoś by się cieszył z dostępu do akurat tych gier, a przez zakupoholizm niektórzy cierpią. Żeby była jasność nie mam pojęcia jakie to gry, a na pewno nie są na wishliście, bo ta jest pusta. Mam w co grać (na szczęście).
Osobiście kupiłem tylko gry, w które gram i w które będę grał latami, bo są dobre. Na siłę szukałem ostatnio jakieś gry (bo pieniądz na koncie kusi), która albo jest inna od tych które mam, albo taka w którą będę grał latami. Nic nie kupiłem. Nie będę kupował Everdale, czy Wingspanów tylko dlatego, że wszyscy polecają, bo to gry nie dla mnie. Dam szanse zagrania tym, którzy się z tych tytułów ucieszą.
EDIT: No i jeszcze jedno. 'Nie rozumiem, więc potępię'...
-
- Posty: 432
- Rejestracja: 18 lis 2018, 22:34
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 113 times
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Ja rozumiem, że na zachodzie ludzie myślą, że komunizm byłby piękny, ale jak to się dzieje, że w Polsce gdzie jest dość świeża świadomość jak to rzeczywiście wygląda pojawiają się ludzie którzy myślą, że byłoby wtedy lepiej, to nigdy nie zrozumiem.hipcio_stg pisze: ↑28 kwie 2021, 07:56
Świat na szczęście zmierza do restartu (IMO) - ludziom już się zatarły prawdziwe odruchy i potrzeby życiowe.
A tak bliżej tematu, to bądź łaskaw innym nie zaglądać do portfela, szczególnie, że w Polsce jest bardzo mało rodzin bogatych przez pokolenia (dzięki piękny ustrojowi na K) i raczej większość ludzi sama się dorobiła do tych pieniędzy, które może wydać na gry, które będą im ładnie stały na półce. Z resztą jak już ktoś powiedział, to czy w coś zagram nie zależy tylko ode mnie, bo przecież muszę jeszcze chętnego współgracza znaleźć.
A porównanie gry planszowej (czyli de facto dobra luksusowego) z jedzeniem (czyli dobrem pierwszej potrzeby) to już w ogóle jest z czapy.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8759
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2676 times
- Been thanked: 2357 times
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Przypominam, że tematem tego wątku jest "Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście". Dalszy offtop będzie kasowany.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- tomuch
- Posty: 1922
- Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
- Lokalizacja: zza winkla
- Has thanked: 153 times
- Been thanked: 175 times
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Żeby nie było offtopu, to napiszę, że u mnie z miesiąca na miesiąc kolekcja nieotwartych gier się powiększa i mam to już w pompce. Otworzę, kiedy będzie szansa na zagranie. A jak nie, to będą moim dodatkiem do emerytury
Tu jest errata: https://phalanxgames.pl/pliki/Twilight% ... Errata.pdf
Chodzi chyba o błąd z wersji od Phalanxów i schrzaniony tor DEFCON.
Tu jest errata: https://phalanxgames.pl/pliki/Twilight% ... Errata.pdf
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
- Domeru
- Posty: 107
- Rejestracja: 07 kwie 2019, 00:57
- Has thanked: 248 times
- Been thanked: 36 times
- Kontakt:
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Nawiasem mówiąc, ta errata też jest błędna - tam powinny być plusy przed "w Azji" i "na Bliskim Wsch."tomuch pisze: ↑01 maja 2021, 20:10Chodzi chyba o błąd z wersji od Phalanxów i schrzaniony tor DEFCON.
Tu jest errata: https://phalanxgames.pl/pliki/Twilight% ... Errata.pdf
Dominik Sobociński
https://www.facebook.com/groups/gry.pla ... i.zdjecia/ - nie tylko zdjęcia planszówek, ale między innymi. :P
https://www.boardgamegeek.com/user/Domeru - mój profil na BGG
https://www.facebook.com/groups/gry.pla ... i.zdjecia/ - nie tylko zdjęcia planszówek, ale między innymi. :P
https://www.boardgamegeek.com/user/Domeru - mój profil na BGG
-
- Posty: 580
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:33
- Lokalizacja: Żyrardów
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 43 times
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Zero.
Ja jak kupuje grę tego samego maksymalnie następnego muszą w nią zagrać
Ja jak kupuje grę tego samego maksymalnie następnego muszą w nią zagrać
Hala Madrid
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Ja mam 3 - wszystkie czekają na wakacje i moją obronę, taki cel
Gloomhaven Jaws of the Lion - zakupiony za 150pln i grzecznie czeka, zwlsazcza ze polskiej wersji nie kupię ze względu na cenę.
This War of mine (jesteśmy maniaczkami gry PC) - czeka na moją obronę i finalne zakończenie przygody ze studiami. i w wakacje bęzie można grać
Brass birmingham - bo obserwowałam od września 2020 zmiany cen i w kwietniu po dodruku zakupiłam swoj egzemplarz, zeby nie płacić 300pln, jak to obecnie się prezentuje. Czeka również wlasnie na lipiec i nie mogę sie doczekać!
Ale ja ogólnie nie mam dużo gier i chciałabym zamknąć się w małej liczbie
Gloomhaven Jaws of the Lion - zakupiony za 150pln i grzecznie czeka, zwlsazcza ze polskiej wersji nie kupię ze względu na cenę.
This War of mine (jesteśmy maniaczkami gry PC) - czeka na moją obronę i finalne zakończenie przygody ze studiami. i w wakacje bęzie można grać
Brass birmingham - bo obserwowałam od września 2020 zmiany cen i w kwietniu po dodruku zakupiłam swoj egzemplarz, zeby nie płacić 300pln, jak to obecnie się prezentuje. Czeka również wlasnie na lipiec i nie mogę sie doczekać!
Ale ja ogólnie nie mam dużo gier i chciałabym zamknąć się w małej liczbie
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 kwie 2020, 10:07
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 2 times
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
U mnie jest jedna taka gra. To zaszczytne miejsce zajmuje Cywilizacja: Poprzez Wieki 3 edycja. Grałem w gry, które mają większy ciężar na bgg i nie było problemów, ale tutaj z jakiegoś powodu nie potrafię przebrnąć przez instrukcję. Coś jest z nią nie tak.
-
- Posty: 95
- Rejestracja: 03 kwie 2021, 17:29
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 28 times
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Mam jedną taką grę... choć jestem zdania, że gry kupuje się po to by w nie grać, a nie by leżały.
Jest nią tak bardzo hejtowany Monopoly tyle że wersji Syryjskiej
Jest nią tak bardzo hejtowany Monopoly tyle że wersji Syryjskiej
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Czas to zweryfikuje. Tak naprawde co najbardziej powstrzymuje przed nadmiernym rozrostem zbioru gier to miejsce w domu. Jezeli ktos sie tym zajmuje kilka lat to jest bardzo ciezko miec niewielka liczbe gier.
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Polecam zagrać na aplikacji i zasady szybko się rozjaśnią. Jednak niesie to za sobą ryzyko że nie będzie się chciało wracać do wersji planszowej. W porównaniu do aplikacji obsługa gry potrafi być upierdliwa.
- Harun
- Posty: 1099
- Rejestracja: 21 sie 2006, 16:48
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Has thanked: 648 times
- Been thanked: 524 times
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Rozwiń tematKaralek_PL pisze: ↑25 maja 2021, 13:01 Mam jedną taką grę... choć jestem zdania, że gry kupuje się po to by w nie grać, a nie by leżały.
Jest nią tak bardzo hejtowany Monopoly tyle że wersji Syryjskiej
Spoiler:
Re: Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście
Update: były 3 pudełka i taka sytuacja utrzymywała się już od miesięcy.
Teraz doszedł kolejny deck do commandera MtG, którym jeszcze nie grałem a muszę go dokończyć i trochę czasu to też zajmie. Także 3 i pół powiedzmy.
Teraz doszedł kolejny deck do commandera MtG, którym jeszcze nie grałem a muszę go dokończyć i trochę czasu to też zajmie. Także 3 i pół powiedzmy.