Kapitalizm
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- MichalStajszczak
- Posty: 9476
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Kapitalizm
Można jeszcze postawić grze Kapitalizm zarzut ideologiczny. Otóż jak rozumiem celem wydania tej gry miało być szerzenie myśli wolnościowej oraz idei wolnego rynku. Wybranie do realizacji tego celu mechaniki Monopoly jest o tyle wątpliwe, że tworzenie monopoli jest dla wolnego rynku patologią. (Niestety jest to patologia, której wolnorynkowymi mechanizmami zwalczyć się nie da i potrzebne są pewne regulacje prawne, ustalane przez państwo. A z kolei dla niektórych ortodoksyjnych wolnorynkowców jakakolwiek ingerencja państwa jest niedopuszczalna i mamy błędne koło.) Nie wiem, czy autor zdawał sobie sprawę z tej sprzeczności.
Ostatnio zmieniony 10 lut 2022, 10:07 przez MichalStajszczak, łącznie zmieniany 1 raz.
- itsthisguyagain
- Posty: 502
- Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
- Has thanked: 218 times
- Been thanked: 350 times
Re: Kapitalizm
A jeszcze jako kucowi też.MichalStajszczak pisze: ↑09 lut 2022, 16:18 Można jeszcze postawić grze Kapitalizm zarzut ideologiczny. Otóż jak rozumiem celem wydania tej gry miało być szerzenie myśli wolnościowej oraz idei wolnego rynku. Wybranie do realizacji tego celu mechaniki Monopoly jest o tyle wątpliwe, że tworzenie monopoli jest dla wolnego rynku patologią.( Niestety jest to patologia, której wolnorynkowymi mechanizmami zwalczyć się nie da i potrzebne są pewne regulacje prawne, ustalane przez państwo. A z kolei dla niektórych ortodoksyjnych wolnorynkowców jakakolwiek ingerencja państwa jest niedopuszczalna i mamy błędne koło.) Nie weim, czy autor zdawał sobie sprawę z tej sprzeczności.
"Jestem za bezwarunkową wolnością jednostki... ale jak jesteś kobietą to wtedy już nie."
- MichalStajszczak
- Posty: 9476
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
- 3,2,1...Wolność
- Posty: 71
- Rejestracja: 09 kwie 2021, 18:49
- Been thanked: 5 times
Re: Kapitalizm
MichalStajszczak pisze: ↑09 lut 2022, 16:18 Można jeszcze postawić grze Kapitalizm zarzut ideologiczny. Otóż jak rozumiem celem wydania tej gry miało być szerzenie myśli wolnościowej oraz idei wolnego rynku. Wybranie do realizacji tego celu mechaniki Monopoly jest o tyle wątpliwe, że tworzenie monopoli jest dla wolnego rynku patologią.( Niestety jest to patologia, której wolnorynkowymi mechanizmami zwalczyć się nie da i potrzebne są pewne regulacje prawne, ustalane przez państwo. A z kolei dla niektórych ortodoksyjnych wolnorynkowców jakakolwiek ingerencja państwa jest niedopuszczalna i mamy błędne koło.) Nie weim, czy autor zdawał sobie sprawę z tej sprzeczności.
Monopol nie może powstać bez pomocy państwa, z wyjątkiem tak zwanego monopolu naturalnego, który jest monopolem tylko z nazwy ( nie narusza zasad wolnego rynku ).
To nie jest mechanika Monopolu, przyjacielu. To, że na pewnym poziomie ogólności można obie gry wrzucić do jednego wora, to tylko kwestia poziomu ogólności. Gdyby taki sam poziom ogólności - czyli bardzo wysoki - zastosować do wszystkich gier, to mogłoby się okazać, że powstałoby, na przykład, tylko 5 zbiorów. Czyli 5 archetypicznych gier, a cała reszta to plagiaty, działające w oparciu „o tą samą mechanikę”. Dla mnie Monopol z Kapitalizmem ma wspólnego tylko to, że ma bieżnię.
Kilka osób się tu pokusiło o podsumowania, więc ja też małe podsumowanie sobie zrobię. Dla "geeków" gra Monopol jest synonimem szajsu i anachronizmu - prywatnie nie mam powodu, żeby z tą oceną się nie zgadzać - więc wszystko co podobne, trafia do tego samego wora. W wersji optymistycznej działa tutaj zwykłe uprzedzenie: kojarzy mi się z synonimem, więc jest złe; w wersji pesymistycznej jest to planowe działanie: "monopolizacja" produktu w celu, na przykład, pośmiania się, czy zdyskredytowania autora/idei/czegokolwiek.
Pozostają jeszcze opinie krytyczne, choć życzliwe. Odniosę się do tego, bo są to rzeczy uniwersalne. Żeby osiągnąć w czymś poziom bardzo wysoki, trzeba temu poświęcić około 10 lat - taka jest reguła. Cały ten mój projekt trzeba podzielić na co najmniej 3 odrębne działy: mechanika, grafika, przesłanie. Żeby osiągnąć bardzo wysoki poziom we wszystkich, trzeba 30 lat, albo 3 osoby po 10 lat. Nie było trzech osób, była jedna - i to na pół etatu. Oczywistym jest, że dla mnie - jako filozofa i ideologa wolnościowego - największą pasją było tworzenie Kompendium. To, że powstała przy okazji zupełnie przyzwoita gra, to tylko się dziwić. Dzieła złożone wychodzą spod ręki zespołów, nie jednostek. Na ogół sukces wynika z tego, że kilka utalentowanych osób spodka się w tym samym miejscu i czasie, z podobnym pomysłem na działanie. Kwestia szczęścia.
A co do promocji wiedzy i wolności, to jest to zasadniczo fikcja. Parę osób było tutaj dokuczliwych, że jestem kontr-produktywny w tych swoich założeniach, ale sprawy mają się inaczej. Gdybym stworzył genialną mechanicznie grę, po prostu rewolucyjną, to by były narzekania, że gra owszem ok, ale "polityka" wszystko psuje. Potem ktoś by wydał to samo, ale bez "polityki" i przejął rynek ku uciesze wszystkich. Umówmy się. Gdyby ludzi wiedza ogólna interesowała, to by swoje problemy rozwiązali w 100-200 lat, a wiemy jak jest: 10 000 lat zmagań i jesteśmy w głębokiej dupie.
Re: Kapitalizm
Rzucasz kostka, przesuwasz pionek, kupujesz jakieś pole ewentualnie licytujesz. Podstawa gry jest identyczna. A co w tym złego? Ano to, że gry euro dają frajdę poprzez wybory i decyzje. Kiedy rzucasz kostką to najważniejsza decyzja jest podejmowana bez ciebie. Są lepsze rozwiązania, ale nie możesz tego wiedzieć, bo nigdy w nic nie grałeś.3,2,1...Wolność pisze: ↑10 lut 2022, 00:26
To nie jest mechanika Monopolu, przyjacielu. To, że na pewnym poziomie ogólności można obie gry wrzucić do jednego wora, to tylko kwestia poziomu ogólności. Gdyby taki sam poziom ogólności - czyli bardzo wysoki - zastosować do wszystkich gier, to mogłoby się okazać, że powstałoby, na przykład, tylko 5 zbiorów. Czyli 5 archetypicznych gier, a cała reszta to plagiaty, działające w oparciu „o tą samą mechanikę”. Dla mnie Monopol z Kapitalizmem ma wspólnego tylko to, że ma bieżnię.
Kilka osób się tu pokusiło o podsumowania, więc ja też małe podsumowanie sobie zrobię. Dla "geeków" gra Monopol jest synonimem szajsu i anachronizmu - prywatnie nie mam powodu, żeby z tą oceną się nie zgadzać - więc wszystko co podobne, trafia do tego samego wora. W wersji optymistycznej działa tutaj zwykłe uprzedzenie: kojarzy mi się z synonimem, więc jest złe; w wersji pesymistycznej jest to planowe działanie: "monopolizacja" produktu w celu, na przykład, pośmiania się, czy zdyskredytowania autora/idei/czegokolwiek.
A co do 5ciu kategorii to nie wypowiadaj się, bo znasz się jak świnia na gwiazdach a zgrywasz wielkiego pana.
- 612
- Posty: 436
- Rejestracja: 16 mar 2015, 15:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 565 times
Re: Kapitalizm
Łażenie w kółko po planszy i lądowanie na polach uzależnione od losowego rzutu kostką bez żadnej mitygacji wyniku, inwestowanie w miasta na które się wlazło i ciągnięcie losowych kart zdarzeń to trochę więcej niż "nic wspólnego" z Monopolem. To nawet nie jest inspiracja, to ewidentna kalka. To, że dołożyłeś od siebie jakieś tablice suchościeralne czy inne wynalazki to fajnie, ale rdzeń rozgrywki jest tak Monopolowy, jak tylko może być. Widać to po zdjęciach i po filmiku który wrzuciłeś. "Dla Ciebie" może to być nic, tylko że zamykasz się w swojej bańce artysty upojonego własnym dziełem. Możesz w niej dalej żyć, to Twoja sprawa, pytanie tylko, po co wychodzić z tym do ludzi, skoro jedyne co masz im do zaoferowania to "jak wam się nie podoba to albo jesteście za głupi żeby zrozumieć, albo macie złą wolę"?3,2,1...Wolność pisze: ↑10 lut 2022, 00:26Dla mnie Monopol z Kapitalizmem ma wspólnego tylko to, że ma bieżnię.
I tu jest właśnie ta bańka - niczym rasowy korwinista jesteś totalnie odporny na krytykę. Ty po prostu jesteś w 100% przekonany, że masz rację, jako oświecony dysponent kapitalistycznej prawdy objawionej, nauczanej w instytucie Misesa. Reszta to niewolnicy, policjanci, "geekowie", głupi albo źli ludzie, celowo dyskredytujący Twój wynalazek. Możemy się nie zgadzać w kwestiach światopoglądowych, ale jeśli chodzi o gry planszowe, ich osadzenie w rzeczywistości czy poglądy autora zawarte w grze to zawsze jest dodatek - podstawą zawsze jest mechanika rozgrywki, bo w GRY się przede wszystkim GRA. Masz tu 10 stron wytykania Ci co jest nie tak z mechaniką, a Ty dalej w zaparte, że my albo durni albo uprzedzeni. Może gdybyś nie napchał tak swojego produktu myślą "wolnościową", łatwiej byłoby Ci to dostrzec, albo zrobiłeś to specjalnie, żeby mieć na co zwalać nasze mało przychylne podejście? Zobacz sobie grę "Czas zaorać socjalizm", wrzuciłem linka kilka postów wyżej - tematyka bliższa Twojej, ale podana w sposób humorystyczny, z oryginalnymi choć chałupniczymi grafikami i pomysłem na rozgrywkę - może nie przesadnie oryginalnym, ale nikt od gry nie wymaga wymyślania koła na nowo.3,2,1...Wolność pisze: ↑10 lut 2022, 00:26Kilka osób się tu pokusiło o podsumowania, więc ja też małe podsumowanie sobie zrobię. Dla "geeków" gra Monopol jest synonimem szajsu i anachronizmu - prywatnie nie mam powodu, żeby z tą oceną się nie zgadzać - więc wszystko co podobne, trafia do tego samego wora. W wersji optymistycznej działa tutaj zwykłe uprzedzenie: kojarzy mi się z synonimem, więc jest złe; w wersji pesymistycznej jest to planowe działanie: "monopolizacja" produktu w celu, na przykład, pośmiania się, czy zdyskredytowania autora/idei/czegokolwiek.
Świetna teza, widać żeś filozof wolnościowy po tym zdaniu w pełnej krasie. Taki przymierzający świat i rządzące nim zasady do własnych reguł. Jeśli jest inaczej, tym gorzej dla świata. Serio myślisz, że wysoki poziom grafik czy mechaniki to 10 lat roboty? Twoim zdaniem dobre gry powstają w 10 lat? Inaczej nie ma co mówić o wysokim poziomie wykonania? Wygodne na potrzeby tłumaczenia się, że gra Ci nie wyszła. To ona w końcu jest dobra, tylko my się nie poznaliśmy, czy jest (...), ale to dlatego bo nie siedziałeś nad nią 30 lat? Trzeba 10 lat kminienia żeby wymyślić coś lepszego niż rzuć kostką i rusz się ile wyrzuciłeś? No ale po co ja pytam, przecież właśnie przedstawiłeś mi REGUŁY, niemodyfikowalne uniwersalia, toż to nie może przecież być inaczej.3,2,1...Wolność pisze: ↑10 lut 2022, 00:26Pozostają jeszcze opinie krytyczne, choć życzliwe. Odniosę się do tego, bo są to rzeczy uniwersalne. Żeby osiągnąć w czymś poziom bardzo wysoki, trzeba temu poświęcić około 10 lat - taka jest reguła. Cały ten mój projekt trzeba podzielić na co najmniej 3 odrębne działy: mechanika, grafika, przesłanie. Żeby osiągnąć bardzo wysoki poziom we wszystkich, trzeba 30 lat, albo 3 osoby po 10 lat. Nie było trzech osób, była jedna - i to na pół etatu. Oczywistym jest, że dla mnie - jako filozofa i ideologa wolnościowego - największą pasją było tworzenie Kompendium. To, że powstała przy okazji zupełnie przyzwoita gra, to tylko się dziwić. Dzieła złożone wychodzą spod ręki zespołów, nie jednostek. Na ogół sukces wynika z tego, że kilka utalentowanych osób spodka się w tym samym miejscu i czasie, z podobnym pomysłem na działanie. Kwestia szczęścia.
Tak bla bla bla słowem nie miałeś wyjścia niczym bohater antycznej tragedii, stworzyłbyś złą grę - narzekania że jest zła, stworzyłbyś genialną - narzekania że psujesz przekazem. I daruj sobie te mądrości o wiedzy ogólnej, bo sam masz w niej podstawowe braki. Jak rzesza tych wszystkich pato mędrków od pandemii, którym od noszenia maseczki grzyby w gębie rosną, przekonanych że światem rządzą banalne mechanizmy możliwe do poznania na "chłopski rozum", tylko ludzie ogłupieni telewizorami nie chcą ich pojąć. Zamiast spijać sobie śmietankę z kapitalistycznej studni mądrości usiądź przez chwilę i się zastanów w jakim świecie żyjemy i jaką pozycję zajmują ci tłamszeni Twoim zdaniem przez socjal kapitaliści. Jak koła zamachowe rewolucji przemysłowej i "ery odkryć" dehumanizowały prostych ludzi wykorzystując ich jako zasób w ślepej pogoni za zyskiem, jak gospodarka agrarna poddana regułom świętego wolnego rynku odeszła od zaspokajania potrzeb do generowania kapitału, jak handel niewolnikami wyniszczył populację i stosunki społeczne Afryki, jaką tragedią był pęd za pieniądzem dla kolonizowanej Irlandii czy rdzennych amerykanów. I zanim zaczniesz biadolenie o komuniźmie - to on był odpowiedzią na kapitalistycznego raka, nie na odwrót, warto się nad tym zastanowić i oddając się refleksji o przyczynach obecnej sytuacji pomyśleć, gdzie dziś jest komunizm a gdzie kapitalizm. Mam nadzieję, że jesteś jeszcze dziewiczym studentem i nie miałeś bezpośredniej okazji zetknąć się ze światem wielkiego biznesu, ale nie życzę Ci przekonania się na własnej skórze czym jest taka zdobycz ludzi wolnych jak wezwanie ambulansu w USA czy urynkowienie nauki uniwersyteckiej projektu Mentzena.3,2,1...Wolność pisze: ↑10 lut 2022, 00:26A co do promocji wiedzy i wolności, to jest to zasadniczo fikcja. Parę osób było tutaj dokuczliwych, że jestem kontr-produktywny w tych swoich założeniach, ale sprawy mają się inaczej. Gdybym stworzył genialną mechanicznie grę, po prostu rewolucyjną, to by były narzekania, że gra owszem ok, ale "polityka" wszystko psuje. Potem ktoś by wydał to samo, ale bez "polityki" i przejął rynek ku uciesze wszystkich. Umówmy się. Gdyby ludzi wiedza ogólna interesowała, to by swoje problemy rozwiązali w 100-200 lat, a wiemy jak jest: 10 000 lat zmagań i jesteśmy w głębokiej dupie.
- itsthisguyagain
- Posty: 502
- Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
- Has thanked: 218 times
- Been thanked: 350 times
Re: Kapitalizm
A co ty możesz o tym wiedzieć skoro w nic oprócz monopolu nie grałeś?3,2,1...Wolność pisze: ↑10 lut 2022, 00:26
To nie jest mechanika Monopolu, przyjacielu. To, że na pewnym poziomie ogólności można obie gry wrzucić do jednego wora, to tylko kwestia poziomu ogólności. Gdyby taki sam poziom ogólności - czyli bardzo wysoki - zastosować do wszystkich gier, to mogłoby się okazać, że powstałoby, na przykład, tylko 5 zbiorów. Czyli 5 archetypicznych gier, a cała reszta to plagiaty, działające w oparciu „o tą samą mechanikę”. Dla mnie Monopol z Kapitalizmem ma wspólnego tylko to, że ma bieżnię.
Ale dobra weźmy na tapetę podgatunek gier planszowych czyli gry imprezowe (uprzedzając filozoficzne mądrości "nie znam się to się wypowiem" nie chodzi o mechanikę tylko target) Mamy tutaj ich kilka zbiorów: zręcznościowe, słowne, blefu, układania setów, quizy.
Jak widzisz mamy tu 5 (albo więcej jeśli o czymś zapomniałem) głównych mechanik w podgatunku gier imprezowych. O takich mechanikach jak deckbuilder, workerplacement, area control, draft, hand managment, resource managent (i wiele innych których nie chce mi się wymieniać) to pewnie teraz pierwszy raz czytasz. I ty tu nas przychodzisz pouczać?
Ale co ty możesz o tym wiedzieć skoro nawet się nie domyślasz o co w tym chodzi.
-
- Posty: 693
- Rejestracja: 11 lut 2014, 21:37
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 70 times
Re: Kapitalizm
Mi to się kojarzy z grą "Mocarstwa". Autorzy gry byli w niej tak zakochani, że nie docierało do nich, że to zwykłe "Ryzyko" na lekkich sterydach. No i w sumie jaką ta gra ma popularność życie zweryfikowało. Czasami wylany przez życie na głowę kubeł zimnej wody to najlepszy nauczyciel i żadne słowa, rady, bezowocne dyskusje, przerzucanie się argumentami itd. itp. tego nie zmienią .
Pozdrawiam
Pozdrawiam
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
- MichalStajszczak
- Posty: 9476
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
-
- Posty: 693
- Rejestracja: 11 lut 2014, 21:37
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 70 times
Re: Kapitalizm
Czyli zrobienie kalki na sterydach popularnego produktu to jest przepis na sukces .MichalStajszczak pisze: ↑10 lut 2022, 10:26Zweryfikowało - pierwszy nakład się sprzedał i musieli zrobić dodruk.
Pozdrawiam
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
Re: Kapitalizm
Oczywiście, że tak jest:
Scotland Yard -> Listy z Whitechapel czy Dracula / MIND GMT ostatnio
Descent 2nd -> Imperium Atakuje
Battlestar Galactica -> Odmęty Grozy
Memory -> Ramzes II
Agricola / Peurto Rico -> milion gier
I wiele wiele innych. Prawda jest taka, że nie ma nic złego w kopiowaniu mechanik - tylko trzeba to robić z sensem i mieć "świadomość" gdzie dana mechanika pasuje i jak jest wyceniania. Autor Kapitalizmu popełnił kilka błędów:
1. Gra MONOPOLY to nie jest zła gra. TALISMAN to nie jest zła gra. Jestem pewny, że wielu z nas właśnie tak zaczynało (może z Eurobiznesem) - ALE zaczynało, jako dzieciaki / nastolatki / początkujący gracze. Autor za to sprawił, że gra MONOPOLY staje się ultra trudna i jest przeznaczona dla dorosłych / świadomych graczy. I teraz - sam nie zagrasz bo PO CO? Z dzieciakiem nie zagrasz bo... nie da rady tego ogarnąć.
2. Konkurencja - autor ze swoim pomysłem wbił się w chyba w najbardziej wymagającą grupę docelową - fanów gier EURO ekonomicznych. Tutaj ludzie rozkładają mechanikę na części pierwsze - do dziś pamiętam recenzję BARRAGE na Gradaniu. (Polecam autorowi ten podcast - drogi autorze - GRADANIE to Twój target - fani gier EURO). Tutaj losowość musi być redukowana do minimum. Pytanie retoryczne - co wybierasz TZOLKIN - fantastycznie wydana gra ekonomiczna, czy Kapitalizm z cytatami przygłupa, który od 30 lat stoi w miejscu i nie zrobił nic? (Drogi AUTORZE - ja i zapewne wielu zgodzi się, że faktem jest, że kariery i rozwój Kobiet przyczyniły się do spadku dzietności w krajach rozwiniętych. ALE - zadaniem rozwiniętego Państwa nie jest ich dyskryminacja i powrót do przeszłości i patriarchat, ale stworzenie warunków, gdzie posiadanie dzieci i robienie kariery jest możliwe - i to właśnie jest wyzwanie dla INTELIGENTNYCH ludzi - a nie korwina i mu podobnych - bo wy, macie tylko jedno rozwiązanie - DYSKRYMINACJA)
3. Cena - gra kosztuje (nawet po obniżce) 250 PLN - dla porównania to jest cena: Everdell, Brass, Barrage i blisko dwa razy więcej niż np. Cywilizacja Poprzez Wieki, Terraformacja Marsa, Tzolkin - chyba widzicie dokąd to zmierza? Nie wspomnę, że gra wcześniej stawała w cenowe szranki z Tainted Grail, Twilight Imperium, Eclipse czy Nemezis... Autor twierdzi, że to duże pudło 3kg i MUSIAŁO tyle kosztować. Otóż - NIE - mogłeś sobie darować aforyzmy "myślicieli" - są dostępne ick książki za darmo w necie i aforyzmy też. korwina i jemu podobnych pomyleńców można oglądać na YouTube
4. Komunikacja na forum - tutaj chyba nie potrzeba komentarza, prawda? Choć autor wydaje się być szczerze zaskoczony, jak go tutaj traktują. W generalnym skrócie - dla Ciebie Panie Wielki Autorze - nie masz zielonego pojęcia o grach. Nie masz zielonego pojęcia o ekonomii. Nie masz zielonego pojęcia o marketingu. I TERAZ UWAGA: powyższe możesz łatwo zmienić. Douczyć się... ale nie masz też szacunku do ludzi, wywyższasz się, manipulujesz i co najgorsze jesteś lustrzanym odbiciem idei, które chcesz zwalczać ogniem i mieczem.
Scotland Yard -> Listy z Whitechapel czy Dracula / MIND GMT ostatnio
Descent 2nd -> Imperium Atakuje
Battlestar Galactica -> Odmęty Grozy
Memory -> Ramzes II
Agricola / Peurto Rico -> milion gier
I wiele wiele innych. Prawda jest taka, że nie ma nic złego w kopiowaniu mechanik - tylko trzeba to robić z sensem i mieć "świadomość" gdzie dana mechanika pasuje i jak jest wyceniania. Autor Kapitalizmu popełnił kilka błędów:
1. Gra MONOPOLY to nie jest zła gra. TALISMAN to nie jest zła gra. Jestem pewny, że wielu z nas właśnie tak zaczynało (może z Eurobiznesem) - ALE zaczynało, jako dzieciaki / nastolatki / początkujący gracze. Autor za to sprawił, że gra MONOPOLY staje się ultra trudna i jest przeznaczona dla dorosłych / świadomych graczy. I teraz - sam nie zagrasz bo PO CO? Z dzieciakiem nie zagrasz bo... nie da rady tego ogarnąć.
2. Konkurencja - autor ze swoim pomysłem wbił się w chyba w najbardziej wymagającą grupę docelową - fanów gier EURO ekonomicznych. Tutaj ludzie rozkładają mechanikę na części pierwsze - do dziś pamiętam recenzję BARRAGE na Gradaniu. (Polecam autorowi ten podcast - drogi autorze - GRADANIE to Twój target - fani gier EURO). Tutaj losowość musi być redukowana do minimum. Pytanie retoryczne - co wybierasz TZOLKIN - fantastycznie wydana gra ekonomiczna, czy Kapitalizm z cytatami przygłupa, który od 30 lat stoi w miejscu i nie zrobił nic? (Drogi AUTORZE - ja i zapewne wielu zgodzi się, że faktem jest, że kariery i rozwój Kobiet przyczyniły się do spadku dzietności w krajach rozwiniętych. ALE - zadaniem rozwiniętego Państwa nie jest ich dyskryminacja i powrót do przeszłości i patriarchat, ale stworzenie warunków, gdzie posiadanie dzieci i robienie kariery jest możliwe - i to właśnie jest wyzwanie dla INTELIGENTNYCH ludzi - a nie korwina i mu podobnych - bo wy, macie tylko jedno rozwiązanie - DYSKRYMINACJA)
3. Cena - gra kosztuje (nawet po obniżce) 250 PLN - dla porównania to jest cena: Everdell, Brass, Barrage i blisko dwa razy więcej niż np. Cywilizacja Poprzez Wieki, Terraformacja Marsa, Tzolkin - chyba widzicie dokąd to zmierza? Nie wspomnę, że gra wcześniej stawała w cenowe szranki z Tainted Grail, Twilight Imperium, Eclipse czy Nemezis... Autor twierdzi, że to duże pudło 3kg i MUSIAŁO tyle kosztować. Otóż - NIE - mogłeś sobie darować aforyzmy "myślicieli" - są dostępne ick książki za darmo w necie i aforyzmy też. korwina i jemu podobnych pomyleńców można oglądać na YouTube
4. Komunikacja na forum - tutaj chyba nie potrzeba komentarza, prawda? Choć autor wydaje się być szczerze zaskoczony, jak go tutaj traktują. W generalnym skrócie - dla Ciebie Panie Wielki Autorze - nie masz zielonego pojęcia o grach. Nie masz zielonego pojęcia o ekonomii. Nie masz zielonego pojęcia o marketingu. I TERAZ UWAGA: powyższe możesz łatwo zmienić. Douczyć się... ale nie masz też szacunku do ludzi, wywyższasz się, manipulujesz i co najgorsze jesteś lustrzanym odbiciem idei, które chcesz zwalczać ogniem i mieczem.
Re: Kapitalizm
Moim (i tylko moim) zdaniem, ta gra jest już jest przegrana i była przegrana na starcie:
1. Cena
2. Grupa docelowa
3. Komunikacja
Jesteś graczem - czy według Ciebie zmiana tego ruchu coś by zmieniła? Czy wydasz 250 PLN na grę, której instrukcji autor nie chce udostępnić bo, jak sam przyznał, jest skomplikowana? Czy kupisz grę za 250, której autor nie wysłał do recenzji NIKOMU? Czy chcesz wspierać "takiego" autora, który obraża innych i sieje ideologię polityczną na forum hobbystycznym?
Ja mówię zdecydowanie nie.
1. Cena
2. Grupa docelowa
3. Komunikacja
Jesteś graczem - czy według Ciebie zmiana tego ruchu coś by zmieniła? Czy wydasz 250 PLN na grę, której instrukcji autor nie chce udostępnić bo, jak sam przyznał, jest skomplikowana? Czy kupisz grę za 250, której autor nie wysłał do recenzji NIKOMU? Czy chcesz wspierać "takiego" autora, który obraża innych i sieje ideologię polityczną na forum hobbystycznym?
Ja mówię zdecydowanie nie.
Re: Kapitalizm
Też się wypowiem, jeszcze zanim temat skręci tak bardzo, żeby został zamknięty/przeniesiony do offtopicu
Bo wszyscy skupiają się na negatywach, a ja zauważę, że autorowi udało się coś świetnie i to w dziedzinie, od której się we wcześniejszych wpisach odcinał. A mianowicie jeśli chodzi o marketing.
I to odniósł sukces dwojaki.
Po pierwsze taki gniot ma już temat na 10 stron. Przy czym czytając każdy wpis mam super rozrywkę i liczę na jeszcze co najmniej 10 kolejnych stron. Serio.
Po drugie, wielu komentujących z jakichś nieznanych mi powodów (być może pod wpływem autora, który taką tezę forsuje, albo z kurtuazji) założyła, że ta gra jest "ciężka". Ona jest po prostu długa. I nieintuicyjna. I nudna. Jak większość klonów monopoly. Natomiast przestrzeń decyzyjna jest taka malutka, że ciężko ją w ogóle zauważyć I nie przekona mnie argument "najpierw zagraj, to zobaczysz", bo chyba mam za dużo wolnego czasu i filmik z zasadami został przeze mnie obejrzany. I jakiekolwiek by nie były zasady, o których w filmie nie wspomniano, to nie zmienią one tego co pokazano, co daje pewien obraz gry i rdzeń jej mechaniki, i czego nie da się w żaden sposób obronić.
Jeszcze prośba do autora, o ile zdecyduje się wejść w dalszą polemikę z komentującymi. Nie potrzeba wielkiej wyobraźni, żeby po Twoich wcześniejszych wypowiedziach, teraz przewidzieć całkiem trafnie Twoje dalsze wypowiedzi w tematach stricte politycznych (a przynajmniej ich ogólny kierunek). Oczywiście mów o tym jeśli masz ochotę, tylko nie pomijaj na rzecz tematów politycznych polemiki z zarzutami merytorycznymi (tj. dotyczącymi samej gry, jej projektu i mechaniki, a nie jej "settingu"). No, chyba że z przedstawianymi zarzutami się zgadzasz.
A ja idę po popcorn i z niecierpliwością czekam na kontynuację I mówię to bez złośliwości, bawi mnie czytanie tych przepychanek. Zresztą patrząc na popularność tego tematu, chyba nie tylko mnie.
Bo wszyscy skupiają się na negatywach, a ja zauważę, że autorowi udało się coś świetnie i to w dziedzinie, od której się we wcześniejszych wpisach odcinał. A mianowicie jeśli chodzi o marketing.
I to odniósł sukces dwojaki.
Po pierwsze taki gniot ma już temat na 10 stron. Przy czym czytając każdy wpis mam super rozrywkę i liczę na jeszcze co najmniej 10 kolejnych stron. Serio.
Po drugie, wielu komentujących z jakichś nieznanych mi powodów (być może pod wpływem autora, który taką tezę forsuje, albo z kurtuazji) założyła, że ta gra jest "ciężka". Ona jest po prostu długa. I nieintuicyjna. I nudna. Jak większość klonów monopoly. Natomiast przestrzeń decyzyjna jest taka malutka, że ciężko ją w ogóle zauważyć I nie przekona mnie argument "najpierw zagraj, to zobaczysz", bo chyba mam za dużo wolnego czasu i filmik z zasadami został przeze mnie obejrzany. I jakiekolwiek by nie były zasady, o których w filmie nie wspomniano, to nie zmienią one tego co pokazano, co daje pewien obraz gry i rdzeń jej mechaniki, i czego nie da się w żaden sposób obronić.
Jeszcze prośba do autora, o ile zdecyduje się wejść w dalszą polemikę z komentującymi. Nie potrzeba wielkiej wyobraźni, żeby po Twoich wcześniejszych wypowiedziach, teraz przewidzieć całkiem trafnie Twoje dalsze wypowiedzi w tematach stricte politycznych (a przynajmniej ich ogólny kierunek). Oczywiście mów o tym jeśli masz ochotę, tylko nie pomijaj na rzecz tematów politycznych polemiki z zarzutami merytorycznymi (tj. dotyczącymi samej gry, jej projektu i mechaniki, a nie jej "settingu"). No, chyba że z przedstawianymi zarzutami się zgadzasz.
A ja idę po popcorn i z niecierpliwością czekam na kontynuację I mówię to bez złośliwości, bawi mnie czytanie tych przepychanek. Zresztą patrząc na popularność tego tematu, chyba nie tylko mnie.
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Kapitalizm
Pan Janusz KM już zagrał i postanowił się podzielić wrażeniami.
https://www.youtube.com/watch?v=ni2xraJO4zw
https://www.youtube.com/watch?v=ni2xraJO4zw
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1234 times
- Been thanked: 1453 times
Re: Kapitalizm
Risk Legacy jest ponoć całkiem fajny
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- Gambit
- Posty: 5242
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 527 times
- Been thanked: 1849 times
- Kontakt:
Re: Kapitalizm
Obejrzałem film instruktażowy. Moje przemyślenia.
1. Losowość na potężnym poziomie. Rzut kością na ruch, karty na ruch ze swojej inwestycji, black jack, wydarzenia.
2. Kontrola losowości na mizernym poziomie. Możliwość wcześniejszego zatrzymania się na swoim polu, lub ruch za kasę.
3. Połowa działania pola Czarny Rynek, jest powieleniem działania każdego pustego pola Państwa/Miasta - chodzi o możliwość otwarcia licytacji na dowolne miasto na planszy.
4. Wisienka na torcie - pierwszy gracz, w pierwszym ruchu wygrywa grę. Jak powiedział twórca w filmie, cała kasa, jaką dostajemy na starcie, jest kredytem do spłacenia. Odsetki rosną po pełnym okrążeniu. Zatem, na start mamy w kieszeni 12 tysięcy i 12 tysięcy długu. Zatem, zamiast łazić i kupować, spłacam kredyt i wygrywam grę...czyż nie?
1. Losowość na potężnym poziomie. Rzut kością na ruch, karty na ruch ze swojej inwestycji, black jack, wydarzenia.
2. Kontrola losowości na mizernym poziomie. Możliwość wcześniejszego zatrzymania się na swoim polu, lub ruch za kasę.
3. Połowa działania pola Czarny Rynek, jest powieleniem działania każdego pustego pola Państwa/Miasta - chodzi o możliwość otwarcia licytacji na dowolne miasto na planszy.
4. Wisienka na torcie - pierwszy gracz, w pierwszym ruchu wygrywa grę. Jak powiedział twórca w filmie, cała kasa, jaką dostajemy na starcie, jest kredytem do spłacenia. Odsetki rosną po pełnym okrążeniu. Zatem, na start mamy w kieszeni 12 tysięcy i 12 tysięcy długu. Zatem, zamiast łazić i kupować, spłacam kredyt i wygrywam grę...czyż nie?
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Kapitalizm
A Wy jej zarzucaliście, że jest za długa .Gambit pisze: ↑10 lut 2022, 15:31 4. Wisienka na torcie - pierwszy gracz, w pierwszym ruchu wygrywa grę. Jak powiedział twórca w filmie, cała kasa, jaką dostajemy na starcie, jest kredytem do spłacenia. Odsetki rosną po pełnym okrążeniu. Zatem, na start mamy w kieszeni 12 tysięcy i 12 tysięcy długu. Zatem, zamiast łazić i kupować, spłacam kredyt i wygrywam grę...czyż nie?
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- Gambit
- Posty: 5242
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 527 times
- Been thanked: 1849 times
- Kontakt:
Re: Kapitalizm
Może się też okazać, że coś przeinaczyłem, ale biorąc pod uwagę, to co zostało powiedziane o kasie na start i o sposobie spłaty długu, to wygląda w taki sposób właśnie. Może twórca coś tu rozjaśni.detrytusek pisze: ↑10 lut 2022, 15:39A Wy jej zarzucaliście, że jest za długa .Gambit pisze: ↑10 lut 2022, 15:31 4. Wisienka na torcie - pierwszy gracz, w pierwszym ruchu wygrywa grę. Jak powiedział twórca w filmie, cała kasa, jaką dostajemy na starcie, jest kredytem do spłacenia. Odsetki rosną po pełnym okrążeniu. Zatem, na start mamy w kieszeni 12 tysięcy i 12 tysięcy długu. Zatem, zamiast łazić i kupować, spłacam kredyt i wygrywam grę...czyż nie?
Swoją drogą, jak sobie pomyślałem, to ruch za kasę nie jest aż tak mizerną kontrolą losowości. W pewnym sensie pozwala na ruch tam gdzie chcę, wtedy kiedy chcę, o ile mam na to kasę. Ale można by się do tego jakoś przygotować.
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Kapitalizm
Tylko, żeby się do tego przygotować musisz zarobić czyli wykonać ruchy, które będą losowe.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- itsthisguyagain
- Posty: 502
- Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
- Has thanked: 218 times
- Been thanked: 350 times
Re: Kapitalizm
Chyba nie uważałeś bo zaczyna się z chyba 4k a do spłaty 12k. Ale co ciekawe, tylko gracze na polach z lokacją mogą licytować, czyli pierwszy gracz kupuje co chce za pół ceny w pierwszym ruchu pozostali gracze nie mają tej możliwości.Gambit pisze: ↑10 lut 2022, 15:31 4. Wisienka na torcie - pierwszy gracz, w pierwszym ruchu wygrywa grę. Jak powiedział twórca w filmie, cała kasa, jaką dostajemy na starcie, jest kredytem do spłacenia. Odsetki rosną po pełnym okrążeniu. Zatem, na start mamy w kieszeni 12 tysięcy i 12 tysięcy długu. Zatem, zamiast łazić i kupować, spłacam kredyt i wygrywam grę...czyż nie?
- 612
- Posty: 436
- Rejestracja: 16 mar 2015, 15:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 565 times
Re: Kapitalizm
To premia za wcześniejsze wstawanie.itsthisguyagain pisze: ↑10 lut 2022, 17:34Chyba nie uważałeś bo zaczyna się z chyba 4k a do spłaty 12k. Ale co ciekawe, tylko gracze na polach z lokacją mogą licytować, czyli pierwszy gracz kupuje co chce za pół ceny w pierwszym ruchu pozostali gracze nie mają tej możliwości.Gambit pisze: ↑10 lut 2022, 15:31 4. Wisienka na torcie - pierwszy gracz, w pierwszym ruchu wygrywa grę. Jak powiedział twórca w filmie, cała kasa, jaką dostajemy na starcie, jest kredytem do spłacenia. Odsetki rosną po pełnym okrążeniu. Zatem, na start mamy w kieszeni 12 tysięcy i 12 tysięcy długu. Zatem, zamiast łazić i kupować, spłacam kredyt i wygrywam grę...czyż nie?
- Gambit
- Posty: 5242
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 527 times
- Been thanked: 1849 times
- Kontakt:
Re: Kapitalizm
Cytując z materiału (od 01:00) "Wszystkie pieniądze, jakie gracze otrzymują na start, są właśnie kredytem. Kto spłaci go pierwszy, ten wygrywa" Nie słyszałem gdzie mówi, że na dzień dobry dostaje się tylko 4 tysiące z tych 12.itsthisguyagain pisze: ↑10 lut 2022, 17:34Chyba nie uważałeś bo zaczyna się z chyba 4k a do spłaty 12k. Ale co ciekawe, tylko gracze na polach z lokacją mogą licytować, czyli pierwszy gracz kupuje co chce za pół ceny w pierwszym ruchu pozostali gracze nie mają tej możliwości.Gambit pisze: ↑10 lut 2022, 15:31 4. Wisienka na torcie - pierwszy gracz, w pierwszym ruchu wygrywa grę. Jak powiedział twórca w filmie, cała kasa, jaką dostajemy na starcie, jest kredytem do spłacenia. Odsetki rosną po pełnym okrążeniu. Zatem, na start mamy w kieszeni 12 tysięcy i 12 tysięcy długu. Zatem, zamiast łazić i kupować, spłacam kredyt i wygrywam grę...czyż nie?
- itsthisguyagain
- Posty: 502
- Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
- Has thanked: 218 times
- Been thanked: 350 times
Re: Kapitalizm
Hah rzeczywiście sprawdziłem w filmie, mój błąd. 4k to są karne odsetki co okrążenie. Ciekawe jak on tę grę testował i z kim skoro dalej twierdzi, że to gra na 3-5 godzin pod warunkiem, że wiesz jak grać.Gambit pisze: ↑10 lut 2022, 17:56Cytując z materiału (od 01:00) "Wszystkie pieniądze, jakie gracze otrzymują na start, są właśnie kredytem. Kto spłaci go pierwszy, ten wygrywa" Nie słyszałem gdzie mówi, że na dzień dobry dostaje się tylko 4 tysiące z tych 12.itsthisguyagain pisze: ↑10 lut 2022, 17:34Chyba nie uważałeś bo zaczyna się z chyba 4k a do spłaty 12k. Ale co ciekawe, tylko gracze na polach z lokacją mogą licytować, czyli pierwszy gracz kupuje co chce za pół ceny w pierwszym ruchu pozostali gracze nie mają tej możliwości.Gambit pisze: ↑10 lut 2022, 15:31 4. Wisienka na torcie - pierwszy gracz, w pierwszym ruchu wygrywa grę. Jak powiedział twórca w filmie, cała kasa, jaką dostajemy na starcie, jest kredytem do spłacenia. Odsetki rosną po pełnym okrążeniu. Zatem, na start mamy w kieszeni 12 tysięcy i 12 tysięcy długu. Zatem, zamiast łazić i kupować, spłacam kredyt i wygrywam grę...czyż nie?
- Gambit
- Posty: 5242
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 527 times
- Been thanked: 1849 times
- Kontakt:
Re: Kapitalizm
Dlatego nadal twierdzę, że albo coś przegapiłem, albo on czegoś nie dopowiedział. Bo inaczej to...No cóż.itsthisguyagain pisze: ↑10 lut 2022, 18:00 Hah rzeczywiście sprawdziłem w filmie. 4k to są karne odsetki co okrążenie. Ciekawe jak on tę grę testował i z kim skoro dalej twierdzi, że to gra na 3-5 godzin pod warunkiem, że wiesz jak grać.