Halloween pisze: ↑01 maja 2022, 22:00
CrossSleet pisze: ↑01 maja 2022, 19:15
Też uważam, że nie ma co przeceniać rozpoznawalności Mtg - jak ktoś grał za młodu to mu się wydaje, że to było popularne. Ja w młodości dużo grałem w bitewniaka Władcy Pierscieni i też mi się wydawało, że to był najpopularniejszy bitewniak, a w rzeczywistości królował Warhammer.
Wracając jednak do tematu i kwestii czy trudno z planszówek wyjść. Moim zdaniem właśnie bardzo łatwo. Planszówki nie tracą tak na wartości i się stosunkowo szybko sprzedają. Ja swoją kolekcję kilka lat temu sprzedałem w chwilę
Przyznaje te wszystkie gry hazardowe są bardziej popularne niż MtG. Jeszcze wymyslilem, że Czarny Piotrus i klsyczny Pasjans jest bardziej rozpoznawalny. Ale tez nie przyrownuj WFB czy Age of Sigmar do MtG. Czy cokolwiek z top 100 rankingu bgg. To inna skala, jest nieporownywalnie wiecej rozgrywek MtG na dobe, 365 dni w roku. Non Stop.
A jak sprzedales wtedy te planszowki tak szybko? Na jakiejś grupie sprzedazowej? Co z tymi mniej popularnymi tytułami zrobiles-dodawales do pakietu czy co?
Nie chcę już dalej robić offtopu, ale też mi się ta iluzja popularnosci medżika wydaje przesadzona. No, ale każdy uważa jak uważa.
Co do sprzedaży planszówek to kilka poszło na forum, reszta na portalach sprzedażowych. Akurat "pierdółek" nie miałem, głównie w kolekcji były gry uznane, popularne i kickstartery, więc wszystko zeszło szybko. Nawet jak dobrze pamiętam to miałem jakieś aktualne wtedy startery mtg i również zeszły w chwilę.
Wydaje mi się, że wiele osób może się bać zrezygnować z hobby, nawet jak logicznie nie ma czasu lub ochoty się nim zająć. Jak widać regały wypełnione grami to jest to "niezły hajs" zainwestowany. Rzeczywiście ktoś może z tym siedzieć, bać się, że się nie sprzeda. Niepotrzebnie moim zdaniem. Dobre planszówki zejdą szybko.
Teraz jak próbuję zrobić kolekcję od nowa to widzę co chwilę jak coś wpada na olx i od razu znika. Długo leżą tylko szroty i mało popularne starocie albo mega niszowe gry.