Nemesis Lockdown (Adam Kwapiński)

[Emil_1]

Ktoś już ogrywał nową wersję? Jak wrażenia względem starej? Czy może skrócił się czas gry?

[japanczyk]

Ktoś już ogrywał nową wersję? Jak wrażenia względem starej? Czy może skrócił się czas gry?

Wiesz, ze premiera najwcześniej pod koneic roku?

[mateuszwon94]

Ktoś już ogrywał nową wersję? Jak wrażenia względem starej? Czy może skrócił się czas gry?

Ja póki co czekam aż Nemesis: Lockdown na TTS będzie wspierał solo i wtedy sobie pogram, bo z chęcią zobaczę jak ta gra się rozwija.
Jeśli idzie o czas rozgrywki to nie wiem czemu mieliby go skracać. Ani tym bardziej nie mam pomysłu jakim cudem mieliby go skracać bez wyrżnięcia połowy mechanik. Czas gry będzie moim zdaniem bardzo porównywalny do tego z podstawki. Mamy może nowe mechaniki takie jak talia komputerów, contingency plan czy światło/ciemność, ale inne mechaniki wyleciały jak silniki czy kokpit. Parę się zmieniło: Kapsuły ratunkowe to CSS, Hibernatorium to Izolatka. A takie słabości intruzów zostały prawie całkowicie przerobione. Do tego teraz można zakończyć grę na co najmniej 4 sposoby (po prostu zostać w bazie, Izolatka, CSS oraz bunkier). Do tego sama mapa ma (z tego co mi się wydaje bo nie liczyłem) więcej pomieszczeń. Wydaje mi się, że w Lockdownie będzie więcej kminienia i nie będzie taki straight-forward co trzeba robić (ktoś do silników, ktoś do kokpitu, przy większej liczbie graczy ktoś, żeby ich sprawdzić i spadamy ze statku). Tutaj trzeba będzie bardziej kombinować pod swój cel i trzeba będzie szacować, który rodzaj zakończenia gry jest bezpieczniejszy. Myślę, że to wpłynie bardzo pozytywnie na rozgrywkę, ale nijak nie skróci czasu rozgrywki (który jest moim zdaniem bardzo odpowiedni dla tej gry)

Wiesz, ze premiera najwcześniej pod koneic roku?

To przeczytaj ostatni updejt na KS. Ruszył otwarte beta testy gry i każdy może w Lockdown zagrać na TTS.

[cycu]

Spoiler:

Ktoś już ogrywał nową wersję? Jak wrażenia względem starej? Czy może skrócił się czas gry?

Ja póki co czekam aż Nemesis: Lockdown na TTS będzie wspierał solo i wtedy sobie pogram, bo z chęcią zobaczę jak ta gra się rozwija.
Jeśli idzie o czas rozgrywki to nie wiem czemu mieliby go skracać. Ani tym bardziej nie mam pomysłu jakim cudem mieliby go skracać bez wyrżnięcia połowy mechanik. Czas gry będzie moim zdaniem bardzo porównywalny do tego z podstawki. Mamy może nowe mechaniki takie jak talia komputerów, contingency plan czy światło/ciemność, ale inne mechaniki wyleciały jak silniki czy kokpit. Parę się zmieniło: Kapsuły ratunkowe to CSS, Hibernatorium to Izolatka. A takie słabości intruzów zostały prawie całkowicie przerobione. Do tego teraz można zakończyć grę na co najmniej 4 sposoby (po prostu zostać w bazie, Izolatka, CSS oraz bunkier). Do tego sama mapa ma (z tego co mi się wydaje bo nie liczyłem) więcej pomieszczeń. Wydaje mi się, że w Lockdownie będzie więcej kminienia i nie będzie taki straight-forward co trzeba robić (ktoś do silników, ktoś do kokpitu, przy większej liczbie graczy ktoś, żeby ich sprawdzić i spadamy ze statku). Tutaj trzeba będzie bardziej kombinować pod swój cel i trzeba będzie szacować, który rodzaj zakończenia gry jest bezpieczniejszy. Myślę, że to wpłynie bardzo pozytywnie na rozgrywkę, ale nijak nie skróci czasu rozgrywki (który jest moim zdaniem bardzo odpowiedni dla tej gry)

Miałem przyjemność zagrać na jednym z testów w siedzibie AR (ruszyły otwarte beta testy na TTSie więc mam nadzieję że mnie nie zabiją za łamanie NDA ). Czas gry raczej się nie zmieni. Dzięki wyrzuceniu silników/kordynatów gra wydaje mi ciekawsza (w mojej grupie nikt właściwie nie bierze takich celów bo za łatwo jest je zepsuć innemu graczowi). Różne możliwości zakończeń i losowo wystrzeliwane CSSy zmuszają zdobywania wiedzy i ograniczania niewiadomych. Winda pomaga w szybkim przemieszczaniu się pomiędzy końcami bazy. Inne bardzo ciekawe postaci np. Lab Rat czy Survivor zaczyna bez broni a wcale z tego powodu nie czuło się aby byli słabsi. Wydaje mi się że w przyszłości Lockdown będzie lądował na stole częściej niż pierwszy Nemesis

[KOSHI]

Dzięki wyrzuceniu silników/kordynatów gra wydaje mi ciekawsza (w mojej grupie nikt właściwie nie bierze takich celów bo za łatwo jest je zepsuć innemu graczowi).

Koordynaty i silniki może w semi sie sprawdzały, ale do solo to utrapienie takie jest, że hoho. Nie dość, że masz cele do wykonania to jeszcze pilnuj gdzie leci skorupa i czy sprawna. Teoretycznie można to olać pod warunkiem, że otworzysz kapsuły a z tym nie jest już tak prosto. Nie wiem czemu z solo nie dali reguł, żeby tym się nie zajmować albo jeśli już to jako jeden z celi. Dobrze, że to wywalili. Bynajmniej dla mnie. Wie ktoś coś na temat apki? Czy będzie pomagała tylko w grze solo, czy symulowała ruchy innych graczy?

[Hardkor]

Angielskie wersje już dotarły. Pokusi się ktoś o krótki opis ?

[EsperanzaDMV]

Pierwsze komentarze wspierających pojawiają się w sekcji 'Finansowanie społecznościowe', polecam obserwować także tamten wątek.

Wczoraj był update z shippingiem (swoją drogą powoli im to idzie) oraz informacja, że otrzymali pierwszą partię tłumaczeń i mogą przygotować pierwsze rzeczy dla drukarni. Żadnych dodatkowych terminów nie podali niestety...

[Hardkor]

Pierwsze komentarze wspierających pojawiają się w sekcji 'Finansowanie społecznościowe', polecam obserwować także tamten wątek.

Wczoraj był update z shippingiem (swoją drogą powoli im to idzie) oraz informacja, że otrzymali pierwszą partię tłumaczeń i mogą przygotować pierwsze rzeczy dla drukarni. Żadnych dodatkowych terminów nie podali niestety...

Czytam tamten wątek, ale jednak jest on bardziej o KS'ie, a ja szukam informacji jak się sama gra podoba I tak jest póki co jedna opinia, która przeczytałem. Po prostu zachęcam, by się kolejne osoby udzieliły!

[brazylianwisnia]

Pierwsze komentarze wspierających pojawiają się w sekcji 'Finansowanie społecznościowe', polecam obserwować także tamten wątek.

Wczoraj był update z shippingiem (swoją drogą powoli im to idzie) oraz informacja, że otrzymali pierwszą partię tłumaczeń i mogą przygotować pierwsze rzeczy dla drukarni. Żadnych dodatkowych terminów nie podali niestety...

Napisali ze termin bez zmian więc początek dostaw PL powinien być na przełomie mają i czerwca

[AnlAir]

Pojawiła się tak mini 'recenzja' na bgg.
W skrócie gra podobna do oryginału ale tu nie spodziewaliśmy się jakiejś wielkiej różnicy.
Ciekawe postacie i intrygujący wróg - Chytrids.
Nightstalkers podobne w działaniu do oryginału.
W podsumowaniu taki odświeżony Nemesis, troszkę ulepszony ale nie do końca zamiennik oryginału. (wg autora postu)

https://boardgamegeek.com/thread/279386 ... solo-plays

[ave.crux]

W skrócie gra podobna do oryginału ale tu nie spodziewaliśmy się jakiejś wielkiej różnicy.
Ciekawe postacie i intrygujący wróg - Chytrids.
Nightstalkers podobne w działaniu do oryginału.
W podsumowaniu taki odświeżony Nemesis, troszkę ulepszony ale nie do końca zamiennik oryginału. (wg autora postu)

Mam to samo zdanie. Gra podobna, ale film się zmienił.
Haker i Strażnik grający razem kooperacyjnie mogą w 1 rundzie sprawdzić całą sekcję bazy (trochę przesadzone imho).
Przedmioty są fajne. Np.: Glowstick, który graczowi pozwoli zabezpieczyć się przed ciemnością, a temu który ma inteligencję minimum 3 już da dodatkowy efekt.

[Mendaks]

Jeżeli ktoś jeszcze nie wie co skrywa zawartość pudełka Nemesis Lockdown to zapraszam ma unboxing.

https://youtu.be/Ft_KFaaphWw

[KOSHI]

Czy on trzyma gry w lodufce żeby były wiecznie świeże?

[Dhel]

W końcu udało sie ograć Lockdown zgodnie chyba z wszystkimi nowymi zasadami, parę słów ode mnie podsumowania jak się ma ta wersja do oryginału.
Opinia jest oparta tylko o tryb kooperacji, który w Nemesis uwielbiam.

Sam Nemesis dla mnie, to bardzo klimatyczna, filmowa gra, która za każdym razem opowiada ten sam film, ale długość i wydarzenia troszkę się różnią.
Lockdown nie zmienia tej formuły, to druga część tego samego horroru w innych ścianach, ale ginie się podobnie jak nie szybciej.

Najważniejsza zmiana wg mnie to motyw energii bazy i związanej z tym ciemności - no naprawdę czuć, że ktoś musi ruszyć tyłek do tego generatora, bo inaczej
pogrążenie wszystkiego w mroku i niefortunne spotkanie może skończyć grę bardzo szybko. Tutaj nie wiem czy 2 postacie, które zaczynają sporo bliżej generatora oraz postacie z pierwszego Nemesis nie mają łatwiej niż 3 pozostali w pudełku,gdzie trzeba się ruszyć z samej góry na sam dół - przy działającej windzie albo farcie w wyciągnięciu przdmiotu, który uruchamia windę jest ok, inaczej przejście po schodach sporo zajmuje no i jest niebezpieczne.

Z generatorem idzie ciekawa mechanika usuwania hałasu - w tych sekcjach, które są rozświetlone i korytarze nie są połączone z pomieszczeniami, gdzie są bohaterowie, usuwa się znaczniki po fazie bohaterów - naprawdę spoko rozwiązanie, od razu mi się spodobało i widziałbym to z chęcią w jakiejś formie w oryginale, gdzie po n-tej rundzie przecież nieważne gdzie się ruszymy mamy gwarantowane spotkanie ( co też jest klimatyczne, ale strasznie zmniejsza szanse przeżycia (które są i tak nikłe).

Nie mam jeszcze opinii co do 'contingency', to jest zamiennik silników i koordynatów, ale nie udało mi się przeżyć do końca by stwierdzić czy nie jest to po prostu zbyt brutalne. Tak samo zdobywanie 'knowledge', tak trochę czuję, że jest to akurat bardziej przekombinowane, no ale nie skupiałem się na tym w mojej rozgrywce, więc się nie wypowiem.

A co do brutalności, po tej 1,5 raza rozgrywce mam wrażenie, że ta część jest trudniejsza - karty wydarzeń, w sytuacjach, gdy sekcję spowija ciemność są naprawdę bezlitosne, karty ataku to samo. No ale muszę pograć więcej, w rozgrywce i tak miałem ciągle pecha więc się mogło skumulować.

Podsumowując, naprawdę ciekawa nowa część, jak się oryginał podobał to Lockdown powinien, przy czym nie wiem czy potrzeba dwóch podobnych gier w kolekcji.
No ale to tak jak teraz przy kampanii Final Girl, mając sezon 1 nie potrzebujesz 2, chyba że chcesz zwiększyć regrywalność - tutaj jest to samo, bohaterów i przeciwników można wymieniać między mapami, tak naprawdę komplet tworzy ogromne możliwości w stworzeniu mocno zróżnicowanej rozgrywki.

Ogólnie kawał kapitalnej serii i chyba najlepsza dla mnie gra (oryginał i Lockdown) wypuszczona przez Awaken Realms.

[arian]

Obejrzałem ten unboxing z posta wyżej i widzę, że dalej na kaflach pomieszczeń nie ma podanej informacji co można w nich zrobić. Szkoda, bo nieczytelność i bałagan tej gry to dla mnie jedna z jej największych wad. Grając raz na jakiś czas przypominanie sobie co chwilę z tej wielkiej kartki co można zrobić w każdym pomieszczeniu strasznie zabija tempo rozgrywki. Nie ma też pomocy dotyczącej walki i wyników na kościach i tu dalej widzę mnóstwo pustego miejsca na planszy gdzie takie informacje spokojnie mogłyby się znaleźć. Gdyby nie pomoc wydrukowana z BGG, to w zasadzie granie bez instrukcji w ręku byłoby niemożliwe. Samo umieszczenie sposobu "namnażania" intruzów wyłącznie w instrukcji, to jest jakiś żart. A tutaj sposób organizacji informacji w instrukcji też wygląda jak ten w pierwszej grze, czyli fatalnie. Mam za sobą kilka partii i niestety spora część rozgrywki to za każdym razem wertowanie pozbawionej nawet indeksu instrukcji, w poszukiwaniu informacji, których używa się co rundę.

[Dhel]

Obejrzałem ten unboxing z posta wyżej i widzę, że dalej na kaflach pomieszczeń nie ma podanej informacji co można w nich zrobić. Szkoda, bo nieczytelność i bałagan tej gry to dla mnie jedna z jej największych wad. Grając raz na jakiś czas przypominanie sobie co chwilę z tej wielkiej kartki co można zrobić w każdym pomieszczeniu strasznie zabija tempo rozgrywki. Nie ma też pomocy dotyczącej walki i wyników na kościach i tu dalej widzę mnóstwo pustego miejsca na planszy gdzie takie informacje spokojnie mogłyby się znaleźć. Gdyby nie pomoc wydrukowana z BGG, to w zasadzie granie bez instrukcji w ręku byłoby niemożliwe. Samo umieszczenie sposobu "namnażania" intruzów wyłącznie w instrukcji, to jest jakiś żart. A tutaj sposób organizacji informacji w instrukcji też wygląda jak ten w pierwszej grze, czyli fatalnie. Mam za sobą kilka partii i niestety spora część rozgrywki to za każdym razem wertowanie pozbawionej nawet indeksu instrukcji, w poszukiwaniu informacji, których używa się co rundę.

Brak indeksu pełna zgoda, ciężko się to przegląda.
Informacje na kaflach - problem chyba jest, że tego tekstu jest przy niektórych pomieszczeniach dużo, nie wyobrażam sobie by taką małą czcionką to tam zmieścić. Ale fakt, ta duża karta z pomieszczeniami mnie czasem irytuje.
Co do namnażania to w końcu przy lockdown mamy karty pomocy(!)

[Hardkor]

Obejrzałem ten unboxing z posta wyżej i widzę, że dalej na kaflach pomieszczeń nie ma podanej informacji co można w nich zrobić. Szkoda, bo nieczytelność i bałagan tej gry to dla mnie jedna z jej największych wad. Grając raz na jakiś czas przypominanie sobie co chwilę z tej wielkiej kartki co można zrobić w każdym pomieszczeniu strasznie zabija tempo rozgrywki. Nie ma też pomocy dotyczącej walki i wyników na kościach i tu dalej widzę mnóstwo pustego miejsca na planszy gdzie takie informacje spokojnie mogłyby się znaleźć. Gdyby nie pomoc wydrukowana z BGG, to w zasadzie granie bez instrukcji w ręku byłoby niemożliwe. Samo umieszczenie sposobu "namnażania" intruzów wyłącznie w instrukcji, to jest jakiś żart. A tutaj sposób organizacji informacji w instrukcji też wygląda jak ten w pierwszej grze, czyli fatalnie. Mam za sobą kilka partii i niestety spora część rozgrywki to za każdym razem wertowanie pozbawionej nawet indeksu instrukcji, w poszukiwaniu informacji, których używa się co rundę.

No jak sobie wyobrażasz, żeby na każdy kafel dali tekst całej jego wielkości? Przecież muszą zrobić tak jak jest zrobione - czyli którki opis, by nie trzeba było sięgać do instrukcji jeśli jesteś ograny, a jak nie to i tak musisz poczytać - tylko na karcie pomocy zamiast kaflu by nie zabijać grafiki z niej. Co do braku indexu i organizacji informacji - mówisz tu o podstawce, czy w lockdown dalej tego nie poprawili?

[arian]

No jak sobie wyobrażasz, żeby na każdy kafel dali tekst całej jego wielkości? Przecież muszą zrobić tak jak jest zrobione - czyli którki opis, by nie trzeba było sięgać do instrukcji jeśli jesteś ograny, a jak nie to i tak musisz poczytać - tylko na karcie pomocy zamiast kaflu by nie zabijać grafiki z niej. Co do braku indexu i organizacji informacji - mówisz tu o podstawce, czy w lockdown dalej tego nie poprawili?

No właśnie ten krótki opis często jest bzdurny i zajmuje miejsce a nic nie mówi nowym graczom. Z pamięci: na pomieszczeniu z prysznicami jest napis "weź prysznic". No fantastycznie, tylko co mi to daje. Nie można napisać "usuń znacznik śluzu"? Tam można jeszcze usuwać karty skażenia i tu faktycznie opis jest długi, ale można po prostu napisać wykonaj "odkażanie", czy coś w tym stylu i umieścić to właśnie rozpisane na karcie pomocy, bo taka sama akcja jest możliwa do wykonania w kantynie, która chyba dodatkowo leczy.

Musiałbym rozłożyć grę, żeby przypomnieć sobie gdzie jeszcze takie nic nie mówiące opisy są, ale jeśli dobrze pamiętam, to w pomieszczeniu z silnikami i sterowni w ogóle nie ma informacji jakie akcje tam można wykonać.

Dla mnie te grafiki na kafelkach są w najlepszym razie przeciętne i bardzo chętnie poświęciłbym je (nie całkiem, ale przynajmniej częściowo) na rzecz bardziej rozbudowanych opisów. Pewnie każdy odbiera to inaczej, ale dla mnie plansza Nemesis to nie jest realistyczna mapa statku, tylko raczej taka abstrakcyjna plansza. Chciałbym tam mieć maksimum potrzebnych informacji, żeby wprowadzenie nowych graczy w tę grę było jak najłatwiejsze. W tym momencie pierwszych kilka gier to jest dramat wertowania kiepskich i niekompletnych pomocy gracza i instrukcji przez co próg wejścia, żeby już dobrze się bawić, jest jeszcze wyższy niż to konieczne. Ja na przykład na początku bardzo się odbiłem od tej gry, by po kilku partiach ostatecznie ją polubić. Dalej jednak, grając raz na jakiś czas, za każdym razem pierwsza partia jest uciążliwa. I fajnie by było, jakby nowa część była pod tym względem przystępniejsza. Przy czym nie piszę tu w żadnym razie o uproszczonej mechanice, a o większej przystępności, wynikającej z wygodniejszego dostępu do informacji, czy zasad, jak np. planszetka potworów pozbawiona informacji na temat rozmnażania, czy efektów wyników na kościach. Jeśli chociaz częściowo Lockdown to naprawia to fajnie, ale dla mnie pole do poprawy i ułatwienia graczom życia jest w tej grze ogromne. Tym bardziej, że dla wielu nie jest to gra do grania co tydzień, tylko do wyciągnięcia raz na kilka miesięcy.

[Hardkor]

A to tak - zgadzam się. Stanowczo można to zrobić lepiej, twoje propozycje są bardzo dobre.

[Hardkor]

To tak. Zagrałem sobie w angielską wersję. Zwykłą nie sundrop, póki co dwa razy grałem na TTS jakiś rok temu. Grałem z tymi roślinami

Podsumuje to tak: Nemesis 1.5

Jest dobrze, jest lepiej (w niektórych miejscach), jest inaczej.

Zakładam, że każdy zna różnice, więc tylko je wypunktuje i opisze

+Nowa mapa jest ciekawa. Brakuje trochę tego "to ja ide sprawdzić koordynaty, a wy silniki", ale żetony z misją ratunkową są fajne i też zmienia to jednak trochę grę. Zawsze coś nowego i dla mnie na plus.
+Wbudowane kafle z przechodzeniem między korytarzami technicznymi. W podstawce dodatek korytarze to must have. chodzenie po całym statku to później prawie pewna śmierć. Tutaj to trochę naprawiono.
+Postacie są nowe, ale jednocześnie podobne. Nie zmieniają tak bardzo rozgrywki jak te z Aftermath, mają połowe decku jak każda postać, ale jednak czuć coś nowego. Mi się grało spoko, ale na przyszłość boję się, że szybko się znudzą.
+Mapa jest interesująca (grałem normalną). Mechanika światła działa bardzo dobrze, z windy nikt nie skorzystał całą grę i może to był błąd? 2 lokacje startowe, bunkier. Brzmi i gra się fajnie z tym.
+stary dobry nemesis, wytłumaczenie gry dla fana to parę minut i można grać i spokojnie moim zdaniem żonglować wersjami na co się akurat ma ochotę.
+Wiedza ma logicznie sens i jest fajnym dodatkiem w grze.
+Mechanicznie pomysł na roślinki dość działa, ale nie urwał 4 liter

+/- Wykonanie jak nemesis. Można by zrobić to lepiej skoro to nowsza wersja. Ponadto miałem wrażenie, że jakość kart jest gorsza.
+/-Mechanicznie pomysł na roślinki dość działa, ale nie urwał 4 liter

-powtarzalne kafelki, wyglądają bardzo podobnie, w podstawce było lepiej
- kapsuły ratunkowe są ciekawsze, bardziej skomplikowane, ale imo zbyt przekombinowane. Musisz dowiedzieć się, która zostanie wystrzelona, znaleźć pokój i liczyć, że nikt nie zmieni Ci kolejności żetonów. Imo zbyt trudne.
-wydarzenia bardzo podobne do tych z podstawki
-przedmioty podobnie
-Tutaj z opinii kolegi to podstawowa rasa obcych to intruzi z dodatkiem światła


Czy bym kupił drugi raz? Pewnie tak, ale jednak liczyłem na większe wow...
- wykonanie roślinej jest TRAGICZNE. Królowa okej, reproduktorzy jeszcze ujdą, ale dorosłe wyglądają biednie, wszystko poniżej jeszcze gorzej. To jest gra Awaken Realms? Serio? TAKA BIEDA?

[Bigspender]

Rebel zapowiedział dziś polską edycję, która swoją premierę będzie miała w III kwartale tego roku: https://bit.ly/3LMCcLD

[Hardkor]

Rebel zapowiedział dziś polską edycję, która swoją premierę będzie miała w III kwartale tego roku: https://bit.ly/3LMCcLD

Ciekawie jak cenowo wyjdzie, czy cenowo warto było wspierać, bo przy GW już nie było tak super ceny gry jak kiedyś.

[brazylianwisnia]

Bankowo bedzie dużo drożej. Nawet po cenie z normalnego Nemesis byłoby to 750-800zl. Jednak może być nawet więcej przez rosnące koszta. Do tego nie wiem czy będzie wszystko w sklepie. Łącznie z pakietami kompatybilnosci z podstawką.

[Hardkor]

Bankowo bedzie dużo drożej. Nawet po cenie z normalnego Nemesis byłoby to 750-800zl. Jednak może być nawet więcej przez rosnące koszta. Do tego nie wiem czy będzie wszystko w sklepie. Łącznie z pakietami kompatybilnosci z podstawką.

Wszystko będzie, bo nie było KSE.

[Nilis]

Rebel zapowiedział dziś polską edycję, która swoją premierę będzie miała w III kwartale tego roku: https://bit.ly/3LMCcLD

Ciekawie jak cenowo wyjdzie, czy cenowo warto było wspierać, bo przy GW już nie było tak super ceny gry jak kiedyś.

Co to jest GW?