Ark Nova (Mathias Wigge)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 218
- Rejestracja: 27 lip 2019, 20:51
- Has thanked: 133 times
- Been thanked: 77 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Wczoraj druga partia w Ark Novę, tym razem we dwie osoby. Grało mi się dużo przyjemniej i bardziej świadomie w drugiej grze, głównie ze względu na to ze ciężko zapamiętać wszystkie zależności po przeczytaniu samej instrukcji. W pierwszej grze np. nikt z nas nie zauważył że można wzmacniać akcje powyżej 5, albo że trzeba płacić za karty w wystawki. Było też trochę mniejszych błędów ale też po prostu nie zauważało się wielu możliwości. W tę grę po prostu trzeba zagrać raz trochę w ciemno.
Budowanie zoo i zagrywanie kart to czysta przyjemność, naprawdę bardzo fajnie składało się te combosy i szukało zależności między kartami. Pomysł z akcjami które są lepsze im dłużej ich się nie zagra dla mnie bomba. Dzięki temu żadna akcja nie jest niepotrzebna, każda w pewnym momencie jest mniej lub bardziej opłacalna, cała sztuka żeby sobie zaplanować to i wyczuć co teraz się opłaca najbardziej. Dzięki temu że można boostować akcje ponad 6, można czasem zrobić powerplay który zaskoczy stół, mi się udało odblokować przychód na planszetce z misji, a potem ulepszoną akcją break wymusić dochód 6 ruchami na torze kawusi. Mega satysfakcja jak uda się coś takiego ugrać . Mam wrażenie, że buduje się pewna asymetria między graczami: jeden bardziej wyskoczy na atrakcyjności zoo więc bardziej gra pod wystawke, drugi odblokuje dochód z budowaniem zagród 2 poziomu więc zaczyna grac pod male zwierzątka, a jeszcze inny nałapie te symbole nauki więc gra pod nie. Do tego asymetryczne planszetki powinny trochę zmieniać, ale cięzko mi coś na ten temat powiedziec, bo 2x graliśmy na podstawowych. Wystawka to najlepsza rzecz jaka mnie spotkała w tego typu grach, nawet gdy dostaniesz totalny crap na rękę, jest zawsze 6 kart ogólnodostępnych z których zwykle coś pasuje do Twojego zoo. Fajne jest też to, że te karty mają jakiś dodatkowy koszt zagrania z wystawki, dzięki czemu akcja "cards" nie traci na wartości. Generalnie po drugiej grze dużo wyżej oceniam Ark Novę niż w pierwszej, a mam wrażenie, że ta gra ma jeszcze sporo do zaoferowania.
Nie zgodzę się z kolegą @ave.crux post wyżej, że dla tych 3 konkretych kart "karty, budowanie, stowarzyszenie" jest konieczne. Największym ulepszeniem dla "kart" jest to, że można podbierać bezpośrednio ze stołu karty na ręke, ale mając ulepszone zwierzęta, stowarzyszenie czy sponsorów nie musisz mieć tych kart wcale na ręce. Równie dobrze mogą stać na ekspozycji i możesz je grać bezposrednio stamtad nie tracac tury na pobieranie kart. Tak samo ulepszona akcja budowy nie wydaje mi się niezbędna. Zagrałem pod szybkie wykonanie misji, dzięki czemu odblokwałem dochód wybiegów wielkości 2. Szybko okazało się, że już nie mam co pchać do tych wybiegów i jedyne czego potrzebowałem to tych dużych. W tej sytuacji kompletnie nie opłacało mi się ulepszać tej akcji, bo i tak budowałem tylko wybiegi wielkości 4-5, a jeszcze ekstra małe zagrody można postawić z kart. Stowarzyszenie dzięki możliwości dotacji i wysyłania kilku workerów naraz wydaje się może bardziej konieczne do ulepszania w późniejszym etapie, ale też nie wiem czy musowe.
Żeby nie było za kolorowo - karty które dostaniesz na start mogą dać Ci ogromną przewagę. O ile potem gdy jesteś już dalej na torze atrakcyjności i możesz zagrywać karty bezpośrednio z wystawki, o tyle na początku pechowy dociąg może zepsuć Ci gre. Owszem, zawsze można próbować grać pod to co podejdzie, ale gdy Ty masz totalnie niecombujące się karty, a przeciwnik wyskakuje w drugiej turze z dwoma zwierzętami z Azji, a następnie wyskakuje z dwóch misji "Posiadaj zwierzę z kraju w którym masz zoo partnerskie (Azja)" to jest to mega niesprawiedliwe. Mam też wrażenie, że balans kart trochę może kuleć, ale ciężko to ocenić po drugiej grze. W każdym razie zwierzątko zajmujące 1(!!) miejsce, dające dodatkową akcje wydaje się turbo-przegięte, gdy każda akcja jest na wagę złota. O ile balansu kart nie chce oceniać bo o wiele za wcześnie na to, o tyle ten początkowy dobór kart wydaje mi się realnym problemem, fajnie gdyby pojawił się jakiś wariant, który trochę to poprawia. No i cała gra we 2 osoby zajeła nam dwie godziny, jak na dwie osoby to całkiem sporo, ale napewno się nie nudziłem w trakcie więc dla mnie nie jest to problem. Poza tymi małymi uwagami super się grało, polecam
Budowanie zoo i zagrywanie kart to czysta przyjemność, naprawdę bardzo fajnie składało się te combosy i szukało zależności między kartami. Pomysł z akcjami które są lepsze im dłużej ich się nie zagra dla mnie bomba. Dzięki temu żadna akcja nie jest niepotrzebna, każda w pewnym momencie jest mniej lub bardziej opłacalna, cała sztuka żeby sobie zaplanować to i wyczuć co teraz się opłaca najbardziej. Dzięki temu że można boostować akcje ponad 6, można czasem zrobić powerplay który zaskoczy stół, mi się udało odblokować przychód na planszetce z misji, a potem ulepszoną akcją break wymusić dochód 6 ruchami na torze kawusi. Mega satysfakcja jak uda się coś takiego ugrać . Mam wrażenie, że buduje się pewna asymetria między graczami: jeden bardziej wyskoczy na atrakcyjności zoo więc bardziej gra pod wystawke, drugi odblokuje dochód z budowaniem zagród 2 poziomu więc zaczyna grac pod male zwierzątka, a jeszcze inny nałapie te symbole nauki więc gra pod nie. Do tego asymetryczne planszetki powinny trochę zmieniać, ale cięzko mi coś na ten temat powiedziec, bo 2x graliśmy na podstawowych. Wystawka to najlepsza rzecz jaka mnie spotkała w tego typu grach, nawet gdy dostaniesz totalny crap na rękę, jest zawsze 6 kart ogólnodostępnych z których zwykle coś pasuje do Twojego zoo. Fajne jest też to, że te karty mają jakiś dodatkowy koszt zagrania z wystawki, dzięki czemu akcja "cards" nie traci na wartości. Generalnie po drugiej grze dużo wyżej oceniam Ark Novę niż w pierwszej, a mam wrażenie, że ta gra ma jeszcze sporo do zaoferowania.
Nie zgodzę się z kolegą @ave.crux post wyżej, że dla tych 3 konkretych kart "karty, budowanie, stowarzyszenie" jest konieczne. Największym ulepszeniem dla "kart" jest to, że można podbierać bezpośrednio ze stołu karty na ręke, ale mając ulepszone zwierzęta, stowarzyszenie czy sponsorów nie musisz mieć tych kart wcale na ręce. Równie dobrze mogą stać na ekspozycji i możesz je grać bezposrednio stamtad nie tracac tury na pobieranie kart. Tak samo ulepszona akcja budowy nie wydaje mi się niezbędna. Zagrałem pod szybkie wykonanie misji, dzięki czemu odblokwałem dochód wybiegów wielkości 2. Szybko okazało się, że już nie mam co pchać do tych wybiegów i jedyne czego potrzebowałem to tych dużych. W tej sytuacji kompletnie nie opłacało mi się ulepszać tej akcji, bo i tak budowałem tylko wybiegi wielkości 4-5, a jeszcze ekstra małe zagrody można postawić z kart. Stowarzyszenie dzięki możliwości dotacji i wysyłania kilku workerów naraz wydaje się może bardziej konieczne do ulepszania w późniejszym etapie, ale też nie wiem czy musowe.
Żeby nie było za kolorowo - karty które dostaniesz na start mogą dać Ci ogromną przewagę. O ile potem gdy jesteś już dalej na torze atrakcyjności i możesz zagrywać karty bezpośrednio z wystawki, o tyle na początku pechowy dociąg może zepsuć Ci gre. Owszem, zawsze można próbować grać pod to co podejdzie, ale gdy Ty masz totalnie niecombujące się karty, a przeciwnik wyskakuje w drugiej turze z dwoma zwierzętami z Azji, a następnie wyskakuje z dwóch misji "Posiadaj zwierzę z kraju w którym masz zoo partnerskie (Azja)" to jest to mega niesprawiedliwe. Mam też wrażenie, że balans kart trochę może kuleć, ale ciężko to ocenić po drugiej grze. W każdym razie zwierzątko zajmujące 1(!!) miejsce, dające dodatkową akcje wydaje się turbo-przegięte, gdy każda akcja jest na wagę złota. O ile balansu kart nie chce oceniać bo o wiele za wcześnie na to, o tyle ten początkowy dobór kart wydaje mi się realnym problemem, fajnie gdyby pojawił się jakiś wariant, który trochę to poprawia. No i cała gra we 2 osoby zajeła nam dwie godziny, jak na dwie osoby to całkiem sporo, ale napewno się nie nudziłem w trakcie więc dla mnie nie jest to problem. Poza tymi małymi uwagami super się grało, polecam
Ostatnio zmieniony 22 lip 2022, 10:30 przez MichalCh132, łącznie zmieniany 2 razy.
- Hardkor
- Posty: 4546
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1368 times
- Been thanked: 875 times
- Kontakt:
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Do czego byście porównali tę grę? Bo słyszałem, że będzie to lepsza TM
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
- PytonZCatanu
- Posty: 4565
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1701 times
- Been thanked: 2144 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Odnośnie upgradu kart to po 6 bardzo różnorodnych partiach nie widzę, aby jakaś karta była "must". Co więcej, parę razy zdarzyło mi się upgradować tylko 3 karty i to też może być ok. Wszystko zależy od sytuacji .
Wybór akcji jak z Cywilizacji Nowy Świt, zależności na kartach jak w Terraformacji Marsa, kombowanie bonusów trochę jak u Lacerdy, system punktacji jak w Gangesie.
Och, to proste.
Wybór akcji jak z Cywilizacji Nowy Świt, zależności na kartach jak w Terraformacji Marsa, kombowanie bonusów trochę jak u Lacerdy, system punktacji jak w Gangesie.
Ostatnio zmieniony 22 lip 2022, 10:31 przez PytonZCatanu, łącznie zmieniany 1 raz.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- ave.crux
- Posty: 1624
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 747 times
- Been thanked: 1109 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Tylko jeżeli używasz akcji Zwierzęta II i zagrywasz prosto z ekspozycji bądź zagrywasz projekt ochrony przyrody prosto z ekspozycji, wtedy dodajesz nr folderu jako koszt.
Ja sobie taki powerplay zostawiłem na sam koniec i z ulepszonym stowarzyszeniem na pozycji 5, dodałem 2 znaczniki X i dzięki temu dobrałęm ostatnie zoo partnerskie i ostatni uniwerek. Duży boost tarczMichalCh132 pisze: ↑22 lip 2022, 10:24 Dzięki temu że można boostować akcje ponad 6, można czasem zrobić powerplay który zaskoczy stół, mi się udało odblokować przychód na planszetce z misji, a potem ulepszoną akcją break wymusić dochód 6 ruchami na torze kawusi. Mega satysfakcja jak uda się coś takiego ugrać
MichalCh132 pisze: ↑22 lip 2022, 10:24 Nie zgodzę się z kolegą @ave.crux post wyżej, że dla tych 3 konkretych kart "karty, budowanie, stowarzyszenie" jest konieczne. Największym ulepszeniem dla "kart" jest to, że można podbierać bezpośrednio ze stołu karty na ręke, ale mając ulepszone zwierzęta, stowarzyszenie czy sponsorów nie musisz mieć tych kart wcale na ręce. Równie dobrze mogą stać na ekspozycji i możesz je grać bezposrednio stamtad nie tracac tury na pobieranie kart.
Tak samo ulepszona akcja budowy nie wydaje mi się niezbędna.
Karty ulepszasz po to aby być dalej na torze reputacji, ale nie ze względu na możliwość podbierania z displaya, a fakt, że są tam dwie ciężko dostępne tarcze ochrony środowiska, zagranie tego w dobrym momencie spowoduje, że poszybujesz daleko w przód na torze. Sam fakt, że coś co potrzebujesz jest poza twoim zasięgiem może być naprawiony wrzuceniem break'a i przesunięciem o 2 w lewo. Zdobycie tarcz a taki sposób to o wiele tańsze wyjście niż zagrywanie drogich kart zwierząt, które dadzą ci co najwyżej 1 pkt ochrony środowiska. Dobrym ulepszeniem dla kart jest też to, że dostajesz więcej kart po prostu, bo tej talii nie sposób przemielić na dwie osoby. Zwłaszcza jak idziesz pod gady, które mają pełno kąpieli słonecznych.
Moim zdaniem ulepszanie zwierząt i sponsorów można kompletnie odpuścić w przypadku gdy karty punktowania końcowego bądź twoja taktyka nie jest nastawiona na duże zwierzęta/sponsorów. W przypadku braku ulepszonej karty budowy tracisz możliwość zdobycia 7 biletów za zabudowanie całego zoo i upychania zwierząt w wybiegach specjalnych, a ptaki zajmują w normalnych wybiegach bardzo dużo miejsca.
W przypadku nieulepszenia kart, które wymieniłem masz jasno określone na planszy czego nie będziesz mógł osiągnąć. W przypadku sponsorów/zwierząt jest to loteria czy karty wymagajce ulepszonej karty akcji w ogóle wejdą ci na rękę.
Ostatnio zmieniony 22 lip 2022, 10:49 przez ave.crux, łącznie zmieniany 1 raz.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- Neoptolemos
- Posty: 1973
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 871 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Zgadzam się z powyższym, po pierwszych partiach parę rzeczy wydawało mi się konieczne (rozwój konkretnych kart + OBOWIĄZKOWE przewracanie karty przy pierwszym bonusie na zielonym torze, no bo przecież trzech ludków skądinąd się wytrzaśnie, a czwartego przekręcenia karty nie). Och, jakże się myliłem
Przy graniu doświadczony ws. nowicjusz warto zwrócić uwagę na to, że suwanie się po zielonym torze - jakkolwiek trudne - jest kluczowe i warto to jednak zrobić szybko (czyli np. nie dążyć do spełniania zielonych kart na maksa). Intuicyjnie większość graczy raczej idzie w "silniczek" (czyli tor appeal, no bo przecież on daje przychód), a jednak tutaj nie jest to wcale ewidentnie lepszy wybór.
Edit: z powyszym, tj. z PytonemZCatanu. Nie ma uniwersalnej strategii, już co najmniej dwa razy wygrałem nie ulepszając akcji karty
Przy graniu doświadczony ws. nowicjusz warto zwrócić uwagę na to, że suwanie się po zielonym torze - jakkolwiek trudne - jest kluczowe i warto to jednak zrobić szybko (czyli np. nie dążyć do spełniania zielonych kart na maksa). Intuicyjnie większość graczy raczej idzie w "silniczek" (czyli tor appeal, no bo przecież on daje przychód), a jednak tutaj nie jest to wcale ewidentnie lepszy wybór.
Edit: z powyszym, tj. z PytonemZCatanu. Nie ma uniwersalnej strategii, już co najmniej dwa razy wygrałem nie ulepszając akcji karty
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Coś mi tu mocno skrzeczy. Jeśli potrzebowałeś budować tylko wybiegi 4+ to ulepszenie budowania wydaje się być niezbędne. Przecież bez tego miejsce w zoo się bardzo szybko skończy. Jak Ci wyszło, że to jest kompletnie nieopłacalne?MichalCh132 pisze: ↑22 lip 2022, 10:24 Tak samo ulepszona akcja budowy nie wydaje mi się niezbędna. Zagrałem pod szybkie wykonanie misji, dzięki czemu odblokwałem dochód wybiegów wielkości 2. Szybko okazało się, że już nie mam co pchać do tych wybiegów i jedyne czego potrzebowałem to tych dużych. W tej sytuacji kompletnie nie opłacało mi się ulepszać tej akcji, bo i tak budowałem tylko wybiegi wielkości 4-5, a jeszcze ekstra małe zagrody można postawić z kart.
Drugie. Jak wyglądała ta akcja gdzie podbiłeś wartość karty do 6? Chodzi mi o to jaką akcję wtedy zagrałeś?
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- ave.crux
- Posty: 1624
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 747 times
- Been thanked: 1109 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Dziwnie to zabrzmi, ale do GWT.
Tury idą szybko i nie czujesz upływu czasu, a gra nie należy do najkrótszych.
Budujesz sobie powoli coraz lepszy silniczek i możliwości zagrywania akcji
Nie przejmujesz się tym co robi przeciwnik z małymi odchyłami jak żeton duszenia czy podebranie karty
Jest mały wyścig po bonusiki, które mogą, ale nie muszą dać znaczącej przewagi.
Widzisz kiedy gra zaczyna zbliżać się ku końcowi, ale można to trochę przedłużać.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
-
- Posty: 3396
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 561 times
- Been thanked: 1266 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi z budowaniem. Jak budujesz duże wybiegi, to najczęściej budujesz 1 na akcję, więc wtedy ulepszenie nie jest Ci potrzebne (bo daje inne budowania, które są teoretycznie zbędne). Małe wybiegi masz z budowania podczas break'u. Na podstawowej planszy są tylko ekstra 2 miejsca, to ma niemal zerowe znaczenie.detrytusek pisze: ↑22 lip 2022, 10:50Coś mi tu mocno skrzeczy. Jeśli potrzebowałeś budować tylko wybiegi 4+ to ulepszenie budowania wydaje się być niezbędne. Przecież bez tego miejsce w zoo się bardzo szybko skończy. Jak Ci wyszło, że to jest kompletnie nieopłacalne?MichalCh132 pisze: ↑22 lip 2022, 10:24 Tak samo ulepszona akcja budowy nie wydaje mi się niezbędna. Zagrałem pod szybkie wykonanie misji, dzięki czemu odblokwałem dochód wybiegów wielkości 2. Szybko okazało się, że już nie mam co pchać do tych wybiegów i jedyne czego potrzebowałem to tych dużych. W tej sytuacji kompletnie nie opłacało mi się ulepszać tej akcji, bo i tak budowałem tylko wybiegi wielkości 4-5, a jeszcze ekstra małe zagrody można postawić z kart.
Drugie. Jak wyglądała ta akcja gdzie podbiłeś wartość karty do 6? Chodzi mi o to jaką akcję wtedy zagrałeś?
Do 6 można np. podbić sponsora, żeby wymusić break czy też budownanie, żeby zbudować 4+2
Ostatnio zmieniony 22 lip 2022, 11:01 przez Fojtu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Neoptolemos
- Posty: 1973
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 871 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
To całkiem możliwe. Ja dość rzadko zabudowuję całe zoo, więc idąc w duże zwierzęta - zwłaszcza jak się trafią torbacze - potrzebuję pewnie 4-5 dużych wybiegów, a tyle się zmieści bez rozwinięcia budowania (tu też dużo zależy od mapki).detrytusek pisze: ↑22 lip 2022, 10:50 Coś mi tu mocno skrzeczy. Jeśli potrzebowałeś budować tylko wybiegi 4+ to ulepszenie budowania wydaje się być niezbędne. Przecież bez tego miejsce w zoo się bardzo szybko skończy. Jak Ci wyszło, że to jest kompletnie nieopłacalne?
@Fojtu - detrytuskowi chodzi o zablokowane pola na mapce zoo. Ale tak jak mówię, one niekoniecznie muszą bardzo przeszkadzać.
- PytonZCatanu
- Posty: 4565
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1701 times
- Been thanked: 2144 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Neoptolemos pisze: ↑22 lip 2022, 10:46 Przy graniu doświadczony ws. nowicjusz warto zwrócić uwagę na to, że suwanie się po zielonym torze - jakkolwiek trudne - jest kluczowe i warto to jednak zrobić szybko (czyli np. nie dążyć do spełniania zielonych kart na maksa). Intuicyjnie większość graczy raczej idzie w "silniczek" (czyli tor appeal, no bo przecież on daje przychód), a jednak tutaj nie jest to wcale ewidentnie lepszy wybór.
Miałem taką partię, gdzie zarówno planszetka, jak i wcześnie zagrane karty, pozwalały mi na lekki dodatkowy dochód. Odpuściłem wtedy tor appeal i mocno poszedłem w zielone. Miałem chyba 6 czy 7 projektów ochrony środowiska zrobionych.
I do dziś jest to mój najlepszy wynik punktowy
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Może to zależy od planszy bo na niektórych bez odblokowania jest ciężko nawet grając na mniejsze zwierzęta.PytonZCatanu pisze: ↑22 lip 2022, 11:01Neoptolemos pisze: ↑22 lip 2022, 10:46 Przy graniu doświadczony ws. nowicjusz warto zwrócić uwagę na to, że suwanie się po zielonym torze - jakkolwiek trudne - jest kluczowe i warto to jednak zrobić szybko (czyli np. nie dążyć do spełniania zielonych kart na maksa). Intuicyjnie większość graczy raczej idzie w "silniczek" (czyli tor appeal, no bo przecież on daje przychód), a jednak tutaj nie jest to wcale ewidentnie lepszy wybór.
Miałem taką partię, gdzie zarówno planszetka, jak i wcześnie zagrane karty, pozwalały mi na lekki dodatkowy dochód. Odpuściłem wtedy tor appeal i mocno poszedłem w zielone. Miałem chyba 6 czy 7 projektów ochrony środowiska zrobionych.
I do dziś jest to mój najlepszy wynik punktowy
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- Neoptolemos
- Posty: 1973
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 871 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Exactly - ale właśnie nie sądzę, żeby 90% graczy odpuściło tor appeal w PIERWSZYCH rozgrywkach, wręcz przeciwniePytonZCatanu pisze: ↑22 lip 2022, 11:01Neoptolemos pisze: ↑22 lip 2022, 10:46 Przy graniu doświadczony ws. nowicjusz warto zwrócić uwagę na to, że suwanie się po zielonym torze - jakkolwiek trudne - jest kluczowe i warto to jednak zrobić szybko (czyli np. nie dążyć do spełniania zielonych kart na maksa). Intuicyjnie większość graczy raczej idzie w "silniczek" (czyli tor appeal, no bo przecież on daje przychód), a jednak tutaj nie jest to wcale ewidentnie lepszy wybór.
Miałem taką partię, gdzie zarówno planszetka, jak i wcześnie zagrane karty, pozwalały mi na lekki dodatkowy dochód. Odpuściłem wtedy tor appeal i mocno poszedłem w zielone. Miałem chyba 6 czy 7 projektów ochrony środowiska zrobionych.
I do dziś jest to mój najlepszy wynik punktowy
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
1. Napisałem mam wrażenie dość wyraźnie, że o brak miejsca w zoo w przypadku nie podbicia karty.Fojtu pisze: ↑22 lip 2022, 10:59
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi z budowaniem. Jak budujesz duże wybiegi, to najczęściej budujesz 1 na akcję, więc wtedy ulepszenie nie jest Ci potrzebne (bo daje inne budowania, które są teoretycznie zbędne). Małe wybiegi masz z budowania podczas break'u. Na podstawowej planszy są tylko ekstra 2 miejsca, to ma niemal zerowe znaczenie.
Do 6 można np. podbić sponsora, żeby wymusić break czy też budownanie, żeby zbudować 4+2
2. Ale ja nie pytałem o regułę tylko o to co zrobił podmiot liryczny . W domyśle czy wszystko było dobrze z zasadami.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- PytonZCatanu
- Posty: 4565
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1701 times
- Been thanked: 2144 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Widzę duży ruch i nowe twarze w temacie, więc podrzucę moje rady, o których kiedyś pisałem:
1. Po 2, max 3 pierwszych zapoznawczych partiach zacznijcie grać na tych 8 symetrycznych planszetkach - są bardzo ciekawe i naprawdę podnoszą poziom trudności.
2. NIE GRAJCIE z zasadami czerwonych żetonów (to duszenie, zabieranie kart i inna pseudo interakcja). Przy takich kartach stosujcie zasady z gry solo (zawsze zaznaczone są na dole z rysunkiem 1 ludzika). Taki wariant jest dopuszczony przez instrukcje i znacznie lepiej pasuje do tego typu gry.
1. Po 2, max 3 pierwszych zapoznawczych partiach zacznijcie grać na tych 8 symetrycznych planszetkach - są bardzo ciekawe i naprawdę podnoszą poziom trudności.
2. NIE GRAJCIE z zasadami czerwonych żetonów (to duszenie, zabieranie kart i inna pseudo interakcja). Przy takich kartach stosujcie zasady z gry solo (zawsze zaznaczone są na dole z rysunkiem 1 ludzika). Taki wariant jest dopuszczony przez instrukcje i znacznie lepiej pasuje do tego typu gry.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- ave.crux
- Posty: 1624
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 747 times
- Been thanked: 1109 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
No, ale sam przedmówca stwierdza, że odpuścił tylko dlatego, że ręka mu na to pozwoliła. Po przyjrzeniu się torowi atrakcyjności (appeal) można zauważyć, że kilkanaście oczek różnicy daje nam 2-3 więcej pieniążków, więc nie za bardzo opłaca się po nim biec, byle tylko być dalej. Nie mniej jednak na początku trzeba trochę pionek poprzesuwać żeby dostawać chociażby 15$ przy przerwie.Neoptolemos pisze: ↑22 lip 2022, 11:03
Exactly - ale właśnie nie sądzę, żeby 90% graczy odpuściło tor appeal w PIERWSZYCH rozgrywkach, wręcz przeciwnie
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
To nie jest takie 0-1. Owszem kasy wiele więcej nie przybywa ale trzeba grać te zwierzęta, żeby móc wypełniać cele i przesuwać się na drugim torze. Nie da się odpuścić toru atrakcyjności. Tym bardziej, że praktycznie w każdej partii będzie taki moment, że nie będziesz miał możliwości cisnąć na zielonym z powodu braku kart albo braku spełnienia wymagań z już leżących. Wtedy trzeba cisnąć w piniondz.ave.crux pisze: ↑22 lip 2022, 11:08No, ale sam przedmówca stwierdza, że odpuścił tylko dlatego, że ręka mu na to pozwoliła. Po przyjrzeniu się torowi atrakcyjności (appeal) można zauważyć, że kilkanaście oczek różnicy daje nam 2-3 więcej pieniążków, więc nie za bardzo opłaca się po nim biec, byle tylko być dalej. Nie mniej jednak na początku trzeba trochę pionek poprzesuwać żeby dostawać chociażby 15$ przy przerwie.Neoptolemos pisze: ↑22 lip 2022, 11:03
Exactly - ale właśnie nie sądzę, żeby 90% graczy odpuściło tor appeal w PIERWSZYCH rozgrywkach, wręcz przeciwnie
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
-
- Posty: 218
- Rejestracja: 27 lip 2019, 20:51
- Has thanked: 133 times
- Been thanked: 77 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Na podstawowej planszetce masz 2 zablokowane pola, nie miało to całkowicie znaczenia czy je odblokuje, bo i tak nie zdążyłem zając wszystkich wybudowanych dwójek.detrytusek pisze: ↑22 lip 2022, 10:50 Coś mi tu mocno skrzeczy. Jeśli potrzebowałeś budować tylko wybiegi 4+ to ulepszenie budowania wydaje się być niezbędne. Przecież bez tego miejsce w zoo się bardzo szybko skończy. Jak Ci wyszło, że to jest kompletnie nieopłacalne?
Nie pamiętam nazwy akcji, była to ulepszona akcja dająca 2x moc akcji pieniążków i ruszająca tor kawusi o tyle pól ile wynosiła moc zagrania tj. 5 + 1 z tego czarnego żetonu.detrytusek pisze: ↑22 lip 2022, 10:50
Drugie. Jak wyglądała ta akcja gdzie podbiłeś wartość karty do 6? Chodzi mi o to jaką akcję wtedy zagrałeś?
- ave.crux
- Posty: 1624
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 747 times
- Been thanked: 1109 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Hell no. Miałbym wymienić zmniejszenie mocy karty przeciwnika(duszenie) na to, że sobie mogę jakąś kartę położyć na polu 1 po wykonaniu akcji? Przecież to gorszy bonus i zniechęcałby mnie do zagrywania kart, które właśnie przez tą interakcję są interesujące.PytonZCatanu pisze: ↑22 lip 2022, 11:06 Widzę duży ruch i nowe twarze w temacie, więc podrzucę moje rady, o których kiedyś pisałem:
2. NIE GRAJCIE z zasadami czerwonych żetonów (to duszenie, zabieranie kart i inna pseudo interakcja). Przy takich kartach stosujcie zasady z gry solo (zawsze zaznaczone są na dole z rysunkiem 1 ludzika). Taki wariant jest dopuszczony przez instrukcje i znacznie lepiej pasuje do tego typu gry.
Jasne, każda partia jest inna i trzeba się jakoś dostosowywać i być elastycznym. Zwykłe rzucenie karty ochrony przyrody przez jakiegoś gracza może spowodować, że karty, które chciałeś odrzucić teraz chcesz zagrać. Pewne jest to, że poza wytłumaczeniem zasad, ktoś kto grał więcej będzie miał przewagę.detrytusek pisze: ↑22 lip 2022, 11:13
To nie jest takie 0-1. Owszem kasy wiele więcej nie przybywa ale trzeba grać te zwierzęta, żeby móc wypełniać cele i przesuwać się na drugim torze. Nie da się odpuścić toru atrakcyjności. Tym bardziej, że praktycznie w każdej partii będzie taki moment, że nie będziesz miał możliwości cisnąć na zielonym z powodu braku kart albo braku spełnienia wymagań z już leżących. Wtedy trzeba cisnąć w piniondz.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- PytonZCatanu
- Posty: 4565
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1701 times
- Been thanked: 2144 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Mamy grę strategiczną, trochę losową, gdzie próbujemy to ogarnąć, a nagle cały nasz plan się sypie bo ktoś mi zabierze kluczową kartę, albo rozwali sekwencje akcji. Mam poczucie że to tu pasuje jak ta kometa z Terraformacji Marsa co rozwalała przeciwnikom tableau.ave.crux pisze: ↑22 lip 2022, 11:20Hell no. Miałbym wymienić zmniejszenie mocy karty przeciwnika(duszenie) na to, że sobie mogę jakąś kartę położyć na polu 1 po wykonaniu akcji? Przecież to gorszy bonus i zniechęcałby mnie do zagrywania kart, które właśnie przez tą interakcję są interesujące.PytonZCatanu pisze: ↑22 lip 2022, 11:06 Widzę duży ruch i nowe twarze w temacie, więc podrzucę moje rady, o których kiedyś pisałem:
2. NIE GRAJCIE z zasadami czerwonych żetonów (to duszenie, zabieranie kart i inna pseudo interakcja). Przy takich kartach stosujcie zasady z gry solo (zawsze zaznaczone są na dole z rysunkiem 1 ludzika). Taki wariant jest dopuszczony przez instrukcje i znacznie lepiej pasuje do tego typu gry.
.
Nie pasuje to do tego typu gry, to nie Blood Rage.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- Zet
- Posty: 1365
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 163 times
- Been thanked: 169 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Oczywiście należy pamiętać, że nie pasuje to TobiePytonZCatanu pisze: ↑22 lip 2022, 11:26Mamy grę strategiczną, trochę losową, gdzie próbujemy to ogarnąć, a nagle cały nasz plan się sypie bo ktoś mi zabierze kluczową kartę, albo rozwali sekwencje akcji. Mam poczucie że to tu pasuje jak ta kometa z Terraformacji Marsa co rozwalała przeciwnikom tableau.ave.crux pisze: ↑22 lip 2022, 11:20Hell no. Miałbym wymienić zmniejszenie mocy karty przeciwnika(duszenie) na to, że sobie mogę jakąś kartę położyć na polu 1 po wykonaniu akcji? Przecież to gorszy bonus i zniechęcałby mnie do zagrywania kart, które właśnie przez tą interakcję są interesujące.PytonZCatanu pisze: ↑22 lip 2022, 11:06 Widzę duży ruch i nowe twarze w temacie, więc podrzucę moje rady, o których kiedyś pisałem:
2. NIE GRAJCIE z zasadami czerwonych żetonów (to duszenie, zabieranie kart i inna pseudo interakcja). Przy takich kartach stosujcie zasady z gry solo (zawsze zaznaczone są na dole z rysunkiem 1 ludzika). Taki wariant jest dopuszczony przez instrukcje i znacznie lepiej pasuje do tego typu gry.
.
Nie pasuje to do tego typu gry, to nie Blood Rage.
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Ja też gram bez czerwonych żetonów bo nie lubię tego typu rozwiązań ale trochę boli, że to praktycznie jedyna interakcja i to ją jeszcze wywalam.PytonZCatanu pisze: ↑22 lip 2022, 11:26 Mamy grę strategiczną, trochę losową, gdzie próbujemy to ogarnąć, a nagle cały nasz plan się sypie bo ktoś mi zabierze kluczową kartę, albo rozwali sekwencje akcji. Mam poczucie że to tu pasuje jak ta kometa z Terraformacji Marsa co rozwalała przeciwnikom tableau.
Nie pasuje to do tego typu gry, to nie Blood Rage.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- ave.crux
- Posty: 1624
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 747 times
- Been thanked: 1109 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Moja kobiecina jest wyczulona na tego typu rzeczy, a tutaj w ogóle nie miała z tym problemu. Kompletnie jej nie bolało wrzucenie duszenia na budowanie, bo miała tyle Xów, że i tak zagrała budowanie 5 po czym odrzuciła żetonik.PytonZCatanu pisze: ↑22 lip 2022, 11:26
Mamy grę strategiczną, trochę losową, gdzie próbujemy to ogarnąć, a nagle cały nasz plan się sypie bo ktoś mi zabierze kluczową kartę, albo rozwali sekwencje akcji. Mam poczucie że to tu pasuje jak ta kometa z Terraformacji Marsa co rozwalała przeciwnikom tableau.
Nie pasuje to do tego typu gry, to nie Blood Rage.
To w żaden sposób nie psuje żadnego planu gry, co najwyżej odwleka twoje zagranie o jedną/dwie tury.
Dodatkowo na kartach z negatywną interakcją masz "dotyczy kogoś kto cię wyprzedza na torze" lub "poszkodowany wybiera swoją karę"
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- PytonZCatanu
- Posty: 4565
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1701 times
- Been thanked: 2144 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Wraz z pogłębieniem zrozumienia gry czerwone karty będą bardziej ciążyć i waga "zepsutych" planów będzie rosnąć.
Żeby nie było, że nie mówiłem
Żeby nie było, że nie mówiłem
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
-
- Posty: 218
- Rejestracja: 27 lip 2019, 20:51
- Has thanked: 133 times
- Been thanked: 77 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Fajnie że wprowadzili chociaż takie ogranicznie, ale nie zawsze wygrywanie na torze przychodu oznacza, że faktycznie jesteś liderem - zakładając że ten mechanizm ma bić lidera. Dla mnie takie karty mają sens tylko wtedy, gdy biją wszystkich jednakowo jak np. w Diunie Imperium gdzie chyba wszystkie karty mają powiedziane: "KAŻDY gracz traci żołnierza, KAŻDY gracz traci karte, WSZYSCY gracze nie mogą wejsc na pole..." itd. W momencie gdy takie karty biją jednego gracza bardzo psuje mi to radość z rozgrywki, gdy stół uzna że wygrywasz/ktoś chce się odegrać bo zabrałeś pole/bo mam takie widzimisię/bo musze kogoś wybrać i tak wylosowałem i jesteś w czapie nie dlatego że źle zagrałeś, a dlatego że akurat inni uznali że dobrze będzie wyłączyć Cię z gryave.crux pisze: ↑22 lip 2022, 11:35Moja kobiecina jest wyczulona na tego typu rzeczy, a tutaj w ogóle nie miała z tym problemu. Kompletnie jej nie bolało wrzucenie duszenia na budowanie, bo miała tyle Xów, że i tak zagrała budowanie 5 po czym odrzuciła żetonik.PytonZCatanu pisze: ↑22 lip 2022, 11:26
Mamy grę strategiczną, trochę losową, gdzie próbujemy to ogarnąć, a nagle cały nasz plan się sypie bo ktoś mi zabierze kluczową kartę, albo rozwali sekwencje akcji. Mam poczucie że to tu pasuje jak ta kometa z Terraformacji Marsa co rozwalała przeciwnikom tableau.
Nie pasuje to do tego typu gry, to nie Blood Rage.
To w żaden sposób nie psuje żadnego planu gry, co najwyżej odwleka twoje zagranie o jedną/dwie tury.
Dodatkowo na kartach z negatywną interakcją masz "dotyczy kogoś kto cię wyprzedza na torze" lub "poszkodowany wybiera swoją karę"
- ave.crux
- Posty: 1624
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 747 times
- Been thanked: 1109 times
Re: Ark Nova (Mathias Wigge)
Gwoli ścisłości.
Mi, mojej grupie planszówkowej również, nie przeszkadzają pstryczki w nos, które występują w grze. Jesteśmy raczej z tych ludzi, którzy grają w to co autor/projektant nam da z bardzo rzadkim wprowadzaniem homerule, które wprowadzamy też w grach, jak coś idzie zbyt łatwo.
Wszyscy gramy na tych samych zasadach i tak samo możecie wrzucić żółty żeton na kartę przeciwnika jak on wam. Rozumiem, że wam to może w jakiś sposób przeszkadzać, psuć plany, czy nie widzicie w tym logiki. Ja się nad tym nie zastanawiam w ten sposób, a to, że instrukcja pozwala nie zagrywać kart z negatywną interakcją to tylko dobrze świadczy o grze. Grajcie jak wam się podoba, nie zamierzam wam mówić, że tak się nie gra, bo nie, bo to nie blood rage, czy że później będzie gorzej. No nie będzie, nadal duszenie będzie zmniejszało moc karty o 2.
Czy nadal mielibyście rekordy w waszych wynikach tak wysokie, gdyby zagrywanie kart z negatywną interakcją było robione tak jak pierwotnie mówi instrukcja?
Mi, mojej grupie planszówkowej również, nie przeszkadzają pstryczki w nos, które występują w grze. Jesteśmy raczej z tych ludzi, którzy grają w to co autor/projektant nam da z bardzo rzadkim wprowadzaniem homerule, które wprowadzamy też w grach, jak coś idzie zbyt łatwo.
Wszyscy gramy na tych samych zasadach i tak samo możecie wrzucić żółty żeton na kartę przeciwnika jak on wam. Rozumiem, że wam to może w jakiś sposób przeszkadzać, psuć plany, czy nie widzicie w tym logiki. Ja się nad tym nie zastanawiam w ten sposób, a to, że instrukcja pozwala nie zagrywać kart z negatywną interakcją to tylko dobrze świadczy o grze. Grajcie jak wam się podoba, nie zamierzam wam mówić, że tak się nie gra, bo nie, bo to nie blood rage, czy że później będzie gorzej. No nie będzie, nadal duszenie będzie zmniejszało moc karty o 2.
Czy nadal mielibyście rekordy w waszych wynikach tak wysokie, gdyby zagrywanie kart z negatywną interakcją było robione tak jak pierwotnie mówi instrukcja?
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.