Gra miesiąca - czerwiec 2009

[Andreus]

Dla mnie czerwiec był bardzo udany, udało się zagrać wiele razy zarówno we znane tytuły, jak i te dla mnie nowe. Bardzo ciężko wybrać tę najlepszą grę, ale po długich przemyśleniach tytuł gry miesiąca przyznaję grze Brass. Za nim uplasowały się Puerto Rico, RftG, Comuni i Aton. W poczekalni są Le Havre, Snow Tails, Cytadela, Notre Dame, Royal Palace i GoT. Wszystkie gry wspaniałe, we wszystkie chciałoby się grać i grać i grać...

[Tommy]

Ja miałem standardowo (na ten rok) żenujący miesiąc planszówkowy. Zagralem z pamięci licząc w 6 tytułów w sumie 9 rozgrywek (2 x dominion, 1 x Osadnicy+Rycerze, 1xSW, 1xHazienda, 1xStone Age, 3x TtR:Europa).

Nawet nie bardzo jest co wybrać .... zastanawiam się na Dominionem (fajne dwie rozgrywki 1vs1, a TtR w trzy osoby z kupą śmiechu).

Najlepiej bawiłem się (jednocześnie wybieram ten tytuł jako moja gra miesiąca) przy Ticket to Ride: Europa czyli stare ale jare.

[pingus]

Czerwiec to świetny pomaturalny okres planszówkowy. Udało się odświeżyć Tygrys i Eufrat, Bohnanzę, Blue Moon City, Osadników, Banga, Condottiere, Ghost Stories i Pandemic. Poza tym zagrałem w sporo nowych pozycji Arkham Horror (wyjątkowo nieudana gra), Kraków, Liar's Dice, Battlestar Galactica i Arimaa (trzy ostatnie gorąco polecam). Rozegrałem także mnóstwo gier w D:Intrigue, tak że już prawie nie mogę na niego patrzeć, ale grą miesiąca zostaje Smallworld szczególnie w granym przez nas wariancie 2v2 gdzie punkty drużynom liczymy wspólnie pod koniec gry. Świetne grafiki, dobra skalowalność, mnóstwo opcji, szybkość gry i jej lekkość, tylko gdzie dodatek?

[Wilk]

Napoleon's Triumph bez dwóch zdań. Zawsze się spodziewałem, że może mi się spodobać, ale nie myślałem, że aż tak mnie "weźmie".

[maciejo]

siemka

a ja w koncu kupilem (po miesiacah gry w sieci) swoj egzemplarz NEUROSHIMY HEX
rozegralem chyba z milion partii,w koncu na oryginale.

bezapelacyjnie gra miesiaca ,zaraz za nia MR JACK

pozdrawiam i zycze udanych wakacji.. z planszowkami oczywiscie

[bartek_mi]

40 rozgrywek mozna uznac za calkiem dobry miesiac plnszowkowy

ilosciowo wygral Ratlesnake - lekkie, latwe, smieszne i sympatyczne.
ze wzgledu na wyjazd do lask wrocily robale i 6 nimmt.

ale zwyciezca zostaje:
ubongo das duell
niby ukladanka ale wciagajaca.

a po 2 grach w gore pna sie Fitsy

[shagy]

najpierw lista :
-FormulaD 10 partii
-Dungeoneer 6 partii
-chang cheng 4 partie
-neuroshima hex! 4 partie
-Carcassonne 4 partie
-Prawo Dżungli 3 partie
-Memoir'44 3 partie
-Robo Rally 3 partie
-Runebound 3 partie
-Manila 2 partie
-Niagara 2 partie
-Make'N'Break 2 partie
-Abalone 1 partia
-Beowulf (ten nowszy ,ta gra logiczna) 1 partia
-Zombiaki 1 partia

Ogólnie 49 partii w 15 gier
W sumie grałem dużo,najwięcej rozgrywek dwu osobowych jednak jak ktoś przyszedł to szybko jakaś gra na więcej osób.
Najpierw wyróżnienia przyznam 3:
-Neuroshima Hex! - Nawet jak nie chce mi się grać w żadne gry to gram w to, najczęściej z bratem w dwie osoby
- Robo Rally - Grę dostałem pod koniec miesiąca wiec i rozgrywek mało, na razie gramy na prostych trasach ale obkumałem już całą mechanikę i jest git
- Manila - gra dostała ostatni nagrodę miesiąca ,tym razem tylko wyróżnienie w grę grałem mało ale zawsze grało się fajnie.

A nagrodę miesiąca otrzymuje FormulaD
Grałem w nią najwięcej razy i najbardziej mi się podobała.Zawsze jest dużo emocji i rywalizacji, podoba mi się też dlatego , że bardzo często wygrywam.

[BloodyBaron]

U mnie partii sporo, ale faworyt jeden - San Juan z dodatkami z Alea Schatzkiste powraca w wielkim stylu jako jeszcze lepsza gra. Pisałem już o tym nieco TUTAJ.
8 partii w 4 osoby - rzeźnia i chcę więcej

[Marc]

U mnie grą miesiąca zostaje zdecydowanie Age of Steam. Świetny zakup, nie żałuję żadnej wydanej złotówki.

[godpuppet]

21 rozgrywek w 6 gier, czyli jak na mnie nieźle
grą czerwca zostaje świeżo nabyty Stone Age (5 rozgrywek) przed TtR: Europe (6 rozgrywek)

[Filip z Lublina]

u mnie miesiąc całkiem ładny:)
najwięcej partii w świerzą Razzię! bardzo, bardzo przyjamna gra. Knizia to jest jednak dobry gość.
poznałem też kilka nowości lepszych i gorszych(Goa - kolejna "genialna" gra okazuje się totalnym niewypałem jeśli chodzi o mój gust).
grą miesiąca zostaje natomiast Arkadia - łatwa, prosta, przyjamna, niedługa i do pomyślenia:)

[EstEst]

W tym miesiącu sporo partyjek w rozmaite gry, ale jeszcze raz (zapewne ostatni na jakiś czas) dominuje Battlestar Galactica.

Kontrkandydaci (z dużą stratą): Blue vs. Gray (lekka, bardzo losowa lecz klimatyczna karcianka GMT o wojnie secesyjnej), Bang, Pandemic, WP:Konfrontacja, Neuroshima i El Grande.