Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
- ave.crux
- Posty: 1729
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 807 times
- Been thanked: 1247 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Jakby materiał był krótszy niż 30 min to byłoby duże zaskoczenie z mojej strony
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1276 times
- Been thanked: 1311 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Watch it played zrobiła tutka monopoly na April's foolallagainstyou pisze: ↑31 sty 2023, 10:55E, lipa bo rewizji już nie ma. Lepsza byłaby recenzja jakiejś wersji Monopoly / Chinczyka / Grzybobrania i danie jej czegokolwiek ponad 4/10 (aka: lepsze niż Gloomhaven)
- Ardel12
- Posty: 3569
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1140 times
- Been thanked: 2333 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Raczej nic. Wspominałem wcześniej, że się pożegnałem z Twoim kanałem, bo rozjechaliśmy się gustem. Ot co dla Ciebie kiedyś bywało dobre to było i dla mnie. Obecnie rozmijamy się w ocenach jak i wadach/plusach. Opisy zasad zacząłem przewijać, bo mi nie dają odpowiednich informacji, które mam z gameplayów i nagle wiele z filmików nie zostało dla mnie.
Robisz dobrą robotę co widać po wspierających Cię ludziach, ale ja szukam recenzentów ze zbliżonym do mnie gustem, a ten zmienia się w czasie. Obecnie w sumie nie mam żadnego, którego uważałbym za wyrocznię(mówi dobre, to biorę), raczej oglądam gameplaye, czytam zasady i chłonę unboxingi.
- Zawaterniok
- Posty: 125
- Rejestracja: 12 kwie 2022, 14:29
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 20 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Zgadzam się, ale warto zauważyć, że kij ma dwa końce. Te planszówkowe kanały i materiały są robione przez amatorów, zapaleńców, hobbystów - zwykle z ich własnych środków, pomysłów, nagrywane przy użyciu chałupniczych metod. Może to tak z wierzchu prosto wygląda, ale za wysokiej jakości contentem na Youtube/Instagramie/Tiktoku, itp. stoi masa ludzi i kasy. Ten produkt końcowy, który my widzimy, to zwykle efekt dużego nakładu. A tutaj Panowie/Panie sobie nagrywają, podejrzewam, że po pracy.menelobej pisze: ↑31 sty 2023, 01:29 A ja tam uważam przy tej burzy o kanał GrAlutki i słowa z Marka z KPiB, że cały ten Youtube planszówkowy to taka trochę jednak schematyczna i powtarzalna kraina, w której w 90% filmików gadająca głowa lub więcej głów mówi o konkretnej planszówce i daje jej jakąś ocenę, albo zestawia jakąś topkę. I pal licho, że to tak wygląda schematycznie, to niestety jakość i atrakcyjność tych wystąpień w jest większości podobna czyli tak mniej lub bardziej klasa średnia z tendencją do bycia bliżej niższej klasy średniej, mówiąc językiem kategorii motoryzacyjnych.
Pamiętam jak jakieś 10 lat szeroko w obrocie były różne periodyki w formie czasopism czy portali z recenzjami pisanymi czy blogów i zamieszczane tam recenzje w większości naprawdę dobrze się czytało i można było przy tym dowiedzieć się sporo o danej grze. Potem słowo pisane zaczęło dość szybko ustępować pola kanałom Youtube i chyba uproszczenie dla odbiorcy przekazu w postaci wizji sprawiło, że wkradło się większe niedbalstwo w sposobie przekazywania treści u jej autorów.
Jednocześnie niewiele osób tak naprawdę ma coś co je wyróżnia na tle innych gadających planszowych głów, żeby przyciągnąć większą liczbę subskrybentów i regularnych widzów. Piotrkowi z GTTV można zarzucać różne rzeczy, ale on czuje się dość swobodnie przed kamerą i to widać i czuć - w sumie był nauczycielem, a komunikatywność i umiejętność prezentacji to dość pożądana cecha u przedstawicieli tej grupy zawodowej, a do tego jest mocno wkręcony w hobby. Kaczmar z Geek Factor też czuje kamerę i ma swój styl podobnie jak Wookie. Gambit ma coś w swoim sposobie mówienia i oceniania, że większość widzów czuje, że on wie co mówi i warto człowieka wysłuchać, nawet jeśli miałbyś się z nim nie zgadzać, chociaż połowa go przyśpiesza w odtwarzaczu bo jak można tak wolno mówić do widza. Są jeszcze tacy pasjonaci jak Michel z WojennikTV z dużą dozą merytorycznego przekazu, ale skala przekazu odpowiada mniej więcej niszy do której skierowanych jest większość jego materiałów. Pozostali twórcy w większości mają lepsze i gorsze momenty, np. Regały Marcińskie są całkiem fajnym kanałem, ale niestety trochę mało materiałów przybywa. Ciekawostką jest pozycja w planszowym Youtube Asi z OnTable, bo to chyba jedyny kanał, który się przebił w ostatnich latach wśród bardziej masowego widza - jak dla mnie merytoryczne bywa różnie, ale forma przekazu wysokiej jakości. Gdzie na takiej wysokiej jakości nie wybyli się aż tak mocno chłopaki z PoGRAmy, choć merytorycznie słabsi nie byli w mojej ocenie. Fajnie, że przybywa różnych gameplayów w tym rozgrywek solo, ale one chyba też nadal stanowią mocną niszę.
Generalnie uważam, że szału nie ma i większość youtuberów planszowych nie osiągnie jakiegoś spektakularnego sukcesu i chyba powinni się z tym pogodzić, bo poświęcanie swojego cennego czasu na to, żeby przypodobać się bardziej jakiejś grupie potencjalnych subskrybentów to czas stracony. Po prostu albo się ma pomysł na siebie i jak to przekazać z pasją i autentycznie gdzie może się okazać, że masowy widz się od tego odbije, albo klepie się takie średniaki. Oczywiście na pewno są tacy twórcy, co nie zwracają uwagi zbytnio na lajki i subskrypcje bo samo nagrywanie tych materiałów to dla nich przyjemność, ale jednak jak przeglądam Youtube to średniactwo króluje.
Ja mam dodatkowo wrażenie, że te kanały po prostu działają w pewnej niszy - tu raczej nie ma co liczyć na ogromne wyświetlenia i jakąś kasę z tego. No i to wszystko się przekłada na efekt końcowy. Ja i tak jestem pełen podziwu dla recenzentów/autorów za pasję, jaką w to wkładają. Lubię sobie posłuchać tego na słuchawkach, albo podczas jazdy samochodem. Wiadomo, że z czasem pewna ewolucja formatu jest bardzo wskazana, ale ja nie oczekuję jakiś fajerwerków.
- miker
- Posty: 745
- Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
- Has thanked: 595 times
- Been thanked: 446 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
O to to. Niestety w dzisiejszym świecie, jak ktoś nie chce nagrywać filmów do szuflady, to jakość i pomysł się liczy. Próbowałem oglądać Planszówkowy PKS, ale jakość ich wideo sugeruje, że materiał nagrywają za pomocą ziemniaka zamiast kamery. Koniec końców odpuściłem ze względu na jakość.Zawaterniok pisze: ↑31 sty 2023, 12:22 Zgadzam się, ale warto zauważyć, że kij ma dwa końce. Te planszówkowe kanały i materiały są robione przez amatorów, zapaleńców, hobbystów - zwykle z ich własnych środków, pomysłów, nagrywane przy użyciu chałupniczych metod.
I żeby nie było, że wodotryskami i jakością 4k człowiek żyje. Asi Na Stole nie zdzierżyłem, bo tam jakość wyprzedza o lata świetlne kontent, którego brak. Więc pożegnaliśmy się nawet wcześniej i nie tęsknimy za sobą
Brutalna prawda. Materiał ma być ładny (!!!), merytoryczny, ciekawy i w miarę krótki (to ostatnie dla okazjonalnych widzów). Co przy preferencjach YT do zwiększania zasięgów oznacza, że więcej niż 10 minut, ale raczej mniej niż 15, bo nowi "gracze" nie wytrzymają natłoku informacji
- BOLLO
- Posty: 5604
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1159 times
- Been thanked: 1816 times
- Kontakt:
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Kurcze totalnie sie nie mieszczę w tych ramach.... ale muszę się zgodzić natomiast z Zawaterniok. Tak to dokładnie u mnie wygląda . Totalna amatorka i nagrywam na luzie dla samego nagrywania aby propagować to hobby i powiedzieć coś od siebie chociaż dla tej jednej zbłąkanej owieczki. Nie jest łatwo i szczerzę wyznam że myślałem że jest to zdecydowanie łatwiejsze i każdy to będzie potrafił. W takich momentach zaczyna się doceniać każde dobre słowo płynące od ludzi dobrej woli a każda krytyka to niejako cios w plecy bo w duchu sam sobie odpowiadasz (człowieku o co ci chodzi przecież ja to robię za darmo....poświęcając nie tylko swój czas).miker pisze: ↑31 sty 2023, 14:37
Brutalna prawda. Materiał ma być ładny (!!!), merytoryczny, ciekawy i w miarę krótki (to ostatnie dla okazjonalnych widzów). Co przy preferencjach YT do zwiększania zasięgów oznacza, że więcej niż 10 minut, ale raczej mniej niż 15, bo nowi "gracze" nie wytrzymają natłoku informacji
Miałem totalnie inne wyobrażenie tego wszystkiego i dosłownie zderzyłem się z rzeczywistością.
Ale traktuję to jako przygodę i w pewnym sensie "inwestycję" w siebie i własne umiejętności. Zasiedziałem się w jaskini dosyć długo.....broda nadal mi została...
- _Berenice_
- Posty: 766
- Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 479 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
A możesz napisać bardziej konkretnie? Ponieważ nie nagrywamy ziemniakiem, ale sprzętem na który złożyliśmy się w czwórkę, wiadomo że nie jest to sprzęt profesjonalny, ale jednak Mówię oczywiście o ostatnich odcinkach, bo przy pierwszych mieliśmy wiele wtop z niewiedzy, co do używania sprzętu i obsługi programów obrabiających.O to to. Niestety w dzisiejszym świecie, jak ktoś nie chce nagrywać filmów do szuflady, to jakość i pomysł się liczy. Próbowałem oglądać Planszówkowy PKS, ale jakość ich wideo sugeruje, że materiał nagrywają za pomocą ziemniaka zamiast kamery. Koniec końców odpuściłem ze względu na jakość.
Bo ja ogólnie jestem jakoś ślepa wizualnie i przy tej naszej jakość HD na youtube nie widzę jakichś większych bolączek. Nie to, żebym się teraz starała wybielić czy pokazać, że jesteśmy fenomenalni wizualnie xD, ale przy tej mojej wizualnej ślepocie wszystkie konkretne wskazania palcem będą bardzo przydatne
Moja kolekcja
Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!
ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!
ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
- arturmarek
- Posty: 1518
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 262 times
- Been thanked: 738 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
BOLLO, dobrze, że od początku prowadzenia kanału analizujesz sytuację innych. Jednak spróbuj "stanąć z boku" i zastanowić się nad swoim podejściem.
Żeby nie było, że krytykuję Twoje materiały, tak nie jest. Zwracam uwagę na to, że z Twoich postów wynika, że oceniasz sytuację bardzo mocno ze swojego punktu widzenia. Wydaje mi się, że jak zrozumiesz punkt widzenia innych będzie Ci łatwiej stworzyć popularny kanał.
Czyli nagrywasz dla samego nagrywania czy aby propagować hobby? Jak sobie postawisz jasny cel, to będzie Ci łatwiej go osiągnąć, rozwijać siebie i kanał oraz znosić gorsze momenty.
Moim zdaniem jeśli publikujesz materiał w publicznej domenie, w szczególności na YT, to w pewien sposób mówisz "zrobiłem ciekawy materiał, warty Twjego czasu". I tak jak Ty poświęciłeś swój czas na nagranie, tak widz poświęcił swój czas na obejrzenie. Jeśli zobaczył coś co uważa za słabe i nie warte jego czasu, to moim zdaniem też ma prawo czuć się zawiedziony.
Żeby nie było, że krytykuję Twoje materiały, tak nie jest. Zwracam uwagę na to, że z Twoich postów wynika, że oceniasz sytuację bardzo mocno ze swojego punktu widzenia. Wydaje mi się, że jak zrozumiesz punkt widzenia innych będzie Ci łatwiej stworzyć popularny kanał.
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Ależ ja nie krytykuję pracy planszówkowych pasjonatów amatorów Youtubowych i nie podważam ilości pracy wkładanej w robienie filmów. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że uzyskanie większej ilości subskrypcji i wejście w mainstream Youtubowy nawet w przypadku planszówek wymaga nie tylko wypowiedzenia się na temat jakiejś gry na tle wypełnionego grami Kallaxa czy sterty gier dookoła mówiącego. Wymaga to albo swoistego talentu medialnego, albo umiejętności dzielenia się swoją pasja z innymi, a to wcale nie jest takie proste, albo jednak znalezienia sobie niszy w niszy i kierowanie treści do podobnych sobie pasjonatów. Bardzo fajnie, że wiele osób nagrywa i jeśli sprawia im to przyjemność to niech to robią dalej i super. Tylko jeśli ktoś oferuje zasadniczo to samo co 50 czy 100 innych osób publikujących w tym samym medium, to nie wiem czego się spodziewa jeśli chodzi o efekt popularnościowy kanału i jakiś spektakularny rozwój. Części recenzentów pewno wystarcza dotychczasowa widownia i dobrze się czują w swoim formacie, część chce więcej, ale pomysłu na rozwój nie mają.Zawaterniok pisze: ↑31 sty 2023, 12:22Zgadzam się, ale warto zauważyć, że kij ma dwa końce. Te planszówkowe kanały i materiały są robione przez amatorów, zapaleńców, hobbystów - zwykle z ich własnych środków, pomysłów, nagrywane przy użyciu chałupniczych metod. Może to tak z wierzchu prosto wygląda, ale za wysokiej jakości contentem na Youtube/Instagramie/Tiktoku, itp. stoi masa ludzi i kasy. Ten produkt końcowy, który my widzimy, to zwykle efekt dużego nakładu. A tutaj Panowie/Panie sobie nagrywają, podejrzewam, że po pracy.Spoiler:
Ja mam dodatkowo wrażenie, że te kanały po prostu działają w pewnej niszy - tu raczej nie ma co liczyć na ogromne wyświetlenia i jakąś kasę z tego. No i to wszystko się przekłada na efekt końcowy. Ja i tak jestem pełen podziwu dla recenzentów/autorów za pasję, jaką w to wkładają. Lubię sobie posłuchać tego na słuchawkach, albo podczas jazdy samochodem. Wiadomo, że z czasem pewna ewolucja formatu jest bardzo wskazana, ale ja nie oczekuję jakiś fajerwerków.
Mi na ten przykład podoba się format streamów live w Planszowych Newsach we wtorki i czwartki z taką rozbudowaną interakcją z oglądającymi i gośćmi z branży. Jakoś to się wszystko tak sensownie zgrywa i jest i merytorycznie i dość wesoło.
- miker
- Posty: 745
- Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
- Has thanked: 595 times
- Been thanked: 446 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Do mnie nie trafia jakość Waszego materiału. Ja dałem Wam szansę w Waszych początkach. Ale ja szybko się zniechęcam do czegoś, co nie przykuwa mojej uwagi. Myślę, że odpuściłem po 4-5 filmie._Berenice_ pisze: ↑31 sty 2023, 14:52 A możesz napisać bardziej konkretnie? Ponieważ nie nagrywamy ziemniakiem, ale sprzętem na który złożyliśmy się w czwórkę, wiadomo że nie jest to sprzęt profesjonalny, ale jednak Mówię oczywiście o ostatnich odcinkach, bo przy pierwszych mieliśmy wiele wtop z niewiedzy, co do używania sprzętu i obsługi programów obrabiających.
Bo ja ogólnie jestem jakoś ślepa wizualnie i przy tej naszej jakość HD na youtube nie widzę jakichś większych bolączek. Nie to, żebym się teraz starała wybielić czy pokazać, że jesteśmy fenomenalni wizualnie xD, ale przy tej mojej wizualnej ślepocie wszystkie konkretne wskazania palcem będą bardzo przydatne
Nie chodzi mi o wizualność ludzi (bo nie oglądałbym kanałów, które oglądam) i włączyłbym tanie kino z USA, jakbym chciał obejrzeć ładnych ludzi. Na planszowym YT, chcę widzieć czytelnie i jasno (bez przejaskrawień, bo wydaje mi się, że mieliście z tym problemy, kiedy Was oglądałem) planszę i ogólnie to co prezentujecie. Jeśli coś kłuje mnie w oczy, to wyłączam.
Ale nie musisz się mieścić w tych ramach. Jeśli sprawia Ci to frajdę, to rób tak jak chcesz. Jeśli jednak masz jakiś cel, to zobacz co się będzie lepiej klikało. Ja NIE jestem wyznacznikiem tego, jak powinien wyglądać planszowy YT. Być może w ogóle nie znam się na filmach i to tylko moje widzi mi się?BOLLO pisze: ↑31 sty 2023, 14:51 Kurcze totalnie sie nie mieszczę w tych ramach.... ale muszę się zgodzić natomiast z Zawaterniok. Tak to dokładnie u mnie wygląda . Totalna amatorka i nagrywam na luzie dla samego nagrywania aby propagować to hobby i powiedzieć coś od siebie chociaż dla tej jednej zbłąkanej owieczki. Nie jest łatwo i szczerzę wyznam że myślałem że jest to zdecydowanie łatwiejsze i każdy to będzie potrafił. W takich momentach zaczyna się doceniać każde dobre słowo płynące od ludzi dobrej woli a każda krytyka to niejako cios w plecy bo w duchu sam sobie odpowiadasz (człowieku o co ci chodzi przecież ja to robię za darmo....poświęcając nie tylko swój czas).
Miałem totalnie inne wyobrażenie tego wszystkiego i dosłownie zderzyłem się z rzeczywistością.
Ale traktuję to jako przygodę i w pewnym sensie "inwestycję" w siebie i własne umiejętności. Zasiedziałem się w jaskini dosyć długo.....broda nadal mi została...
- Zawaterniok
- Posty: 125
- Rejestracja: 12 kwie 2022, 14:29
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 20 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
_Berenice_ pisze: ↑31 sty 2023, 14:52A możesz napisać bardziej konkretnie? Ponieważ nie nagrywamy ziemniakiem, ale sprzętem na który złożyliśmy się w czwórkę, wiadomo że nie jest to sprzęt profesjonalny, ale jednak Mówię oczywiście o ostatnich odcinkach, bo przy pierwszych mieliśmy wiele wtop z niewiedzy, co do używania sprzętu i obsługi programów obrabiających.O to to. Niestety w dzisiejszym świecie, jak ktoś nie chce nagrywać filmów do szuflady, to jakość i pomysł się liczy. Próbowałem oglądać Planszówkowy PKS, ale jakość ich wideo sugeruje, że materiał nagrywają za pomocą ziemniaka zamiast kamery. Koniec końców odpuściłem ze względu na jakość.
Bo ja ogólnie jestem jakoś ślepa wizualnie i przy tej naszej jakość HD na youtube nie widzę jakichś większych bolączek. Nie to, żebym się teraz starała wybielić czy pokazać, że jesteśmy fenomenalni wizualnie xD, ale przy tej mojej wizualnej ślepocie wszystkie konkretne wskazania palcem będą bardzo przydatne
To może nie być do końca problem sprzętu, a światła. Chyba tam macie za ciemno, albo źródło światła niekorzystnie wpływa. Może na przyszłość spróbujcie coś z tym popróbować. Jakieś lampki, inna barwa światła, może użycie blendy? Ja się za bardzo na tym nie znam, ale pewnie by w Wam fotograf mógł coś doradzić. Albo ktoś, kto już nagrywa na Youtube.
- _Berenice_
- Posty: 766
- Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 479 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Okej, tak jak wspomniałam, to są problemy, z którymi zmagaliśmy się na samym początku. Aktualnie są pewnie inne, ale dlatego też zdziwiła mnie forma teraźniejsza, co do jakości, widoczności itd. Nikt nikogo nie zmuszą do czekania, aż ludzie się poprawią , a tym bardziej do oglądania tego, co mu się nie podoba, jednak sugerowanie, że tak jest cały czas i nie wykładamy żadnego wysiłku, aby się poprawić...jest naprawdę wielką przeszkodą dla małych kanałów, takich jak my.Do mnie nie trafia jakość Waszego materiału. Ja dałem Wam szansę w Waszych początkach. Ale ja szybko się zniechęcam do czegoś, co nie przykuwa mojej uwagi. Myślę, że odpuściłem po 4-5 filmie.
Nie chodzi mi o wizualność ludzi (bo nie oglądałbym kanałów, które oglądam) i włączyłbym tanie kino z USA, jakbym chciał obejrzeć ładnych ludzi. Na planszowym YT, chcę widzieć czytelnie i jasno (bez przejaskrawień, bo wydaje mi się, że mieliście z tym problemy, kiedy Was oglądałem) planszę i ogólnie to co prezentujecie. Jeśli coś kłuje mnie w oczy, to wyłączam.
Próbowaliśmy właśnie z tymi światłami i innymi bajerami, ale najgorzej, że to może być wina miejsca, w którym nagrywamy. Prosiliśmy o pomoc znajomych, którzy się na tym znają, na ustawieniach itd., ale z większą ilością światła dawało to efekt skrajny - aż prześwietlenia. Myślałam jeszcze o tym, żeby poeksperymentować z innym kolorem światła (no coś takiego jak ma Gambit), ale obawiam się efektu jak z horroruTo może nie być do końca problem sprzętu, a światła. Chyba tam macie za ciemno, albo źródło światła niekorzystnie wpływa. Może na przyszłość spróbujcie coś z tym popróbować. Jakieś lampki, inna barwa światła, może użycie blendy? Ja się za bardzo na tym nie znam, ale pewnie by w Wam fotograf mógł coś doradzić. Albo ktoś, kto już nagrywa na Youtube.
Moja kolekcja
Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!
ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!
ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
- arturmarek
- Posty: 1518
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 262 times
- Been thanked: 738 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Czy Wy macie nagrania właściwie podcastowe? Bo tak na szybko popatrzyłem i widzę, że w czasie recenzji Beyond the Sun (tylko suwakiem przejechałem po pasku, nie oglądałem) Widać "tylko" Was.
- Gambit
- Posty: 5298
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 529 times
- Been thanked: 1905 times
- Kontakt:
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
1. Białe zimne światło. Lampy są relatywnie tanie (takie z parasolkami, albo softboxy)_Berenice_ pisze: ↑31 sty 2023, 15:23 Próbowaliśmy właśnie z tymi światłami i innymi bajerami, ale najgorzej, że to może być wina miejsca, w którym nagrywamy. Prosiliśmy o pomoc znajomych, którzy się na tym znają, na ustawieniach itd., ale z większą ilością światła dawało to efekt skrajny - aż prześwietlenia. Myślałam jeszcze o tym, żeby poeksperymentować z innym kolorem światła (no coś takiego jak ma Gambit), ale obawiam się efektu jak z horroru
2. Zerknąć w ustawienia aparatu i znaleźć odpowiedni balans bieli, oraz przesłonę (czy jak to się nazywa). Poszukajcie na YT poradników dla Waszego sprzętu. Ja tak się uczyłem swojego aparatu
- _Berenice_
- Posty: 766
- Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 479 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Mamy dwa rodzaje materiałów.arturmarek pisze: ↑31 sty 2023, 15:30Czy Wy macie nagrania właściwie podcastowe? Bo tak na szybko popatrzyłem i widzę, że w czasie recenzji Beyond the Sun (tylko suwakiem przejechałem po pasku, nie oglądałem) Widać "tylko" Was.
1. Pierwsze to podcasty właściwe, gdzie w tle leci pokaz slajdów i jakieś inne ewentualne rzeczy dodatkowe.
2. Filmiki, gdzie widać nas i naszą gadkę. Przy przesuwaniu tego nie widać, ale w trakcie nasze gęby znikają i pojawiają się zdjęcia, urywki z planszy itd.
Wcześniej mieliśmy część z tłumaczeniem zasad, gdzie później opracowaliśmy "system" przybliżania kamery, aby wszystko było widoczne z bliska. Jednak zrezygnowaliśmy z tego, bo fragmentów z zasadami nikt nie oglądał, nas to kosztowało mnóstwo pracy. Teraz w części o zasadach tylko mówimy o wybranych fragmentach mechaniki. Eksperymentujemy teraz z tym formatem.
No i wcześniej mówiłam tylko ja, a teraz jesteśmy we dwójkę.
Ciągle eksperymentujemy i poszukujemy nowych dróg
Moja kolekcja
Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!
ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!
ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
-
- Posty: 255
- Rejestracja: 11 sty 2014, 22:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 101 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Odpaliłem sobie film o Beyond the Sun, czyli jeden z nowszych. O matko i córko, jakie to było zle. Żeby było konstruktywnie:
- Zdecydowanie za długo
- Brak timestampow, jestem zmuszony oglądać prawie czterdziestominutowy słowotok, nie mam jak przewinąć do podsumowania czy oceny
- Szeroko pojęty chaos w tym o czym i w jakiej kolejności mówicie, trochę takie ględzenie, z którego ciężko wyłapać konkrety, jak to mówią - czasem less is more i zamiast opowiadać o jakiejś wadzie na zasadzie „nie podoba mi się, ze jak robisz taka i taka akcje to dostajesz taka i taka kosteczkę i wtedy to i tamto” gdzie nie do końca wiadomo o co chodzi, bo widz nie zna zasad ani szczegółów tego o czym mówicie, zacząć od jakiegoś jednozdaniowego ogólnego stwierdzenia, które łatwiej zrozumieć niż próbować posądzać za dwoma minutami chaotycznego omawiania przykładu z jakiejś rozgrywki
- Brakuje mi jakiejś sensownej struktury filmu - wstęp, krótka! prezentacja zasad, plusy, minusy, krótkie! podsumowanie, ocena plus wizualizacji tego na ekranie - już przeszliscir do wad? czy nadal omawiacie aspekt wizualny komponentów? To już podsumowanie czy jeszcze jakaś dygresja?
- Dziwnie skadrowane zdjęcia komponentów, nie do końca widać jak ta gra naprawdę wyglada; jak pokazujecie planszetke gracza to nie pokazujcie jej sobie nawzajem, tylko widzowi
- Zbyt nerowowa i irytująca praca rękami i cała mowa ciała do ogólnej poprawy
- Prowadzacy unika wzrokiem kamery
- Słaby dźwięk, wynikający zarówno ze złych ustawień mikrofonu jak i nieumiejętnej pracy głosem (mówicie raz za głośno, raz za cicho, są tez wyraźne problemy z dykcja)
- Kadr w jakim występujecie jest nienajlepszy - pstrokate tło z pudełkami odciąga uwagę i potęguje wrazenie ogólnego bałaganu, to ze grę na stole trochę widać a trochę nie widać tez nie pomaga
- Przyznaje, ze nie dałem rady obejrzeć całości jednym ciągiem i musiałem przewijac, musiałem tez przełączyć na 1,75x szybkości, bo inaczej było ciężko
- Zdecydowanie za długo
- Brak timestampow, jestem zmuszony oglądać prawie czterdziestominutowy słowotok, nie mam jak przewinąć do podsumowania czy oceny
- Szeroko pojęty chaos w tym o czym i w jakiej kolejności mówicie, trochę takie ględzenie, z którego ciężko wyłapać konkrety, jak to mówią - czasem less is more i zamiast opowiadać o jakiejś wadzie na zasadzie „nie podoba mi się, ze jak robisz taka i taka akcje to dostajesz taka i taka kosteczkę i wtedy to i tamto” gdzie nie do końca wiadomo o co chodzi, bo widz nie zna zasad ani szczegółów tego o czym mówicie, zacząć od jakiegoś jednozdaniowego ogólnego stwierdzenia, które łatwiej zrozumieć niż próbować posądzać za dwoma minutami chaotycznego omawiania przykładu z jakiejś rozgrywki
- Brakuje mi jakiejś sensownej struktury filmu - wstęp, krótka! prezentacja zasad, plusy, minusy, krótkie! podsumowanie, ocena plus wizualizacji tego na ekranie - już przeszliscir do wad? czy nadal omawiacie aspekt wizualny komponentów? To już podsumowanie czy jeszcze jakaś dygresja?
- Dziwnie skadrowane zdjęcia komponentów, nie do końca widać jak ta gra naprawdę wyglada; jak pokazujecie planszetke gracza to nie pokazujcie jej sobie nawzajem, tylko widzowi
- Zbyt nerowowa i irytująca praca rękami i cała mowa ciała do ogólnej poprawy
- Prowadzacy unika wzrokiem kamery
- Słaby dźwięk, wynikający zarówno ze złych ustawień mikrofonu jak i nieumiejętnej pracy głosem (mówicie raz za głośno, raz za cicho, są tez wyraźne problemy z dykcja)
- Kadr w jakim występujecie jest nienajlepszy - pstrokate tło z pudełkami odciąga uwagę i potęguje wrazenie ogólnego bałaganu, to ze grę na stole trochę widać a trochę nie widać tez nie pomaga
- Przyznaje, ze nie dałem rady obejrzeć całości jednym ciągiem i musiałem przewijac, musiałem tez przełączyć na 1,75x szybkości, bo inaczej było ciężko
- Zawaterniok
- Posty: 125
- Rejestracja: 12 kwie 2022, 14:29
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 20 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Nie twierdzę, że krytykujesz. Po prostu, niejako, uzupełniam Twoje spostrzeżenia. Myślę, że twórcy sami doskonale sobie zdają sprawę z tego co napisałeś. Natomiast, moim zdaniem, ze względu na duże ograniczenia spowodowane pracą, rodziną, brakiem czasu, zasobów materialnych i ludzkich, to nie będzie na nie wiadomo jakim poziomie. Tym bardziej, że kanał o planszówkach, prowadzony po Polsku, nie ma zbyt wielkiego potencjału na spore zasięgi.menelobej pisze: ↑31 sty 2023, 15:08Ależ ja nie krytykuję pracy planszówkowych pasjonatów amatorów Youtubowych i nie podważam ilości pracy wkładanej w robienie filmów. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że uzyskanie większej ilości subskrypcji i wejście w mainstream Youtubowy nawet w przypadku planszówek wymaga nie tylko wypowiedzenia się na temat jakiejś gry na tle wypełnionego grami Kallaxa czy sterty gier dookoła mówiącego. Wymaga to albo swoistego talentu medialnego, albo umiejętności dzielenia się swoją pasja z innymi, a to wcale nie jest takie proste, albo jednak znalezienia sobie niszy w niszy i kierowanie treści do podobnych sobie pasjonatów. Bardzo fajnie, że wiele osób nagrywa i jeśli sprawia im to przyjemność to niech to robią dalej i super. Tylko jeśli ktoś oferuje zasadniczo to samo co 50 czy 100 innych osób publikujących w tym samym medium, to nie wiem czego się spodziewa jeśli chodzi o efekt popularnościowy kanału i jakiś spektakularny rozwój. Części recenzentów pewno wystarcza dotychczasowa widownia i dobrze się czują w swoim formacie, część chce więcej, ale pomysłu na rozwój nie mają.Zawaterniok pisze: ↑31 sty 2023, 12:22Zgadzam się, ale warto zauważyć, że kij ma dwa końce. Te planszówkowe kanały i materiały są robione przez amatorów, zapaleńców, hobbystów - zwykle z ich własnych środków, pomysłów, nagrywane przy użyciu chałupniczych metod. Może to tak z wierzchu prosto wygląda, ale za wysokiej jakości contentem na Youtube/Instagramie/Tiktoku, itp. stoi masa ludzi i kasy. Ten produkt końcowy, który my widzimy, to zwykle efekt dużego nakładu. A tutaj Panowie/Panie sobie nagrywają, podejrzewam, że po pracy.Spoiler:
Ja mam dodatkowo wrażenie, że te kanały po prostu działają w pewnej niszy - tu raczej nie ma co liczyć na ogromne wyświetlenia i jakąś kasę z tego. No i to wszystko się przekłada na efekt końcowy. Ja i tak jestem pełen podziwu dla recenzentów/autorów za pasję, jaką w to wkładają. Lubię sobie posłuchać tego na słuchawkach, albo podczas jazdy samochodem. Wiadomo, że z czasem pewna ewolucja formatu jest bardzo wskazana, ale ja nie oczekuję jakiś fajerwerków.
Mi na ten przykład podoba się format streamów live w Planszowych Newsach we wtorki i czwartki z taką rozbudowaną interakcją z oglądającymi i gośćmi z branży. Jakoś to się wszystko tak sensownie zgrywa i jest i merytorycznie i dość wesoło.
- _Berenice_
- Posty: 766
- Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 479 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Spoiler:
Dzięki za merytoryczne uwagi.Testujemy ten format jako nowy i patrzymy jak się przyjmie. Zdajemy sobie sprawę, że brak pokazania zasad ma swoje plusy i minus. To ma być przede wszystkim luźna rozmowa, gdzie nie ma płynnych przejść do plusów i minusów. Wcześniej (od Hamleta w dół) mieliśmy dokładnie taki schemat, jak mówisz. Był wyraźny podział, ograniczniki czasowe, tylko ja mówiłam i konkretniej, jednak szukamy takiego formatu, w którym będziemy się jak najlepiej czuli i będzie jak najbardziej przystępny dla widza. Na innymi elementami również pracujemy.
Moja kolekcja
Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!
ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!
ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
- miker
- Posty: 745
- Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
- Has thanked: 595 times
- Been thanked: 446 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Napisałem, to co mi się nie podobało jak Was oglądałem. Nie sugeruję, że tak macie, bo Was nie oglądam od tamtego momentu i nie muszę wiedzieć co u Was się zmienia. Są inne ciekawsze rzeczy do roboty. A "dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane"_Berenice_ pisze: ↑31 sty 2023, 15:23 Okej, tak jak wspomniałam, to są problemy, z którymi zmagaliśmy się na samym początku. Aktualnie są pewnie inne, ale dlatego też zdziwiła mnie forma teraźniejsza, co do jakości, widoczności itd. Nikt nikogo nie zmuszą do czekania, aż ludzie się poprawią , a tym bardziej do oglądania tego, co mu się nie podoba, jednak sugerowanie, że tak jest cały czas i nie wykładamy żadnego wysiłku, aby się poprawić...jest naprawdę wielką przeszkodą dla małych kanałów, takich jak my.
- arturmarek
- Posty: 1518
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 262 times
- Been thanked: 738 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Poza punktem o słabym dźwięku to mnie zachęciłeś do spróbowania. Ja treści planszówkowe konsumuję niemal wyłącznie bez wizji, na spacerach z psem lub w samochodzie. Także elementy wizalne mam gdzieś, a rozwleczone materiały też mi nie przeszkadzają, bo te treści to nie moja główna aktywność w czasie słuchania.pvdel pisze: ↑31 sty 2023, 15:49 Odpaliłem sobie film o Beyond the Sun, czyli jeden z nowszych. O matko i córko, jakie to było zle. Żeby było konstruktywnie:
- Zdecydowanie za długo
- Brak timestampow, jestem zmuszony oglądać prawie czterdziestominutowy słowotok, nie mam jak przewinąć do podsumowania czy oceny
- Szeroko pojęty chaos w tym o czym i w jakiej kolejności mówicie, trochę takie ględzenie, z którego ciężko wyłapać konkrety, jak to mówią - czasem less is more i zamiast opowiadać o jakiejś wadzie na zasadzie „nie podoba mi się, ze jak robisz taka i taka akcje to dostajesz taka i taka kosteczkę i wtedy to i tamto” gdzie nie do końca wiadomo o co chodzi, bo widz nie zna zasad ani szczegółów tego o czym mówicie, zacząć od jakiegoś jednozdaniowego ogólnego stwierdzenia, które łatwiej zrozumieć niż próbować posądzać za dwoma minutami chaotycznego omawiania przykładu z jakiejś rozgrywki
- Brakuje mi jakiejś sensownej struktury filmu - wstęp, krótka! prezentacja zasad, plusy, minusy, krótkie! podsumowanie, ocena plus wizualizacji tego na ekranie - już przeszliscir do wad? czy nadal omawiacie aspekt wizualny komponentów? To już podsumowanie czy jeszcze jakaś dygresja?
- Dziwnie skadrowane zdjęcia komponentów, nie do końca widać jak ta gra naprawdę wyglada; jak pokazujecie planszetke gracza to nie pokazujcie jej sobie nawzajem, tylko widzowi
- Zbyt nerowowa i irytująca praca rękami i cała mowa ciała do ogólnej poprawy
- Prowadzacy unika wzrokiem kamery
- Słaby dźwięk, wynikający zarówno ze złych ustawień mikrofonu jak i nieumiejętnej pracy głosem (mówicie raz za głośno, raz za cicho, są tez wyraźne problemy z dykcja)
- Kadr w jakim występujecie jest nienajlepszy - pstrokate tło z pudełkami odciąga uwagę i potęguje wrazenie ogólnego bałaganu, to ze grę na stole trochę widać a trochę nie widać tez nie pomaga
- Przyznaje, ze nie dałem rady obejrzeć całości jednym ciągiem i musiałem przewijac, musiałem tez przełączyć na 1,75x szybkości, bo inaczej było ciężko
- BOLLO
- Posty: 5604
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1159 times
- Been thanked: 1816 times
- Kontakt:
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Taka analiza pozwoliła mi na wczesnym etapie spojrzeć na to czego nie robić i zmienić swoje dotychczasowe myślenie które było błędne.arturmarek pisze: ↑31 sty 2023, 15:05 BOLLO, dobrze, że od początku prowadzenia kanału analizujesz sytuację innych. Jednak spróbuj "stanąć z boku" i zastanowić się nad swoim podejściem.
Zapętliłem się we własnej myśli. Nagrywam na luzie dla propagowania hobby. Myślę że nie mogę oczekiwać NICZEGO od nikogo. Takie zdrowe podejście pozwoli mi jakoś przeżyć i robić nadal to co robię.arturmarek pisze: ↑31 sty 2023, 15:05 Czyli nagrywasz dla samego nagrywania czy aby propagować hobby? Jak sobie postawisz jasny cel, to będzie Ci łatwiej go osiągnąć, rozwijać siebie i kanał oraz znosić gorsze momenty.
Oczywiście zgadzam się z Tobą. Widz jak i ja poświęca swój czas więc oboje niejako oczekujemy że:arturmarek pisze: ↑31 sty 2023, 15:05 Moim zdaniem jeśli publikujesz materiał w publicznej domenie, w szczególności na YT, to w pewien sposób mówisz "zrobiłem ciekawy materiał, warty Twojego czasu". I tak jak Ty poświęciłeś swój czas na nagranie, tak widz poświęcił swój czas na obejrzenie. Jeśli zobaczył coś co uważa za słabe i nie warte jego czasu, to moim zdaniem też ma prawo czuć się zawiedziony.
JA-Mój film będzie dobry i wartościowy co będzie się przekładało na oglądalność i pozytywny odbiór
WIDZ- Warto poświęcić swój czas i obejrzeć kolejny film na tym kanale bo czerpię z niego przyjemność
Ale jak wiemy to nie jest łatwe i absolutnie nie mam od nikogo żalu że moja średnia oglądalność wynosi ok 3.48min
Chodziło mi bardziej o tej hejt o którym mówią inni recenzenci. O to że wylewa się kwas dla samego wylewania. To jest z pewnością ciężkie do przyjęcia. Pamiętam jak ktoś o Asi pisał że jej kanał to rynsztok.....przykre i mocne słowa które mają na celu jedynie zranić. Podobnie widac było z Gralutką. Mało słów otuchy a dużo bezsensownej krytyki która nic nie wnosiła.
Wow bracie gdybym wiedział czego chcą widzowie i umiał bym to zrobić przy jednoczesnej radości z tego to już by to było na kanale wdrożone a DiceTower prosiłby abym o nich chociaż wspomniał na kanalearturmarek pisze: ↑31 sty 2023, 15:05 Żeby nie było, że krytykuję Twoje materiały, tak nie jest. Zwracam uwagę na to, że z Twoich postów wynika, że oceniasz sytuację bardzo mocno ze swojego punktu widzenia. Wydaje mi się, że jak zrozumiesz punkt widzenia innych będzie Ci łatwiej stworzyć popularny kanał.
Ja jeszcze nie znalazłem swojego złotego środka ani drogi .I wydaję mi się że nie bardzo mam też możliwości aby zrobić coś nagle innego i szokującego co nie byłoby kopią kogoś innego.
Tyle tylko że aby coś naprawdę osiągnąć to raczej trzeba się temu poświęcić w całości jak OnTable i GTTV. Nam etatowcom ojcom/matkom pozostaje jedynie nagrywanie podcastów lub gadającej głowy aby inni mieli jakieś pojęcie o grze i w jakimś stopniu nakierowali się na zainteresowanie się daną grą lub omijanie jej. Chyba takim nowum był kanał Wyjdzie W Graniu. Tam byly scenki z tłem fabularnym ale domyślam się że to było bardzo czasochłonne na niekoniecznie dawało jakiś zarobek.menelobej pisze: ↑31 sty 2023, 15:08 Wymaga to albo swoistego talentu medialnego, albo umiejętności dzielenia się swoją pasja z innymi, a to wcale nie jest takie proste, albo jednak znalezienia sobie niszy w niszy i kierowanie treści do podobnych sobie pasjonatów. Bardzo fajnie, że wiele osób nagrywa i jeśli sprawia im to przyjemność to niech to robią dalej i super. Tylko jeśli ktoś oferuje zasadniczo to samo co 50 czy 100 innych osób publikujących w tym samym medium, to nie wiem czego się spodziewa jeśli chodzi o efekt popularnościowy kanału i jakiś spektakularny rozwój. Części recenzentów pewno wystarcza dotychczasowa widownia i dobrze się czują w swoim formacie, część chce więcej, ale pomysłu na rozwój nie mają.
Najlepszym się zdarza problem ze światłem (Kaczmar -Nemesis LD) i z dzwiękiem (OnTable-Heroes 3). A czasej jak u mnie po prostu się coś wykrzaczy przy renderowaniu.....co jest przykre bo nie można materiału już odratować i trzeba robić ponownie to samo.
Problem w tym że ja naprawdę nie wiem czego oczekuję polski widz od planszówkowego kanału. Każdy jak czytam lubi coś innego i w innej formie. patrząc na swoich subskrybentów mają oni bardzo różne oczekiwania i nie sposób założyć kanału który przyciągnie wszystkich. Myślę że należy sobie odpowiedzieć po pierwsze na fundamentalne pytanie które z pozoru wydaję się być łatwe...."Dlaczego nagrywam?"
Ja też obstawiam że to światło. Swoje filmy nagrywam telefonem Samsung Galaxy S10 (więc to już staruszek) w piwnicy . Którą doświetlam 2x softbox i 1x lampa z sufitu. Jestem trochę prześwietlony i z żółtaczką ale później troszkę redukuję to w programie. Bardziej kładłbym nacisk na dzwięk bo o ile wizja może być średniej jakości tak dzwięk powinien być w miare dobry. Używam mikrofonu krawatowego Boya za 60pln. Nie jest to cud techniki ale na początek przygody zdecydowanie lepszy niż darcie się do komórki którą mam oddaloną o ok 1.5m. Nagrywam w najbardziej ruchliwej ulicy i od mojego lokalu jest tam raptem 2m więc słychać w tle auta co mnie irytuję ale z tym już niestety nic nie mogę zrobić dopuki nie znajdę innego lepszego i cichszego miejsca.Zawaterniok pisze: ↑31 sty 2023, 15:22 To może nie być do końca problem sprzętu, a światła. Chyba tam macie za ciemno, albo źródło światła niekorzystnie wpływa. Może na przyszłość spróbujcie coś z tym popróbować. Jakieś lampki, inna barwa światła, może użycie blendy? Ja się za bardzo na tym nie znam, ale pewnie by w Wam fotograf mógł coś doradzić. Albo ktoś, kto już nagrywa na Youtube.
- crazygandalf
- Posty: 484
- Rejestracja: 14 lut 2016, 16:25
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 597 times
- Kontakt:
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Zdecydowanie światło. Nie jest rozproszone i idzie zza kamery, co powoduje, że odbija Wam się dodatkowo w pudełkach. Proponuję kupić 2 softboxy (zestaw można kupić spokojnie nie przekraczając 200 zł.) z zimnym światłem i dać ja po skosie na prawo i lewo od kamery. Będziecie lepiej doświetleni z obu stron i nie będzie widać cieni. Dobre doświetlenie ma duży wpływ na jakość obrazu._Berenice_ pisze: ↑31 sty 2023, 15:23 Próbowaliśmy właśnie z tymi światłami i innymi bajerami, ale najgorzej, że to może być wina miejsca, w którym nagrywamy. Prosiliśmy o pomoc znajomych, którzy się na tym znają, na ustawieniach itd., ale z większą ilością światła dawało to efekt skrajny - aż prześwietlenia. Myślałam jeszcze o tym, żeby poeksperymentować z innym kolorem światła (no coś takiego jak ma Gambit), ale obawiam się efektu jak z horroru
Z innych rzeczy na szybko przeleciałem ostatni film i kolega prowadzący niech częściej zwraca się do kamery. Zróbcie też dłuższe przebitki zdjęć. Aktualnie za szybko znikają i nie można się skupić na tym co pokazują. I osobiście mam problem z tłem, bo wygląda jakby tam był bałagan. Pełno nastawianych pudełek z grami po bokach, ścianka ułożona z pudełek w różnych kształtach. Nie wiem dlaczego, ale kłuje mocno.
- miker
- Posty: 745
- Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
- Has thanked: 595 times
- Been thanked: 446 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Eksperymentuj. Rób różne filmy i patrz co się lepiej przyjmuje. Znajdź niszę. Musisz próbować i jeśli nie jest to Twoje jedyne źródło przychodu, to rób to teraz. Nie masz nic do stracenia.BOLLO pisze: ↑01 lut 2023, 10:11 Problem w tym że ja naprawdę nie wiem czego oczekuję polski widz od planszówkowego kanału. Każdy jak czytam lubi coś innego i w innej formie. patrząc na swoich subskrybentów mają oni bardzo różne oczekiwania i nie sposób założyć kanału który przyciągnie wszystkich. Myślę że należy sobie odpowiedzieć po pierwsze na fundamentalne pytanie które z pozoru wydaję się być łatwe...."Dlaczego nagrywam?"
- walkingdead
- Posty: 2153
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 191 times
- Been thanked: 503 times
Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy
Odsłuchałam dziś na spacerze z psami wspomniane tutaj dramki i....nigdy więcej.
Sam format commentary to rewelacyjny pomysł. Luźne rozmowy i analizy wydarzeń w światku to jest potencjalnie naprawdę dobry content.
Natomiast, w tym wydaniu jest dla mnie nie do zdzierżenia. Wydaje się, że raczej jestem w mniejszości, ale nie rozumiem fenomenu.
Chaos wypowiedzi, pauzy i ogólny brak organizacji są dla mnie bardzo męczące do słuchania. Rozumiem formułę "luźnej" konwersacji, ale to ma sens, kiedy jest flow. Nie słyszę ani płynności ani dobrego przygotowania.
Wydaje mi się, że tematy poruszane są dość powierzchownie i podane w formie, która zasadniczo nikogo ma nie urazić. Niby są jakieś żarciki (czasem udane zresztą), ale to wszystko brzmi dla mnie nudno i bezpiecznie. Niby ma być "edgy", ale jednak niegroźnie ( jeden mocny tekst i od razu pojawił się na forum jeden z panów z przeprosinami).
Nie widzę dobrego researchu ( trochę już nie pamiętam szczegółów - ale pamiętam, że panowie nawiązali do gier,a nawet nie pamiętali ich nazw albo opowiadali o programie, którego nie dość, że nie obejrzeli to jeszcze nie pamiętają tytułu), a część tematów absolutnie nieinteresująca (non stop ceny gier,typ ze środowiska nago w programie, jakieś dzieci, które pomieszały komponenty gry). Przy jednym z tematów nawet sam jeden współprowadzący się zastanwiał co dany wątek robi w tym podcaście. Serio?.
Wnioski, rozkminy dość powierzchowne, bezpieczne i bez zaskoczenia. Może w kilku tematach, panowie mieli w moim odczuciu coś naprawdę ciekawego do powiedzenia. Reszta to po prostu przytoczenie sytuacji i kilka banalnych przemyśleń.
Ale wnioskuję, że KPiB przyjęło się w środowisku, więc fajnie,że są odbiorcy
Sam format commentary to rewelacyjny pomysł. Luźne rozmowy i analizy wydarzeń w światku to jest potencjalnie naprawdę dobry content.
Natomiast, w tym wydaniu jest dla mnie nie do zdzierżenia. Wydaje się, że raczej jestem w mniejszości, ale nie rozumiem fenomenu.
Chaos wypowiedzi, pauzy i ogólny brak organizacji są dla mnie bardzo męczące do słuchania. Rozumiem formułę "luźnej" konwersacji, ale to ma sens, kiedy jest flow. Nie słyszę ani płynności ani dobrego przygotowania.
Wydaje mi się, że tematy poruszane są dość powierzchownie i podane w formie, która zasadniczo nikogo ma nie urazić. Niby są jakieś żarciki (czasem udane zresztą), ale to wszystko brzmi dla mnie nudno i bezpiecznie. Niby ma być "edgy", ale jednak niegroźnie ( jeden mocny tekst i od razu pojawił się na forum jeden z panów z przeprosinami).
Nie widzę dobrego researchu ( trochę już nie pamiętam szczegółów - ale pamiętam, że panowie nawiązali do gier,a nawet nie pamiętali ich nazw albo opowiadali o programie, którego nie dość, że nie obejrzeli to jeszcze nie pamiętają tytułu), a część tematów absolutnie nieinteresująca (non stop ceny gier,typ ze środowiska nago w programie, jakieś dzieci, które pomieszały komponenty gry). Przy jednym z tematów nawet sam jeden współprowadzący się zastanwiał co dany wątek robi w tym podcaście. Serio?.
Wnioski, rozkminy dość powierzchowne, bezpieczne i bez zaskoczenia. Może w kilku tematach, panowie mieli w moim odczuciu coś naprawdę ciekawego do powiedzenia. Reszta to po prostu przytoczenie sytuacji i kilka banalnych przemyśleń.
Ale wnioskuję, że KPiB przyjęło się w środowisku, więc fajnie,że są odbiorcy
♀