Krety są super, mega fajnie się gra wtedy jaszczurkami na nie.
Moja ulubiona frakcja, mają najwięcej strategii jak mogą grac i to całkiem sensownie.
Krety są super, mega fajnie się gra wtedy jaszczurkami na nie.
No ja mówię o obu sytuacjach - gdy grają krety to gra jest znacznie dynamiczna, ciekawsza (chyba że gra nimi jeden mój kolega co zawsze gra defensywnie) więc więcej się dzieje. Gdy krety są w grze, jaszczurki zyskują drugie życe - ah, podmianka budynków nigdy nie ma takiego słodkiego smaku jak wtedy gdy kret traci ministra
Najlepiej dokupić dodatek z botami. Wtedy nawet sam możesz grać w 4-ech. Tylko na 2 osoby nie polecam. I teraz wjeżdża autopromocja. Mam taki zestawik na sprzedaż
Nie polecam. Zagraliśmy może z 2-3 razy na początku przygody z rootem, z tego raz żeby się nauczyć grać. rozgrywka w dwie osoby w ogóle nie jest dla mnie satysfakcjonująca i w sumie sprowadza się do walki koty vs ptaki. Jeżeli dojdzie do tego, że jakaś z tych frakcji ci nie podejdzie to w prawdzie mówiąc nie masz ochoty grać w ogóle w takim składzie. Tak było u mnie, gdzie druga połówka pokochała jaszczurki i sojusz stworzeń leśnych, a koty i ptaki to dla niej mocne meh. Oczywiście można grać różnymi frakcjami (nikt tego nie sprawdza ), ale nie są one zbalansowane i np.: ptaki vs sojusz to praktycznie 95% szans na to, że sojusz rozwali ptaszory. W podstawce masz mechaniczną markizę, która robi za filler żeby można było grać w innych konfiguracjach, ale że nie lubię obsługiwać automy to nie opowiem ci jak to rozwiązanie działa.
Jak poprzednicy - nie polecam grać na 2 osoby, to jest zupełnie inna gra, bez negatywnej interakcji tylko raczej układanie sobie tego co się wydarzy. Jednak ten trzeci gracz urozmaica.
Jaszurki, wydry i borsuki są odradzane w ogóle do grania jeśli w grze są jacykolwiek nowi gracze.kasztan4321k pisze: ↑23 lut 2023, 10:19Nigdy.Yar-Chan pisze: ↑23 lut 2023, 10:00 Dla mnie Włóczęga jest dobrym wyborem dla początkujących graczy w Root. Wtedy muszą ogarniać tylko jedną figurkę, przyglądają się jak wygląda rozgrywka a jeszcze nie mają takich umiejętności żeby zdominować grę (chyba że znajdzie się taki co uczy się szybko i widzi jak wygrać, ale co poradzić).
Włóczęga to gra w zupełnie inną grę, nie ma sensu dawać początkującemu tego czegoś ponieważ on nauczy się zupełnie innej gry niż każdy. Nie wyrobi sobie nawyku liczenia kontroli polan (bo po co), zarządzania wojskiem (bo po co), poruszania się (bo po co), przekuwania komponentami do przekuwania (bo po co) i tak dalej i tak dalej. Gra on sobie w osobną, własną grę.
Koty i ptaki uczą CIę chociaż 4 podstawowych rzeczy, natomiast włóczęga ma znaczną mnogość akcji, które są bezużyteczne dla innych - to tak jakbyś chciał kursanta na prawo jazdy B uczyć cofania ciągnikiem z naczepą.
Plus no włóczęga nie wygra w dwóch przypadkach:
-jest bity, gnębiony, atakowany - zniechęca gracza do gry
-pójdzie mu tak źle, tak słabo że gracz uzna że Root nie jest fajną grą
Kruki > Jaszczurki > Sojusz > Włóczęga >Krety > Wydry > Ptaki > Kotykarmazynowy pisze: ↑23 lut 2023, 10:08 No nie wiem, mam wątpliwości. Ptaki są jak dla mnie jedną z najtrudniejszych frakcji w grze. Oprócz ogarniania tego co dzieje się na mapie grasz w swoją własną minigrę w programowanie akcji. Trzeba nimi grać bardziej strategicznie niż innymi frakcjami.
Ptaki są łatwe, jak gracz załapie, że jego decyzje mają konsekwencje oraz że nie ma sensu bać się zamieszek to nie widzę problemu. Zawsze nowym daje ptaki/koty. Mógłbym nawet pokusić się o stwierdzenie że ptaki są łatwiejsze niż koty - bo nie muszą dbać o łańcuch dostaw
Problem z kretami jest taki ze obecnie są strasznie zeskryptowane i większośc gier jest naprawdę taka sama, czyli smol z pivotem w budynki, craft i scoring z lorda i endgame z bankierem.kasztan4321k pisze: ↑23 lut 2023, 12:37Krety są super, mega fajnie się gra wtedy jaszczurkami na nie.
Moja ulubiona frakcja, mają najwięcej strategii jak mogą grac i to całkiem sensownie.
CooooooooooooooooooooooGregutz pisze: ↑23 lut 2023, 14:44 Jaszurki, wydry i borsuki są odradzane w ogóle do grania jeśli w grze są jacykolwiek nowi gracze.
Koty są polecane dla osoby która uczy innych.
Jeśli są kruki to raczej nie powinno się brać sojuszu i kruki są lepsza nacja do nauki.
Ptaki są ok jeśli wiadomo ze osoba ogarnie. Tak samo szczury są ok jeśli kogoś nie przerazi czytanie planszetki, sporo tam tekstu.
I w tym momencie wchodzę ja z swoją strategią 'null buildings'
Czyli po prostu grasz "Smol Mole". Do tego piłem w poprzednich postach i dziwi mnie, że kontrowałeś to rzekomymi Jaszczurkami niszczącymi budynki Kretów, skoro nawet nie stawiasz budynków.kasztan4321k pisze: ↑23 lut 2023, 15:05 I w tym momencie wchodzę ja z swoją strategią 'null buildings'
Praktycznie nigdy nie buduje, wychodząc z założenia że mogę mieć 18pkt z przekonywania ministrów (na co potrzebuje 9 rund!) a pozostałe 12 nabijam poprzez spowolnianie innych graczy by było tych 9 rund.
No jeśli gram jaszczurkami to nie gram kretamiGalatolol pisze: ↑23 lut 2023, 15:25Czyli po prostu grasz "Smol Mole". Do tego piłem w poprzednich postach i dziwi mnie, że kontrowałeś to rzekomymi Jaszczurkami niszczącymi budynki Kretów, skoro nawet nie stawiasz budynków.kasztan4321k pisze: ↑23 lut 2023, 15:05 I w tym momencie wchodzę ja z swoją strategią 'null buildings'
Praktycznie nigdy nie buduje, wychodząc z założenia że mogę mieć 18pkt z przekonywania ministrów (na co potrzebuje 9 rund!) a pozostałe 12 nabijam poprzez spowolnianie innych graczy by było tych 9 rund.
Aż tak kategorycznie bym tego nie ujmował. Gra z botami z zasady jest gorsza od gry z ludźmi ale boty ratują gry 2 osobowe. Gra 2+1 jest spoko. Umożliwiają nawet gry solo jak ktoś chce. Poza tym nie wiem co masz na myśli, że boty boostują jedną frakcję. Przecież w rozgrywce 2+1 lub 2+2 grasz kooperacyjnie. Mechaniczną markizę w dodatku podmieniono na markizę 2.0, więc zapewne rozwiązano tym sposobem ten problem.kasztan4321k pisze: ↑23 lut 2023, 13:32Nie polecam też grać z botami - grałem z 5-6 gier i są one po prostu nudne/nieciekawe + potężnie bostują inne frakcje. Takie np połączenie mechanicznego Markiza + sojuszu to jest jakiś dramat.
To sa trzy rózne rzeczy. Tryb lesnogridu wprowadza tylko mechanicznego markiza. Better bot project wprowadza wszystkie frakcje z podstawki, ale jest to projekt fanowski. Poprawia tez mechanicznego markiza. Poczatkowo autor better bot project wprowadzal rozwijal dla leder games oficjalny dodatek solo, ktory zawieral wszystkie frakcje z podstawki. Ostatecznie skonczony przez innego developera. Ten dodatek tez poprawial poprzwdnie mechaniki.
Namieszalem. W riverfolk expansion jest mechaniczny markiz - tryb dla jednego gracz. Better bot project byl podstawa z ktorej rozwinieto tryby lesnogrodu. Plusem better bot project jest to, ze jest za darmo. Ale tryby lesnogrodu powinny byc bardziej dojrzale. Nie gralem jeszcze w zaden tryb solo w root, takze nie wypowiem sie jak dziala na planszy.detrytusek pisze: ↑08 mar 2023, 20:06 Tyle, że better bot project po polsku to jest tryb leśnogrodu z tego co rozumiem.