Talisman MiM

[Mucha]

Witam. Zastanawiam się nad kupnem nowej gry planszowej. Na pewno z gatunku przygodówek ale rozważam też opcje kupna jakichś dodatków do MiMa. na razie nie znalazłem żadnej sensownej przygodówki w miarę niskiej cenie więc chciałbym kupić jakiś dodatek. Zastanawia mnie jaki sprawi ze MiM będzie bardziej grywalny. Mam już podziemia a myślę nad Żniwiarzem, Królową Lodu lub Talisman: The Sacred Pool. Ostatni tytuł to nowość nie dostępna na polskim rynku. Kilka słów o niej

Niekończąca się walka duchów światła i sił ciemności nasila się. Potężni bohaterowie zostają wezwani by opowiedzieć się po jednej ze stron i walczyć w jej obronie.



Sacred Pool to kolejny z serii małych dodatków do przygodowej gry planszowej Talisman. Za jego sprawą doświadczycie zupełnie nowych emocji w wypełnionej wyzwaniami podróży po Koronę Władzy. Do rywalizacji dołącza czterech nowych Poszukiwaczy, zaś u kresu podróży pojawiają się zupełnie nowe karty Alternatywnych Zakończeń, które zapewnią niepowtarzalność kolejnych rozgrywek.



Karty Stajni zapewnią Poszukiwaczom fantastyczne wierzchowce, zaś karty Nagród stanowić będą nie lada pokusę, by nie zważając na niebezpieczeństwa wykonać zadanie dla Czarnoksiężnika. Do tego nowa porcja kart Przygód i Czarów oraz innych nowości, które jeszcze bardziej wzbogacą wasze rozgrywki.

Pomóżcie zdecydować.

[FormatC]

Zastanawia mnie jaki sprawi ze MiM będzie bardziej grywalny.

Skoro nie podoba Ci sie ta gra to po co chcesz pakowac sie w dodatki???? a z tanich przygodowek polecam Dungeoneera - uwazam, ze jest lepszy niz MiM no i nawet jesli Ci sie nie spodoba, to niewiele stracisz (kosztuje ok. 50 zl)

[Mucha]

Skoro nie podoba Ci sie ta gra to po co chcesz pakowac sie w dodatki???? a z tanich przygodowek polecam Dungeoneera - uwazam, ze jest lepszy niz MiM no i nawet jesli Ci sie nie spodoba, to niewiele stracisz (kosztuje ok. 50 zl)

MiM mi się podoba, nawet bardzo ale chodzi mi o to żeby rozgrywka nie była taka monotonna. Znam już chyba wszystkie karty podziemi i zwyczajnych przygód.
Jeśli mógłbyś wrzucić jakieś fotki planszy i postaci Dungeoneera byłbym wdzięczny bo nigdzie nie mogę znaleźć

[Kaktus+]

Dungeoneer nie posiada planszy jako takiej, buduje się ją w trakcie gry.

Dodatek Sacred Pool jest dostępny w Polsce bez problemów, nie ma na razie polskiej wersji językowej.

Do wyboru masz na chwilę obecną: Królową Lodu (same karty + poszukiwacze), Żniwiarz (karty + poszukiwacze + nowy mechanizm w postaci Zniwiarza) oraz Góry (dodatek planszowy).
Nie dziw się, że znasz karty, bo w podstawce było ich raptem 100, a taki stosik przerzuca się w ciągu jednej gry nawet 2 razy. Co byś nie kupił, rozbuduje to TMiMa dość znacznie.
Jak nie, pozostają Ci dodatki autorskie.

Tak w ogóle, tanich i dobrych przygodówek nie ma. Może spodoba Ci się Dunegoneer, może nie, moim zdaniem jest kiepski i już. W bardziej zbugowaną grę jeszcze nie grałem...A jeżeli TMiM Ci odpowiada, następnym tytułem winno być RUNEBOUND.

[Mucha]

Dungeoneer nie posiada planszy jako takiej, buduje się ją w trakcie gry.

Dodatek Sacred Pool jest dostępny w Polsce bez problemów, nie ma na razie polskiej wersji językowej.

Do wyboru masz na chwilę obecną: Królową Lodu (same karty + poszukiwacze), Żniwiarz (karty + poszukiwacze + nowy mechanizm w postaci Zniwiarza) oraz Góry (dodatek planszowy).
Nie dziw się, że znasz karty, bo w podstawce było ich raptem 100, a taki stosik przerzuca się w ciągu jednej gry nawet 2 razy. Co byś nie kupił, rozbuduje to TMiMa dość znacznie.
Jak nie, pozostają Ci dodatki autorskie.

Tak w ogóle, tanich i dobrych przygodówek nie ma. Może spodoba Ci się Dunegoneer, może nie, moim zdaniem jest kiepski i już. W bardziej zbugowaną grę jeszcze nie grałem...A jeżeli TMiM Ci odpowiada, następnym tytułem winno być RUNEBOUND.

Twoja odpowiedź dała mi do myślenia. Runebounda ma kolega. Ale czy mniej więcej wiadomo kiedy Scared Pool będzie w polskiej wersji? Aha no i czy w żniwiażu są alternatywne zakończenia? i czym one są w królowej lodu?

[Sandman]

Popytaj na forum galakty w dziale Talisman.

[TomuSS]

A ja bym tutaj mimo wszystko poszedł w MiMa skoro już sam ten temat poruszyles.
Jestem wielkim fanem gry, talizman nie podoba mi sei az tak bardzo, ale za to jestem szczesliwym posiadaczem edycji drugiej.
Mimo to uwazam, ze w Talizmanie z grywalnoscia nie ma problemu, a jesli gra Ci sie podoba i masz problem jedynie z tym, ze znasz karty na pamiec to nic prostszego. Lec w dodatki.

[Mucha]

TomuSS moze ty mi powiesz. O co chodzi ze żniwiarzem i alternatywnymi zakończeniami?

[Palmer]

Wystarczy zerknąć do instrukcji. Z tego co w nich pisze to w Żniwiarzu nie ma altrernatywnych zakończeń tylko w Królowej Lodu.

"Karty Alternatywnych Zakończeń zastępują warunki zwycięstwa
z gry podstawowej i zapewniają graczom inne, odmienne
sposoby na wygranie rozgrywki. Wykorzystując ten wariant,
na obszarze Korony Władzy Poszukiwacze będą musieli spotkać
kartę Alternatywnego Zakończenia i postępować zgodnie z
wydrukowanymi na niej zasadami – nie będą mogli rzucać
Zaklęcia Rozkazu ani spotykać na tym obszarze innych
Poszukiwaczy, chyba że dana karta Alternatywnego Zakończenia
mówi co innego."

A żniwiarz wprowadza kostuchę, którą można ruszyć gdy wypadnie nam 1 na kostce. Gdy stanie ona na polu z poszukiwaczem rywala to rzuca on kością i spotykają go nieprzyjemności

[poooq]

Lepiej kup sobie Arkhama, przy przedwiecznych Żniwiarz i Królowa Lodu zleją się w majtki z przerażenia...

[Mucha]

No czyli, który proponujecie jako 2. Mam już podziemia.

[Kaktus+]

Kup Żniwiarza. Nowe czary, nowe przygody no i żniwiarz Później kup królową i na samym końcu góry. Każdy "mały" dodatek daje spory zastrzyk nowych kart i sprawia, że kupka stale rośnie.
Później zaglądnij na forum w mym podpisie i tam znajdziesz wszystko do MiMa/TMiMA.

[Kaktus+]

Aha, pytałeś kiedy ukarze się Sacred Pool. To odpowiadam. Różnica między dodatkami PL a ANG wynosi około pół roku, o ile nie ma obsuwy w transporcie. Tak było w przypadku Podziemi, które miały się ukazać w okolicach świąt w zeszłym roku, a dopiero luty nam je przyniósł.

[Mucha]

Dobra, jeszcze trochę dozbieram. A póki co biorę się za malowanie figurek. Sposobem prób i błędów. Farbami plakatowymi .
Jeśli ktoś z was jest w stanie pomóc mi w malowaniu farbami plakatowymi to chętnie przyjmę rady Maluje plakatówkami, żeby zobaczyć jak mi wyjdzie więc dopiero po pomalowaniu min 7 figurek zdecyduję czy kupować farby czy nie. Plakatówki bardzo łatwo można zdrapać albo rozpuścić na figurkach pod wpływem suszarki

[TomuSS]

Tak się zaczalem zastanawiac nad toba
W zasadzie Arkham to tez nie jest zly pomysl.
Moze moglbys sprobowac kupic Arkham. Jesli gra ci sie spodoba to masz duzo wiecej dodatkow niz do MiM Duzo wiecej zabawy. Ale kwestia tego czy gra ci sie spodoba.

[Mucha]

No nie wiem, Arkham to nie za bardzo moje klimaty. Ja wole, a właściwie jestem zwolennikiem Fantasy. Arkham to też niby potworki itp. ale to w końcu rok 1926. Chętnie bym zagrał ale kupienie mnie przerasta a że mieszkam w małym miasteczku to o jakimś planszówkowym spotkaniu zbytnio nie ma mowy. No i ogranicza mnie wiek. Mam 12 lat . A z 12 nigdzie za bardzo nie jestem w stanie pojechać ani nie zarabiam. Na grę zbieram od 6-12 miesięcy.

[poooq]

Masz rację, Arkhama kup sobie na osiemnastkę. W "Magię i miecz" zagrywałem się w Twoim wieku i była naprawdę bombowa.

[Matio.K]

Rozważ Runebound - to taka Magia i Miecz XXI wieku

[Mucha]

Runebounda ma kolega. Czasem gramy i jest fajny, ale większego sensu w kupowaniu nie znajduje

[Nonilion]

Mam pytanko, z MiM jest taki problem że gracz NIE MA ŻADNEGO wpływu na los gry. No może poza prawo lewo, atakuję nie, etc. ale wszystko praktycznie to sprawa kości.
Czasem tak bywało że przez 1h czekałem aż trafię na dane pole.

Stąd pytanie czy są jakieś ciekawsze gry tego typu, bo MiM jest super tylko brak wpływu i taktyki dobija.
Czy jest coś podobnego ale z elementami taktyki i planowania ?

Runebound wydaje się ok, ale może coś więcej ?

[Mucha]

Popatrz na Dragon's Ordeal http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... f=1&t=7468

[Mucha]

Mógłby mi ktoś wymienić figurki, oddzielnie z królowej lodu, oddzielnie ze żniwiarza. Najlepiej z fotkami

[Arkadiusz]

Mam pytanko, z MiM jest taki problem że gracz NIE MA ŻADNEGO wpływu na los gry. No może poza prawo lewo, atakuję nie, etc. ale wszystko praktycznie to sprawa kości.
Czasem tak bywało że przez 1h czekałem aż trafię na dane pole.

Jeśli miałem jeszcze jakieś nikłe chęci żeby sobie jednak kupić MiM, to właśnie mnie ich pozbawiłeś.

[Mucha]

Mam pytanko, z MiM jest taki problem że gracz NIE MA ŻADNEGO wpływu na los gry. No może poza prawo lewo, atakuję nie, etc. ale wszystko praktycznie to sprawa kości.
Czasem tak bywało że przez 1h czekałem aż trafię na dane pole.

Jeśli miałem jeszcze jakieś nikłe chęci żeby sobie jednak kupić MiM, to właśnie mnie ich pozbawiłeś.

To jego opinia, wg. mnie TMiM jest świetny. Najlepsze jest to ze nie wiesz co cię czeka, z reszta runebound różni się tylko kościami terenu. TMiM jest mocno rozbudowany no ale jeśli ci się nie podoba to do niczego nie przymuszam. Jeśli masz trochę gotówki na zbyciu do przeznaczenia na planszówki to kup TMiMa a jak ci mocno zależy na własnym wyboże to kup góry i podziemia. W tedy decydujesz w 4 strony, czy włóczysz się po planszy (krainy zewnętrzne), czy złazisz do podziemi, czy włazisz na góry, w górach i podziemiach możesz dodatkowo decydować czy zasuwasz w centrum czy ku wyjściu. Jest też w podstawowej wersji TMiMa kilka dodatkowych scenariuszy na końcu które warto wypróbować, poza tym w TMiMa często gram sam. Dla samego pogrania

[Nonilion]

Dragon's Ordeal no ciekawe , sprawdzę

Jeśli miałem jeszcze jakieś nikłe chęci żeby sobie jednak kupić MiM, to właśnie mnie ich pozbawiłeś.

Za Muchą, gra nadal jest świetna, ale po którymś razie olśniło mnie że chcę więcej, graliśmy raz 8 godzin !!! i zwycięzca (jak nam się zdawało) wszedł do Jaskini bodajże nie pamiętam to z 8 lat temu było, rzuca 2xK6, i dwie jedynki, czytamy a tam "wracasz do punktu startu, tracisz wszystkie ..." tj. zamiast końca gry, cofnęło gracza na początek !

Podobnie niestety bywa z ruchem: obłóczony jesteś ekwipunkiem i czarami, zbierasz, targujesz się, chodzisz ale aby wejść na dany poziom krainę etc. muszą paść dane liczby na kostce i tyle...
Efekt totalnej magii wciąż pozostaje, mi ta gra dalej odpowiada, ale super by było w jakiś magiczny sposób dodać do niej element taktyki zamiast tułaczki, większego wpływu. Nie za bardzo wiem jak ale to chyba nie jedyna gra na świecie gdzie się zbiera ekwipunek pkt życia czary etc.
Ideałem byłby ten sam klimat, mechanika przyjaciół, ekwipunku i walki ale na innym terenie, z innym systemem ruchu.