Recenzje gier i ich rzetelność

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Nataniel »

folko pisze:Obiektywizm w recenzjach... ideał. Ale ponieważ będzie tak za 5...10 lat (mam nadzieję) to na razie pamiętanie o tym kto co pisze jest bardzo ważne.
Tak? A widzisz obiektywne recenzje w krajach, gdzie kultura planszówkowa jest starsza? Ja nie zauważyłem. Recenzje zawsze będą subiektywne i tylko ważne jest, aby recenzent dobrze swoje wrażenia potrafił argumentować, podeprzeć faktami. Czytający powinien natomiast po pierwsze znać recenzenta (zaufanie), po drugie zaś czytając argumenty móc określić, czy wymienione zalety i wady gry mają dla niego znaczenie i jak duże. A dodatkowo przeczytać kilka recenzji, nie jedną.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: folko »

Nataniel pisze:Tak? A widzisz obiektywne recenzje w krajach, gdzie kultura planszówkowa jest starsza?
Tak do końca to nie wiem. Internetowe recenzje rządzą się własnymi prawami i raczej nie są obiektywne... w sumie nie lubię ich czytać. Ale już w SpielBox (ang) recenzje wydawały mi się bardziej zrównoważone, obiektywne.
Ale w pełny obiektywizm oczywiście nie wierzę ;-) Tak samo jest z książkami, filmami i innymi mediami :-)
Awatar użytkownika
Arkadiusz
Posty: 1289
Rejestracja: 23 lis 2010, 08:54
Lokalizacja: Toruń

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Arkadiusz »

Na 100% obiektywizm nie ma co liczyć. Najlepiej przed zakupem przeczytać wiele recenzji, z różnych serwisów/czasopism a później rzucić okiem na instrukcję. Robi tak chyba każda rozsądna osoba.

Czasami ważny jest tez dobór osoby do napisania recenzji. Jak jest grono redakcyjne to daną recenzję powinna pisać osoba możliwe najbardziej bezstronna ale i zarazem kompetentna. Bardzo podoba Ci się tematyka (np. dlatego, że jest oparta na cyklu Pieśni lodu i ognia) i twierdzisz, że bez tego nie usiadłabyś do gry wojennej? W takim razie nie będziesz pisać recenzji Bitew Westeros bo nie znasz się na takich grach a dodatkowo będziesz patrzyła z uprzedzeniem przez pryzmat interesującej Cię tematyki. Przecież pisanie recenzji przez taką osobę aż się prosi o krytykę.

Czytam w recenzji:
"Zaś niewątpliwie największą zaletą Bitew Westeros jest dla mnie ich tematyka. Przyznam się wam w sekrecie, że nie dałabym się nigdy namówić na ten rodzaj gry, gdyby nie osadzenie jej w świecie "Pieśni lodu i ognia".

Trzeba było się nie przyznawać, biorąc to pod uwagę, tej recenzji po prostu nie mogę potraktować poważnie. Wolałbym poznać opinię osoby, która się takimi grami interesuje i zna inne, podobne tytuły.
"Those who don't believe in magic, will never find it."

BGG
Awatar użytkownika
Ouragan
Posty: 283
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:30
Lokalizacja: Poznań

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Ouragan »

Z tego co zasłyszałem, jest tak, że większość recenzentów w zamian z recenzję otrzymują na własność recenzowane gry. Gry te potem sprzedają na Allegro. Dostają po prostu grę za to, że napisali recenzję. Nic w tym zdrożnego, tyle, że recenzji z faktycznie dużą dawką obiektywizmu będzie jak na lekarstwo. Pozytywna recenzja będzie gwarancją dla recenzenta, że dostanie kolejną grę za free do recenzji. Pozytywna, a więc taka, która aż tak nie masakruje gry. Może coś tam trochę złego napisać, ale z umiarkowaniem. Niczym igły w stogu siana, można szukać recenzji zupełnie negatywnych, co już samo w sobie powinno budzić zastanowienie. To jak to, nie wydaje się beznadziejnych gier? Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Raczej wątpliwa jest sytuacja, że wydawca będzie dawał gry, za to, że ktoś mu będzie negatywnie je oceniał. Wydawca wychodzi z założenia, że skoro wydał grę, to jest ona dobra, zatem i recenzja powinna być dobra. Ze sklepami sytuacja musi wyglądać podobna, zgodnie z teorią – nie ma złej gry, po prostu nie każda gra jest dla wszystkich. Tworzy się zatem ogólnikowe pozytywne recenzje dla wszystkich, których nie chce mi się czytać. Z reguły taka recenzja wygląda podobnie: opis zawartości, ocena wykonania komponentów, porównanie do jakiejś innej gry, nawiązania do podstawy mechaniki i pozytywna końcowa ocena, czasem dla wrażenia „obiektywizmu”, obarczona wyłuszczeniem jakiejś małej pseudo wady. W recenzjach brakowało mi klimatu, ale do jego wytworzenia trzeba mieć wyjątkowy talent i wyobraźnię, obycie z tematem, a nie tylko z mechaniką. Dlatego uważam, że gry powinni pisać zapaleńcy i fascynaci tematu, w przeciwnym wypadku recenzowanie to tylko fabryka ogólników adresowana chyba tylko ku zadowoleniu wydawcy i recenzenta. Być może jeszcze takie recenzje spełniają może jakieś funkcje wobec osób które nigdy nie miały do czynienia z grami planszowymi, ale czy to oni są głównymi odbiorcami gier, czy też fascynaci, którzy nie chcą ciągle czytać o mechanice?
Awatar użytkownika
Arkadiusz
Posty: 1289
Rejestracja: 23 lis 2010, 08:54
Lokalizacja: Toruń

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Arkadiusz »

Podpisuję się pod tym co napisałeś Ouragan. Zapewne polecą w naszym kierunku gromy za wyrażanie "niepopularnych" opinii ale już chyba oboje zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić.

Jedynie małe sprostowanie do tego:
Ouragan pisze:Z tego co zasłyszałem, jest tak, że większość recenzentów w zamian z recenzję otrzymują na własność recenzowane gry.
Mam kolegę, który dostaje gry za napisane recenzje i działa to trochę inaczej. Najpierw pisze a później wybiera sobie jaką chce grę. Nie musi pisać akurat o tych, które dostał na własność.
"Those who don't believe in magic, will never find it."

BGG
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: folko »

Nie ma zbyt dużo negatywnych recenzji z prostego powodu. Staramy się nie zdobywać słabych gier do recenzji, bo po co :-) Nikt z nas nie jest masochistą :D

Z tego co pamiętam, to chyba raz albo dwa był przypadek, kiedy wydawca obraził się na złą recenzję i było to bardzo dawno. Obecnie z taką sytuacją się nie spotkałem... a załatwiałem gry do Świata Gier Planszowych, załatwiam na GamesFanatic....
STARSCREAM pisze:Mam kolegę, który dostaje gry za napisane recenzje i działa to trochę inaczej. Najpierw pisze a później wybiera sobie jaką chce grę. Nie musi pisać akurat o tych, które dostał na własność.
Z taką sytuacją się nie spotkałem...
Awatar użytkownika
Arkadiusz
Posty: 1289
Rejestracja: 23 lis 2010, 08:54
Lokalizacja: Toruń

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Arkadiusz »

folko pisze:Nie ma zbyt dużo negatywnych recenzji z prostego powodu. Staramy się nie zdobywać słabych gier do recenzji, bo po co :-) Nikt z nas nie jest masochistą :D
Racja ale ja akurat żałuję, takie recenzje mają swój urok. A długo "ofiar" nie potrzeba szukać, dwa mogę wam od razu podsunąć - Monopoly i Ryzyko. Oczywiście za chwilę ktoś umieści politycznie poprawną wypowiedź, że to są dobre gry ale ja akurat chętnie poczytałbym jak ktoś w zabawny sposób się nad nimi pastwi.
"Those who don't believe in magic, will never find it."

BGG
khaox
Posty: 419
Rejestracja: 13 wrz 2006, 15:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: khaox »

folko pisze:Staramy się nie zdobywać słabych gier do recenzji, bo po co :-) Nikt z nas nie jest masochistą :D
na tej samej zasadzie wszyscy się dziwią, że średnia ocen na BGG jest powyżej "średniej", a gier posiadanych to już sam szczyt. Chociaż raz przyjęliśmy grę do recenzji, bo bardzo wydawcy zależało, nie mieliśmy żadnej informacji o grze poza dużo mówiącym tytułem i masochizm był (w sumie z sadyzmem, bo znając zasady wciągnęliśmy do partii inne osoby).

A wracając do rzetelności... recenzent pisze recenzje sam, ale zawsze po partii można pytać innych graczy o opinie i przemyślenia, to troszkę poprawia statystykę liczby rozegranych partii (jeżeli ktoś po tylu postach w tym wątku dalej by się tego czepiał)
Awatar użytkownika
Ouragan
Posty: 283
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:30
Lokalizacja: Poznań

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Ouragan »

STARSCREAM pisze: Racja ale ja akurat żałuję, takie recenzje mają swój urok. A długo "ofiar" nie potrzeba szukać, dwa mogę wam od razu podsunąć - Monopoly i Ryzyko. Oczywiście za chwilę ktoś umieści politycznie poprawną wypowiedź, że to są dobre gry ale ja akurat chętnie poczytałbym jak ktoś w zabawny sposób się nad nimi pastwi.
Tak zwana kaszana zon, czy jak to było w jedym z periodyków o grach komputerowych :) .
Awatar użytkownika
Comandante
Posty: 572
Rejestracja: 21 lip 2004, 15:49
Has thanked: 6 times
Been thanked: 22 times

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Comandante »

No ale skad wiecie, ze gra jest slaba skoro ja dopiero bierzecie do recenzji?
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Pancho »

Ja bym poszedł jednak do tematu od strony praktycznej. Mamy planszówkowy barok - nie da się zagrać we wszystko. Najlepiej zagrać w to co jest najlepsze i przy czym jest największa szansa, że będziemy się dobrze bawić. Czyli kluczowe dla recenzji staje się dzisiaj przekonanie czytelnika - kup/zagraj w tę grę, bo jest warta twojego czasu, albo nie marnuj go, bo jest milion innych ciekawszych rzeczy, które możesz zrobić. Przeważającą większość osób interesuje właśnie taki wniosek.

Z powyższego powodu pełny obiektywizm raczej staje się przeszkodzą niż pomocą. Ja wiem, że słówko fajnie brzmi, otacza ją aura wyższych idei, posmak absolutu. Każdy kto je przeczyta, podniesie wysoko głowę i odpowie - tak to wspaniałe, mądre, sprawiedliwe, tak właśnie powinno być. Ale co z tego jak w pełni obiektywne recenzje są po prostu nudne. Są obdarte z prawdziwych wrażeń, z jednoznacznych sądów, z kontrowersyjnych opinii, z tego wszystkiego co powoduje, że czytelnik czyta tekst z wypiekami na twarzy i chce polecieć natychmiast do sklepu albo wprost przeciwnie będzie wiedział z czego od razu rezygnować. Jaki sens ma w pełni obiektywna recenzja, w której autor będzie dokonywał cudów metamorfozy przeistaczając się w każdy rodzaj możliwego typu gracza i w końcu znajdzie taki dla którego gra będzie doskonała ("Gra jest doskonała. Pięciomiesięczne niemowlęta potrafią cały dzień wpatrywać się w wypraskę z gry..."). Nie mówiąc o tym, że obiektywna recenzja najczęściej musi być długa, a długich tekstów nikt dzisiaj nie czyta, skacząc do razu do podsumowania i oceny. Czyli gdy tę recenzję, w pełni sprawiedliwą, uczciwą dla każdego rodzaju czytelnika, w pełni obiektywną przeczyta 10 osób, to była ona dobra? Odniosła zamierzony skutek?

A co może dać nam do cna subiektywna recenzja? W której autor bezkompromisowo gani elementy jego zdaniem słabe, który akcentuje rzeczy nowe, grywalne, ciekawe. Który nie boi się chować głowy w piasek i reprezentować swoje poglądy, swój gust. Który jednoznacznie mówi to mi się nie podoba, to kocham w tej grze. Taki ktoś jest zauważalny, jego recenzje są bardziej poczytne, a co za tym idzie trafia do wielokrotnie większej grupy osób. Jego teksty wywołują burze, dyskusje, komentarze, zmuszają ludzi do refleksji. Wzbudzenie emocji, bardziej kategoryczne sądy powodują, że czytelnik uświadamia sobie co lubi a czego nie lubi i wie czy gra będzie dla niego czy nie. Tym samy autor spełni swoje najważniejsze zadanie, albo popchnie ludzi do sprawdzenia danego tytułu albo powie "Halt!", szukajcie czegoś innego.

Na pohybel obiektywnym recenzjom! Ludzie chcą dowiedzieć się co czy warto wydać 100-200 złotych, czy warto marnować godzinę na czytanie instrukcji i następną godzinę albo dwie na rozgrywkę. Tego bez własnych jednoznacznych i dosadnych wrażeń się nie zrobi.
Awatar użytkownika
Ouragan
Posty: 283
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:30
Lokalizacja: Poznań

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Ouragan »

Pancho pisze:pełny obiektywizm raczej staje się przeszkodzą niż pomocą.
Chodziło mi o obiektywizm wewnętrzny recenzenta, czyli niesugerowany przez wymogi dostarczyciela gry do recenzji. :) W pozostałą wypowiedzią zgadzam się jak najbardziej :)
Comandante pisze:No ale skad wiecie, ze gra jest slaba skoro ja dopiero bierzecie do recenzji?
A to dobre pytanie. :P :P
Awatar użytkownika
Arkadiusz
Posty: 1289
Rejestracja: 23 lis 2010, 08:54
Lokalizacja: Toruń

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Arkadiusz »

Zgadzam się ale jednak tych pozytywnych recenzji pełnych zachwytów jest jednak więcej. Rozumiem, że ktoś może kochać gry planszowe i nie widzieć w nich wad ale przydałaby się nutka krytycyzmu. Poza tym brakuje mi czasem w recenzjach porównań typu - niby fajna ta gra ale podobne mechanizmy widziałem już 200 razy a na dodatek w ciekawszych wg mnie tytułach. Zamiast tej gry polecam ... .

Zdaję sobie sprawę, że takie coś nie przejdzie, ludzie muszą kupować "nowe" tytuły. ;)
"Those who don't believe in magic, will never find it."

BGG
Awatar użytkownika
WRS
Administrator
Posty: 2179
Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
Lokalizacja: Ropczyce
Has thanked: 7 times
Been thanked: 96 times
Kontakt:

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: WRS »

Ouragan pisze:Pozytywna recenzja będzie gwarancją dla recenzenta, że dostanie kolejną grę za free do recenzji.
Przypuszczam, że wątpię.
Recenzent stawia na szali swoją wiarygodność. Podobnie - w konsekwencji - wydawca czy sklep.
Każdy, kto się skusił na zakup czegoś pod wpływem reklamy, pamięta swoje późniejsze negatywne nastawienie do marki, która nas zawiodła.
Nierzetelna (nie mylić z obiektywnością) recenzja nikomu nie służy. Jeśli gra (produkt) ma wady, niedoróbki, specyficznego odbiorcę, to wszystkim zależy, by to jasno podkreślić. A umieszczanie w recenzji pozytywów, jeśli są!, jest oczywistą oczywistością, bo osoby zainteresowane, wahające się, ważą argumenty za i przeciw.
Ouragan pisze:Niczym igły w stogu siana, można szukać recenzji zupełnie negatywnych, co już samo w sobie powinno budzić zastanowienie.
Może pora zacząć takie samemu pisać?
Wydawca recenzji (netowej, ale zwłaszcza papierowej) ma ograniczone możliwości (objętość pisma, czas recenzentów itp.). A to oznacza decyzje - pisać o słabych grach czy jednak wartościowych. Mnie bardziej interesują dobre gry. Tych kiepskich jest mnóstwo! Wystarczy zajrzeć na BGG, gry bez ocen albo poniżej 5. Po co marnować czas i łamy na badziewie?? Także czas czytelników!
Ouragan pisze:Z reguły taka recenzja wygląda podobnie: opis zawartości, ocena wykonania komponentów, porównanie do jakiejś innej gry, nawiązania do podstawy mechaniki i pozytywna końcowa ocena, czasem dla wrażenia „obiektywizmu”, obarczona wyłuszczeniem jakiejś małej pseudo wady.
A jak ma wyglądać?
Tego właśnie oczekuję od recenzji gry. Chcę jak najwięcej o niej wiedzieć przed decyzją o zakupie. Uwielbiam wszystkie moje gry. I źle się czuję, gdy jakąś muszę sprzedać, bo jest kiepska, a ja dałem się "nabrać" na hype'a. Nie rozdaję słabych gier jako prezentów ani jako nagród w turniejach.
Dzięki recenzjom, z których szczegółowo dowiaduję się niemal wszystkiego o grze, moje decyzje - wsparte lekturą instrukcji, o ile jest dostępna - są trafniejsze.
Ouragan pisze:Dlatego uważam, że gry powinni pisać zapaleńcy i fascynaci tematu, w przeciwnym wypadku recenzowanie to tylko fabryka ogólników adresowana chyba tylko ku zadowoleniu wydawcy i recenzenta.
(rozumiem, że P.T. Kolega miał na myśli recenzje)
Tu podkreślę, że wypowiedź P.T. Kolegi khaoxa bardzo mi się spodobała. Maniak o swoim fetyszu napisze coś dla innego maniaka. Zwykły (normalny wręcz ;) ) człowiek nie jest w stanie tego pojąć, bo nie myśli takimi kategoriami. Słowa niby te same, ale znaczenie w nich zawarte zupełnie różne.

Żeby podać przykład - siatkówka (taki sport) - zupełnie mnie nie interesuje. Dowolna relacja z meczu siatkówki - pełna emocji graczy, kibiców i sprawozdawcy - jest dla mnie jak oglądanie tajemniczej ceremonii w obcym języku. Dla mnie to dziwaczne widowisko.
Natomiast nie ma problemu, bym poodbijał sobie piłkę, nawet przez siatkę :) dla rekreacji.


Jakoś tak P.T. Kolega w swoim poście większość wątków, które chciałem skomentować poruszył. Prościej było tak, niż cytować inne osoby. Tak gwoli wyjaśnienia, czemu akurat P. T. Kolega Ouragan
Baruk Khazad!
Jak mawia Folko:
gry logiczne to kwintesencja rozrywki, to czysta postać gry: mechanika bez dodatkowej otoczki wnoszącej, lub starającej się coś wnieść do rozgrywki
i ja się (pod) tym podpisuję
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: kwiatosz »

Ouragan pisze:Z tego co zasłyszałem, jest tak, że większość recenzentów w zamian z recenzję otrzymują na własność recenzowane gry. Gry te potem sprzedają na Allegro. Dostają po prostu grę za to, że napisali recenzję. Nic w tym zdrożnego, tyle, że recenzji z faktycznie dużą dawką obiektywizmu będzie jak na lekarstwo. Pozytywna recenzja będzie gwarancją dla recenzenta, że dostanie kolejną grę za free do recenzji.
Ale dostał za darmo, a jak coś jest za darmo, to ma z automatu mniejszą wartość. Jak ktoś zapłaci 300zł za grę to czy ją zjedzie, tym samym podkopując swój własny osąd?

Nie ma co się bawić w takie wymyślanie scenariuszy, w przypadku gier konsolowych też jest pogląd, że recenzje są opłacane etc etc - teorie spiskowe to fajna sprawa, ale prawda też jest sympatyczna :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Ouragan
Posty: 283
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:30
Lokalizacja: Poznań

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Ouragan »

Dlatego zasadnicze pytanie brzmi. Dla kogo pisane są recenzje? Dla osób które czytają jedynie końcową ocene, dla maniaków określonego typu gier, czy dla wszystkich? Kiepskie oceny jakiś gier na BGG, to jednak co innego niż recenzje negatywne ukazujące się w periodykach o grach, czy na polskich portalach fanowskich. Czy ktoś widział negatywną recenzję Stan 51, 7 cudów, Dominiona, Labiryntha, Pierwszej Wojny Swiatowej, Krabów? Czyżby te gry po prostu były tylko i wyłącznie bezdyskusyjnie dobre? Chciałbym po prostu czytać zróżnicowane opinie, a nie porównywalne do siebie peany pochwalne.
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Tycjan »

Ouragan pisze:Z tego co zasłyszałem, jest tak, że większość recenzentów w zamian z recenzję otrzymują na własność recenzowane gry. Gry te potem sprzedają na Allegro. Dostają po prostu grę za to, że napisali recenzję. Nic w tym zdrożnego, tyle, że recenzji z faktycznie dużą dawką obiektywizmu będzie jak na lekarstwo...
Nigdy by mi nie przyszło przez myśl napisanie recenzji "pod wydawcę" tylko ze względów na gry, które dostaje (lub mogę dostać) do recenzji. Piszemy to przecież bezinteresownie i tak jak to już wcześniej napisano traktujemy to jako hobby. Pisząc coś i firmując to własnym nazwiskiem, pokazujemy część siebie. Nie mógł bym potem spojrzeć w oczy innym graczom gdybym pisał coś innego niż myślę o danej grze. Podobnie myślą pewnie inni recenzenci.

Co do obiektywizmu to ja np. nie pisze recenzji gier, w których brałem udział w czasie testów. Jestem z nimi związany emocjonalnie i trudno mi na obiektywizm. Staram się być obiektywny przy pozostałych grach, ale zawsze trochę przemycę do oceny od siebie. Ale chyba tym właśnie charakteryzują się recenzje różnych osób, własnie tym "czymś" co oni do nich dają. Dlatego lubimy/wierzymy jednym, a drugim niekoniecznie :)

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6486
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 610 times
Been thanked: 967 times

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Odi »

STARSCREAM pisze:Rozumiem, że ktoś może kochać gry planszowe i nie widzieć w nich wad ale przydałaby się nutka krytycyzmu.
Star -> Wybacz, ale Ty chyba - z całym szacunkiem - sam nie masz sprecyzowanego zdania w tym temacie. To w końcu chodzi Ci o recenzje, w których gry się miesza z błotem (że wtedy niby na pewno wiadomo, że obiektywna), czy o recenzje 'z nutą krytycyzmu'?

I powiedz mi, w której z ostatnich recenzji nie zauważyłeś żadnej 'nuty krytycyzmu'?
Przecież jest ich pełno - a to wykonanie szwankuje, a to wariant dwuosobowy słaby, a to są tylko dwie drogi do zwycięstwa itp. W praktycznie każdej recenzji jest nuta krytycyzmu, jeśli nie wręcz cała ich partytura. Naprawdę już gubię się tym, czego właściwie oczekujesz od recenzentów...

Ouragan -> Co do wewnętrznego obiektywizmu... Popatrz na to w inny sposób: fakt, że recenzent otrzymuje daną grę na własność oraz że poniekąd wpływa na wyniki finansowe sklepów, motywuje go nie tyle do wystawiania grze recenzji POZYTYWNEJ, co po prostu do LEPSZEGO, bardziej RZETELNEGO poznania danego tytułu. Paradoksalnie, gdy kupuję grę, nie zawsze mam ochotę zagrać w nią od razu następnego dnia, albo za tydzień, na kolejnym planszówkowym spotkaniu. A grę, którą dostałem do recenzji MUSZĘ poznać. MUSZĘ w nią grać. Czuję się do tego zobowiązany.

Recenzje są natomiast generalnie pozytywne z następujących względów:
- granie jest fajne samo w sobie. Jeśli tylko gra nie jest drastycznie zepsuta, już granie w nią, poznawanie jej, jest procesem przyjemnym
- współczesne gry nie są złe. Bazowo zaryzykowałbym, że każda gra mieści się gdzieś na poziomie 3/5. Zwykle są mało oryginalne (zalew 'worker plejsmentów'), bez większego błysku, ale sprawnie działające. Rzadko trafiają się gry ewidentnie zepsute (przynajmniej w mainstreamie).
- zobowiązanie do poznawania gry, tzn oceniania jej po kilku co najmniej partiach, oraz SKUPIENIA SIĘ na jej mechanizmach, powoduje, że łatwiej odkryć wartość danego tytułu. O tym nikt chyba nie napisał, ale RECENZENT gra w grę INACZEJ niż ZWYKŁY GRACZ. Jeśli kupiłem grę - bawię się nią. Jeśli ją recenzuję - skupiam się maksymalnie na wszystkim co się dzieje na planszy i poza nią.

Naprawdę nie ma tu żadnego podłego spisku wydawców, sklepów i recenzentów
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6486
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 610 times
Been thanked: 967 times

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Odi »

Ouragan pisze: Czy ktoś widział negatywną recenzję Stan 51, 7 cudów, Dominiona, Labiryntha, Pierwszej Wojny Swiatowej, Krabów?
A czytałeś w ogóle to forum?

O 51 Stanie dyskusja przetoczyła się potężna. Dominion i 7 cudów też mają swoich zdeklarowanych krytyków. Nie rozumiem.

Jest internet, można naprawdę znaleźć mnóstwo opinii - nikt chyba pod wpływem jednej recenzji gry raczej nie kupuje.
khaox
Posty: 419
Rejestracja: 13 wrz 2006, 15:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: khaox »

Ouragan pisze:Czy ktoś widział negatywną recenzję Stan 51
Recenzja mówiona. Kolega nabył w przedsprzedaży, nawet podarowałem mu bonusową kartę z ostatniego ŚGP i nie zagrał. Nie twierdzi, że gra jest kiepska, ale że gra stawia bardzo duży opór aby przejść z "chcę zagrać" do "grałem"
Ouragan pisze:7 cudów
Ja uważam, że jest grą przecudowaną i każdemu kto sie pyta o moje zdanie to mówię. Fajna, przyjemna... może bez szału, ale warta zagrania. Jednak jestem świadom ceny niemobilności (gra ma potencjał ale nie w takim gigantycznym pudle). Wszyscy, z którymi rozmawiałem o tej grze mają to samo zdanie.

Podobnie mam poważne zarzuty do Dominiona (kiedy kupi się więcej niż 1 dodatek), Krabów (niezbyt zaawansowani gracze z którymi grałem nie docenili niuansów mechaniki, a mi się te niuanse podobały). Na każdą grę znajdzie się jakieś ale, nie ma "ale" tylko do produktów nie budzących żadnych emocji... dla mnie takim przykładem jest np Batik... u mnie sam z siebie nie wzbudza emocji, gdybym znał jakąś osobę która go uwielbia/nienawidzi to też mógłbym mieć jakieś emocjonalne podejście dlaczego tamta osoba tak to oceniła, ale takich osób nie znam...
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Pancho »

kwiatosz pisze:Nie ma co się bawić w takie wymyślanie scenariuszy, w przypadku gier konsolowych też jest pogląd, że recenzje są opłacane etc etc - teorie spiskowe to fajna sprawa, ale prawda też jest sympatyczna :)
Trochę zbaczam z tematu bo rynek gier konsolowych to inna zupełnie bajka. Ale tak, są też recenzje opłacane, żadna teoria spiskowa. Są serwisy, które sprzedają swoje pozytywne recenzje. Zupełnie oficjalnie. Ale większość z nich to małe, nie mające większego znaczenia portale. Natomiast duże serwisy bardzo często wchodzą w tzw. embargo recenzenckie. Czyli dostajesz grę od wydawnictwa, ale jeżeli chcesz umieścić recenzje przed premierą gry to musi być ona pozytywna. Jeżeli ocena ma być niższa niż dobra to musisz czekać do premiery. Działa to z punktu widzenia wydawnictw bardzo skutecznie, bo serwisy chcą być tymi pierwszymi, które opublikują recenzje jakiegoś głośnego tytułu i tym samym nakręcą sobie bazę czytelników, umieszczają więc pozytywnie ocenione teksty. Do tego dochodzą powiązania reklamowe. W branży gier elektronicznych, szczególnie zagranicznej, dużo serwisów jest profesjonalnych, z regularnie opłacanymi dziennikarzami. Pieniądze serwisy zarabiąją przede wszystkim na reklamach. Kto się reklamuje? Wydawcy. Stąd recenzje ich tytułów pojawiają się w pierwszej kolejności. Zamknięte koło.

Z moich przygód w applowym App Store widziałem jeszcze większe dziwadła. Na przykład serwisy sprzedające recenzje na iTunes (czyli opinie zadowolonych użytkowników) albo na przykład wykupienie kilkuset tzw. followersów na Twitterze czy "Lubię to" na Facebooku. Jak widać człowiek szybko dostosuje się do otaczającej go rzeczywistości i możliwości zarobku niskim wkładem własnym.

Ale to zupełnie inny świat. Tam przewijają się bardzo duże pieniądze, bardzo duże firmy i związane z tym konsekwencje.
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: folko »

No to w końcu wiem, dlaczego NHex na iPada ma takie dobre oceny ;-)
Awatar użytkownika
Comandante
Posty: 572
Rejestracja: 21 lip 2004, 15:49
Has thanked: 6 times
Been thanked: 22 times

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Comandante »

Recenzja traci w dzisiejszym swiecie racje bytu odkad pojawila sie "rekomendacja" w postaci oceny na BGG, "like" na FB, ocenach na Ceneo, Allegro itd. Chociaz ten trend bedzie sie zmienial, to jeszcze troche to potrwa.
Awatar użytkownika
Ouragan
Posty: 283
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:30
Lokalizacja: Poznań

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: Ouragan »

Nie chciałbym się powtarzać, ale ponowię pytanie do kogo są adresowane recenzje? Jaki jest docelowy target. Czego oczekujecie jako czytelnicy od recenzji? Być może jestem odosobniony w opinii, że recenzje winno się czytać jak wciągające opowiadanie o świecie gry, w które wplata się tematy dotyczące mechaniki, z którego chciałbym poczuć, że gra dotyczy budowy metra, a nie przestawiania kosteczek drewna w kolorze bzu :P Nie chcę też oszukiwać samego siebie, że wierzę, że doczekam się recenzji negatywnych gier które są krótko po wydaniu, albo przed promocją. Tu nie chodzi o teorie spiskowe, ale o zwykłe prawa rynku. Nie kala się ręki która karmi, wszystko jedno czy nasz budżet, czy poczucie samozadowolenia z tego, że robi się coś fajnego zgodnego z zainteresowaniami :) Recenzje będą zawsze pozytywne, elementy negatywne, tak jak to zauważyliście znaleźć można dopiero na forach w tematach w których sprzeczają się ze sobą osoby, co do oceny danej gry. Chodzi mi o to, aby jednak recenzje nie pisali zawodowi recenzenci od gier wszelakich, tylko fascynaci określonych typów gier. Być może to po prostu moje odczucie, ale sposób pisania większości obecnie pisanych recenzji jest po prostu dla mnie nudny i mało wciągający :) Być może tylko ja oczekuję takich wymogów, a większości wystarcza opis mechaniki, obrazka z pudełka i znajdujących się w nim elementów, w takim razie jestem niszowym targetem i rzeczywiście można mnie ignorować :P :P
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Recenzje gier i ich rzetelność

Post autor: folko »

Ouragan pisze: Czego oczekujecie jako czytelnicy od recenzji? Być może jestem odosobniony w opinii, że recenzje winno się czytać jak wciągające opowiadanie o świecie gry, w które wplata się tematy dotyczące mechaniki, z którego chciałbym poczuć, że gra dotyczy budowy metra, a nie przestawiania kosteczek drewna w kolorze bzu :P
Ha, a ja wręcz przeciwnie. Jakieś opisy budujące nastrój niezbyt mnie wciągają :-)
ODPOWIEDZ