Która gra ?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
Malypin
Posty: 27
Rejestracja: 26 sie 2011, 12:25
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Która gra ?

Post autor: Malypin »

Witam!
Chodzi mi o kupno planszówki aby:
-była dość duża interakcja między graczami, może być negatywna
-żeby szybko się nie znudziła
-żeby nie była schematyczna po kilku rozegranych partiach
-w miarę estetycznie wykonana
-strategio-ekonomiczna, ale żeby do końca nie była mózgo-zjadaczem i żeby była frajda z każdej rozegranej partii

Rozpatrywałem troszkę rynek gier i powiem szczerze, że zastanawiam się nad:
-Wsiąść do pociągu:Europa
-Puerto Rico
-Agricola
-Wysokie Napięcie
-Wysokie Napięcie: Zostań Managerem
-Osadnicy z Catanu + Żeglarze z Catanu

Pomożecie?
ozzman1

Re: Która gra ?

Post autor: ozzman1 »

Nie chcę Ci psuć wyboru, ale za wyjątkiem WdP:E, bo w ta grę nie grałem, wszystkie inne odznaczają się bardzo niską interakcją, głównie przez zajęcie jakiegoś pola/statku/elektorwni, którą ktoś chciał użyć bądź też wziąć. Mnie również, szczerze mówiąc, wszystkie dosyć szybko się znudziły(ale u Ciebie może być inaczej). Schematyczność będzie chyba najmniej odczuwalna w Agricoli i Osadnikach. Agricola jest już mózgożerem - planuje się na kilka posunięć w przód. Jakość wykonania jest naprawdę wysoka w Agricoli, reszta trochę odstaje, ale wiadomo - jakość ilustracji to kwestia gustu.

Z racji, że wybierasz spośród gier, które praktycznie wszyscy znają, zakładam, że jesteś początkującym planszówkowiczem. Mnóstwo ludzi lubi bardzo te gry, co odzwierciedla ocena na BGG, więc myślę, że najlepiej jeśli którąś z nich pożyczysz, ew. kupisz i zobaczysz jakie mechaniki gry Ci/Wam odpowiadają. Jest na nie również spory popyt, więc nawet jeśli coś Ci nie podpasuje, powinieneś móc ją w miarę łatwo sprzedać
Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 730
Rejestracja: 13 sie 2007, 23:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: Która gra ?

Post autor: Gabriel »

Wsiąść do pociągu: Europa: podobno w wariancie dwuosobowym ta gra jest praktycznie pozbawiona interakcji i bardziej przypomina pasjansa. Jeżeli gra więcej osób - jest ciekawie. Powołuję się tu na recenzje, sam nie grałem.
Puerto Rico: gra od 3 graczy. Wymagająca, z negatywną interakcją. Inni gracze mogą doprowadzać do tego, że będziesz tracić towary i blokować możliwość zarobku.
Agricola: prosta, lecz złożona - dużo opcji, na start może przytłoczyć. Interakcji praktycznie brak. Gracz może najwyżej zablokować twój ruch i musisz wybrać coś innego.
Wysokie Napięcie: od 3 graczy, wymagająca jak Puerto Rico. Interakcja przez licytacje i blokowanie na planszy. Niezła.
Wysokie Napięcie: Zostań Managerem: nie znam niestety.
Osadnicy z Catanu + Żeglarze z Catanu: ta seria to losowe gry rodzinne, dla młodszego odbiorcy raczej.

Zastanów się nad licytacją - sądzę, że może zainteresować ciebie np. Modern Art.

Na ile osób szukasz gry?
Kupię:Dark World: Dragon's Gate / Schwarze Auge Tal des Drachens (stary dungeon-crawler)
Awatar użytkownika
Malypin
Posty: 27
Rejestracja: 26 sie 2011, 12:25
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Która gra ?

Post autor: Malypin »

Tak jestem początkującym planszówkowiczem bo zatrzymałem się na erze eurobusinessu i scrabbli .. gra ma być raczej od 3-5,6 graczy, rzadko będę grał w 2 osoby. A, o modern art nie słyszałem :)
szmajchel
Posty: 574
Rejestracja: 19 gru 2010, 21:07
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Która gra ?

Post autor: szmajchel »

Osadnicy z Catanu i WdP to na początek będą bardzo dobre wybory
Awatar użytkownika
Malypin
Posty: 27
Rejestracja: 26 sie 2011, 12:25
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Która gra ?

Post autor: Malypin »

Nie boję się cięższych gier bo mam 20 lat i trudno mnie przestraszyć zasadami gry :)
szmajchel
Posty: 574
Rejestracja: 19 gru 2010, 21:07
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Która gra ?

Post autor: szmajchel »

Malypin pisze:Nie boję się cięższych gier bo mam 20 lat i trudno mnie przestraszyć zasadami gry :)
Ale pamiętaj, że nie grasz w to sam. Sam oceń swoje towarzystwo, bo niektórych takie WN może na start zrazić
Awatar użytkownika
cboot
Posty: 324
Rejestracja: 17 lut 2007, 14:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 4 times
Been thanked: 18 times

Re: Która gra ?

Post autor: cboot »

Gabriel pisze:Puerto Rico: gra od 3 graczy. Wymagająca, z negatywną interakcją. Inni gracze mogą doprowadzać do tego, że będziesz tracić towary i blokować możliwość zarobku.
Myślę, że tu przegiąłeś z tą negatywną interakcją. W Puerto Rico nie ma mechanizmów negatywnej interakcji. To co piszesz, to tylko pośrednie wpływanie na innego gracza, wykorzystanie sytuacji po prostu. Podobnie mógłbyś powiedzieć o Agricoli, że można sprzątnąć komuś sprzed nosa owce, chociaż ich nie potrzebowaliśmy, tylko po to, żeby głodował, np., itp. Według mnie Puerto Rico jest tak samo pokojową grą, jak pozostałe.
szmajchel pisze:
Malypin pisze:Nie boję się cięższych gier bo mam 20 lat i trudno mnie przestraszyć zasadami gry :)
Ale pamiętaj, że nie grasz w to sam. Sam oceń swoje towarzystwo, bo niektórych takie WN może na start zrazić
Dodam od siebie, że stosowałem Wysokie Napięcie jako grę wprowadzającą i nie zraziło. Niektórym się podoba, bo zarabiasz papierowe pieniądze i stawiasz domki, co kojarzy im się z rozwiniętym Monopoly, w które kiedyś grali (w którym to zarabianie pieniędzy i stawianie domków jest dla niektórych główną frajdą - wrażenie rozkręcania biznesu).
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Która gra ?

Post autor: FortArt »

Gabriel pisze:Wsiąść do pociągu: Europa: podobno w wariancie dwuosobowym ta gra jest praktycznie pozbawiona interakcji i bardziej przypomina pasjansa. Jeżeli gra więcej osób - jest ciekawie. Powołuję się tu na recenzje, sam nie grałem.
Możesz komuś zająć tor do miasta, na którym mu zależy - ale nie wiesz tego na pewno bo cele są tajne. Ewentualnie możesz jej/mu w ten sam sposób uniemożliwić wydłużenie trasy.
Gabriel pisze:Puerto Rico: gra od 3 graczy.
korekta: już oficjalnie od 2 graczy

To ja dodam Small World, niby od 2-5 osób ale nie ma żadnego problemu by grać w szóstkę nawet bez nabywania dodatków. Niestety nie spełnia warunku "strategiczno-ekonomiczna".
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Rudolph
Posty: 99
Rejestracja: 13 maja 2011, 19:56
Lokalizacja: Rybnik/Zabrze

Re: Która gra ?

Post autor: Rudolph »

Wydaje mi się, że na początek przygody z planszówkami dobrzy są Osadnicy z Catanu - gra dość szybka, lekka i sprawdzająca się w każdym gronie gracz którzy mieli kontakt z monopoly i scrablami (przetestowane na własnej rodzinie ;) ) . W Agricoli interakcja istnieje jedynie pośrednia (zabieranie pól akcjii przeciwniką na daną turę) i nie polecałbym jej na początek...

Pozdrawiam Rudolph
Awatar użytkownika
RunMan
Posty: 1194
Rejestracja: 20 cze 2011, 12:40
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Która gra ?

Post autor: RunMan »

Rudolph pisze:W Agricoli interakcja istnieje jedynie pośrednia
Osadnicy też nie cechują się jakąś wielką interakcją ;)
Radek
Posty: 628
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:20
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 6 times

Re: Która gra ?

Post autor: Radek »

Twoje wybory to jednak głównie gry z małą interakcją.
Może steam albo brass? Może cywilizacja (through the ages)? Poleciłbym też caylusa.
Wsiąść do pociągu gram z dziećmi i tylko do tego się nadaje. Puerto Rico jest bardzo fajne, ale interakcji trzeba tam szukać na siłę. Agricola -rzecz subiektywna - dla mnie nudnawa i sprzedałem. Dużo lepsze jest le havre.
Pozostałe nie grałem (miałem nawet WN, ale żonie nie podobały się industrialne klimaty i nie zagrałem)
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3649
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: Która gra ?

Post autor: gafik »

Malypin pisze:Witam!
Chodzi mi o kupno planszówki aby:
-była dość duża interakcja między graczami, może być negatywna
-żeby szybko się nie znudziła
-żeby nie była schematyczna po kilku rozegranych partiach
-w miarę estetycznie wykonana
-strategio-ekonomiczna, ale żeby do końca nie była mózgo-zjadaczem i żeby była frajda z każdej rozegranej partii
...
Najpierw (tak jak tu już bardzo często radzono) - wypróbować grę to PODSTAWA - pierwsza zasada jaką stąd wyniosłem po pierwszym nieudanym zakupie (szkoda, ale lepiej po pierwszym niż po kilku stówach...)

Odnośnie Twoich wymagań...

Osadnicy - POLECAM bo: cudownie prosta (nie prostacka), imo spora interakcja ;), nie nudzi się (w sensie chętnie do niej wracamy), nie jest schematyczna, nie jest mózgożerna, a dorośli u nas lepiej bawią się od dzieci... co do estetyki - "spartańska" ale imo OK.

Puerto Rico - WACHAM SIĘ bo: nie jest prosta, sporo do ogarnięcia ale po kilku rozgrywkach intuicyjna, nie nudzi się bo za każdym razem gra się inaczej, ale mogą się pojawić shematy, całkiem ładna gra i klimat ma dla mnie super, jest dużo ekonomii i trochę strategii, ale nie wyżera mózgu.

Agricola - za bardzo rozbudowana...
SmallWorld - ładna a le umnie nie chwyciłą
Brass - bardzo mi się podoba, ale żre mózg

Nikt o nich nie pisał, a są naładniejsze i oprócz interakcji pasują do wymagań:
Stone Age -
Filary Ziemi -
Awatar użytkownika
salmunna
Posty: 468
Rejestracja: 12 sty 2007, 23:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Która gra ?

Post autor: salmunna »

RunMan pisze: Osadnicy też nie cechują się jakąś wielką interakcją ;)
To znaczy, że miałeś słabe towarzystwo do gry.
Kwintesencją osadników jest handel - to jedna wielka interakcja.
I spełnia wszystkie wymagania
-była dość duża interakcja między graczami, może być negatywna
-żeby szybko się nie znudziła
-żeby nie była schematyczna po kilku rozegranych partiach
-w miarę estetycznie wykonana
-strategio-ekonomiczna, ale żeby do końca nie była mózgo-zjadaczem i żeby była frajda z każdej rozegranej partii
Awatar użytkownika
RunMan
Posty: 1194
Rejestracja: 20 cze 2011, 12:40
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Która gra ?

Post autor: RunMan »

Fakt, handel to najlepszy aspekt gry w Osadników i przy dobrym "bajerowaniu" można sporo ugrać, ale to właściwie jedyna interakcja jakiej doświadczymy (no, okradanie kogoś można jeszcze podciągnąć do interakcji), dla mnie to trochę mało, stąd to co napisałem.

Owszem, Osadnicy są super jako gateway i sam od nich zacząłem, ale nie można o niej powiedzieć, że spełnia wszystkie wymagania. Bo podstawka (w rozszerzenia nie grałem) dość szybko staje się schematyczna i na dłuższą metę nudna. Do tego dochodzi losowość.

Nie chcę być źle zrozumiany - ta gra jest fajna i każdemu polecam zagranie w nią kilku partii, ale nie polecam jej kupna, bo na pewno można znaleźć lepszy tytuł dla początkujących graczy
Awatar użytkownika
Malypin
Posty: 27
Rejestracja: 26 sie 2011, 12:25
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Która gra ?

Post autor: Malypin »

Teraz to mam większy mętlik w głowie niż przedtem. Ale bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Awatar użytkownika
RunMan
Posty: 1194
Rejestracja: 20 cze 2011, 12:40
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Która gra ?

Post autor: RunMan »

A może tak Cytadela? Łatwa, ale można trochę pokombinować. Interakcja jest, ładnie wykonana, zajmuje mało miejsca i można zagrać w nią praktycznie wszędzie (nie ma planszy). Dobra dla początkujących, przetestowane na rodzinie ;)
Awatar użytkownika
Malypin
Posty: 27
Rejestracja: 26 sie 2011, 12:25
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Która gra ?

Post autor: Malypin »

Widziałem recenzję, gra niezła, tylko nie wiem dlaczego ale mam jakieś uprzedzenie do karcianki.
Awatar użytkownika
piechotak
Posty: 399
Rejestracja: 17 gru 2007, 21:56
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 19 times
Been thanked: 24 times

Re: Która gra ?

Post autor: piechotak »

Interakcja to wzajemne oddziaływanie na siebie osób, przedmiotów lub zjawisk.(za wikipedia)
Według powyższej definicji, każda gra cechuje się interakcją, niezależnie od tego czy będzie to niszczenie, plądrowanie i gwałcenie czy blokowanie pól dających surowce albo wykupowanie budynków. Dlatego pisanie, że w Puerto Rico nie ma interakcji jest zwyczajną ignorancją. Czy wybór Kapitana, w sytuacji gdy sami wyślemy nasze towary i dostaniemy punkty zwycięstwa, a towary pozostałych graczy zgniją na nabrzeżu, bo nie ma miejsca w ładowniach statków, nie będzie negatywną interakcją? W każdej grze gra się po to, żeby wygrać, w związku z tym każda interakcja będzie negatywna, bo ma na celu poprawę naszego stanu posiadania a osłabienie pozostałych graczy. BTW, czy ktoś potrafi podać przykład interakcji pozytywnej?
RunMan pisze:Fakt, handel to najlepszy aspekt gry w Osadników i przy dobrym "bajerowaniu" można sporo ugrać, ale to właściwie jedyna interakcja jakiej doświadczymy (no, okradanie kogoś można jeszcze podciągnąć do interakcji), dla mnie to trochę mało, stąd to co napisałem.
A zagrywanie kart monopol albo rycerz to nie interakcja? Albo budowanie dróg tak, aby zablokować innych i samemu mieć lepszą pozycję do rozbudowy? Nie grałem w Twilight Struggle i z tego co wiem, nie ma tam konfliktów zbrojnych, a mimo to gra aż ocieka interakcją (proszę o sprostowanie, jeżeli się mylę).
Tyle offtopa. Wracając do pytania, to z wybranych gier polecam Wysokie Napięcie, Puerto Rico i Osadników. A od siebie dorzucę Eufrat i Tygrys, Caylus, Stone Age i Fasolki :twisted:
Awatar użytkownika
cboot
Posty: 324
Rejestracja: 17 lut 2007, 14:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 4 times
Been thanked: 18 times

Re: Która gra ?

Post autor: cboot »

piechotak pisze:Interakcja to wzajemne oddziaływanie na siebie osób, przedmiotów lub zjawisk.(za wikipedia)
Według powyższej definicji, każda gra cechuje się interakcją, niezależnie od tego czy będzie to niszczenie, plądrowanie i gwałcenie czy blokowanie pól dających surowce albo wykupowanie budynków. Dlatego pisanie, że w Puerto Rico nie ma interakcji jest zwyczajną ignorancją. Czy wybór Kapitana, w sytuacji gdy sami wyślemy nasze towary i dostaniemy punkty zwycięstwa, a towary pozostałych graczy zgniją na nabrzeżu, bo nie ma miejsca w ładowniach statków, nie będzie negatywną interakcją? W każdej grze gra się po to, żeby wygrać, w związku z tym każda interakcja będzie negatywna, bo ma na celu poprawę naszego stanu posiadania a osłabienie pozostałych graczy. BTW, czy ktoś potrafi podać przykład interakcji pozytywnej?
Czyli gratuluję odkrycia. Rozwiązałeś właśnie problemy wielkiej rzeszy forumowiczów szukających w tym dziale forum gier z negatywną interakcją, albo wprost przeciwnie - unikających takich elementów w grach. Udowodniłeś, że po prostu wszystkie gry oparte są na negatywnej interakcji i po problemie. Gratulacje :mrgreen:
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3649
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: Która gra ?

Post autor: gafik »

piechotak pisze:... BTW, czy ktoś potrafi podać przykład interakcji pozytywnej?
...
Kooperacja?
Awatar użytkownika
cboot
Posty: 324
Rejestracja: 17 lut 2007, 14:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 4 times
Been thanked: 18 times

Re: Która gra ?

Post autor: cboot »

@piechotak: Tym razem na serio.

Żeby rozumieć znaczenie danego słowa, nie wystarczy znać znaczenie bazowe ze słownika, czy encyklopedii - znaczenie słów jest względne i zależy w dużej mierze od kontekstu. Potrzeba też chęci zrozumienia pytającego. Jeżeli ktoś szuka pracy z interakcją z ludźmi, to bez sensu jest udowadniać komuś, że każda praca w jakimś tam stopniu wpływa na innych ludzi, więc w sumie zadał niepotrzebne pytanie. Bez sensu jest też polecać komuś pracę w fabryce przy taśmie montażowej, gdzie on będzie wkładał do każdego elementu jakieś konstrukcji śrubkę, a następna osoba przy taśmie nakręcała na każdą nakrętkę - udowadniając komuś, że to jest interakcja z innymi ludźmi, przecież jak włoży złą śrubkę, to druga osoba nie będzie mogła zakręcić na niej nakrętki.

Podobnie jest z grami planszowymi - chociaż w pewnym każda gra wieloosobowa jest interakcją z innymi i chociaż w każdej grze, która nie jest kooperacyjną, można by w pewnym sensie nazwać tę interakcję - interakcją negatywną, to jak najbardziej można wyróżniać gry bardziej "pasjansowe", gdzie interakcja jest znikoma, albo tylko pośrednia - i takie, w których co ruch wszyscy się ocierają o siebie. Można też wyróżnić takie, gdzie interakcja jest bardziej pokojowa i bardziej agresywna - więc takie podziały gier mają jak najbardziej sens. Bez sensu jest natomiast komuś, kto pyta o gry z negatywną interakcją udowadniać, że przecież we wszystkich grach jest taka, więc nie wie sam o co pyta, albo udowadniać, że gry, które są wręcz z przeciwnego bieguna, to też się nadają, bo gdzieś tam, jakoś można komuś pośrednio zaszkodzić, jak się nadarzy okazja.
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Która gra ?

Post autor: FortArt »

piechotak pisze: BTW, czy ktoś potrafi podać przykład interakcji pozytywnej?
Handel.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
Malypin
Posty: 27
Rejestracja: 26 sie 2011, 12:25
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Która gra ?

Post autor: Malypin »

Zdecydowałem się na Cytadelę :) ale i tak szukam dalej jakiejś planszówki, no bo przecież Cytadela to karcianka.. a! pisząc o negatywnej interakcji miałem na myśli podobne działanie jak to z monopoly czy eurobusinessu, czyli gdy mamy rozbudowane państwo/ulice czy jakkolwiek to nazwiemy w zależności od gry i inny gracz zatrzyma się na naszym polu musi nam zapłacić.. chodzi o trochę emocji w grze, a nie, że każdy będzie robił swoje i będzie wiało nudą.
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Która gra ?

Post autor: FortArt »

Malypin pisze:a! pisząc o negatywnej interakcji miałem na myśli podobne działanie jak to z monopoly czy eurobusinessu, czyli gdy mamy rozbudowane państwo/ulice czy jakkolwiek to nazwiemy w zależności od gry i inny gracz zatrzyma się na naszym polu musi nam zapłacić.. chodzi o trochę emocji w grze, a nie, że każdy będzie robił swoje i będzie wiało nudą.
W takim razie Marrakech.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
ODPOWIEDZ